2006.02.15 Wisła Kraków - Politehnica Timişoara 0:0

Z Historia Wisły

Aktualna wersja

2006.02.15, mecz towarzyski, Cypr, Larnaka,

	Wisła Kraków	0:0	Politehnica Timişoara
	widzów:
	sędzia:
Bramki
Wisła Kraków 4-5-1 Mariusz Pawełek Dariusz Dudka (46' Nikola Mijailović) Tomasz Kłos (46' Norbert Varga) Maciej Stolarczyk (46' Adam Kokoszka) Marcin Baszczyński (46' Paweł Kaczorowski) Konrad Gołoś (46' Piotr Brożek) Mauro Cantoro (46' Marek Penksa) Marek Zieńczuk (46' Rafał Boguski Jakub Błaszczykowski (46' Mario Carlos) Jean Paulista (46' Tomasz Dawidowski) Paweł Kryszałowicz (46' Marcin Kuźba) trener: Dan Petrescu Politehnica Timişoara trener: Georghe Hagi

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Przed pierwszym gwizdkiem

Salutări cordiale tuturor suporterilor FC Politehnica

Data publikacji: 15-02-2006 07:57

Miercurea viitoare, 15 februarie 2006, Wisła Kraków va întâlni echipa voastră. Câştigătoarea a 10 titluri de campioana, ce sărbătoreşte în acest an 100 de ani de existenţă, şi lider al primei divizii polone, echipa noastră se pregăteşte pentru întrecerile rundei de primăvară.

Meciul cu FC Politehnica Timişoara reprezintă o etapă importantă a pregătirii elevilor fostului jucător al Chelsea Londra şi multiplului reprezentant al României, Dan Petrescu. Avem speranţa că echipele noastre vor crea un spectacol de bun nivel într-o atmosferă de fair-play, iar câştigătorea va fi echipa mai bună. Prin intermediul site-ului nostru vă vom informa asupra desfăşurării meciului şi a rezultatului său imediat după încheierea sa. Vă mulţumim pentru că aţi vizitat pagina noastră şi vă invităm să reveniţi. Salutăm toţi suporterii şi simpatizanţii clubului FC Politehnica Timişoara!

Press Office Wisła Kraków SSA

Źródło: wisla.krakow.pl

Relacje z meczu

Wisła - Poli Timisoara 0:0

Data publikacji: 15-02-2006 08:24

Dzisiejszy sparing zakończył się bezbramkowym remisem. W pierwszej połowie wystąpili Pawełek - Dudka, Kłos, Stolarczyk, Baszczyński - Gołoś, Cantoro, Zieńczuk, Błaszczykowski, Paulista - Kryszałowicz, w drugiej: Pawełek - Mijailovic, Varga, Kokoszka, Kaczorowski - Brożek Piotr, Penksa, Boguski, Mario Carlos, Dawidowski, Kuźba.

Spotkanie rozgrywane jest w centrum treningowym pod Larnaką, 150 km od Pafos, w którym na codzień przebywają Wiślacy.

FC Politehnica Timisoara gra w pierwszej lidze rumuńskiej. W rundzie jesiennej zespół zajął 4 miejsce z dorobkiem 26 punktów. Na swoim koncie ma: 7 zwycięstw, 5 remisów i 3 porażki. Strzelając 19 bramek, tracąc 9.

HISTORIA

FC Politehnica TimisoaraKlub został założony w 1921r. Jego barwy to kolor biały i fiolet. Drużyna rozgrywa swoje mecze na stadionie Dan Paltinisan o pojemności 40 000 tys. miejsc. W sezonie 92/93 piłkarze Poli w I rundzie pucharu UEFA zagrali ze słynnym Realem Madryt, w którym grał obecny trener tego zespołu Georghe Hagi, piłkarze Poli nie zdołali jednak wyeliminować Królewskich, spotkania zakończyły się wynikiem 1:1 i 4:0. Timisoara sześciokrotnie grała w finale pucharu Rumunii ale tylko dwukrotnie udało jej się zdobyć ten tytuł. W całej historii swojego istnienia drużyna Politehnicy zdołała pięciokrotnie zająć trzecie miejsce w lidze, wyżej w tabeli nigdy nie była notowana.

