2007.02.08 Wisła Kraków - Zimbru Kiszyniów 1:0

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 22:38, 18 lut 2010

2007.02.08, mecz towarzyski, Belek, Turcja,

	Wisła Kraków	1:0 (0:0)	Zimbru Kiszyniów
	widzów:
	sędzia:
Bramki Marek Penksa 65' 1:0
Wisła Kraków 4-4-2 Emilian Dolha (46' Mariusz Pawełek) Michał Jania (46' Marcin Baszczyński) Michael Thwaite (46' Arkadiusz Głowacki) Bartosz Rosłoń (46' Adam Kokoszka) Maciej Stolarczyk (46' Marek Zieńczuk) Łatka (30' Penksa) (75' Łatka) Dawid Kubowicz (46' Jacob Burns) Mauro Cantoro (46' Konrad Gołoś) Mikołaj Kałuda (46' Piotr Brożek) Dawidowski (35' Małecki) (65' Svitlica) Jean Paulista (46' Paweł Brożek) trener: Adam Nawałka Zimbru Kiszyniów Tomislav Pelin Mamuka Łomidze (46 Iulian Erhan) Oleg Fistican Manuel Sebastian Amarandei Mircea Valerică Stan Serhij Docenko (46 Karen Aleksanjan) Vladimir Tanurcov Ilie Daniel Bălaşa Iurie Livandovschi Aleksandr Nikulin Goran Radnić trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

== Źródło: The White Star Division

==

Gol Penksy dał wygraną nad Zimbru Kiszyniów

Pierwszy, podczas drugiego zgrupowania w Turcji, mecz sparingowy Wisły Kraków zakończył się zwycięstwem 1:0. Gola na wagę wygranej z mołdawskim Zimbru Kiszyniów zdobył w 65 minucie Marek Penksa.

Zimbru jest obecnie wiceliderem mołdawskiej ligi.

W sobotę podopiecznych Adama Nawałki czekają dwa sprawdziany. Wiślacy zmierzą się z serbskim OFK Belgrad oraz z koreańskim FC Busan. Prawdopodobnie sparingi te trwać będą 45 minut.

Wisła Kraków - Zimbru Kiszyniów 1:0 (0:0)

Bramka: Marek Penksa (65)

Wisła: Dolha (46 Pawełek) - Jania (46 Baszczyński), Thwaite (46 Głowacki), Rosłoń (46 Kokoszka), Stolarczyk (46 Zieńczuk) - Łatka (30 Penksa, 75 Łatka), Kubowicz (46 Burns), Cantoro (46 Gołoś), Kałuda (46 Piotr Brożek) - Dawidowski (35 Małecki, 65 Svitlica), Jean Paulista (46 Paweł Brożek).

Zimbru: Tomislav Pelin - Mamuka Łomidze (46 Iulian Erhan), Oleg Fistican, Manuel Sebastian Amarandei, Mircea Valerică Stan, Serhij Docenko (46 Karen Aleksanjan), Vladimir Tanurcov, Ilie Daniel Bălaşa, Iurie Livandovschi, Aleksandr Nikulin, Goran Radnić.

wislakrakow.com / 90minut.pl (rav)

Nawałka: Byliśmy lepsi po przerwie. Kontuzja Svitlicy

W dzisiejszym "Dzienniku Polskim" możemy przeczytać, jak trener Nawałka ocenia wczorajszy sparing z Zimbru Kiszyniów.

- W pierwszej połowie nasi rywale mieli przewagę i kilka okazji do zdobycia gola, ale graliśmy wtedy w mocno odmłodzonym, dość eksperymentalnym składzie – stwierdził w telefonicznej rozmowie Adam Nawałka. - Po przerwie to my dyktowaliśmy warunki gry i zdobyliśmy efektowną bramkę po składnej akcji. Mimo że do Side dotarliśmy w środę w nocy, rano przeprowadziliśmy trening, a wieczorem - o 18 miejscowego czasu - rozegraliśmy sparing. Niestety, kontuzji doznał Stanko Svitlica. Ma stłuczony mięsień, ale dopiero po dokładniejszym badaniu będzie można określić, na ile groźny jest to uraz.

Akcję, po której padła bramka, zainicjował Marcin Baszczyński podaniem do Pawła Brożka. Z kolei „Brozio” po minięciu jednego z rywali przekazał piłkę Markowi Penksie. Słowacki piłkarz ograł w polu karnym obrońcę i celnie strzelił, zapewniając Wiśle skromne zwycięstwo.

"Dziennik Polski" / wislakrakow.com (Piskle)

== Źródło: Wisła Portal

== W pierwszym meczu sparingowym, podczas zgrupowania w tureckim Side, krakowska Wisła wygrała 1-0 (0-0) z wiceliderem ligi Mołdawii CSF Zimbru Chişinău. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Marek Penksa, który wykorzystał dobre podanie Pawła Brożka. W kolejnym już meczu sparingowym Wisły na słowa uznania zasłużyli nasi bramkarze: Emilian Dolha i Mariusz Pawełek.

Wisła Kraków - CSF Zimbru Chişinău 1-0 (0-0)

1-0 Marek Penksa (65.)

Wisła: Dolha (46. Pawełek) - Jania (46. Baszczyński), Thwaite (46. Głowacki), Rosłoń (46. Kokoszka), Stolarczyk (46. Zieńczuk) - Łatka (30. Penksa, 75. Łatka), Kubowicz (46. Burns), Cantoro (46. Gołoś), Kałuda (46. Piotr Brożek) - Dawidowski (35. Małecki, 65. Svitlica), Paulista (46. Paweł Brożek).

Wiślacy nie zachwycili w pierwszym meczu kontrolnym. Skromne 1-0 nad wicemistrzem Mołdawii nie zadowala trenera Adama Nawałki. Zespół jednak był zmęczony przedpołudniowym treningiem i długą podróżą z Polski dzień wcześniej. Na dodatek boisko w Beleku (tam jest zgrupowane Zimbru, które organizowało mecz) nie było najrówniejsze.

- Dla nas najważniejsze było sztuczne oświetlenie na stadionie. Chcieliśmy grać o godz. 17, bo przed południem mieliśmy trening - tłumaczy szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".

Nawałka był zadowolony z występu testowanego pomocnika Jagiellonii Dariusza Łatki. - Darek grał poprawnie, przeprowadził kilka ładnych akcji. Zaprezentował się z dobrej strony - opowiada trener. - Klamka jednak jeszcze nie zapadła. Nie ma decyzji o transferze. Będziemy go dalej obserwować.

Źródło: własne, 90minut.pl, gazeta.pl