2013.09.30 Wisła Krakbet Kraków - Gatta Active Zduńska Wola 7:1

Z Historia Wisły

2013.09.30, Ekstraklasa, 2. kolejka, Kraków, Hala Wisły, 19:15
Wisła Krakbet Kraków 7:1 Gatta Active Zduńska Wola
widzów:
sędzia:
Bramki
Wisła Krakbet Kraków
Gatta Active Zduńska Wola

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

Pierwsze ligowe starcie przy Reymonta 22!

Pierwszy mecz w sezonie 2013/2014 przy Reymonta 22 rozegramy z drużyną Gatty Active Zduńska Wola.

W ubiegłym sezonie podopiecznym Błażeja Korczyńskiego nie udało się na własnym parkiecie pokonać zespołu ze Zduńskiej Woli, a na wyjeździe Wiślacy podzielili się z rywalami punktami. Dla futsalowców Wisły Krakbet to doskonała okazja to tego, by po przegranej w Superpucharze Polski i ligowym remisie z beniaminkiem, zacząć piąć się w górę tabeli. Każde zwycięstwo jest o tyle ważne, że w sezonie 2013/2014 nie będą rozgrywane play offy.

Relacja live z tego spotkania LINK

Kibice, którzy regularnie pojawiają się na spotkaniach Wisły Krakbet już w poprzednim sezonie mieli okazję przekonać się o tym, jak zacięte i wyrównane pojedynki toczą ze sobą obie ekipy.


Wisła Krakbet Kraków – Gatta Zduńska Wola

30.09.2013 (poniedziałek ) godzina 19:15

Hala Wisły, ulica Reymonta 22!

Źródło: wislafutsal.pl

Wysokie zwycięstwo Wiślaków! Gatta pokonana!

Wisła Krakbet Kraków w meczu w ramach 2. kolejki Futsal Ekstraklasy okazale pokonała zespół Gatty Active Zduńska Wola 7:1. Tym samym krakowianie udowodnili, iż nie zapomnieli jak gra się w futsal i wspięli się na drugie miejsce w ligowej tabeli.

Od początku meczu przewagę na parkiecie mieli gospodarze i z całą pewnością można przyznać, że wynik w zupełności jest adekwatny do gry. Oczywiście spotkanie mogło potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby w 2. minucie podwójny pech nie opanował Marciniaka. Po jego strzale piłka dwukrotnie obiła bramkę Nawrata, który dwie minuty później rewelacyjnie obronił uderzenie Olejniczaka. Sytuacji z obu stron było mnóstwo, ale to Wiślacy jako pierwsi pokonali golkipera drużyny przeciwnej.

Podopieczni Błażeja Korczyńskiego po zdobyciu pierwszej bramki nabrali wiatru w żagle. Cztery minuty później ładnym uderzeniem z dystansu Szymczaka pokonał Vakhula, a efektownym technicznym uderzeniem na 3:0 podwyższył grający trener Białej Gwiazdy – Błażej Korczyński. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. 3:0

Gatta wielokrotnie udowodniła, że potrafi odmienić losy spotykania, tym bardziej istotne było to, by dobrze wejść w drugą część spotkania. Futsalowcy Wisły Krakbet rozważnie i z pokorą rozgrywali piłkę, niwelując każdy atak gości. Wszelkich złudzeń na wywiezienie chociażby jednego punktu z Krakowa, pozbawił gości Douglas Ferreira. Zduńskowolanie zdecydowali się wycofać bramkarza, co przyniosło zupełnie inny skutek. Nieudolną zmianę Szewczyka z Mariuszem Milewskim wykorzystał Douglas Ferreira, podwyższając na 4:0. Kolejne ciosy zadali Ricardo, Zadorożny i Vakhula. Jedyną bramkę dla gości w ostatniej minucie meczu zdobył Marciniak.

Po wygranej z Gattą, Wiślacy znaleźli się na pozycji wicelidera, a już za tydzień w spotkaniu wyjazdowym zmierzą się z GKS-em Tychy.

Wisła Krakbet Kraków - Gatta Active Zduńska Wola 7:1

6’23” – Daniel Lebiedziński 1 – 0

10’19” – Roman Vakhula 2 – 0

14’09” – Błażej Korczyński 3 – 0

30’47” – Douglas Neutzling Ferreira 4 – 0

34’03” – Ricardo Gomes Junior 5 – 0

35’37” – Sergiej Zadorożnyj 6 – 0

36’23” – Roman Vakhula 7 – 0

7 – 1 39’04” – Michał Marciniak

Źródło: wislafutsal.pl

Korczyński: Zagraliśmy tak, jak potrafimy

Wypowiedzi trenera oraz zawodników obu zespołów po meczu Wisły Krakbet Kraków z Gattą Active Zduńska Wola.

Błażej Korczyński

- Nie mogę powiedzieć, że to zwycięstwo nie jest okazałe. Zwłaszcza nad takim rywalem jak Gatta, która jest dobrym zespołem. Zagraliśmy tak, jak potrafimy. Myślę, że stać nas na jeszcze więcej. Mogliśmy spokojnie wykorzystać kilka sytuacji. Trzeba jednak podkreślić, że Gatta miała swoje sytuacje, które świetnie wybronił Bartek. Doceniamy te trzy punktu, musimy się odbudować po tej pierwszej kolejce. Dla nas ważne zwycięstwo, bo nastawiliśmy się na taką grę. Wyglądało to tak, jak chcieliśmy.

Marcin Olejniczak:

- Przyjechaliśmy do Krakowa z nadzieją na trzy punkty. Przy stanie 0:0 Wisła miała trochę szczęścia, bo były dwa słupki i piłka wyszła poza bramkę. Taki jest futsal, nie wykorzystane sytuacje się mszczą. Straciliśmy drugą bramkę. Później 3:0 i chcieliśmy wykorzystać wariant wycofanego bramkarza. Niestety tutaj jest wąska hala i nie udało się. Za bardzo się otworzyliśmy i było po meczu. Dostaliśmy lekcję futsalu. Gratuluje Wiśle, bo pokazała mnóstwo agresji i wszystkich umiejętności potrzebnych w tej dyscyplinie.

Bartłomiej Nawrat

- Szkoda tej straconej bramki w końcówce, ale co zrobić. Czasu nie cofniemy. Cieszymy się z tej wygranej, bo tydzień temu w Głogowie źle weszliśmy w ligę. Chcieliśmy zmazać tą plamę z poprzedniego tygodnia i pokazać się tutaj godnie. Musimy z zimną głową podejść do następnego meczu, wygrywać i zbierać te cenne punkty. Każdy tutaj wie, że gramy o zwycięstwo.

Źródło: wislafutsal.pl

Tak strzelaliśmy z Gattą (VIDEO)

Skrót sobotniego spotkania Wisły Krakbet Kraków, w którym Biała Gwiazda pokonała drużynę Gatty Active Zduńska Wola 7:1.

Źródło: wislafutsal.pl