ZESPÓŁ

Średnia wieku zespołu wynosi 27 lat. W drużynie w większości występują gracze z Rumunii ale jest też po jednym graczu z Australii, Ghany, Węgier, Senegalu, Nigeria oraz dwóch z Serbii i Czarnogóry.

SPARINGI

Obecnie zespół przebywa na Cyprze, gdzie piłkarze przygotowują się do rozpoczęcia sezonu. Trener zespołu od października 2005r. jest Georghe Hagi, który obecnie ma do dyspozycji 28 piłkarzy. Do tej pory drużyna Politehnica Timisoara rozegrała osiem spotkań:

Politehnica - "U" Cluj 1-1

Politehnica - Metalurg Donetk 0:1

Politehnica - Metalurg Donetk 2:2

Politehnica - Tatabanya 2-1

Politehnica - Litex Lovech 0-0

Politehnica - Hajduk Kula 2-0

Politehnica - Neuchatel Xamax 3-2

Politehnica - Levski Sofia 1-3

Opracował Przemysław Rączka

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA

Źródło: wisla.krakow.pl

Bezbramkowy remis

Bezbramkowym remisem zakończyło się środowee sparingowe spotkanie z rumuńskim zespołem Poli Timisoara. W meczu tym wystąpił testowany Portugalczyk Mario Carlos.

Dan Petrescu, Georghe Hagi i Dan Stangaciu - trener bramkarzy Wisły, niegdyś przyjaciele z boiska dziś stanęli naprzeciw siebie jako trenerzy Białej Gwiazdy i Politehniki. Spotkanie, choć nie padła w nim żadna bramka, jak ocenili obserwatorzy stało na dobrym poziomie.

W pierwszej części to Rumuni mieli lekką przewagę. Bramkarz Mariusz Pawełek spisywał się jednak bardzo dobrze: obronił groźne strzały Vladimira Gluščevicia i Gheorghe Comana. Dla wiślaków gola mógł strzelić Paweł Kryszałowicz, a Marek Zieńczuk trafił w poprzeczkę.

Trener Petrescu znowu wystawił inną jedenastkę na każdą połowę. Oby tylko nie zabrakło mu czasu na zgranie wyjściowej ekipy na ligę, bo przecież do inauguracyjnego rundę wiosenną spotkania z Groclinem zostało niewiele ponad dwa tygodnie. Petrescu przetestował po przerwie portugalskiego ofensywnego pomocnika Mario Carlosa, który wieczorem opuścił zgrupowanie krakowian. Miał wracać do swojego klubu - FC Barreirense. Pozyskanego ostatnio defensywnego pomocnika Norberta Vargę Petrescu najwyraźniej zamierza ustawić w obronie. Wczoraj Varga znowu grał na pozycji stopera.

Uważnymi obserwatorami spotkania byli: właściciel Wisły SSA Bogusław Cupiał, przewodniczący rady nadzorczej spółki Tomasz Tużański, prezes Ludwik Miętta-Mikołajewicz i dyrektor operacyjny Jakub Jarosz.

W pierwszej połowie Wisła grała nie tylko przeciwko jedenastu rywalom, ale także musiała zmagać się, mimo słonecznej pogody, z porywistym wiatrem wiejącym z naprzeciwka. Mimo niekorzystnych warunków, tak w pierwszej, jak i w drugiej odsłonie meczu, nie można było narzekać na brak sytuacji bramkowych, jednak bądź to brakowało precyzji i szczęścia przy decydującym uderzeniu, bądź też na drodze do bramki stawał rozgrywający bardzo dobre zawody bramkarz Politehniki. Najlepszą sytuację do zdobycia gola miał w pierwszej połowie Paweł Kryszałowicz, którego strzał z dużym wyczuciem obronił rumuński golkiper. Jego wyższość musiał tez uznać po przerwie Tomasz Dawidowski, który przegrał pojedynek sam na sam. „Dawid” wypracował też bardzo dobrą pozycję strzelecką Marcinowi Kuźbie, jednak ten będąc w polu karnym minimalnie minął się z piłką lecącą w powietrzu. Podczas meczu urazu ręki doznał Mauro Cantoro i musiał udać się wraz z doktorem Mariuszem Urbanem na badania do szpitala w Pafos.

