2010.08.02-17, Mistrzostwa Świata do lat 20, Chotowa

Z Historia Wisły

Wyniki

Relacje

1)

W Chotowej koło Dębicy rozpoczęły się Mistrzostwa Świata do lat 20 w szachach. W imprezie bierze udział 203 zawodniczek i zawodników z ponad 50 krajów, w tym dwoje przedstawicieli Wisły, Maria Gościniak i Radosław Barski.

Mistrzostwa świata do lat 20 po raz pierwszy odbyły się w roku 1951, a na liście zwycięzców sprzed lat można znaleźć takie nazwiska, jak Spasski, Karpow czy Kasparow. W czasach nieco nam bliższych tytuły zdobywali Hindus Viswanathan Anand (1987 rok) oraz Chinka Zhu Chen (1994 i 1996) - późniejsi mistrzowie w kategorii seniorów. Tegoroczne zawody są przygotowane w sposób perfekcyjny - uczestnicy grają w klimatyzowanej sali, do ich dyspozycji jest specjalne pomieszczenie do analiz gry, a zakwaterowanie i wyżywienie są również na najwyższym poziomie.

Nasi zawodnicy, którzy nie należą do faworytów, w swych pierwszych partiach grali ze zmiennym szczęściem. Maria Gościniak, rozstawiona z numerem 31., pokonała reprezentantkę Litwy Miglė Lepeškaitė, zaś Radosław Barski uległ jednemu z faworytów, Hindusowi o egzotycznym imieniu i nazwisku Lalith Babu Musunuri Rohit.

TS Wisła

2)

Po 6 rundach szachowej rywalizacji juniorów w Mistrzostwach Świata do lat 20 odbywających się w Chotowej koło Dębicy w dniach 02-17.08.2010r. nasi reprezentanci Maria Gościniak i Radosław Barski radzą sobie w turnieju ze zmiennym szczęściem.

Marysia po znakomitym starcie (3 wygrane pod rząd) przegrała dwie partie z wyżej notowanymi zawodniczkami i z 4 punktami zajmuje 11 lokatę. Natomiast Radek mimo fatalnego startu (0,5 pkt. z 4 partii) powoli się rozkręca i z 2 pkt. zajmuje na razie 105 pozycję.

Mimo to mamy nadzieję że nie jest to jeszcze wszystko, na co stać tego ambitnego zawodnika. W turnieju pań prowadzi zdecydowana faworytka Anna Muzyczuk. Naturalizowana reprezentantka Słowenii do tej pory zanotowała 5 zwycięstw i tylko 1 remis.

U panów cieszy świetna postawa Polaka Dariusza Świercza który nie należąc do grona głównych faworytów prowadzi z dorobkiem 5 pkt. Tu naprawdę jest spora szansa medalowa dla Polski.

TS Wisła

3)

Po 10 rundach szachowej rywalizacji juniorów w Mistrzostwach Świata do lat 20 odbywających się w Chotowej koło Dębicy w dniach 02-17.08.2010r.

Nasi reprezentanci Maria Gościniak i Radosław Barski niestety nie mają już szansy na dorobek medalowy, ale ich partie wskazują na spory potencjał co w przyszłości może zaowocować sukcesami.

Zapraszamy do zapoznania się z obszerną relacją w dalszej części newsa.

Marysia po znakomitym starcie przegrała 3 rzędowe pojedynki. Można powiedzieć że niewykorzystane partie się mszczą, na szczęście udało się przerwać fatalną passę i po łatwym zwycięstwie w rundzie 9 nad Zinką Deur (2067) z Chorwacji nasza zawodniczka zbliżyła się do wypełnienia normy na Mistrzynię Międzynarodową.

Jej przeciwniczką w kolejnej partii była rozstawiona z numerem drugim wicemistrzyni ubiegłorocznych mistrzostw Peruwianka Deysi Estela Cori Tello (2402).

Niestety po fantastycznie rozegranym debiucie i osiągnięciu sporej przewagi w grze środkowej Marysia wpadła w niedoczas gdzie nie dość że całą przewagę wypuściła to jeszcze popełniała duży błąd i partię po 5,5 godzinnej walce przegrała. Jeśli uda się na finiszu wyeliminować proste błędy wówczas norma na tytuł międzynarodowy będzie formalnścią. Obecnie Maria Gościniak zajmuje odległą 35 pozycję.

Radosław Barski drugą część zawodów zaczął rozgrywać na swoim poziomie i dopiero w rundzie 10 został pokonany przez naszego rodaka Kacpra Pioruna (2499). Radek został zaskoczony w debiucie i później jego pozycja była już bardzo ciężka. Obecnie Radosław Barski zajmuje 84 pozcję z dorobkiem 4,5 pkt.

Pozostali Polacy walczą ze zmiennym szczęściem. W turnieju mężczyzn najlepiej radzą sobie 4.Dariusz Świercz (2492) oraz 7.Jacek Tomczak (2509) - obaj po 7 punktów.

W turnieju kobiet nasze reprezentantki póki co nie mają większy szans na medalowe pozycje. Jedyną zawodniczką która walczyła dzielnie z czołówką była Marysia Gościniak. Porażki zepchnęły ją jednak na dalsze miejsce.

