2007.04.15 Wisła II Kraków - AKS Busko-Zdrój 4:0

Z Historia Wisły

Efektowne zwycięstwo rezerw

Data publikacji: 15-04-2007 16:17


W bardzo ładnym stylu podopieczni Tomasza Kulawika zrewanżowali się piłkarzom AKSu Busko Zdrój za porażkę poniesioną jesienią. Krakowianie zwyciężyli 4:0 po ciekawym pojedynku. Drużyna z Krakowa przeważała pod każdym względem. Piłkarze Białej Gwiazdy pokazali, jak walczyć o każdy metr boiska, co przyniosło efekt.

Już w 7 minucie mogło być 1:0, gdy prawym skrzydłem zaatakował Radosław Jacek, a w polu karnym na jego dośrodkowanie czekało trzech piłkarzy Wisły. Niestety wrzutka okazała się zbyt mocna. Wisła cały czas przeważała i stwarzała sobie sytuacje. Piłkarze Białej Gwiazdy nie szczędzili swoich kości. W 20 minucie znów pod bramką Kędziaka zrobiło się bardzo gorąco, kiedy to po dośrodkowaniu Jelenia, Jacek strzelił minimalnie obok słupka. W 23 minucie AKS stworzył sobie jedną z nielicznych sytuacji, ale bardzo dobrym wyczuciem sytuacji wykazał się Trela i bez trudu wyłapał dośrodkowanie gości. Dwie minuty później Brud posłał długą piłkę do Smółki, niestety ten znalazł się na minimalnym spalonym. Wisła naciskała coraz mocniej i pierwsza bramka była tylko kwestią czasu. W 30 minucie swój zespół na prowadzenie wyprowadził Dawid Kwiek, który popisał się bardzo ładnym wolejem z 25 metrów. Na kolejną bramkę nie musieliśmy długo czekać, bo już w trzy minuty później po długim podaniu od Kwieka, Brud znalazł się w sytuacji sam na sam i pewnie pokonał bramkarza strzałem w długi róg. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i krakowianie do szatni schodzili zasłużenie prowadząc 2:0.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Cały czas to drużyna z Krakowa była lepsza i dyktowała warunki. Piłkarze z Buska Zdroju bardzo rzadko dochodzili do okazji, a jeżeli już stwarzali zagrożenie to ich złudzenia na zdobycie bramki skutecznie rozwiewał Trela. W 55 minucie Wisła nie zdołała podwyższyć prowadzenia. Po strzale Mączyńskiego bramkarz wybił piłkę pod nogi Smółki, który dwukrotnie starał się ją dobić, lecz skutecznie z linii bramkowej piłkę wybijał Szlema. Sześć minut później bardzo ładnie prawą stroną przedzierał się Kwiek, który ograł trzech przeciwników, lecz jego strzał był na tyle lekki, że bramkarz z łatwością wyłapał piłkę. Mauro Cantoro, który wraca do zdrowia po kontuzji, rozegrał 67 minut spotkania. W jego miejsce wszedł Dawid Kubowicz, który już minutę po tym jak pojawił się na murawie, głową skierował piłkę do bramki. Niespełna pięć minut później krakowianie prowadzili już 4:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Smółka który wykorzystał dośrodkowanie Bruda.

Wynik do końca meczu nie uległ zmianie i spokojnie można powiedzieć, że jest dobrym odzwierciedleniem tego co działo się na murawie. Tym razem krakowianie pokazali, że w piłkę potrafią grać, a stwarzane przez nich sytuacje potrafią wykorzystać. Pozostaje mieć nadzieję, że pierwsza drużyna już podczas najbliższego spotkania z Górnikiem Łęczna weźmie przykład ze swoich kolegów i równie mocno zaangażuje się w swoją grę, a stwarzane przez siebie sytuacje wykorzysta.

Wisła II Kraków - AKS Busko Zdrój 4:0

1:0 30’ Kwiek

2:0 33’ Brud

3:0 68’ Kubowicz

4:0 73’ Smółka

Wisła II Kraków: Trela, Jacek (Szabat 67’), Łopuszek, Darda, Rygielski, Jeleń (Zalewski 46’), Cantoro (Kubowicz 67’), Mączyński (Grochowski 79’), Kwiek, Smółka, Brud

AKS Busko Zdrój: Kędziak, Bednarczyk, Wach, Kabot, Szlema, Biskup, Tekiel (Lubański 46’), Bandura, Gzyl, Zawada (Kochański 46’ (Maj 77’), Kolanowski

Żółte kartki: Kubowicz - Wach, Kochański

M. Małek

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA



Źródło: wisla.krakow.pl


15.04. Wisła II Kraków - AKS Busko-Zdrój. Wisła II Kraków - AKS Busko-Zdrój 4-0 (2-0). 1-0 Kwiek 30 2-0 Brud 35 3-0 Kubowicz 68 4-0 Smółka 73. Sędziował Piotr Krężałek (Krosno). Żółte kartki: Szabat - Wach, Kabot, Kochanowski. Widzów 100. Wisła II: Trela - Jacek (67 Szabat), Łapuszek, Darda, Rygielski - Jeleń (46 Zalewski), Cantoro (67 Kubowicz), Mączyński (79 Grochowski), Kwiek - Brud, Smółka. zobacz