2005.07.11 Wisła Kraków - Wacker Burghausen amatorzy 6:0

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 05:53, 10 wrz 2008; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)

Za: http://wislaportal.pl

W pierwszym meczu na zgrupowaniu w Austrii Wisła wygrała z amatorami SV Wacker Burghausen 6-0. Bramki dla Wisły strzelili: Tomasz Kłos (7. min.), Marek Zieńczuk dwie (w: 16. i 28.), Kalu Uche dwie: (25. i 33.), Tomasz Frankowski w (43.).

Oto skład Wisły w tym spotkaniu:

Wisła Kraków: Majdan (46. Piekutowski) - Baszczyński (46. Kowalczyk), Kłos, Kokoszka, Stolarczyk (46. Ekwueme) - Uche (60. Błaszczykowski), Sobolewski (46. Cantoro), Gołoś (67. Paweł Brożek), Zieńczuk (46. Jean Paulista) - Frankowski (46. Karić), Kuźba (60. Kmiecik).

Źółte kartki: Kokoszka, Paweł Brożek - Rush. sędziował: Sz.Skowroński (Śląski ZPN).

Początkowo wiślacy mieli grać z drużyną Dynamo České Budějovice, jednak Czesi nie dojechali, bo deszcz podmył most na jedynej drodze do ośrodka w Obertraun, gdzie miał się odbyć mecz. W tej sytuacji w ostatniej chwili udało się znaleźć nowego sparingpartnera, chociaż niezbyt wymagającego (amatorzy SV Wacker występują na codzień w IV lidze niemieckiej). W zespole mistrza Polski zadebiutował 31-letni napastnik chorwacki Veldin Karić. Do czerwca grał w Dinamie Zagrzeb i teraz jest wolnym zawodnikiem. Ma w swej piłkarskiej biografii także występy w pierwszoligowym włoskim Torino. Podczas poniedziałkowego sparingu niczym się nie wyróżniał. Prawdopodobnie będzie jeszcze testowany.

Wszystkie sześć bramek padło w pierwszej połowie, w której trener Jerzy Engel wystawił najsilniejszy skład.

Pierwszy gol padł już w 7.min., po tym jak rzut wolny z 20 m precyzyjnie wykonał Tomasz Kłos. W 16. min. było 2:0. Po zagraniu Kalu Uche, strzałem w tzw. długi róg popisał się Marek Zieńczuk. Po dziewięciu minutach obaj panowie zamienili się rolami. Z rzutu rożnego podawał Zieniu, a strzałem głową popisał się Uche.

Na 4:0 podwyższył Zieńczuk, strzelając do pustej bramki po akcji Marcina Kuźby. W 33. min. znów dał znać o sobie aktywny Zieńczuk. Po jego akcji głową strzelał Kuźba. Niemcy zdołali jeszcze zablokować to uderzenie, ale do piłki dopadł Uche i strzelił piątego gola dla mistrzów Polski. Swojego gola strzelił również niezawodny Tomek Frankowski. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy Konrad Gołoś podał na dwunasty metr, a Franek, w swoim stylu, podciął piłkę nad wybiegającym bramkarzem.

W drugiej połowie trener Jerzy Engel dokonał kilku zmian i gra się wyrównała, a bramki już nikt nie strzelił. Po meczu trener Engel usprawiedliwiał piłkarzy grających w II połowie (zwłaszcza testowanego Chorwata Veldina Karicia) grząskim boiskiem, które uniemożliwiało skuteczniejszą grę. Przez cały czas bowiem padało.

Jutro Wisła zagra kolejny sparing. Przeciwnikiem mistrzów Polski będzie Steaua Bukareszt. Nie dojdzie natomiast do skutku planowana potyczka z Creveną Zvezdą Belgrad. Zamiast tego meczu wiślacy zagrają z pierwszym zespołem Wacker Burghausen, występującym w 2. Bundeslidze.

Źródło: 90minut.pl, PAP, Gazeta Krakowska