Najwyżej sklasyfikowaną Polką jest obecnie 10. Anna Warakomska (2192) - 7 punktów.

TS Wisła

4)

W poniedziałek zakończyły się Mistrzostwa Świata w szachach do lat 20 odbywające się w Chotowej koło Dębicy.

Zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn triumfowali faworyci rozstawieni z nr 1 - reprezentantka Słowenii Anna Muzychuk (2527) 11 pkt. z 13 partii oraz Rosjanin Dmitry Andreikin (2650) 10 pkt. z 13 partii.

Srebro wywalczyli odpowiednio: Rosjanka Olga Girya (2376) 10,5 pkt. oraz Rosjanin Sanan Sjugirov (2610) 10 pkt. Brąz wśród pań zdobyła reprezentantka Indii Rout Padmini (2275) z dorobkiem 10 pkt. Na najniższym stopniu podium w grupie mężczyzn uplasował się jedyny Polak - Dariusz Świercz (2492) mający najlepsze punkty pomocnicze z grupy czterech zawodników z 9 pkt. To bardzo miła informacja potwierdzająca systematyczny rozwój tego szesnastoletniego zawodnika. Mamy nadzieję że ciężka praca największego polskiego talentu już niedługo zaowocuje awansem do szerokiej czołówki światowej wśród seniorów.

Teraz kilka słów o występie dwójki reprezentantów sekcji szachowej TS Wisła Kraków. W grupie pań Maria Gościniak (2149) z dorobkiem 6 pkt. zajęła 46 miejsce na 81 zawodniczek. W grupie panów Radosław Barski wywalczył 6,5 pkt. co dało ostatecznie 66 miejsce na 121 uczestników.

Występ naszych szachistów należy przyjąć z mieszanymi uczuciami. Oboje zajęli miejsca mniej więcej w środku stawki. Radek po fatalnym starcie (0,5 pkt. z 4) podniósł się z kolan i wygrał kilka partii z wyżej notowanymi zawodnikami, a zwycięstwo w ostatniej rundzie - co jest szczególnie ważne w turniejach rozgrywanych systemem szwajcarskim ,wywindowało go na miejsce powyżej numeru z którym był rozstawiony (82).

W kilku partiach zaprezentował swoje walory jakimi są: odważna, ofensywna gra, szybkie i dalekie liczenie wariantów, wykorzystanie posiadanej inicjatywy. Niestety w wielu pojedynkach naszemu zawodnikowi zabrakło po prostu doświadczenia na takim poziomie na arenie międzynarodowej (warto zaznaczyć że był to jego debiut w Mistrzostwach Świata do lat 20). Na szczęście Radek ma dopiero 17 lat i można liczyć na jego jeszcze lepsze występy w tego typu imprezach w przyszłości.

Trochę inaczej ma się sprawa z Marysią. Ta doświadczona zawodniczka odnosząca już sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej na pewno nie zaliczy swojego występu do udanych. Po znakomitym starcie (3 pkt. z 3 partii; 4 pkt. z 5 partii) rozbudziła swoje a także nasze nadzieje na naprawdę świetny wynik.

Jednak w środku turnieju przyszedł kryzys (3 przegrane partie z rzędu) co na tak długim dystansie zdarza się dość często. Sztuką jest podnieść się po takim nokaucie, jednak niestety już do końca zawodów nasza zawodniczka nie prezentowała tego błys ku co na początku. Dodatkowo porażka w ostatniej rundzie odrzuciła Marysię na dalekie miejsce. W tym przypadku można z całą pewnością stwierdzić: gra była dużo lepsza niż ostateczny wynik.

Nasza zawodniczka praktycznie żadnej partii nie przegrała bez walki, niestety zużywanie zbyt dużej porcji czasu do namysłu zaważyło na tym, że w decydujących momentach było go za mało, by znakomite pozycje zamienić na punkt. Wydaje się także że nasza szachistka nie wytrzymała tak długiego dystansu kondycyjnie. Przy spokojnym, pozycyjnym stylu gry, gdy trzeba długo i cierpliwie realizować przewagę, ilość ruchów i co za tym idzie czas trwania partii znacząco się wydłuża, przez co poziom koncentracji nie jest taki sam na przestrzeni całej gry. Ponadto zmęczenie po partii jest większe i krótszy czas na regenerację sił.

Mamy nadzieję że zawodniczka oraz sztab trenerski wyciągnie z tych zawodów cenne wnioski i przełoży się to na lepsze wyniki w przyszłości, bo do takich Marysia jest naturalnie predysponowana, co potwierdzają niektóre zwycięstwa z wyżej notownymi zawodniczkami (np. Rosjanką i Amerykanką odpowiednio miejsca 10 i 9) odniesione w znakomitym stylu.

Cały turniej zakończył się sukcesem organizacyjnym, co daje szanse na przeprowadzanie coraz większej liczby tej rangi imprez w naszym kraju.

Źródło: TS Wisła

http://www.szachy.tswisla.pl