2010.10.24 Cracovia - Wisła AWF Kraków 58:92
Z Historia Wisły
| Cracovia | 58:92 | Wisła AWF Kraków | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: 25:25 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 9:14 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: 14:24 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: 10:29 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje prasowe
Koszykarze Wisły AWF pokonali w wyjazdowym meczu derbowym Cracovię 92:58. Dzięki temu zwycięstwu Wawelskie Smoki awansowały na siódme miejsce w tabeli.
Początek dzisiejszego meczu nie zapowiadał tak wysokiego zwycięstwa wiślaków. To Cracovia pierwsza zaczęła punktować, a Biała Gwiazda pierwszą zdobycz odnotowała, za sprawą Eliasza-Radzikowskiego, przy stanie 0:7. Dodatkowo, już po 2,5 minutach, Kuba Dwernicki miał dwa przewinienia osobiste. Martwiła także gra w obronie. Na szczęście później wiślacy opanowali nieco sytuację, choć uwaga ta dotyczy głównie ofensywy. Świadczy o tym wynik pierwszej kwarty. Po dziesięciu minutach gry brzmiał on 25:25.
W drugiej kwarcie rolę lidera wziął na siebie Grzegorz Radwan. Grał, można by rzec, po profesorsku. A że pozostali wiślacy starali się nie odbiegać od swego bardziej rutynowanego kolegi, do przerwy Smoki osiągnęły pięciopunktową przewagę.
Druga połowa rozpoczęła się prawie tak źle, jak pierwsza. Pierwsze sześć punktów padło łupem Cracovii i zrobiło się 39:40. Na szczęście spod kosza zaczęli trafiać Radwan i Pająk. Swoje dorzucili z dystansu Orlicki i Piech. Dwernicki zanotował kilka udanych wejść pod kosz, wykazując się także dobrą skutecznością na linii rzutów wolnych. Dzięki wymienionym powyżej czynnikom, przed ostatnią odsłoną Biała Gwiazda prowadziła piętnastoma punktami.
W czwartej kwarcie przewaga naszych koszykarzy nie podlegała najmniejszej dyskusji. Wiślacy najpierw „odjechali” rywalom na dwadzieścia punktów, by na 3,5 minuty przed końcem prowadzić już oczkami trzydziestoma. Dzisiejsze zdobycze Wisły zakończył ten, który je rozpoczął – Eliasz-Radzikowski. Jak na kapitana przystało, przeprowadził on ostatnią punktową akcję meczu, celnym hakiem ustalając jego wynik na 92:58.
Tak więc w męskiej koszykówce w Krakowie w dalszym ciągu bez zmian. Wisła Pany!
KS Cracovia 1906 - Wisła AWF Kraków 58:92 (25:25, 9:14, 14:24, 10:29)
Punkty dla Wisły AWF zdobyli: Dwernicki 21, Orlicki 14, Pająk 14, Stanisz 14, Radwan 13, Czepiec 8, Piech 4, Eliasz-Radzikowski 4, Marzec 0.
Źródło: wawelskiesmoki.pl
Weekendowe ostre strzelanie
26. październik 2010, 16:51
Doskonałą dyspozycję strzelecką zademonstrowali w miniony weekend koszykarze Białej Gwiazdy. I to na kilku frontach. Najbardziej spektakularny wynik osiągnęli młodzicy do lat 14. To, co zrobili oni w meczu derbowym z Cracovią, trudno nazwać nawet deklasacją. Nie siląc się na jakieś wyszukane komentarze, wystarczy przytoczyć wynik tego spotkania.
186:11
Tak, tak. To nie pomyłka. Młodzi wiślacy zdobyli prawie siedemnaście razy więcej punktów niż ich pasiaści rówieśnicy. Równie szokujący jest wynik tego meczu do przerwy. Czy często bowiem zdarza się, aby w trakcie pierwszych dwóch kwart pojedynku koszykarskiego nie stracić ani jednego punktu? A takiej właśnie sztuki dokonali wiślacy. Do przerwy wynik brzmiał 89:0. Szacunek budzi także wyczyn najlepszego naszego strzelca. Był nim Jakub Natkaniec, który zdobył 39 punktów.
O meczu pierwszych drużyn Wisły i Cracovii obszerniej pisaliśmy tutaj. Tak więc tylko dla przypomnienia – Biała Gwiazda wygrała ze swym odwiecznym rywalem na wyjeździe 92:58.
Dobrą dyspozycję wykazali także juniorzy i kadeci. W tych przypadkach rolę ucznia musiał spełnić zespół Niwy Oświęcim. Kadeci pokonali oświęcimian na własnym terenie 112:45, zaś juniorzy wygrali na wyjeździe 84:53. Oby tak dalej.
wislakrakow.com
(TS Wisła)
