2009.05.01 Piast Gliwice - Wisła Kraków 1:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 15: Linia 15:
| strzelcy bramek goście = <br>[[Patryk Małecki]] 73'
| strzelcy bramek goście = <br>[[Patryk Małecki]] 73'
| skład gospodarzy = Ustawienie 4-4-2<br>Grzegorz Kasprzik<br>Maciej Michniewicz<br>Paweł Gamla<br>Kamil Glik<br>Jarosław Kaszowski<br>Damian Seweryn [[grafika:zmiana.PNG]] (69' Tomasz Podgórski)<br>Łukasz Krzycki<br>Kamil Wilczek<br>Lumír Sedláček [[grafika:zmiana.PNG]] (84' Daniel Chylaszek)<br>Jakub Smektała<br>Sebastian Olszar [[grafika:zmiana.PNG]] (76' Daniel Koczon)<br><br>trener
| skład gospodarzy = Ustawienie 4-4-2<br>Grzegorz Kasprzik<br>Maciej Michniewicz<br>Paweł Gamla<br>Kamil Glik<br>Jarosław Kaszowski<br>Damian Seweryn [[grafika:zmiana.PNG]] (69' Tomasz Podgórski)<br>Łukasz Krzycki<br>Kamil Wilczek<br>Lumír Sedláček [[grafika:zmiana.PNG]] (84' Daniel Chylaszek)<br>Jakub Smektała<br>Sebastian Olszar [[grafika:zmiana.PNG]] (76' Daniel Koczon)<br><br>trener
-
| skład gości = Ustawienie <br>
+
| skład gości = Ustawienie 4-4-2<br>[[Mariusz Pawełek]]<br>[[Marcin Baszczyński]] [[grafika:zmiana.PNG]] (29' [[Tomáš Jirsák]])<br>[[Arkadiusz Głowacki]]<br>[[Marcelo]]<br>[[Piotr Brożek]]<br>[[Wojciech Łobodziński]] [[grafika:zmiana.PNG]] (46' [[Piotr Ćwielong]])<br>[[Radosław Sobolewski]]<br>[[Junior Diaz]]<br>[[Marek Zieńczuk]] [[grafika:zmiana.PNG]] (61' [[Patryk Małecki]])<br>[[Rafał Boguski]]<br>[[Paweł Brożek]]<br><br>trener [[Maciej Skorża]]
| statystyki = 250. mecz ligowy [[Marek Zieńczuk|Marka Zieńczuka]] (z tego w Wiśle 128)<br>Sytuacje: 3-21<br>Strzały: 6-19<br>Strzały celne: 3-5<br>Strzały zablokowane: 1-10<br>Spalone: 4-3<br>Rzuty rożne: 6-11<br>Faule: 15-9
| statystyki = 250. mecz ligowy [[Marek Zieńczuk|Marka Zieńczuka]] (z tego w Wiśle 128)<br>Sytuacje: 3-21<br>Strzały: 6-19<br>Strzały celne: 3-5<br>Strzały zablokowane: 1-10<br>Spalone: 4-3<br>Rzuty rożne: 6-11<br>Faule: 15-9
}}
}}

Wersja z dnia 18:48, 4 maj 2009

2009.05.01, 26. kolejka Ekstraklasy, Stadion Piasta, 20:00
[[Grafika:|150px]] Piast Gliwice 1:1 (1:0) Wisła Kraków [[Grafika:|150px]]
widzów: 5.000
sędzia: Paweł Gil (Lublin)
Bramki
Kamil Wilczek 23'

1:0
1:1

Patryk Małecki 73'
Piast Gliwice
Ustawienie 4-4-2
Grzegorz Kasprzik
Maciej Michniewicz
Paweł Gamla
Kamil Glik
Jarosław Kaszowski
Damian Seweryn grafika:zmiana.PNG (69' Tomasz Podgórski)
Łukasz Krzycki
Kamil Wilczek
Lumír Sedláček grafika:zmiana.PNG (84' Daniel Chylaszek)
Jakub Smektała
Sebastian Olszar grafika:zmiana.PNG (76' Daniel Koczon)

trener
Wisła Kraków
Ustawienie 4-4-2
Mariusz Pawełek
Marcin Baszczyński grafika:zmiana.PNG (29' Tomáš Jirsák)
Arkadiusz Głowacki
Marcelo
Piotr Brożek
Wojciech Łobodziński grafika:zmiana.PNG (46' Piotr Ćwielong)
Radosław Sobolewski
Junior Diaz
Marek Zieńczuk grafika:zmiana.PNG (61' Patryk Małecki)
Rafał Boguski
Paweł Brożek

trener Maciej Skorża
250. mecz ligowy Marka Zieńczuka (z tego w Wiśle 128)
Sytuacje: 3-21
Strzały: 6-19
Strzały celne: 3-5
Strzały zablokowane: 1-10
Spalone: 4-3
Rzuty rożne: 6-11
Faule: 15-9

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Opis meczu

Wisła jedynie zremisowała w Gliwicach z Piastem w meczu 26. kolejki ekstraklasy, a co za tym idzie nieco utrudniła i wydłużyła swą drogę wiodącą do mistrzowskiego tytułu. Już w 23. minucie wynik otworzył niespodziewanie Kamil Wilczek, krakowianie wyrównali za sprawą Patryka Małeckiego, do samego końca walczyli o zwycięskie trafienie, ale musieli zadowolić się tylko jednopunktową zdobyczą.


Piast rozpoczął mecz odważnie, ofensywnie usposobiony. W pierwszych minutach żaden z zespołów nie miał wyraźnej koncepcji w jaki sposób może zaskoczyć rywali. Pierwszy celny strzał w 12. minucie oddał Junior Diaz, jednak bramkarz Piasta, Grzegorz Kasprzik nie miał problemów ze skuteczną interwencją. Najlepsza szansa Białej Gwiazdy w pierwszej części spotkania nadarzyła się siedem minut później. Najpierw gospodarzy po strzale Łobodzińskiego ratowała poprzeczka, później celnie dobić piłki nie byli w stanie Sobolewski, Paweł Brożek i Marcelo.

Piast odpowiedział jakże skutecznie. W 23. minucie przysnęła defensywa Wisły. Z prawej strony w pole karne zagrał Smektała, a piłkę do siatki z niedużej odległości wbił Kamil Wilczek. Na domiar złego już chwilę później poważnie wyglądającej kontuzji nabawił się Marcin Baszczyński i musiał na noszach opuścić plac gry. Do końca pierwszej połowy rezultat już się nie zmienił. Postawa wiślaków na pewno nie mogła się podobać, ani napawać optymizmem.

W pierwszych minutach drugiej odsłony obraz gry nie zmienił się znacznie, choć to głównie wiślacy dążyli do zmiany rezultatu. Momentami groźnie odpowiadali gospodarze. W 59. minucie Mariusz Pawełek wygrał pojedynek "sam na sam" z napastnikiem rywali. Dobrą zmianę dał Patryk Małecki, który wprowadzał sporo pozytywnego zamieszania w ofensywie Wisły. W 68. minucie przed niezłą okazją stanął Boguski, ale wszystko skończyło się na nieudanej próbie lobowania Kasprzika. Pięć minut później ofensywa Wisły wreszcie przyniosła skutek. Do piłki na linii "szesnastki" dopadł Patryk Małecki i bez zastanowienia uderzył płasko w długi róg bramki Piasta.

Wisła wyrównała i rzuciła się do zmasowanej ofensywy. Przez ostatnie 20 minut niemal nie schodziła z połowy gliwiczan. Najpierw obrońcy gospodarzy zablokowali strzał Małeckiego, później z najbliższej odległości Kasprzika pokonać nie zdołał Ćwielong. Później raz jeszcze bezskutecznie próbował Małecki. Ostatecznie Biała Gwiazda jedynie zremisowała z Piastem w Gliwicach, a więc by myśleć o mistrzostwie, musi teraz liczyć na potknięcie Lecha, zwyciężyć Legię i konsekwentnie pozostałą trójkę rywali.


Meczowe statystyki:
Sytuacje: 3-21
Strzały: 6-19
Strzały celne: 3-5
Strzały zablokowane: 1-10
Spalone: 4-3
Rzuty rożne: 6-11
Faule: 15-9


Piast Gliwice - Wisła Kraków 1:1 (1:0)
1:0 Kamil Wilczek 23 min
1:1 Patryk Małecki 73 min

Żółte kartki: Kaszowski, Michniewicz (Piast)
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)


Piast: Grzegorz Kasprzik - Maciej Michniewicz, Paweł Gamla, Kamil Glik, Jarosław Kaszowski - Damian Seweryn (69 min - Tomasz Podgórski), Łukasz Krzycki, Kamil Wilczek, Lumír Sedláček (84 min - Daniel Chylaszek) - Jakub Smektała, Sebastian Olszar (76 min - Daniel Koczon)

Wisła: Mariusz Pawełek - Marcin Baszczyński (29 min - Tomáš Jirsák), Arkadiusz Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek - Wojciech Łobodziński (46 min - Piotr Ćwielong), Radosław Sobolewski, Junior Diaz, Marek Zieńczuk (61 min - Patryk Małecki) - Rafał Boguski, Paweł Brożek


Tabela Ekstraklasy sezonu 2008/2009
(pozycja - klub - liczba rozegranych meczów - punkty - bramki zdobyte - bramki stracone)

1 - Legia Warszawa - 26 - 54 - 44 – 13
2 - Wisła Kraków - 26 - 52 - 42 – 19
3 - Lech Poznań - 26 - 51 - 43 - 19
4 - GKS Bełchatów - 26 - 50 - 37 – 25
5 - Polonia Warszawa - 26 - 47 - 34 – 18
6 - Śląsk Wrocław - 26 - 43 - 38 – 30
7 - Jagiellonia Białystok - 26 - 31 - 25 – 27
8 - Piast Gliwice - 26 - 29 - 15 – 23
9 - Odra Wodzisław - 26 - 29 - 20 – 33
10 - ŁKS Łódź - 26 - 29 - 23 - 37
11 - Polonia Bytom - 26 - 29 - 26 – 40
12 - Ruch Chorzów - 26 - 27 - 17 – 27
13 - Lechia Gdańsk - 26 - 26 - 23 – 38
14 - Arka Gdynia - 26 - 26 - 22 - 33
15 - Górnik Zabrze - 26 - 25 - 20 – 28
16 - Cracovia - 26 - 25 - 20 – 36


wislakrakow.com (PM)

Minuta po minucie

  • Statystyki meczu Piast - Wisła: sytuacje: 3-21, strzały: 6-19, celne: 3-5, zablokowane: 1-10, spalone: 4-3, kornery: 6-11, faule: 15-9
  • Końcowy gwizdek arbitra. Wisła remisuje w Gliwicach z Piastem 1:1
  • 90+4' Wszyscy wstali z miejsc, ale czy w tym meczu jeszcze się coś zmieni?
  • 90+3' Róg dla Piasta. Mijają cenne sekundy
  • 90+2' Kolejny wolny dla Wisły. Wrzuca Małecki, do nikogo... od bramki zacznie Piast
  • 90' Sędzia dolicza 4 minuty...360 sekund szansy!
  • 90' Jirsak wrzuca do Ćwielonga, leciutki strzał nie mógł zaskoczyć rywali
  • 90' Faulowany Diaz na 35. metrze od bramki gliwiczan
  • 89' Coraz mniej czasu...Małecki wrzuca w pole karne do nikogo
  • 87' Wisła zamyka Piasta w jego polu karnym...
  • 86' Świetna okazja Małeckiego! Jak on to przestrzelił?? Z niedużej odległości, obok bramki Kasprzika
  • 84' Ostatnia zmiana w drużynie Piasta. Boisko upuszcza Sedlacek. W jego miejsce Chylaszek
  • 84' Zmasowane ataki Wisły, byleby nie brakło czasu. Rzut rożny dla Białej Gwiazdy
  • 82' Ostro bita piłka z prawego skrzydła od Małeckiego, Ćwielong z trzech metrów wprost w Kasprzika. Świetna okazja dla Wisły, niewykorzystana...
  • 80' Paweł Brożek w ekwilibrystycznym stylu podaje do Małeckiego, ten wrzuca do Boguskiego w pole karne, ale jego zgranie piłki głową wprost w ręce bramkarza
  • 80' Niezła okazja Smektały, który mógł wyjść na "sam na sam" z Pawełkiem, na szczęście dogania go Głowacki
  • 78' Wisła w natarciu, mądrze broni się Piast
  • 76' Dośrodkowanie z lewej strony Boguskiego w kierunku Małeckiego, jego uderzenie zablokowane
  • 75' Olszara zmienia Daniel Koczon
  • 75' Wisła będzie atakować. Wisełko gramy do końca!!!
  • 73' Mały dopadł do piłki za szesnastką i mocnym, płaskim strzałem pokonał Kasprzika
  • 73' Goool dla Wisły! Patryk Małecki!!!
  • 73' Centra z prawej strony Małeckiego w kierunku Ćwielonga, przecina ją głową obronca
  • 71' Na noszach poza boisko znoszony Wilczek. Interweniuje sztab medyczny Piasta
  • 70' Zupełnie niewidoczny dziś Paweł Brożek...
  • 69' Podgórski zmienia Seweryna, pierwsza zmiana w drużynie Piasta
  • 68' Kasprzik wygrywa pojedynek z Rafałem Boguskim, który stojąc na 15. metrze od bramki próbował lobować rywala
  • 67' Do piłki na 20. metrze dopada Radosław Sobolewski, decyduje się na strzał, obok słupka
  • 66' Rzut wolny wykonuje Głowacki. Piłka odbita od muru wychodzi na róg
  • 66' Kaszowski fauluje Pawła Brożka na 25. metrze od bramki Piasta
  • 64' Korner dla Wisły. Nikt nie dochodzi do dośrodkowania.
  • 63' A Wisła nadal nie stwarza groźnych sytuacji, z których mogłaby paść wyrównująca bramka
  • 61' Ostatnia zmiana w szeregach Wisły. Wchodzi Patryk Małecki w miejsce Marka Zieńczuka
  • 61' W polu karnym Piasta pada Głowacki, wiślacy domagają się karnego, sędzia pozostaje niewzruszony
  • 60' Szybka, ofensywna akcja Wisły. Boguski zamiast strzelać odgrywa do Ćwielonga i na tym akcja sie kończy
  • 60' Uderzenie Sebastiana Olszara wysoko nad bramką.
  • 60' Trzeci róg dla gliwiczan z rzędu...
  • 59' Mariusz Pawełek wygrywa pojedynek "sam na sam" z zawodnikiem Piasta, futbolówka wychodzi na rzut rożny
  • 57' Do zmiany przygotowany jest Mauro Cantoro
  • 56' Jirsak prostopadle do Ćwielonga, "Pepe" zablokowany przez obrońców
  • 54' Długa piłka w pole karne Wisły, wybija głową Arkadiusz Głowacki
  • 53' Strata Ćwielonga na środku boiska, zaraz po tym odbiór w wykonaniu Głowackiego
  • 52' Siedem minut gry za nami, a obraz drugiej części dość podobny do pierwszej...
  • 51' Zablokowane uderzenie Seweryna
  • 49' Jest oprawa wyjazdowa naszych kibiców ;-) Kilkanaście rac oraz "sylwestrowe" fajerwerki. Kar chyba nie będzie, są poza stadionem...
  • 48' Urwać obrońcom próbował sie Olszar, ale doścignął go Arek Głowacki. Piłka w posiadaniu Wisły
  • 46' Uderzenie głową Marcelo po centrze Zieńczuka, nad bramką
  • 46' Jedna zmiana w składzie Wisły. Łobodzińskiego zastąpił Ćwielong
  • 46' Gwizdek arbitra, druga połowa rozpoczęta
  • Obie jedenastki już na murawie. Zaraz zaczynamy. Tymczasem nieco optymizmu od naszych kibiców. Na "tarasie widokowym" zawisł transparent: "Hołota zza płota"
  • Statystyki pierwszej połowy spotkania Piast - Wisła: Sytuacje: 1-9, strzały: 2-6, celne: 2-1, zablokowane: 0-4, spalone: 3-2, rożne: 2-5, faule: 10-5
  • Pierwsza połowa bardzo źle ułożyła się dla Białej Gwiazdy. Piast stworzył zaledwie dwie sytuacje, jedną z nich wykorzystując. Chwilę po tym z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Baszczyński. Krakowianie byli nieporadni i nieskuteczni pod bramką rywala, oddając tylko jeden celny strzał
  • Koniec pierwszej części meczu
  • 45+2' Żółty kartonik dla Michniewicza za faul na Łobodzińskim
  • 45+1' Rzut rożny dla naszego zespołu. Piłkę wypuszcza z rąk Kasprzik, ale nie ma nikogo, kto mógłby dobić
  • 45' Sędzia dzisiejszego spotkania dolicza dwie minuty do regulaminowego czasu pierwszej połowy
  • 44' Wisła długo utrzymuje piłkę w ataku pozycyjnym, ale nic z tego nie wynika.
  • 40' Wisła zamyka rywala na jego połowie, ale jest zbyt schematyczna w ofensywie
  • 38' Zieńczuk dochodzi do wrzutki Sobolewskiego, zgrywa głową do środka, wprost w ręce Kasprzika
  • 36' Ostre dośrodkowanie Juniora Diaza z lewej strony, próba strzału Jirsaka, na posterunku bramkarz Piasta
  • 35' Sędzia przerywa akcję Wisły, orzekł, że Łobodziński faulował. Zawodnik głośno protestuje
  • 34' Długa piłka do Pawła Brożka, szybszy Grzegorz Kasprzik.
  • 33' Bardzo pechowo ułożyło się dla Wisły to spotkanie. Czas się podnieść i odrabiać straty
  • 31' Zablokowany strzał Jirsaka po wrzutce Łobodzińskiego
  • 30' Drugi z rzędu rzut rożny dla gliwiczan. Sytuacje wyjaśnia wybiciem Piotr Brożek
  • 29' Zapowiadana zmiana. W miejsce kontuzjowanego Marcina Baszczyńskiego wchodzi Tomas Jirsak
  • 28' Na prawą obronę wędruje Piotr Brożek, na lewą Junior Diaz. W środku grał będzie Jirsak
  • 27' Baszczyński znoszony na noszach, zmieni go najprawdopodobniej Jirsak
  • 26' Źle stanął na murawie, to może być groźny, a na pewno bardzo bolesny uraz
  • 25' Kontuzja Marcina Baszczyńskiego, trzyma się za kolano, chyba konieczna będzie zmiana
  • 23' Z prawej strony pola karnego zagrał Smektała, przysnęli obrońcy Wisły, a piłkę do siatki wbił Wilczek
  • 23' Jest bramka...niestety dla Piasta. Autorem gola Kamil Wilczek
  • 22' Po kiepskich pierwszych minutach, lepszy okres gry Wisły. Wypadałoby strzelić gola
  • 21' Sobolewski obsłużył długim podaniem Brożka, ten przyjął na klatkę, ale nogę wsadził jeszcze obrońca i wybił piłkę na róg
  • 19' Ogromne zamieszanie pod bramką Kasprzika! Powinna być bramka! Najpierw w poprzeczkę trafia Łobodziński, dobijać próbowali kolejno Sobolewski, Brożek i Marcelo. Nic z tego...
  • 18' Długo rozgrywana, kombinacyjna akcja Wisły zakończona zablokowanym podaniem Łobodzińskiego. Zaraz po tym zablokowany strzał Zieńczuka
  • 16' Świetny cross przez całe boisko od Glika do Olszara, od razu dopadł jednak do niego Marcelo i zakończył akcję
  • 15' Na razie Wisła nie zachwyca. Początek na pewno słabszy niż w meczach z Górnikiem czy Arką
  • 14' Kombinacyjna, pomysłowa akcja Wisły, prostopadłe podanie i... znów spalony. "Palił" Piotr Brożek
  • 13' Znowu pozycja spalona. Tym razem Olszar
  • 12' Strzał z dystansu Juniora Diaza. Na raty łapie Kasprzik. Dobra próba Kostarykanina
  • 11' Kaszowski przerywa długie podanie do Łobodzińskiego. Chwilę później napastnik Piasta na spalonym
  • 10' Jakaś miła pani z obsługi częstuje na sektorze cukierkami. Przyjazne te Gliwice ;-)
  • 9' Marcelo wygrywa pojedynek "jeden na jeden" ze Smektałą na wysokości naszego pola karnego
  • 7' Pierwszy korner dla Białej Gwiazdy, obrońca wybija futbolówkę głową i zażegnuje niebezpieczeństwo
  • 7' Piast zaczął bardzo odważnie, ofensywnie usposobiony. Wisła nie stworzyła sobie jeszcze żadnej sytuacji.
  • 6' Żółta kartka dla Kaszowskiego za umyślne zagranie ręką
  • 5' Kombinacyjna akcja Piasta, dośrodkowanie z lewej strony Michniewicza, strzał zza szesnastki w wykonaniu Smektały broni Pawełek
  • 4' "Piast Gliwice gol oleole.." płynie z trybun. Póki co dużo walki w środku pola.
  • 2' Długa piłka z linii obrony Wisły do Rafała Boguskiego, zbyt mocna. Wychodzi za linię boiska
  • 2' Na trybunach oprawa patriotyczna.Biało-czerwone kartony, sektorówka z godłem, hymn Polski
  • 1' Pierwszy gwizdek pana Pawła Gila. Wisła w jednolitych białych strojach, Piast na niebiesko-czerwono.
  • Obie jedenastki na murawie, za moment zaczynamy
  • Heroiczny doping zza płotu krakowskich kibiców ;-) Może mało widać, ale przynajmniej słychać
  • W Gliwicach są już krakowscy kibice. "Taras widokowy" usytuowany poza stadionem chyba się sprawdza. Podejrzewamy, że widoczność wcale nie gorsza niż np. na stadionie Cracovii
  • Wiślacy wybiegają na rozgrzewkę. Znowu oklaski z trybun, jest miło :) Oby było i w trakcie, i po meczu.
  • Ławka rezerwowych Piasta: Szmatuła, Widuch, Bronowicki, Koczon, Chylaszek, Podgórski, Iwan
  • Ławka rezerwowych Wisły: Cebanu, Ćwielong, Beto, Jirsak, Małecki, Cantoro, Niedzielan

Pomeczowe wywiady

Maciej Skorża, trener Wisły

Maciej Skorża
Maciej Skorża
Najbardziej czarny scenariusz

Trener Maciej Skorża nie krył rozczarowania po meczu z Piastem. "Spełnił się najbardziej czarny scenariusz" - mówił na konferencji po spotkaniu.

'"Spełnił się najbardziej czarny scenariusz. Nie wykorzystaliśmy na początku meczu sytuacji, jakie mieliśmy, trochę szczęścia zabrakło przy strzale Sobolewskiego. Piast wykorzystał jedyną sytuację, jaką miał. W drugiej połowie mieliśmy mnóstwo sytuacji, żeby wygrac ten mecz, ale tak się nie stało. Straciliśmy dwa bezcenne punkty, ale wciąż jeszcze wierzymy w to, że nie straciliśmy szans na obronę tytułu" - mówił rozczarowany trener Maciej Skorża.

Szkoleniowiec Wisły Kraków najbardziej żałował nie straconej bramki, ale niewykorzystanych przez jego piłkarzy sytuacji. "To że straciliśmy bramkę, to też jest zła rzecz, ale to jest piłka. Natomiast my powinniśmy zdobyć dwie, trzy bramki więcej. Nie wykorzystaliśmy przynajmniej 50% sytuacji, które sobie stworzyliśmy" - dodał trener.


Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Dariusz Fornalak, trener Piasta

Sukces w cieniu tragedii

Trener Dariusz Fornalak na konferencji pomeczowej przyznał, że remis z Wisłą to wielki sukces jego zespołu, ale został on osiągnięty w cieniu tragedii.

"Jeden punkt z taką drużyną, jak krakowska Wisła, to wielki sukces. Ten sukces jest w cieniu osobistej tragedii naszego zawodnika. Chciałbym nadmienić, że Kamil Glik rozegrał to spotkanie na własną odpowiedzialność. Przedwczoraj zmarł jego ojciec i przeżywamy to wszyscy bardzo" - powiedział dziennikarzom Dariusz Fornalak.


Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Patryk Małecki, piłkarz Wisły

Patryk Małecki
Patryk Małecki
Ten mecz to już przeszłość...

Patryk Małecki zdobył jedyną bramkę dla Wisły w meczu z Piastem. Dała ona naszej drużynie zaledwie remis. - Nie wiem w ogóle kto wrzucał, widziałem, że piłka spada na szesnasty metr. Uderzyłem ją po długim rogu no i wpadła. Bramkarz był zasłonięty, nie miał nic do powiedzenia - relacjonował po końcowym gwizdku "Mały".

Remis z Piastem znów powoduje, że w walce o mistrzostwo nie wszystko zależy od Wisły. - Ten mecz to już przeszłość. Naprawdę ciężko powiedzieć, dlaczego na wyjazdach nie wygrywamy. Gramy w tym sezonie naprawdę fajną piłkę, w każdym meczu stwarzamy sobie tyle sytuacji, ale naszą bolączką jest, że ich nie wykorzystujemy. Gdybyśmy wszystkie je wykorzystywali, to prowadzilibyśmy w tabeli z 6-7 punktami przewagi nad drugim zespołem. A tak, w każdym meczu musimy dawać jeszcze więcej niż sto procent.

Wisła zmarnowała w Gliwicach mnóstwo sytuacji. - Najbardziej szkoda mi Piotrka Ćwielonga - przyznaje Małecki. - Bardzo chciałem, żeby się wreszcie przełamał, w każdym meczu ma sytuacje, dostaje szanse od trenera, zależy mu na grze. Zabrakło mu kilku dosłownie centymetrów, żeby zdobyć bramkę. Zobaczę sobie w telewizji tą i inne nasze sytuacje...

- Z gry możemy być zadowoleni, stworzyliśmy sobie dużo sytuacji - uważa Małecki. - Z wyniku już zadowoleni nie możemy być, przyjechaliśmy tu, żeby wygrać a to się nie udało. W czterech pozostałych spotkaniach musimy zdobyć dwanaście punktów, jeśli chcemy myśleć o mistrzostwie Polski.

Patryk nie wyobraża sobie straty punktów za tydzień. - Przeciwko Legii nie ma takiej opcji! Zagramy skoncentrowani od pierwszej minuty, tak jak zawsze w Krakowie i zwyciężymy Legię, bo te trzy punkty będą nam bardzo, ale to bardzo potrzebne.


wislakrakow.com (rav)


Kamil Wilczek, piłkarz Piasta

Przy bramce dla Piasta w zasadzie dopełniłem tylko formalności, pakując piłkę do pustej bramki. Wszystko się dla nas bardzo dobrze ułożyło na początku meczu. Uważam, że w pierwszej połowie nie byliśmy gorszą drużyną. Wisła w drugiej części potwierdziła swoją klasę, postawiła wszystko na jedną kartę, natomiast my się za bardzo cofnęliśmy. Remis nie jest zły, możemy się z niego naprawdę cieszyć. Pozostaje mały niedosyt, ponieważ spokojnie mogliśmy dowieźć komplet oczek.

Grzegorz Kasprzik

Z takimi zespołami jak Wisła należy właśnie grać w taki sposób. Udało nam się zdobyć bramkę w pierwszej połowie. Szkoda, że nie dowieźliśmy rezultatu, wiadomo, że lekki niedosyt musi pozostać, chociaż w naszej sytuacji każdy punkt jest ważny i przydatny. Byliśmy blisko pełni szczęścia. Mieliśmy swoje szanse, mogliśmy się pokusić o coś więcej. Liga będzie atrakcyjna do samego końca.

Piast Gliwice – Wisła – z „trybun;)”

Autor: Adam76

Obecna runda jest dla Wiślackich kibiców, którzy jeżdżą za swoją drużyną po Polsce, dość specyficzna. Sezon się kończy, a oficjalnie Trójkolorowi fani jeszcze nigdzie „nie byli;)”.


Ponieważ obecnie wszyscy „remontują stadiony” wyjazdowicze mają spore problemy by regularnie pojawiać się na meczach swojego zespołu. Podobnie było i tym razem. Piast oficjalnie nie ma sektora dla przyjezdnych więc i oficjalnego wyjazdu też nie było. Ale od czego pomysłowość działaczy;). Jak to się mówi „potrzeba matką wynalazków” tak więc od jakiegoś czasu wszelkie „wróble na drzewach ćwierkały”, że jednak „może się da pojechać na mecz”;). Ba, nawet oficjalnie przedstawiciele gliwickiego kluby wypowiadali się, że kibice Wisły mają konstytucyjne prawo pojawić się pod stadionem;). A ponieważ da się na tym jeszcze trochę zarobić, to nie dziwota że jakimś dziwnym trafem przy części stadionu (ale poza jego obrębem!) dawniej przeznaczonej dla kibiców przyjezdnych zagospodarowano placyk, obniżono płot by można było oglądać mecz i zainstalowano punkt gastronomiczy oraz toalety;). Tym samym mamy taki krajowy ewenement gdzie sektor dla przyjezdnych jest poza stadionem;). A w sumie oficjalnie niby go nie ma;).

Tak więc w ten pierwszomajowy dzień wszyscy chętni zamiast gdzieś „leniuchować;)” mogli udać się na Śląsk by wspomóc piłkarzy Białej Gwiazdy w walce o ekstraklasowe punkty. Trudno ocenić dokładną liczbę Wiślackich fanów, ale myślę, że około 300 osób „z Krakowa” pojawiło się pod gliwickim obiektem. Plus nasi zgodowicze z Gdańska, Tarnowa i stolicy Dolnego Śląska. Z oczywistych względów praktycznie wszyscy chętni wybierają transport kołowy na ten mecz. Jak to zwykle bywa mamy swoje miejsce zbiórki – i takiej małej i takiej większej;). Jazda upłynęła nam między innymi pod znakiem zastanawiania się czy na Śląsku trafimy na „korek” górnośląskich samochodów. Na szczęście jednak nic takiego nie miało miejsca. Oczywiście dość liczne pojawienie się pojazdów z małopolskimi blachami nie umknęło uwadze służb porządkowych tak więc tuż przed Gliwicami dostajemy się pod czujną ochronę niebieskich służb;). Dlatego też bez większych problemów docieramy pod stadion. Nie wszystkim było to dane bowiem „na trasie” jedno auto ulega awarii. Mimo tych nie sprzyjających okoliczności część pasażerów feralnego pojazdu dochodzi chyba do wniosku – „chcieć do móc” oraz „wyjazd rzecz święta” i po trzykrotnym złapaniu autostopu dociera również na mecz. Najzabawniej mają gdy będąc już niedaleko miejsca docelowego podjeżdża do nich samochód i pasażerowie pytając o drogę na stadion;). Później okazało się, że to są znajomi z Krakowa;).

On samym meczu trudno powiedzieć coś dobrego. Remis 1-1 i strata dwóch punktów może być brzemienna w skutkach. Miejmy nadzieję, że mimo wszystko sezon skończy się dla nas szczęśliwie. Wiślacy mieli przewagę na boisku, ale co z tego jeśli zawodziła ich skuteczność. Dobrze przynajmniej, że po ładnej bramce Patryka Małeckiego w 73 minucie piłkarze z Grodu Kraka wywożą chociaż jeden punkt. Choć na pewno jest to wynik, który nie może satysfakcjonować. Więcej o meczu nie będę pisał – bo z perspektywy płaskiego placyku zza bramki trudno o obiektywna ocenę. Pewną „ciekawostką;)” jest fakt że na stadionie oprócz „specyficznego sektora dla przyjezdnych” nie uświadczy się również zegara boiskowego... Tak więc tak głośno rozgłaszane „udzielanie licencji” na grę w Ekstraklasie można wsadzić między bajki;). Za to położenie stadionu Piasta blisko jakiś ogródków działkowych sprzyja działkowcom w ten sposób jaki zauważyliśmy wczoraj – wykładają fotel na dach altany i mają darmowe oglądanie zmagań piłkarzy;).

Wiślaccy kibice zaprezentowali się wg mnie dość pozytywnie. Liczbowo wypadliśmy przyzwoicie. Doping też był prowadzony przez prawie cały mecz. Na początku Trójkolorowy fani odśpiewali nasz hymn - „Jak długo na Wawelu...”. Później piłkarzy wspomagały słowa takich piosenek jak „Święta barwy swe wznieś”, „HSV”, „Jazda, jazda, jazda – Biała Gwiazda!” czy piosenka wszystkich Wiślackich wyjazdowiczów – „Gdziekolwiek nasza Wisła gra....” Nie zabrakło również pozdrowień dla naszych zgód. Po przerwie zaprezentowano oprawę w postaci transparentu „Hołota zza płota”;) Do tego ktoś, nie wiem kto, chyba dla dopełnienia treści tego transparentu odpalił race i sztuczne ognie;). Generalnie nasz doping był „w porządku”. Na pewno na jego jakość wpływ miała pewna ilość osób, które niestety z lekka nadużyły produktów procentowych – zwłaszcza, że pobliski sklep był mimo święta otwarty licząc zapewne na spory zarobek. Tym samym z pewnym zażenowaniem obserwowałem takie osoby, które większość swojej energii oprócz walki z grawitacją traciły zamiast na śpiew Wiślackich piosenek to na „nawoływania” do mocniejszego dopingu. Zwłaszcza gdy dotyczyło to ludzi, którzy z racji wieku powinni być dla młodszych fanów przykładem trzeźwego spojrzenia na rzeczywistość i jakiegoś godnego reprezentowania Trójkolorowych barw. Szkoda, że niektórzy goście „po czterdziestce” wyjazd na mecz muszą łączyć z większą ilością procentów....

Ale poza tym część osób, które chciały dopingować - dopingowały. Ostatni gwizdek sędziego oznaczał dla nas również początek drogi powrotnej do domów. Ponieważ nie można było nas przetrzymywać na „wirtualnym sektorze” w miarę szybko wyjechaliśmy w powrotną trasę. Późna pora sprzyjała sprawnej jeździe tak więc niewiele po 23.00 mijamy tablicę z napisem „Kraków”. Oczywiście przy tego typu okazjach jeszcze wykonaliśmy tradycyjny „ring” po Grodzie Kraka rozwożąc kolejne osoby do domów. Tym samym zakończył się nasz kolejny wyjazd w tej rundzie na którym „nie byliśmy;)”

Do zobaczenia na kibicowskim szlaku!

źródło: KibiceWisly.pl

Wideo

Skrót meczu:


Piast - Wisła, kibice:


Wisla.TV: Hołota zza płota. Piast Gliwice - Wisła Kraków 1:1