Mimo remisu trener Dan Petrescu pozytywnie ocenił grę swoich podopiecznych: - Była to prawdziwa, męska walka, ale bez zbędnych złośliwości. Bardzo cieszy mnie to, że z tyłu zagraliśmy na zero, a to jedna z najważniejszych rzeczy, którą staram się wpoić moim piłkarzom - powiedział po ostatnim gwizdku sędziego szkoleniowiec Białej Gwiazdy.

Spotkanie obserwowali grający w cypryjskiej lidze Bartłomiej Jamróz, Jarosław Popiela oraz niegdysiejszy obrońca Wisły Bogdan Zając. Na meczu zjawili się też akcjonariusze klubu z Timisoary, którzy z dużym napięciem śledzili poczynania swoich piłkarzy. Ustanowiona przez nich kwota to około 30 milionów euro, które przekazują na utrzymanie drużyny. Dla porównania budżet Wisły jest kilkakrotnie niższy.

Biuro Prasowe Wisła Kraków, gazeta.pl (maaarcin)

Źródło: wislakrakow.com

Remis w meczu trzech przyjaciół z boiska

Data publikacji: 15-02-2006 22:27

Dan Petrescu, Georghe Hagi i Dan Stangaciu - trener bramkarzy Wisły, niegdyś przyjaciele z boiska dziś stanęli naprzeciw siebie jako trenerzy Białej Gwiazdy i Politehniki. Spotkanie, choć nie padła w nim żadna bramka, jak ocenili obserwatorzy stało na dobrym poziomie.

W pierwszej połowie Wisła grała nie tylko przeciwko jedenastu rywalom, ale także musiała zmagać się, mimo słonecznej pogody, z porywistym wiatrem wiejącym z naprzeciwka. Mimo niekorzystnych warunków, tak w pierwszej, jak i w drugiej odsłonie meczu, nie można było narzekać na brak sytuacji bramkowych, jednak bądź to brakowało precyzji i szczęścia przy decydującym uderzeniu, bądź też na drodze do bramki stawał rozgrywający bardzo dobre zawody bramkarz Politehniki. Najlepszą sytuację do zdobycia gola miał w pierwszej połowie Paweł Kryszałowicz, którego strzał z dużym wyczuciem obronił rumuński golkiper. Jego wyższość musiał tez uznać po przerwie Tomasz Dawidowski, który przegrał pojedynek sam na sam. „Dawid” wypracował też bardzo dobrą pozycję strzelecką Marcinowi Kuźbie, jednak ten będąc w polu karnym minimalnie minął się z piłką lecącą w powietrzu. Podczas meczu urazu ręki doznał Mauro Cantoro i musiał udać się wraz z doktorem Mariuszem Urbanem na badania do szpitala w Pafos.

Mimo remisu trener Dan Petrescu pozytywnie ocenił grę swoich podopiecznych: - Byłą to prawdziwa, męska walka, ale bez zbędnych złośliwości. Bardzo cieszy mnie to, że z tyłu zagraliśmy na zero, a to jedna z najważniejszych rzeczy, którą staram się wpoić moim piłkarzom - powiedział po ostatnim gwizdku sędziego szkoleniowiec Białej Gwiazdy.

Spotkanie obserwowali grający w cypryjskiej lidze Bartłomiej Jamróz, Jarosław Popiela oraz niegdysiejszy obrońca Wisły Bogdan Zając. Na meczu zjawili się też akcjonariusze klubu z Timisoary, którzy z dużym napięciem śledzili poczynania swoich piłkarzy. Ustanowiona przez nich kwota to około 30 milionów euro, które przekazują na utrzymanie drużyny. Dla porównania budżet Wisły jest kilkakrotnie niższy.

Wisła Kraków - Politehnica Timisoara 0:0

Wisła I połowa:

Pawełek - Dudka, Kłos, Stolarczyk, Baszczyński - Gołoś, Cantoro, Zieńczuk, Błaszczykowski, Paulista - Kryszałowicz Wisła II połowa:

Pawełek - Mijailovic, Varga, Kokoszka, Kaczorowski - Brożek Piotr, Penksa, Boguski, Mario Carlos - Dawidowski, Kuźba

Grisza

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA

Źródło: wisla.krakow.pl