2007.10.12 Wisła Kraków - ŠK Žilina 2:0

Z Historia Wisły

2007.10.12, mecz towarzyski, Wisła,
Wisła Kraków 2:0 (1:0) MŠK Žilina
widzów:
sędzia:
Bramki
Tomas Jirsak 15'
Mariusz Magiera 81'
1:0
2:0
Wisła Kraków
4-4-2
Mariusz Pawełek Grafika:Zmiana.PNG (46' Marcin Juszczyk)
Marcin Baszczyński Grafika:Zmiana.PNG (46' Przemysław Rygielski)
Arkadiusz Głowacki Grafika:Zmiana.PNG (46' Michael Thwaite)
Cleber
Marek Zieńczuk Grafika:Zmiana.PNG (46' Mariusz Magiera)
Patryk Małecki Grafika:Zmiana.PNG (46' Rafał Boguski)
Mauro Cantoro Grafika:Zmiana.PNG (46' Krzysztof Mączyński)
Jacob Burns Grafika:Zmiana.PNG (46' Jean Paulista)
Tomas Jirsak
Piotr Brożek Grafika:Zmiana.PNG (65' Patryk Małecki)
Paweł Brożek Grafika:Zmiana.PNG (46' Dudu)

trener: Maciej Skorża
MŠK Žilina
4-4-2
Dusan Grafika:Zmiana.PNG (71' Martin)
Vomack
Styvar
Hubocan
Leitner
Devaty
Strba
Porazik Grafika:Zmiana.PNG (46' Ancic)
Szorad
Tesak Grafika:Zmiana.PNG (71' Poliacek)
Lietava Grafika:Zmiana.PNG (59' Pecalka)

trener: Pavel Vrba

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje z meczu

===Wisła - Żilina 2:0



Data publikacji: 12-10-2007 15:27


Na zakończenie zgrupowania w Wiśle Biała Gwiazda grała sparing ze słowackim zespołem MSK Żilina. Wiślacy zwyciężyli w tym spotkaniu 2:0 po golach Jirsaka i Magiery.

W pierwszej połowie przeważała Wisła, to ona stworzyła sobie więcej okazji. Aktywny był Jirsak, który oprócz zdobycia bramki w 14. minucie miał jeszcze drugą szansę na pokonanie bramkarza Żiliny, ale uderzał obok bramki. Niecelnym uderzeniem zakończyła się także akcja Pawła Brożka. Otrzymał on bardzo dobre podanie od Marka Zieńczuka i strzelił obok słupka. W końcówce pierwszej połowy z wolnego uderzał Głowacki, a bramkarz jego uderzenie wybił na rzut rożny. Żilina najgroźniejszą sytuację w pierwszej połowie miała po rajdzie prawą stroną Deváty'ego. Ten zagrał do Tesáka, który strzelił niecelnie.

Wraz z rozpoczęciem drugiej połowy na boisku pojawili się wszyscy rezerwowi Wisły. W 65. minucie na boisko powrócił Małecki, który zmienił grającego od pierwszej minuty Piotra Brożka. Raczej nie ma mowy o kontuzji "Pietii" - ta zmiana była zaplanowana od początku. Po tych zmianach gra się wyrównała. W 65. minucie bardzo dobrą okazję miał Štyvar, który wyszedł na czystą pozycję po błędzie Wiślaków. Jego uderzenie na rzut rożny udało się wybić Juszczykowi.

W 81. minucie Wisła podwyższyła prowadzenie. Z rzutu wolnego po faulu na Rafale Boguskim uderzał Magiera. Obrońca Białej Gwiazdy zdecydował się na bezpośredni strzał, który znalazł drogę do siatki.

Wisła wygrała zasłużenie, ale i rywale mieli dobre, choć nieliczne, okazje do zdobycia bramki. W końcówce meczu po błędzie Rygielskiego piłkę przejął Štyvar, który znalazł się w dobrej sytuacji na oddanie strzału, ale na szczęście był on niecelny. Chwilę później po rzucie wolnym wykonywanym z lewej strony pola karnego, strzałem głową Juszczyka próbował pokonać jeden z piłkarzy Żiliny, ale piłka przeszła tuż obok słupka.

Wisła Kraków - MSK Żilina 2:0 (1:0)

1:0 Jirsak 15'

2:0 Magiera 81'

Wisła: Pawełek (46' Juszczyk) - Baszczyński (46' Rygielski), Głowacki (46' Thwaite), Cleber, Zieńczuk (46' Magiera), Jirsak, Cantoro (46' Mączyński), Burns (46' Paulista), Piotr Brożek (65' Małecki), Małecki (46' Boguski), Paweł Brożek (46' Dudu).

