2008.06.27 Wisła Kraków - GKS Jastrzębie 2:0

Z Historia Wisły

2008.06.27, mecz towarzyski, Zabierzów, stadion Kmity,
Wisła Kraków 2:0 (1:0) GKS Jastrzębie
widzów:
sędzia:
Bramki
Paweł Brożek 30’
Grzegorz Kmiecik 65’
1:0
2:0
Wisła Kraków
4-4-2
Ilie Cebanu Grafika:Zmiana.PNG (46’ Mariusz Pawełek)
Peter Šinglár Grafika:Zmiana.PNG (74’ Bartosz Rosłoń)
Arkadiusz Głowacki Grafika:Zmiana.PNG (46’ Marcin Baszczyński)
Cleber Grafika:Zmiana.PNG (46’ Mateusz Kowalski)
Brożek Grafika:Zmiana.PNG (46’ Burliga) Grafika:Zmiana.PNG (74’ Kubowicz)
Konrad Gołoś Grafika:Zmiana.PNG (46’ Tomas Jirsak)
Radosław Sobolewski Grafika:Zmiana.PNG (46’ Mauro Cantoro)
Krzysztof Mączyński Grafika:Zmiana.PNG (46’ Tomasz Dawidowski)
Szabat Grafika:Zmiana.PNG (34’ Kubowicz) Grafika:Zmiana.PNG (46’ Boguski)
Patryk Małecki Grafika:Zmiana.PNG (46’ Grzegorz Kmiecik)
Brożek Grafika:Zmiana.PNG (44’ Szabat) Grafika:Zmiana.PNG (46’ Niedzielan)

trener: Maciej Skorża
GKS Jastrzębie

Jakub Kafka Grafika:Zmiana.PNG (46’ Paweł Zarzycki)
Tomasz Ciemięga
Marcin Staniek Grafika:Zmiana.PNG (46’ Kamil Gorzała)
Janusz Wrześniak
Bartłomiej Grabczyński
Michał Chrabąszcz Grafika:Zmiana.PNG (76’ Marcin Karwot)
Kamil Wilczek
Jarosław Wieczorek
Marcin Karwot Grafika:Zmiana.PNG (46’ Kamil Kostecki)
Łukasz Pielorz
Przemysław Dudzic Grafika:Zmiana.PNG (46’ Mariusz Adaszek)

trener: Jerzy Wyrobek

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje z meczu

Pierwszy sparing na plus

Data publikacji: 27-06-2008 20:25


W ramach przygotowań do nowego sezonu Wisła zagrała w piątek z GKS-em Jastrzębie. Krakowianie wygrali to spotkanie 2:0, a bramki zdobyli Paweł Brożek i Grzegorz Kmiecik.

Już w 2. minucie ładną akcją popisał się Przemysław Szabat, który zagrał do Piotra Brożka, ale niestety piłkę odbił jeden z obrońców gości. Szabat próbował jeszcze uderzyć z dystansu, ale piłka wylądowała obok bramki.

Kolejną dobrą akcję Wiślacy przeprowadzili w 4. minucie. Piotrek Brożek zagrał do testowanego Petera Singlara, ale ten uderzył piłkę obok bramki.

W 11. minucie z wolnego uderzał Piotr Brożek, ale piłka wylądowała w rękach bramkarza. W kolejnych minutach przewagę mieli Wiślacy. W 18. minucie po kolejnej ładnej akcji Piotra Brożka i Przemysława Szabata obrońca gości wybił piłkę na rzut rożny. W 20. min. szansę na objęcie prowadzenia mieli goście, jednak, Michał Chrabąszcz posłał piłkę obok bramki.

W 28. minucie sam na sam z bramkarzem GKS-u znalazł się Paweł Brożek, ale górą był Kafka. Dwie minuty później najlepszy strzelec ligi nie dał mu już szans i umieścił piłkę w siatce. W 36. minucie z wolnego strzelał Wrześniak, ale piłka minęła bramkę. Pod koniec pierwszej połowy mogliśmy zobaczyć ładną akcję Piotra Brożka, który zagrał do swojego brata Pawła, ale ten nie sięgnął piłki. Po pierwszej połowie Wisła prowadziła 1:0.

W drugiej połowie trener Maciej Skorża desygnował do gry drugą jedenastkę. Już dwie minuty po wznowieniu gry na strzał z dystansu zdecydował się Tomas Jirsak, ale jego uderzenie obronił Kafka.

W 60. minucie Grzegorz Kmiecik zagrał do Niedzielana, jednak ten, wypchnięty z pola karnego, zdecydował się na dośrodkowanie, a z jedenastu metrów Jirsak niecelnie główkował nad bramką przeciwnika.

W 65. minucie na strzał z około 30 metrów zdecydował się Grzegorz Kmiecik, który pięknym uderzeniem umieścił piłkę w siatce i Wisła prowadziła już 2:0. Krakowianie poszli za ciosem i niespełna dwie minuty później szansę na podwyższenie rezultatu miał Peter Singlar, ale nie trafił w światło bramki.

Pierwszą groźną sytuację Jastrzębie stworzyło sobie w 76. minucie meczu, kiedy to po dośrodkowaniu po podaniu z rzutu rożnego uderzał Grabczyński. Jego strzał wyszedł jednak nad poprzeczką bramki Mariusza Pawełka.

Dziesięć minut przed końcem spotkania na kolejną indywidualną akcję zdecydował się Grzegorz Kmiecik. Napastnik Wisły na 20. metrze dopadł do piłki i bez zastanowienia uderzył na bramkę. Jego mocny strzał pewnie obronił bramkarz GKS-u.

Ostatnia ciekawsza akcja meczu, to sytuacja Wisły z 86. minuty. Dawidowski zagrał piękną piłkę do Baszczyńskiego, ten dośrodkował w pole karne, jednak strzał z pierwszej piłki Jirsaka wyszedł wysoko ponad bramką Kafki.

Spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem Wisły 2:0.

Wisła Kraków – GKS Jastrzębie 2:0 (1:0)

1:0 Paweł Brożek 30`

2:0 Grzegorz Kmiecik 65`

Wisła Kraków: Cebanu (46` Pawełek) – Singlar (73` Kubowicz), Głowacki (46` Baszczyński), Cleber (46` Kowalski), Piotr Brożek (46` Burliga, 73` Rosłoń) – Gołoś (46` Jirsak), Sobolewski (46` Cantoro), Mączyński (46` Dawidowski), Szabat (34` Kubowicz, 46` Boguski) – Małecki (46` Kmiecik), Paweł Brożek (44` Szabat, 46` Niedzielan)

GKS Jastrzębie: Kafka (46` Zarzycki) – Wrześniak, Ciemięga, Staniek, Pielorz – Chrabąszcz (75` Karwot), Wilczek, Grabczyński, Wieczorek (46` Gorzała) – Dudziec (46` Adaszek), Karwot (46` Kostecki)

Kasia Jeleń, Marta Strączek

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Paweł Brożek: Na taktykę przyjdzie czas

Data publikacji: 28-06-2008 12:23


Paweł Brożek przyznał, że w sparingu z GKSem Jastrzębie najważniejsza nie była taktyka. Na takie ćwiczenia przyjdzie czas w trakcie zgrupowania w Austrii.

Dobrze zaczynasz przygotowania do sezonu. Pierwszy sparing i od razu gol.

Zgadza się. Po trzech dniach treningów nie traktowaliśmy tego sparingu bardzo poważnie. Skupiliśmy się głównie nad praca nad wydolnością. Na pewno na obozie przyjdzie czas na pracę nad schematami taktycznymi w takcie meczów z silnymi rywalami.

Gola w tracie przygotowań do sezonu nie strzeliłeś przez rok, a teraz udało się bardzo szybko.

Tak. Z drugiej strony za trenera Liczki w trakcie przygotowań strzeliłem sześć bramek. Mam nadzieję, że nie będzie takiej reguły, że jak nie strzelam w sparingach to strzelam w lidze. Zobaczymy, jak to będzie teraz.

Czyli nie myślisz o tym, żeby z następnym golem czekać na mecz ligowy?

Nie, bo jest rywalizacja w ataku, więc trzeba będzie pracować.

Któryś z kolegów zaskoczył Cię swoją dobrą postawą w tym meczu?

Jesteśmy po prawie miesiącu przerwy, trudno więc, żeby ktoś się wyróżnił. Na pewno cieszy to, że wygraliśmy 2:0, bo rok temu na początku okresu przygotowawczego przegraliśmy z nimi 2:4. Jest więc postęp.

Zszedłeś z boiska w trakcie pierwszej połowy. Co się stało?

Dostałem w mięsień czterogłowy. Jest stłuczony, więc to nic poważnego.

M. Górski

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Wisła - GKS 2:0 w pierwszym sparingu

W rozegranym w Zabierzowie pierwszym sparingowym spotkaniu w ramach przygotowań do nowego sezonu, Wisła Kraków pokonała 2:0 drugoligowy GKS Jastrzębie. Bramki dla "Białej Gwiazdy" strzelali Paweł Brożek i Grzegorz Kmiecik.

Wiślacka ławka rezerwowych.
Wiślacka ławka rezerwowych.

Wiślacy odnieśli pewną wygraną. Mecz nie był porywający, ale trener Skorża chciał dać pograć wszystkim zdrowym zawodnikom szerokiej kadry. Najdłużej na boisku spędził Czech Peter Singlar, który zaprezentował się solidnie. Rywale nie dali mu jednak okazji do wykazania się znacznymi umiejętnościami defensywnymi. Pod bramkę rywala raczej się nie zapędzał, starał się przede wszystkim asekurować kolegów. Wydaje się, że decyzja o zaangażowania zawodnika została podjęta i klub ogłosi ją w poniedziałek. Oczywiście, o ile przejdzie pozytywnie testy medyczne.

Gole zdobyli napastnicy, Paweł Brożek i Grzegorz Kmiecik. "Broziu" zanim strzelił gola miał jedną bardzo dobrą sytuację, ale jeszcze szukał Patryka Małeckiego i nic nie wyszło z tej szansy. Obaj panowie mieli sobie po tej sytuacji trochę do powiedzenia, ale złe nastroje szybko minęły, a chwilę później Paweł Brożek zdobył prowadzenie dla Wisły strzałem do pustej bramki po minięciu bramkarza. Jego gol to przede wszystkim ładna akcja, natomiast za trafienie Kmiecika trzeba chwalić strzelca. Oby więcej takich goli w jego wykonaniu, zwłaszcza w meczach o punkty.

W poniedziałek odbędzie się jeden trening drużyny, po którym zawodnicy wylecą do austriackiego Bad Waltersdorf, gdzie spędzą dwa tygodnie na szlifowaniu formy.

Tak padały bramki:

Patryk Małecki. W tle Singlar.
Patryk Małecki. W tle Singlar.

1:0, 30 min - Radosław Sobolewski obsłużył dokładnym podaniem Pawła Brożka, który z prawej strony minął bramkarza GKS Jastrzębie i wbił piłkę do pustek bramki.

2:0, 65 min - Grzegorz Kmiecik już wcześniej próbował uderzenia z dystansu. Tym razem do bramki miał bliżej, około 18 metrów, oddał mocny strzał, którym pokonał Kafkę. Bardzo ładny gol!

Źródło: The White Star Division


Pewne zwycięstwo nad GKS-em Jastrzębie

Po bramkach Pawła Brożka i Grzegorza Kmiecika, Wisła Kraków pokonała 2-0 (1-0) I-ligowy zespół GKS Jastrzębie. Był to ostatni sparing piłkarzy "Białej Gwiazdy" przed wyjazdem na obóz do Bad Waltersdorf. Spotkanie rozegrane zostało na stadionie Kmity Zabierzów.

Sparing na boisku Kmity Zabierzów. 2008.06.27.
Sparing na boisku Kmity Zabierzów. 2008.06.27.

Pierwszą dogodną sytuację do zdobycia bramki wiślacy przeprowadzili w 28. minucie. Na czystą pozycję wyszedł Paweł Brożek, ale wyraźnie zlekceważył możliwości bramkarza gości i przegrał z nim pojedynek sam na sam. Najskuteczniejszy napastnik Orange Ekstraklasy naprawił swój błąd po zaledwie kilkudziesięciu sekundach. "Brozio" dostał dobre podanie od Sobolewskiego, ponownie wyszedł na wolne pole, ale tym razem pewnie minął golkipera i wbił piłkę do siatki.

Druga połowa była nieco słabsza, ale w niej również zobaczyliśmy parę interesujących zagrań. Najważniejsze wydarzenie miało miejsce w 63. minucie. Na 2-0 podwyższył wówczas Grzegorz Kmiecik. Rosły napastnik "Białej Gwiazdy" przyjął piłkę na około 23. metrze i mocnym strzałem w długi róg pokonał Jakuba Kafkę. W dalszej fazie spotkania dogodne okazje stworzyli sobie m.in. Niedzielan, którego wejście wprowadziło do gry sporo ożywienia, a także Mączyński. W obu przypadkach defensorzy GKS-u zachowali się bez zarzutu.

Źródło: Wisła Portal