2007.10.27 TS Wisła Can-Pack Kraków - ŁKS Siemens AGD Łódź 64:46

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 11:15, 30 wrz 2010; Marcin (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)

Opis meczu

Koszykarki Wisły Can-Pack pokonały ŁKS Siemens AGD Łódź 64:46. Najskuteczniejsza w drużynie okazała się Ewelina Kobryn (19 pkt). Wśród rywalek wyróżniła się eks-wiślaczka, Katarzyna Kenig. Uzyskała ona taką samą zdobycz jak środkowa Wisły.

- W Eurolidze nie wygrywa się zdobywając prawie sto punktów, tylko prezentując dobrą obronę. Tak jak my dziś - podkreślał po meczu trener Wisły Tomasz Herkt, zwracając uwagę co, oprócz zwycięstwa, było najważniejsze w sobotnim meczu. Wiślaczki nie pozwoliły rywalkom przekroczyć bariery 50 punktów, same zdobywając 64 „oczka”. - Naszym problemem był dzisiaj atak. Nie jest wstydem przegrać z Wisłą, ale zdobyliśmy dzisiaj zdecydowanie za mało punktów - przyznał trener ŁKS-u Mirosław Trześniewski.

Początek w wykonaniu Wisły był jednak niemrawy, łodzianki przez dłuższy czas utrzymywały rezultat oscylujący wokół remisu, głównie dzięki dobrze dyrygującej poczynaniami gości Sylwii Wlaźlak. Dopiero w końcowych fragmentach pierwszej kwarty udało się odskoczyć Wiśle na pięć punktów. Sytuacja została opanowana i od drugiej kwarty dominacja mistrzyń Polski nie podlegała dyskusji.

Przez blisko kwadrans na placu gry przebywała Agata Gajda. Zaprezentowała się z niezłej strony. Kibicom w pamięci utkwiło przede wszystkim jej efektowne trafienie za trzy punkty w trzeciej kwarcie. Tylko ona i Anna DeForge potrafiły dziś celnie rzucić zza linii 6 metrów i 25 centymetrów. Skuteczność w tym elemencie wyniosła ledwie 11%.

Trener Tomasz Herkt pozwolił zagrać wszystkim 12 zawodniczkom. Pod koniec spotkania na parkiecie pojawiły się Magdalena Radwan i Agnieszka Fikiel. Ostatecznie Wisła wygrała przewagą 18 punktów.

Trudny mecz czeka wiślaczki w połowie tygodnia (środa) - wyjazdowym rywalem będzie zespół CCC Polkowice. Wiślaczki będą mogły odpocząć przez większość niedzieli, dzięki czemu zawodniczki, które po raz pierwszy zawitały w tym roku pod Wawel będą miały możliwość zwiedzenia naszego miasta. - Dzisiaj jest już za późno, ale jutro na pewno wybiorę się na wyprawę po Krakowie – mówiła po meczu Hiszpanka Marta Fernandez, która chwali też kibiców w hali przy Reymonta: - Bardzo mi się podoba doping krakowskich kibiców - przychodzi mnóstwo ludzi, którzy są z drużyną przez cały mecz. To naprawdę miłe – zapewnia.

TS Wisła Can-Pack Kraków – ŁKS Siemens AGD Łódź 64:46 (19:14, 20:10, 13:7, 12:15)

Wisła Can-Pack: Kobryn 19, Dupree 14, Wielebnowska 9, DeForge 7, Skerović 6, Fernandez 5, Gajda 3, Trafimava 1, Gburczyk 0, Radwan 0, Krawiec 0, Fikiel 0

ŁKS: Kenig 19, Humphrey 13, Oliveira 10, Wilk 2, Wlaźlak 2, Sażko, Koryzna 0, Sobczyk 0, Owczarek 0

Źródło: The White Star Division