Żilina: Dusan (71' Martin) – Vomáčk, Štyvar, Hubočan, Leitner, Devátý, Štrba, Porázik (46' Ančic), Szórád, Tesák (71' Poliaček), Lietava (59' Pečalka)


Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA


Źródło: wisla.krakow.pl


Wisła pokonała Żilinę

Przebywająca na zgrupowaniu w Wiśle drużyna lidera Orange Ekstraklasy Wisły Kraków pokonała w meczu sparingowym słowacki zespół MSK Żilina. Gole dla naszej drużyny zdobyli Tomas Jirsak i Mariusz Magiera.

Żilina to obecnie drugi zespół ligi słowackiej, w której po dwunastu kolejkach z 28 punktami na koncie prowadzi Artmedia Bratysława/Petrżałka. Dzisiejszy rywal Wisły ma dwa "oczka" mniej - zwyciężył ośmiokrotnie, po dwa razy remisując i przegrywając.

Wisła rozpoczęła z pięcioma pomocnikami w składzie i jednym napastnikiem, którym był Paweł Brożek. Najbardziej ofensywnie ustawionym środkowym pomocnikiem z trójki Burns, Cantoro, Jirsak okazał się ten ostatni.

W 14 minucie prowadzenie dla Wisły zdobył właśnie Tomas Jirsak. Czech odzyskał piłkę po błędzie obrońcy i przytomnym uderzeniem lobującym bramkarza z około 16 metrów zdobył bramkę.

Lider Orange Ekstraklasy miał przewagę, ale nie stworzył sobie przekonujących okazji. Rywale, jeśli już zapędzali się pod wiślackie pole karne, to czynią to prawą stroną. W 44 minucie potężnie z rzutu wolnego uderzał Arkadiusz Głowacki. Bramkarz rywala zdołał wybić piłkę na róg.

W przerwie na boisko weszli wszyscy rezerwowi zawodnicy. Z pierwszej "jedenastki" pozostali tylko Cleber, Jirsak i Piotr Brożek. Po tych zmianach mecz się wyrównał. W 65 minucie w polu karnym Wisły z piłką znalazł się Peter Styvar, którego uderzenie z 12 metrów przyblokował Juszczyk. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wyszła w pole.

Mimo to Wisła zdołała podwyższyć prowadzenie. W 80 minucie drugiego gola zdobył Mariusz Magiera strzałem z rzutu wolnego. Wynikiem 2:0 dla Wisły cały mecz się zakończył.

Gra odbyła się w niezbyt sprzyjających warunkach. W Wiśle było zimno i deszczowo, a na dodatek boisko nie należało do najrówniejszych.

Dziś drużyna wraca do Krakowa. Jutro Gród Kraka opuszczają Marek Zieńczuk i Paweł Brożek powołani przez Leo Beenhakkera na mecz z Węgrami.

Wisła Kraków - MSK Żilina 2:0 (1:0)

1:0 Tomas Jirsak 14 min

2:0 Mariusz Magiera 80 min

Wisła (I połowa): Pawełek - Baszczyński, Głowacki, Cleber, Zieńczuk - Małecki, Cantoro, Jirsak, Burns, Brożek Piotr - Brożek Paweł

Wisła (II połowa): Juszczyk - Rygielski, Thwaite, Cleber, Magiera - Boguski, Jirsak, Mączyński, Paulista, Piotr Brożek (66 Małecki) - Dudu

MSK Żilina Dusan (71 Martin) - Vomack, Styvar, Hubocan, Leitner, Devaty, Strba, Porazik (46 Ancic), Szorad, Tesak (71 Poliacek), Lietava (59 Pecalka)

wislakrakow.com (mefiTSo)

Źródło: wislakrakow.com

Skorża po meczu z Żiliną

- Nie był to zbyt dobry mecz - przyznał otwarcie po meczu z Żiliną trener Maciej Skorża. - Ta drużyna chyba nie lubi meczów sparingowych - dodał z uśmiechem.

Na usprawiedliwienie swoich zawodników trener przyznał, że mecz rozgrywano w trudnych warunkach. - Murawa była bardzo nierówna. Ale nawet to nie tłumaczy naszych piłkarzy. Takiego Mauro to ja zobaczyłem dopiero w 15 minucie spotkania.

W trakcie spotkania Skorża testował ustawienie 4-5-1. - Ta taktyka wymaga jeszcze dopracowania. W trakcie meczu ma płynnie przechodzić w ustawienie 4-3-3, ale widać, że jeszcze nie idzie to tak jak należy - przyznał trener.

Skorża jest natomiast zadowolony z przebiegu wiślackiego zgrupowania. Piłkarze otrzymali teraz dwa dni wolnego. Do treningów wrócą w poniedziałek.

Źródło: wislakrakow.com