2010.06.19 Garbarnia Kraków - Wisła Kraków 1:8
Z Historia Wisły
Początek meczu: 09:00
SKŁAD
1. Piotr Syrek 20" Grzegorz Murzański 40" Mateusz Wieczorek
2. Sebastian Makowicz
3. Daniel Izdebski
4. Arkadiusz Chlebowski (1 asysta) 1 gol
5. Mikołaj Tracz
6. Jakub Kozioł 1 gol
7. Jerzy Polański
8. Mateusz Walentynowicz (1 asysta) 20" Damian Oświęcimski
9. Mateusz Zając II (1 asysta) 3 gole
10. Łukasz Skrzypek (2 asysty) 2 gole
11. Kamil Szlachta 1 gol 40" Dominik Gaudyn
Bramki: Mateusz Zając II 3, Łukasz Skrzypek 2, Arkadiusz Chlebowski 1, Kamil Szlachta 1, Jakub Kozioł 1
W deszczowy poranek przyszło walczyć trampkarzom obu drużyn o punkty w ostatnim meczu tego sezonu. Na trybunach zasiadło sporo widzów (około 50) Zapewne chcieli obejrzeć nie tylko mecz trampkarzy jak również zobaczyć konfrontację drużyn seniorów , które miały się spotkać o godz 11. Mimo padającego deszczu mecz był rozgrywany w żywym tempie. Stroną dominującą był zespół Wisły , gospodarze rzadko zagrażali bramce Wiślaków. W dzisiejszym meczu trener Marek Wilk dał pograć wszystkim bramkarzom , którzy rozegrali po 20 minut kolejno Piotr Syrek , Grzegorz Murzański i Mateusz Wieczorek. Do składu powrócił Mikołaj Tracz , który leczył drobny uraz. W składzie Wisły zabrakło tym razem najlepszego strzelca w tym sezonie Bartka Martyniaka , który po ostatnim meczu z Dunajcem odczuwa ból w pachwinie. Od początku Wiślacy grali składnie często dochodząc do pozycji strzeleckich. Do przerwy Wiślacy zdobyli 4 bramki. Worek z bramkami otworzył Mateusz Zając strzelając mocno z lewej nogi po długim rogu. Na 2-0 podwyższył Arek Chlebowski , który dobił własny strzał po interwencji bramkarza . Kolejna bramka padła po długim podaniu Arka Chlebowskiego do Mateusza Zająca, ten sprytnie minął bramkarza i zdobył gola strzałem do pustej bramki. Gol na 4-0 padł po podaniu Mateusza Zająca , który minął dwóch obrońców Garbarnii i podał piłkę do Łukasz Skrzypka , ten po przyjęciu uderzył po ziemi i piłka wpadła tuż przy słupku.Po przerwie tempo gry troszeczkę spadło ale bramek nie brakowało. Na 5-0 podwyższył Łukasz Skrzypek po prostopadłym podaniu Mateusza Walentynowicza , który znalazł się w sytuacji sam na sam i strzałem po ziemi z około 8 metrów pokonał bramkarza Garbarnii. Chwile potem kolejna bramkę dołożył Kamil Szlachta strzałem głowa po długim rogu. Siódmy gol to indywidualna akcja Mateusza Zająca , na małej przestrzeni wymanewrował dwóch obrońców i strzałem w okienko po raz trzeci pokonał bramkarza gospodarzy. Gospodarzom udało się zdobyć honorowego gola , po składnej akcji , kapitan miejscowych wbiegł z piłką w pole karne i strzałem po ziemi zdobył gola na 1-7. Ostatnią bramkę dla Wiślaków w tym sezonie zdobył kapitan Wiślaków , Kuba Kozioł , wykorzystał on błąd bramkarza , który wypuścił piłkę po centrze Łukasza Skrzypka.
