2011.10.29 Wisła AWF Kraków - PWiK Piaseczno 71:60

Z Historia Wisły

2011.10.29, II liga, grupa C, Kraków, hala Wisły, 17:00, sobota
Wisła AWF Kraków 71:60 PWiK Piaseczno
I: 20:16
II: 7:13
III: 19:16
IV: 25:15
Sędziowie: Marcin Wajgiel, Agnieszka Dudek Komisarz: Zbigniew Nowocin Widzów:
Wisła Kraków:
Konrad Pilch 22, Grzegorz Radwan 15, Mateusz Kępka 13, Artur Włodarczyk 9, Daniel Szłapka 5, Mateusz Piech 5, Dariusz Depta 2, Przemysław Urbanek 0

PWiK Piaseczno:



Spis treści

Relacje prasowe

Foto: Lanca, Źródło: http://wislalive.pl
Foto: Lanca, Źródło: http://wislalive.pl
Foto: Lanca, Źródło: http://wislalive.pl
Foto: Lanca, Źródło: http://wislalive.pl
Foto: Lanca, Źródło: http://wislalive.pl
Foto: Lanca, Źródło: http://wislalive.pl
Foto: Lanca, Źródło: http://wislalive.pl
Foto: Lanca, Źródło: http://wislalive.pl

Smoki w natarciu! Lider pokonany!

30 października - Koszykarze Wisły AWF są w coraz lepszej formie. Dzisiaj zwyciężyli we własnej hali niepokonany wcześniej zespół PWiK Piaseczno i awansowali na drugie miejsce w tabeli grupy C II ligi.

Początek pierwszej kwarty należał do wiślaków. Wynik otworzył skutecznym rzutem za trzy Pilch, potem cztery oczka dorzucił Radwan, Pilch i Szłapka dołożyli następne dwie „trójki” i po kilku minutach było 13:6. Wiślacy nie zamierzali na tym poprzestać. Grając dobrze w obronie i skutecznie w ataku po chwili zwiększyli przewagę do dziewięciu punktów (20:11). Goście sprawiali w tym fragmencie gry wrażenie bezradnych i nic nie zapowiadało mających wkrótce nadejść dla nas kłopotów. W końcówce kwarty wiślacy popełnili jednak dwa fatalne błędy i Piaseczno zmniejszyło swe straty do czterech punktów. Po dziesięciu minutach było 20:16 dla Białej Gwiazdy.

Początek drugiej odsłony nie był dobry dla naszej drużyny. W obronie było jeszcze jako tako, lecz w ataku nic się kleiło. Dość powiedzieć, że pierwsze punkty zdobył dla nas Depta dopiero po 4,5 minutach gry. Co gorsza, przez następne cztery minuty było podobnie, a goście wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Na szczęście w ostatniej minucie kwarty wiślacy przebudzili się z letargu i na przerwę schodzili jedynie z dwupunktową stratą (27:29).

Trzecią kwartę od punktów rozpoczęli goście. Następne kilka minut to świetna gra Smoków. Nasi koszykarze zdobyli jedenaście punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie 38:31. Jak to jednak zwykle w ich meczach bywa, nie oznaczało to końca emocji. Smoki szybko roztrwoniły przewagę, która przed ostatnią kwartą wynosiła zaledwie jeden punkt (46:45).

Po pierwszych pięciu minutach czwartej kwarty trudno było być optymistą. Wynik brzmiał wtedy 53:58. To jednak, co wydarzyło się potem, można bez przesady nazwać koncertem Wawelskich Smoków. Tak, tak, koncertem. Otóż wiślacy, grając perfekcyjnie w obronie, dali sobie rzucić do końca meczu zaledwie dwa punkty, sami zdobywając punktów osiemnaście! Wygrali mecz 71:60, sprawiając nie lada niespodziankę. I choć - rzecz jasna - jest to sukces całej drużyny, to nie sposób nie wyróżnić tego, który przyczynił się do zwycięstwa najbardziej. Liderem naszego zespołu był dzisiaj bez wątpienia Konrad Pilch, który zdobył 22 punkty. Co warte podkreślenia, aż 18 z nich uzyskał rzutami trzypunktowymi, sześciokrotnie dziurawiąc nimi kosz rywali. Brawo!

Wiślacy po dzisiejszym zwycięstwie awansowali na drugie miejsce w tabeli, co - uwzględniając prognozy przedsezonowe - jest naprawdę godne podkreślenia. Oby tak dalej, a kto wie, co może jeszcze z tego wszystkiego wyniknąć?

Wisła AWF Kraków – PWiK Piaseczno 71:60 (20:16, 7:13, 19:16, 25:16)
Punkty dla Wisły zdobyli: Pilch 22, Radwan 15, Kępka 13, Włodarczyk 9, Szłapka 5, Piech 5, Depta 2, Urbanek 0.

Źródło: http://www.wawelskiesmoki.pl

Smoki ogrywają lidera! Wielkie brawa!

Koszykarze krakowskiej Wisły wciąż zaskakują. Mimo kolejnych osłabień zespół prowadzony przez Macieja Starowicza wyrasta na rewelację rozgrywek. Dziś pokonał bowiem we własnej hali liderującą dotąd ekipę PWiK Piaseczna 71-60. Dla niej była to pierwsza porażka w bieżących rozgrywkach. Brawo panowie, gratulacje!

Zespół z Piaseczna to jeden z głównych kandydatów do awansu. Zresztą z roli faworyta wywiązywał się dotąd bez zarzutu, wygrywając dotychczas wszystkie mecze. W Krakowie jednak nie dał rady, bo od początku przewagę osiągnęli wiślacy. Świetnie z dystansu rzucał Mateusz Kępka i jak się okazało Smoki wygrały pierwszą kwartę.

W kolejnej goście zacieśnili obronę, co zaowocowało słabszą zdobyczą punktową wiślaków oraz tym, że do przerwy to faworyt wygrywał, choć tylko dwoma punktami.

Druga połowa to już jednak znów kapitalna gra wiślaków, którzy aż 12 razy trafili za trzy, w tym aż sześć takich rzutów zaliczył Konrad Pilch. Double-double padło łupem Grzegorza Radwana, a warto też zwrócić uwagę na dziewięciopunktową zdobycz Artura Włodarczyka, który dopiero w lutym skończy... 16 lat.

Wiślacy sprawiają więc wszystkim swoim fanom bardzo miły prezent, w przeciwieństwie do np. piłkarzy. Za co należą im się wielkie słowa uznania.

Najwięcej dla Wisły: Pilch 22, Radwan 15 i Kępka 13.


Pozostałe mecze 6. kolejki:

Novum Lublin 79 - 68 Rosa II Radom
KS Pułaski Warka 74 - 80 BKS Tur Bielsk-Podlaski
Staco MNLK Niepołomice 79 - 80 MKS Limblach Limanowa
UMKS Kielce 96 - 81 UKS Siemaszka Piekary
AZS II Politechnika Warszawska - Handlopex AZS Politechnika Rzeszowska (30.10)

Aktualna tabela:

1. UMKS Kielce 6 10 518 - 464 1.116
2. WISŁA AWF KRAKÓW 6 10 409 - 386 1.060
3. PWiK Piaseczno 5 9 416 - 377 1.103
4. UKS Siemaszka Piekary 6 9 464 - 453 1.024
5. Staco MNLK Niepołomice 6 9 420 - 422 0.995
6. Novum Lublin 6 9 467 - 470 0.994
7. Unia Tarnów 5 8 396 - 364 1.088
8. BKS Tur Bielsk-Podlaski 5 8 376 - 362 1.039
9. MKS Limblach Limanowa 5 8 370 - 384 0.964
10. Handlopex AZS Politechnika Rzeszowska 4 7 281 - 258 1.089
11. AZS II Politechnika Warszawska 5 7 367 - 390 0.941
12. KS Pułaski Warka 6 6 379 - 466 0.813
13. Rosa II Radom 5 5 296 - 363 0.815

Źródło: Wisła Portal