2009.04.25 Gedania Gdańsk (J) - TS Wisła Kraków (J) 3:0
Z Historia Wisły
Gedania Gdańsk | 3:0 | TS Wisła Kraków | |||||||||||
(20:25, 19:25, 21:25) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – Libero (J) - Juniorki |
Relacje prasowe
Z przypowieści biblijnych
25 kwietnia - Wisła Kraków stoczyła wyrównany bój z naszpikowaną gwiazdami młodzieżowej siatkówki Energią Gedanią. Zawodniczki Białej Gwiazdy uległy jednak gdańszczankom 0:3 i teraz czeka je walka o brązowe medale mistrzostw Polski z gospodyniami turnieju, MOSiR-em Mysłowice.
Konfrontacja przypominała pojedynek Dawida z Goliatem. Gdańszczanki o blisko 10 centymetrów przewyższały Wisłę średnią wzrostu. Kilka z nich w mijającym sezonie zdobyło szlify w PlusLidze Kobiet, z czego Maja Tokarska – według deklaracji Jerzego Matlaka - ma zostać powołana do reprezentacji seniorskiej. Większość pozostałych ma abonament na występy w kadrach młodzieżowych, gdzie spotykają się z jedną tylko wiślaczką, Izabelą Śliwą. Jedyną z wymienionych kwestii, jaka uwiadaczniała się na parkiecie podczas meczu półfinałowego był wzrost gedanistek, lecz i on nie robił na zespole Białej Gwiazdy wrażenia. „Pestka” podbijała wiele ataków koleżanek z reprezentacji, bez kompleksów radziła sobie z blokiem Klaudia Janota. Sekundowały im pozostałe krakowianki, a osią wyniku ciągle był remis.
Biblijny Dawid pokonał olbrzymiego Goliata jednym strzałem z procy. W siatkówce jednak trzeba zdobyc minimum 75 punktów. W każdym secie przychodził moment, kiedy Joanna Wołosz wypuszczała Tokarską, Tamarę Kaliszuk i Natalię Kurnikowską do akcji „z drugiego piętra”, a wiślacka obrona była bezradna wobec „gwoździ” wbijanych w parkiet.
Wisła zagra o brązowy medal z MOSiR-em Mysłowice, który pokonała już w pierwszym spotkaniu grupowym, 3:2. Tamten mecz pokazał, że krakowianki w normalnej dyspozycji są lepsze od rywalek, ale również – że nie można ich lekceważyć. Trzeba mieć nadzieję, że wiślaczki będą pamiętały o jednym i drugim, a zapomną przy okazji o tremie, która nękała je przez część inauguracyjnej konfrontacji. PF
WISŁA Kraków – ENERGA GEDANIA 0:3 (20:25, 19:25, 21:25)
Sędziowali: Magdalena Pięta (Warszawa) i Krzysztof Szmydyński (Góra Śląska).
WISŁA: Mokrzycka, K. Janota, Rusinek, Stojek, M. Janota, Środa oraz Śliwa (l), Gasidło, Sapalska. Trener: Lesław Kędryna.
GEDANIA: Wołosz, Kurnikowska, Tokarska, Tomsia, Kaliszuk, Szymańska oraz Kwiatkowska (l), Pasznik, Bąkowska, Łozowska. Trener: Grzegorz Wróbel.
Przebieg meczu – I set: 1:0, 2:1, 2:4, 3:4, 5:5, 7:6, 9:7, 11:9, 11:14, 15:14, 15:16, 17:16, 17:18, 18:18, 18:21, 19:21, 19:23, 20:23; II set: 3:1, 4:2, 5:3, 5:6, 7:6, 7:8, 9:8, 9:10, 11:11, 11:13, 12:13, 13:14, 15:15, 15:16, 17:16, 17:18, 19:18; III set: 0:6, 4:6, 4:7, 6:7, 6:10, 7:10, 8:11, 10:12, 10:13, 12:13, 12:16, 14:16, 14:17, 16:17, 16:21, 17:21, 18:22, 19:23, 20:24.
O miejsca 1-4:
MOSiR Mysłowice – Pałac Bydgoszcz 1:3 (20:25, 25:23, 19:25, 11:25)
Źródło: siatkowka.tswisla.pl
W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl