2010.02.06 Dalin Myślenice (J) - TS Wisła Kraków (J) 2:3

Z Historia Wisły

W Polskę idziemy…

6 lutego - W niezwykle zaciętym meczu juniorki Wisły pokonały w Myślenicach miejscowy Dalin, 3:2. Po dwóch dniach turnieju finałowego mistrzostw województwa prowadzą w klasyfikacji i zapewniły sobie awans do fazy ogólnopolskiej czempionatu. Dopiero jednak niedzielne spotkania ustalą kolejność czołowej trójki. Wisła zmierzy się z Pogonią Proszowice.

W części zasadniczej sezonu wiślaczki dwukrotnie uległy Dalinowi, za każdym razem prezentując się słabo, bez wyrazu i waleczności. Diametralnie inne oblicze pokazały dzisiaj. Mankamentów w grze nie brakowało, zresztą wynikały one głównie z presji jaką stwarzały gospodynie, ale krakowianki potrafiły podnieść się po każdym niepowodzeniu, naprawić każdy błąd, przechytrzyć przeciwniczki. Symboliczną była jedna z kluczowych akcji w emocjonującym finale tie-breaka, kiedy Marika Janota wybroniła straconą, wydawałoby się, piłkę, a przy ponowieniu – gdy ta przechodziła nad siatką - Agnieszka Tęcza przytomnie ulokowała ją w polu przyjezdnych.

Niezbyt doświadczona, 16-letnia Agnieszka wystąpiła na środku, a Alicja Warchoł przeniosła się na lewą flankę. Dla tej pierwszej nie było to jedyne mądre zagranie, jednak to ta druga - wraz z pozostałymi skrzydłowymi – musiała dźwigać cały ciężar ofensywy. Wygrały charakterem. Zniosły wszelkie upokorzenia nieskończonych lub zablokowanych ataków, aby – zwłaszcza Warchoł i Klaudia Janota – zdobywać dla drużyny punkty kontrami w okresach, gdy odrywała się ona od rywalek. Miały też niezłe chwile w polu serwisowym – Ala w drugim i czwartym secie, Klaudia zaś w finale czwartego, gdy zafundowała myśleniczankom dwa asy. Kilka razy efektownie odciążała skrzydłowe rozgrywająca Joanna Mokrzycka, wrzucając w parkiet miejscowych drugie piłki. Renesans w dwóch ostatnich partiach przeżyła Kinga Kozyra – prawie już nie myliła się w obronie i asekuracji. Największe korzyści krakowianki odnosiły maksymalnie ryzykując zagrywką. Przede wszystkim Katarzyna Rerak, która zbudowała w ten sposób przewagę w drugiej i ostatniej odsłonie. W tie-breaku na dodatek podbiła trzy kolejne piłki w polu (do dwóch dobiegając zza linii końcowej).

Zwycięstwo ma tym większą wartość, że Dalin był jeszcze silniejszy, niż we wspomnianej fazie grupowej. Dołączyła do niego Aleksandra Trojan z SMS Sosnowiec, zbijająca z wysokości drugiego piętra. Świetnie spisywała się również Katarzyna Prośniak, dynamicznie wchodząca po lewym skrzydle i dobrze ustawiająca się w II linii. Przyszedł jednak czas, ze obie zostały wyhamowane – blokami Mokrzyckiej i M. Janoty oraz obroną Kozyry.

Ekipa Białej Gwiazdy zagwarantowała sobie już wejście do ogólnopolskiej fazy rozgrywek. Losy turnieju finałowego mistrzostw województwa tak się jednak ułożyły, że trzy drużyny (tyle zresztą awansuje) ciągle mają szanse na ostateczne zwycięstwo. Wiślaczki największe, lecz muszą pokonać Pogoń Proszowice, aby zapewnić je sobie bez oglądania się na spotkanie Dalinu z MKS MOS Wieliczka i włączania kalkulatora w celu liczenia małych punktów. PF

DALIN Myślenice – WISŁA Kraków 2:3 (25:20, 17:25, 25:21, 18:25, 12:15)

Sędziowali: Mariusz Ferenczak i Gabriela Ferenczak (Kraków). Widzów: 50.

DALIN: Wojtan, Janiczak, Filipek, Gablankowska, Prośniak, Trojan oraz Mardaus (l). Trener: Paweł Wojtan.

WISŁA: Mokrzycka, K. Janota, Tęcza, M. Janota, Warchoł, Rerak oraz Kozyra (l). Trener: Lesław Kędryna.


Przebieg meczu – I set: 1:0, 1:1, 3:1, 3:2, 4:3, 5:4, 6:5, 7:6, 11:6, 11:10, 15:10, 15:12, 17:12, 17:14, 19:14, 19:15, 20:15, 20:17, 21:17, 21:18, 23:18, 23:20; II set: 1:0, 1:1, 3:3, 6:6, 7:6, 7:8, 8:9, 9:10, 10:10, 10:13, 11:13, 11:19, 14:19, 14:21, 15:21, 15:22, 17:22; III set: 2:1, 2:2, 4:2, 4:3, 5:3, 5:8, 8:8, 8:10, 10:10, 10:11, 12:11, 12:14, 14:14, 14:15, 18:15, 18:16, 19:16, 19:17, 21:17, 21:18, 22:18, 22:21; IV set: 0:1, 1:1, 1:3, 2:3, 2:4, 5:4, 5:7, 6:7, 6:8, 7:8, 7:9, 8:9, 8:10, 10:10, 10:11, 11:11, 11:13, 13:13, 13:14, 14:14, 14:17, 15:17, 15:18, 16:18, 16:21, 17:21, 17:22, 18:22; V set: 1:0, 1:2, 3:2, 3:4, 4:5, 5:5, 5:7, 6:7, 6:8, 6:11, 8:11, 8:13, 10:13, 10:14, 11:14, 12:14.


POGOŃ Proszowice – MKS MOS Wieliczka 3:0 (25:11, 25:18, 25:18)


W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl