2007.02.04 UMKS Łańcut (J) - TS Wisła Kraków (J) 0:3

Z Historia Wisły

2007.02.04, Młodzieżowe Mistrzostwa Polski, Kraków,
UMKS Łańcut 0:3 TS Wisła Kraków
(18:25, 24:26, 20:25)

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
UMKS Łańcut
TS Wisła Kraków
'
Trenerzy: '
' Składy: '
(l) - libero
(J) - juniorki

Relacje prasowe

Wisła pokazała charakter!
Jesteśmy w półfinałach!

4 lutego - Juniorki Wisły pokonały UMKS Łańcut 3:0, dzięki czemu uzyskały awans do półfinałowego turnieju Mistrzostw Polski juniorek. Po sobotniej porażce można było być pełnym obaw, jak zaprezentują się podopieczne trenera Lesława Kędryny w trzecim dniu ćwierćfinałowych zawodów. Obawy okazały się zbędne. Wisła nie dała szans swojemu rywalowi!

Turniej rozpoczął się po myśli juniorek Wisły, które na otwarcie, w efektowny sposób, pokonały Piątkę Sandomierz. Rywalki nie nawiązały walki, przegrywając kolejno do 15., 5. i 6. W drugim spotkaniu pierwszego dnia obejrzeliśmy niespodziankę. UMKS przegrał z zespołem SMS Łódź. Turniej nabrał rumieńców, gdyż chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Spodziewano się rywalizacji Wisły z łańcucką ekipą o awans z pierwszego miejsca…

Sobotnia część zawodów zainaugurowana została grą pomiędzy UMKS Łańcut a Piątką Sandomierz. Zawodniczki z Sandomierza walczyły niesamowicie ambitnie, wprowadzając poprzez to zdenerwowanie w szeregach faworyzowanego UMKS. Jednak doświadczenie wzięło górę i po zaciętym meczu Piątka zanotowała drugą porażkę w turnieju. Pojawiła się olbrzymia szansa dla Wiślaczek. Zwycięstwo z SMS przybliżyłoby je znacznie do upragnionego triumfu w ćwierćfinałowych zmaganiach. Podopieczne trenera Lesława Kędryna i pani trener Ewy Musiał robiły wszystko, co w ich mocy, by wygrać. Zadanie nie zostało zrealizowane. Złożyło się na to kilka czynników, a między innymi słabszy dzień siatkarek „Białej Gwiazdy”. Pochwały należy skierować w stronę łodzianek, które okazały się czarnym koniem zawodów.

W sobotę polały się łzy. Wiślaczki były wściekłe, iż nie potrafiły sprostać łódzkiej drużynie. Stało się jasne, że jeden z faworytów odpadnie. Przed „głównym daniem”, jakim bez wątpienia był pojedynek Wisły z UMKS Łańcut, obejrzeliśmy trzeci triumf SMS, który został zwycięzcą krakowskich ćwierćfinałów. Rozpoczęła się rywalizacja o lokatę, promującą do półfinałów. Juniorki Wisły były niewiarygodnie zdeterminowane, by udowodnić swoją wyższość nad rywalem. 1. set umocnił gospodarzy. Zwycięstwo do 18. mówi samo za siebie. Kolejna partia meczu dostarczyła podwójną dawkę emocji. Szczególnie w końcówce. Ręka nie zadrżała ani na moment rozgrywającej „Białej Gwiazdy”- Iwonie Kuskowskiej, która w decydujących o zwycięstwie chwilach, dwukrotnie zaserwowała „asa”. W 3. secie nie było już wątpliwości. Świetnie w ataku spisywały się Patrycja Drmla oraz Izabela Grot. Za całokształt gry wielkie pochwały należą się Kindze Hatali. Wisła pokonała UMKS 3:0 i awansowała do półfinałów, które rozegrane zostaną w Lublinie.

Wisła Kraków- UMKS Łańcut 3:0 (25:18; 26:24; 25:20)

SMS Łódź- Piątka Sandomierz 3:0

Źródło: siatkowka.tswisla.pl