2009.01.29 FC Brasov - Wisła Kraków 0:1
Z Historia Wisły
[[Grafika:|150px]] | FC Brasov | 0:1 | Wisła Kraków | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Opis meczu
Wisły pokonała rumuński FC Brasov 1:0 w swym czwartym, a zarazem ostatnim sparingu podczas pierwszego zimowego obozu przygotowawczego. Jedyną bramkę tuż przed przerwą zdobył Patryk Małecki, wykorzystując prostopadłe podanie od Boguskiego.
Jeszcze w Krakowie trener Skorża zapowiadał, że mecz ten ma być przede wszystkim szansą dla piłkarzy z zaplecza, dla tych którzy w trzech pierwszych sparingach grali nieco mniej. Stąd dziś w wyjściowym składzie znaleźli się między innymi Łukasz Burliga, Konrad Gołoś czy Piotr Ćwielong. W trakcie meczu szkoleniowiec wprowadził jednak do gry ośmiu innych Wiślaków.
Już w czwartej minucie spotkania Wisła powinna wyjść na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Łobodzińskiego z prawego skrzydła niepilnowany Małecki uderzeniem głową nie zdołał umieścić piłki w siatce. W kolejnych minutach optyczną przewagę mieli piłkarze rumuńskiego zespołu, którzy kilkakrotnie gościli w polu karnym Wisły, jednak bez większego zagrożenia.
W 20. minucie meczu przed kolejną szansą mógł stanąć Małecki, któremu tym razem piłkę dogrywał Zieńczuk. "Mały" naciskany przez obrońców nie sprawił jednak problemów bramkarzowi zespołu z Brasova. Rywalem odpowiedzieli siedem minut później, gdy po prostopadłym podaniu w dobrej sytuacji znalazł się Maldarasanu, jednak uderzył zbyt słabo, aby zaskoczyć Pawełka.
Trzy minuty później ponownie było groźnie pod bramką Wisły. Tym razem w pole karne wpadł Cristescu, a jego uderzenie w krótki róg Pawełek nogą odbił na rzut rożny. Chwilę później z woleja uderzał Łobodziński, jednak został zablokowany.
Końcówka pierwszej połowy należała do Wisły. Najpierw po rzucie rożnym i dużym zamieszaniu strzał jednego z wiślaków dobijał Marcelo, jednak wprost w ręce bramkarza. A tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego piłka wylądowała w siatce. Po bardzo dobrym prostopadłym podaniu Boguskiego w sytuacji sam na sam znalazł się Małecki i pewnym strzałem posłał piłkę do bramki.
Drugą połowę odważnie rozpoczęli piłkarze z Brasova, jednak nie stworzyli żadnej groźnej sytuacji. W 53. minucie swój wyczyn z meczu z Szachtarem mógł powtórzyć Diaz, jednak tym razem po jego strzale Stelea odbił piłkę na rzut rożny. Kilka chwil później piłka trafiła w pole karne do Beto, który uderzał z półobrotu, ale został zablokowany.
W 62. minucie po centrze z prawej strony boiska celnie główkował Sburlea, jednak Cebanu spokojnie wyłapał futbolówkę. W kolejnych minutach groźniej atakowali wiślacy, ale akcje i tak kończyły się na dobrze ustawionych defensorach Brasova.
W 85. minucie mogło paść wyrównanie. Po centrze z rzutu rożnego głową strzelał Niculae, a Wisłę przed stratą bramki uratował Jirsak, który wybił futbolówkę z linii bramkowej. Ostatecznie spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem Wisły, chociaż w końcówce meczu było gorąco. Rumuni domagali się między innymi podyktowania rzutu karnego, a Piotr Brożek już w doliczonym czasie gry został ukarany czerwoną kartką.
Wisła Kraków - FC Brasov 1:0 (1:0)
1:0 Patryk Małecki 45 min
Żółte kartki: Zieńczuk, Diaz
Czerwona kartka: Piotr Brożek
Wisła: Pawełek (46. Cebanu) – Baszczyński, Marcelo, Burliga (46. Cleber), Piotr Brożek - Łobodziński (80. Dawidowski), Gołoś (46. Singlar), Zieńczuk (72. Jirsak), Ćwielong (46. Diaz) - Małecki (46. Beto), Boguski (46. Niedzielan)
FC Brasov I połowa: Kajcsa - Rui Duarte, Abrudan, Nae Constantin, Ezequias - Cristescu, Maldarasanu, Mateiu, Catalin Munteanu - Buga, Surdu
FC Brasov II połowa: Stelea - Voicu, B.Niculae, Oros, Cristi Ionescu - Roman, Paulo Adriano, Ilyes, Senin - Hadnagy, Sburlea
wislakrakow.com
(redakcja)
Minuta po minucie
- Koniec meczu.
- 90+1' Z boiska za brzydki faul wyrzucony został Piotr Brożek.
- 90+1' Kartka dla Diaza.
- 90' Hadnagy pada w polu karnym w starciu z Baszczyńskim, sędzia nie dyktuje jedenastki.
- 90' Wszyscy zawodnicy na połowie Wisły.
- 89' Singlar ucierpiał w jednym ze starć, ale po chwili wrócił na boisko.
- 85' Rzut rożny dla Brasova. Po dośrodkowaniu głową strzelał Niculae, a Jirsak wybij piłkę z linii bramkowej.
- 82' Na bramkę Cebanu strzelał Ilyes - niecelnie.
- 81' Dzisiejsze spotkanie obserwuje szkoleniowiec Unirei Urziceni Dan Petrescu. FC Brasov będzie pierwszym rywalem jego zespołu po wznowieniu rozgrywek ligi rumuńskiej.
- 80' Dawidowski zmienia Łobodzińskiego.
- 78' Starcie z udziałem Marcelo, który ponownie próbował przetłumaczyć rywalowi, że gra za ostro.
- 77' Nuda na boisku. Teraz faulowany brzydko był Piotr Brożek.
- 72' Zmiana w Wiśle. Jirsak za Zieńczuka. Na lewej stronie pomocy będzie grał Diaz.
- 69' Zieńczuk wrzuca piłkę w pole karne z rzutu wolnego, Stelea skutecznie piąstkuje poza pole karne.
- 68' Beto w tempo do Łobodzińskiego, ten od razu w pole karne, jednak obrońca wybija piłkę głową.
- 68' Zieńczuk na spalonym.
- 66' Beto przegrywa drugi z rzędu pojedynek główkowy.
- 62' Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła głową strzelał Sburlea. Cebanu nie miał problemów ze złapaniem piłki.
- 59' Hadnagy na spalonym.
- 54' Po zagraniu z rzutu rożnego i dużym zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła pod nogi Beto, który próbował uderzyć z półobrotu, ale został zablokowany.
- 53' Diaz wpada w pole karne z lewej strony i mocno uderza przy bliższym słupku. Stelea odbija na rzut rożny.
- 48' Pierwsze minuty drugiej połowy dla Brasova. Wiślacy mają kłopot z opuszczeniem własnej połowy.
- 46' Początek drugiej połowy.
- Baszczu w drugiej połowie zagra na środku obrony z Cleberem. W środku pomocy wystąpią natomiast Diaz oraz Marcelo.
- Będą zmiany. Do wejścia przygotowują się Singlar, Cleber, Diaz, Niedzielan, Beto.
Koniec I połowy.
- 45' Gol dla Wisły! Dwójkowa akcja Boguskiego z Małeckim. Pierwszy zagrał świetną prostopadłą piłkę, a "Mały" w sytuacji sam na sam z bramkarzem pewnie trafił do siatki.
- 40' Kolejny rzut rożny dla Wisły. Tym razem piłka wycofana do Gołosia, który dośrodkowuje, strzał głową zablokowany, dobitka Marcelo z ostrego kąta, ale bramkarz pewnie interweniuje.
- 38' Żółta kartka dla Zieńczuka.
- 35' Korner dla wiślaków. Po centrze Małeckiego, Marcelo nie zdołał skierować piłki w kierunku bramki.
- 31' Piłka spada na nogę Łobodzińskiego, który z woleja uderza zza pola karnego. Strzał został jednak zblokowany.
- 30' Cristescu wpada z lewej strony w pole karne i uderza w krótki róg. Pawełek nogą odbija futbolówkę na rzut rożny.
- 27' Okazja dla Brasova. Prostopadłe podanie do Maldarasanu, ten jednak uderza słabo i wprost w Pawełka.
- 26' Rzut rożny dla Wisły.Małecki przerzuca całe pole karne i piłka wychodzi w aut.
- 25' Wisła stara się atakować, jednak defensorzy z Brasova skutecznie odbierają piłkę jeszcze przed własnym polem karnym
- 20' Ładna akcja wiślaków. Zieńczuk dośrodkowuje w pole karne, jednak Małecki naciskany przez obrońcę nie potrafi oddać groźnego strzału głową.
- 17' Nieudana próba strzału zza pola karnego Catalina Munteanu.
- 17' Marcelo dostał reprymendę od sędziego, ale chyba jej nie zrozumiał, bo po chwili odepchnął rywala. Tego arbiter już nie widział.
- 15' Brzydki faul Ćwielonga, obeszło się bez kartki.
- 14' Rzut wolny dla Wisły z prawej strony boiska. Zbyt mocne dośrodkowanie Zieńczuka.
- 12' Centra z rzutu rożnego w pole karne Wisły. Pawełek wypuszcza piłkę z rąk, ta na szczęście spada pod nogi Gołosia, który ją wybiją.
- 10' Ładna akcja Rumunów. Mocne płaskie dośrodkowanie z lewej strony, ale Pawełek uprzedza rywala i łapie piłkę.
- 6' Dośrodkowanie w pole karne Wisły z rzutu wolnego z prawej strony boisk, próba zgrania głową do środka, jednak poza pole karne futbolówkę wybija Baszczyński. Rywalem próbują jeszcze uderzać, jednak Pawełek nie musi interweniować.
- 4' Powinno być 1:0 dla Wisły. Po dobrym dośrodkowaniu Łobodzińskiego do piłki na siódmym metrze dopadł niepilnowany Małecki, jednak uderzeniem głową trafił wprost w bramkarza.
- 3' Piotr Brożek na spółkę z Burligą zatrzymują szarżującego rywala.
- 2' Spotkanie rozgrywane jest na boisku, na którym Wisła najczęściej trenowała podczas zgrupowania.
- 1' Kapitanem Wisły w dzisiejszym meczu jest Baszczyński.
- 1' Gramy!
- Piłkarze wychodzą na boisko.
Pomeczowe wywiady
Maciej Skorża, trener Wisły
- Bilans sparingów nie jest istotny. Dzisiaj cieszę się z tego, że na boisku pojawili się nasi rekonwalescenci. Zagrali po 45 minut i żaden z nich nie narzeka. Od poniedziałku będą do mojej dyspozycji i to mnie cieszy - przyznał po meczu z FC Brasov szkoleniowiec Wisły Maciej Skorża.
- Sama gra nie była zbyt płynna. Graliśmy w dość eksperymentalnym ustawieniu. Chciałem spróbować Marka Zieńczuka na środku pomocy w pierwszej połowie. Natomiast w drugiej części przeciwnik zmienił całą drużynę i wpuścił swój podstawowy skład. Widać, że był to bardziej wymagający dla nas przeciwnik. Najważniejsze, że w tym meczu fizycznie w miarę przyzwoicie wyglądaliśmy i możemy spokojnie przystąpić do kolejnego etapu naszych przygotowań - kontynuował szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".
Po wielu miesiącach w meczu wystąpił dziś Konrad Gołoś. - Konrad wytrzymał bardzo dobrze ten mecz. Po ośmiu miesiącach to był naprawdę obiecujący występ tego zawodnika. Fizycznie również czuje się nienajgorzej. Miał momenty bardzo dobrej gry, natomiast nie zapomniał o tych swoich starych grzechach. Były momenty, że za długo trzymał piłkę, za długo ją holował w środku pola, nie grał szybko, tylko starał się za wszelką cenę ją przytrzymać przy nodze - ocenił występ "Gołego" trener.
W pierwszej połowie w środku pomocy sprawdzany był natomiast Marek Zieńczuk. - Miał kilka ciekawych zagrań, kilka ciekawych rozwiązań. Marek już kiedyś grał na tej pozycji w jednym meczu. Jeżeli zajdzie taka konieczność to wiem, że mogę go wystawić na tej pozycji - stwierdził trener Wisły.
Patryk Małecki, strzelec bramki
- Była to przemyślana akcja - powiedział o swojej zwycięskiej bramce w meczu z FC Brasov Patryk Małecki. Szczęśliwy strzelec wykorzystał precyzyjne podanie od Rafała Boguskiego, który chwilę wcześniej odzyskał piłkę w środku pola.
Zobacz bramkę Patryka Małeckiego >>
- Jest wiele elementów, które ćwiczymy na treningach, a później w meczu nam wychodzą - mówi "Mały". - Nawet z takimi dobrymi drużynami, z jakimi rozgrywaliśmy sparingi. Powinno to nam dać takiego kopa przed ligą, bo w każdym meczu będziemy musieli grać o trzy punkty i nie będziemy mogli żadnego z meczów zremisować.
"Mały" przyznał, że jest już nieco zmęczony po wyczerpującym pierwszym zgrupowaniu. - Wiadomo, że dziesiąty czy jedenasty dzień robi swoje. Po dwa treningi dziennie, a do tego dochodzą mecze. Na pewno każdy jest zmęczony, każdy chciałby już wrócić do Krakowa. Będziemy mieli dwa dni wolne, będziemy mogli odpocząć, spotkać się z rodziną. Od znowu zasuwamy na treningach. Później zaczynamy drugi obóz. Pewnie będziemy szlifować tylko taktykę. I z niecierpliwością czekamy na pierwszy mecz - powiedział Małecki.
Źródło: The White Star Division
Wideo
Skrót z meczu:
Bramka Patryka Małeckiego: