2008.10.25 Wisła Kraków ME - Legia Warszawa ME 1:0
Z Historia Wisły
Wisła Kraków ME | 1:0 (0:0) | Legia Warszawa ME | ||||||||
widzów: 150 | ||||||||||
sędzia: Marcin Michał Woś z Zamościa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
MESA: Wisła lepsza od Legii
Data publikacji: 25-10-2008 17:07
W 10. kolejce Młodej Ekstraklasy Wisła pokonała na swoim stadionie warszawską Legię 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Łukasz Chrzanowski.
Początek spotkania wyglądał dobrze w wykonaniu Wiślaków, którzy niemal zamknęli rywali na własnej połowie. Jednak w miarę upływu czasu gra się wyrównała, ale żaden z zespołów nie zdołał w pierwszej połowie zdobyć bramki.
Najgroźniej pod bramką Wisły było w 19. minucie, kiedy Ilie Cebanu w ostatniej chwili przerzucił piłkę nad poprzeczką po dosyć lekkim strzale jednego z piłkarzy Legii Warszawa. W 35. minucie meczu z kolei gospodarze mogli prowadzić, ale piłka po strzale Kamila Jelenia o centymetry minęła słupek bramki strzeżonej przez Konstantego Makhnowskiego. W końcówce pierwszej części spotkania bramkę zdobyć mógł Dawid Kwiek, jednak również uderzył obok słupka.
W drugiej połowie gra wyraźnie się zaostrzyła. Co chwilę piłkarze obu drużyn faulowali swoich rywali. Sędzia kilkakrotnie musiał wyciągać żółte kartki, a już w doliczonym czasie gry za drugi żółty kartonik boisko opuścił piłkarz Legii, Maciej Tomczyk.
Wiślacy wyszli na prowadzenie dopiero w 73. minucie spotkania. Po podaniu od Kamila Jelenia piłkę do siatki skierował wprowadzony kilka minut wcześniej Łukasz Chrzanowski. Gospodarze po tej bramce jakby się rozkręcili i próbowali strzelić Legii jeszcze przynajmniej jednego gola. Było blisko. W 79. minucie Andre Barreto strzelił z rzutu wolnego, Makhnowskyj odbił piłkę przed siebie. Do dobitki ruszył Kamil Jeleń, który przejął futbolówkę, ale z kilku metrów strzelił nad poprzeczką.
Biała Gwiazda w końcu wygrała. Po czterech spotkaniach bez zwycięstwa Wiślacy mogą dopisać sobie trzy punkty, dzięki którym wyprzedzili warszawską drużynę w tabeli. Obecnie krakowianie są na 4. miejscu i tracą do lidera, czyli do Ruchu Chorzów, osiem punktów.
Wisła Kraków (ME) – Legia Warszawa (ME) 1:0 (0:0)
1:0 Chrzanowski 73’
Wisła Kraków: Cebanu – Jania (63’ Jarosz), Zalewski, Barreto, Krasnodębski – Jeleń (90+2 Pindiur), A. Rado, Mączyński, Janik – Batko (67’ Chrzanowski), Kwiek
Legia Warszawa: Makhnowskyj – Okpara (46’ Tomczyk), Zbozień, Świdzikowski, Wysocki – Moreno, Koziara (62’ Koziara), Mikołajczak, Górski (46’ Kamiński) – Małkowski (78' Wasikowski), Chałas (62’ Cempa)
Żółte kartki: Janik, Mączyński, Barreto, Krasnodębski, Kwiek (Wisła) – Makhnowskyj, Zbozień, Tomczyk (Legia)
Czerwone kartki: Tomczyk (za dwie żółte)
Sędziował: Marcin Woś
Widzów: 100
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Kulawik: Legia to jeden z lepszych zespołów
Data publikacji: 25-10-2008 18:17
"Uważam, że Legia to jeden z lepszych zespołów, który tutaj przyjechał" - po wygranej nad warszawską drużyną 1:0 mówił po meczu trener Młodej Wisły, Tomasz Kulawik.
Jak Pan oceni dzisiejszy mecz?
Spotkanie było bardzo wyrównane. Legia zagrała bardzo mądrze. My też zagraliśmy agresywnie, mądrze w środku pola i to zadecydowało, że wygraliśmy tylko 1:0. Uważam, że Legia to jeden z lepszych zespołów, który tutaj przyjechał.
Przeprowadzka na Reymonta spowodowała, że Wisła znów wygrywa.
Tak, ale nie będę tego już komentować. Trzeba grać tam, gdzie są boiska. My tego nie wybieramy. Gramy w takich warunkach, jakie są. Trzeba im sprostać. Prawda jest taka, że dla przeciwnika warunki są takie same. Owszem, dużo lepiej gra nam się na Reymonta, niż na Wawelu.
Czym jest spowodowana nierówna gra zespołu?
Poszliśmy w innym kierunku niż rok temu. Chcemy ograć więcej osób, takich, które będą mogły w przyszłości grać w pierwszej lidze. Wiadomo, rok temu to były pierwsze rozgrywki, coś nowego. Nikt tego teraz Wiśle nie odbierze, że za pierwszym razem zdobyła tytuł Mistrza Polski Młodej Ekstraklasy.
Marta Strączek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Mączyński: Spodziewaliśmy się takiego meczu
Data publikacji: 25-10-2008 18:52
"Na ten mecz nie trzeba nas specjalnie motywować. Każdy wie, na czym stoi i wie, o co gra" - powiedział po meczu Młodej Wisły z Młodą Legią pomocnik Białej Gwiazdy, Krzysztof Mączyński.
Jak ocenisz dzisiejsze spotkanie?
Pod względem walki bardzo dobrze. Pod względem gry jeszcze bardzo dużo brakuje. Przede wszystkim mecz z obu stron wyglądał bardzo siłowo. Spodziewaliśmy się takiego meczu. Był bardzo podobny do meczu z Cracovią. Wiadomo, jakie jest podejście Wisły do Legii i Wisły do Cracovii, inaczej nie mogło to wyglądać.
Na ten mecz nie trzeba było Was specjalnie motywować.
Tak samo traktujemy Legię i Cracovię. Na te mecze nie trzeba nas specjalnie motywować. Każdy wie, na czym stoi i wie, o co gra.
Na stadionie przy Reymonta gra się Wam lepiej niż na stadionie Wawelu?
O Wawelu lepiej nie mówmy, bo to ciężko nazwać boiskiem piłkarskim. Boisko dużo robi, można więcej pograć piłką i myślę, że płyta główna boiska Wisły jest odpowiednim miejscem, gdzie powinna grać Młoda Ekstraklasa.
Marta Strączek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl