2012.10.30 Wisła Kraków - UMKS Kielce 74:68

Z Historia Wisły

2012.10.30, Puchar Polski, Kraków, hala Wisły, 19:30 - wtorek
Wisła Kraków 82:47 UMKS Kielce
I: 15:23
II: 23:10
III: 18:18
IV: 18:17
Sędziowie: Jacek Noga i Arkadiusz Wojna Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Jakub Krawczyk 19 (1×3), Tomasz Orlicki 13 (2×3), Jakub Dwernicki 10 (2×3), Szymon Czepiec 9 i 9 zb., Michał Ejiofor 7 i 11 zb. oraz Przemysław Urbanek 5, Łukasz Pająk 4, Maciej Kołodziejczyk 3, Dariusz Depta 2, Mateusz Góralski 2
Trener: Grzegorz Radwan

UMKS Kielce:
Osiakowski 10 (1×3), Tokarski 10 (1×3), Bajtus 7, Kijanowski 7, Miernik 6 oraz Busz 6 (2×3), Fąfara 5 (1×3), Makuch 5, Bacik 5, Wróbel 5, Jaworski 2, Lewandowski 0
Trener: Rafał Gil



Relacje prasowe

Strefa odrabiania strat

Wisła awansowała do II rundy Intermarche Basket Cup, pokonując pierwszoligowy UMKS Kielce 74:68. Krakowianie odwrócili losy meczu we fragmencie II kwarty wygranym 18:2.

W ubiegłym sezonie, kiedy kielczanie zdobywali awans, w play off grupy C II ligi musieli stoczyć zacięte boje właśnie z ekipą „Białej Gwiazdy”. Dzisiejsze na początku lepiej kontrolowali wydarzenia, prowadząc po dosyć nudnej grze 12:4 (skuteczny u nich był Piotr Osiakowski). Wówczas akcję 2+1 zaliczył Jakub Krawczyk (zdobył wszystkie dotychczasowe 7 pkt Wisły), rozpoczynając bardziej ożywioną wymianę ciosów, „trójek” i wejść podkoszowych, zremisowaną 11:11. W drugiej kwarcie znowu Krawczyk trafił z obwodu i miał połowę urobku drużyny, ale musiał zejść na ławkę przeliczyć swoje 4 faule, a na tablicy świeciło się 20:31. W tym momencie prowadzący wiślaków Grzegorz Radwan przemodelował strefę obronną – na trzech z przodu, z nietypowo ustawionym na szczycie najwyższym, Michałem Ejioforem. – Sam grywałem w tym miejscu, choć mierzę dwa metry, a Mike ma jeszcze większy zasięg ramion ode mnie – uśmiechał się później Radwan, debiutujący w tym roku na ławce trenerskiej. – Chodziło o to, żeby walczył z przodu i wypychał rywali. Ale w takiej strefie bardzo ważni są też dwaj zawodnicy stojący z tyłu – żeby dużo mówili do kolegów, informując o ruchu przeciwników.

Przez pozostałe 6,5 minuty drugiej kwarty komunikacja w szeregach gospodarzy funkcjonowała niemal perfekcyjnie – stracili tylko dwa „oczka”, a zdobyli 18, dzięki bardzo dobrej postawie pod przeciwnym koszem Szymona Czepca, a potem zastępującego go Przemysława Urbanka. Zakończyli pierwszą połowę 38:33, ale niedługo po przerwie goście na chwilę rozmontowali ich zasieki, rzucając trzy razy „za trzy” z rogów boiska (dwukrotnie Artur Busz) i wyrównując na 42:42. Krakowianie szybko jednak opanowali sytuację, zmodyfikowali nieco strefę, a na całym boisku walczył Tomasz Orlicki, drugi dzisiaj, po Krawczyku, strzelec zespołu. Przeważali – 51:42, po „trójce” Jakuba Dwernickiego 54:44, a po osobistych wracającego na parkiet Krawczyka nawet 56:45.

I to właśnie ten element w jego wykonaniu przesądził o losach konfrontacji w czwartej kwarcie. Pod koniec poprzedniej wiślacy stracili nieco przez własną niefrasobliwość, później za pięć przewinień spadł Orlicki, ale przy stanie 62:56 sędziowie uznali, że Krawczyk był zatrzymywany nieprzepisowo przy rzucie. Protestujący żywiołowo szkoleniowiec i rezerwowi UMKS dostali dwa „techniczne” jeden po drugim i Jakub egzekwował sześć „wolnych”, z których wykorzystał pięć. 67:56 i 5,5 minuty do końca, jedna mała przepychanka na parkiecie, dwie głupie straty gospodarzy i kontry kielczan dające im nadzieję (70:64). Dwernicki jednak rozwiewa wątpliwości „trójką” na 1:08 minuty przed ostatnią syreną.

Wśród przyjezdnych zabrakło wychowanka Wisły Kamila Kameckiego, który ma skręconą nogę, z kolei u gospodarzy – Jacka Sulowskiego. Doświadczony obrońca wyjechał do Norwegii w sprawach prywatnych, lecz ma wrócić już na najbliższy mecz ligowy, który jego drużyna rozegra w sobotę w Piasecznie. W najbliższy czwartek odbędzie się losowanie Intermarche Basket Cup, które wskaże wiślakom, z kim zmierzą się 7 listopada w II rundzie. Jak przyznaje Grzegorz Radwan, każdy taki mecz jest dla jego podopiecznych cenny również dlatego, że mieli krótki okres przygotowawczy i niewiele sparingów. Natomiast w środę 17 października, o godz. 21 w hali przy ul. Piastowskiej, AZS AGH Alstom w ramach IBC podejmie MCKiS Thermo-Rex Jaworzno.

PAWEŁ FLESZAR

WISŁA Kraków – UMKS Kielce 74:68 (15:23, 23:10, 18:18, 18:17)

Sędziowali: Jacek Noga i Arkadiusz Wojna.

WISŁA: Krawczyk 19 (1×3), Orlicki 13 (2×3), Dwernicki 10 (2×3), Czepiec 9 i 9 zb., Ejiofor 7 i 11 zb. oraz Urbanek 5, Pająk 4, Kołodziejczyk 3, Depta 2, Góralski 2. Trener: Grzegorz Radwan.

UMKS: Osiakowski 10 (1×3), Tokarski 10 (1×3), Bajtus 7, Kijanowski 7, Miernik 6 oraz Busz 6 (2×3), Fąfara 5 (1×3), Makuch 5, Bacik 5, Wróbel 5, Jaworski 2, Lewandowski 0. Trener: Rafał Gil.

Źródło: http://sportkrakowski.pl