2013.11.11 Wisła Krakbet Kraków - Remedium Pyskowice 7:2

Z Historia Wisły

2013.11.11, Ekstraklasa, 7. kolejka, Kraków, 17:00, poniedziałek
Wisła Krakbet Kraków 7:2 Remedium Pyskowice
widzów:
sędzia:
Bramki
Wisła Krakbet Kraków
Remedium Pyskowice

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Przełamać niemoc

11 listopada w Święto Niepodległości o 17 w hali przy ulicy Reymonta 22 Wisła Krakbet Kraków podejmowała będzie zespół Remedium Pyskowice w ramach VII kolejki Futsal Ekstraklasy.

Podopieczni trenera Korczyńskiego w ostatnich trzech meczach wywalczyli tylko jeden punkt, mimo, iż w każdym z tych spotkań jako pierwsi obejmowali prowadzenie. Jest to wynik znacznie poniżej oczekiwań pokładanych przed sezonem w drużynie Białej Gwiazdy. Obecnie Wiślacy po sześciu kolejkach zajmują siódme miejsce z dorobkiem ośmiu punków. Na swoim koncie mają dwa zwycięstwa, dwa remisy i tyle samo porażek.

Przeciwnik ze Śląska również jest w dołku. Przegrał dwa mecze z rzędu i plasuje się w ligowej tabeli tuż za drużyną z Reymonta gromadząc o jedno oczko mniej. Remedium to zespól ciężki do gry i na parkiecie w Krakowie na pewno nie będzie odstawiał nogi by wywieźć z Krakowa komplet punktów.

Nadchodzące spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco. Obie drużyny będą niezwykle zmotywowane by zgarnąć pełną pulę i piąć się w górę tabeli ligowej. Rozgrywka sąsiadujących ze sobą zespołów zawsze budzi emocje. Obie ekipy wiedzą o jaką stawkę grają. Zawodnicy Białej Gwiazdy, pomimo kryzysu prezentują momentami znakomitą grą i pokazują, że są w stanie wygrać z każdym zespołem w Polsce. Pamiętać jednak musza o tym, iż gra toczy się przez 40 minut, a nie do objęcia prowadzenia.

W ubiegłym sezonie zawodnicy białej Gwiazdy wygrywali z Remedium, aż czterokrotnie i miejmy nadzieję, że stanie się tak i w tym przypadku. Piłkarze Wisły muszą przełamać swoją niemoc, a gdzie zrobić to lepiej jak nie przed własną publicznością.

Z tego miejsca chcielibyśmy złożyć na ręce przeciwnika gorące podziękowania, iż w duchu fair play zgodził się na przełożenie terminu meczu na dzień 11 listopada. Serdecznie dziękujemy.

Wisła Krakbet Kraków – Remedium Pyskowice, poniedziałek, 11 listopada, godz. 17:00

Źródło: wislafutsal.pl


Remedium na gorszy czas – pewna wygrana!

11 listopada w hali przy ulicy Reymonta 22 zespól Wisły Krakobet Kraków podejmował gości z Remedium Pyskowice. Dla sąsiadujących ze sobą w tabeli drużyn był to mecz niezwykłej szansy do wyjścia z kryzysu jaki ostatnio je nękał oraz zmniejszenia dystansu punktowego do czołówki.

Podopieczni trenera Korczyńskiego zmotywowani przed własną publicznością weszli w mecz bardzo pewnie. Do czego przyzwyczajali swoich fanów ostatnimi czasy, a dokonali tego za sprawą Douglasa Alvaralhao, który już w trzeciej minucie umieścił piłkę w siatce rywala. Po upływie pięciu minut, prowadzenie w spotkaniu na dwa do zera ustanowił Piotr Morawski strzelając swoją debiutancką bramkę w oficjalnych meczach Wisły. Jak okazało się później nie była to jedyna „premiera” w zespole Białej Gwiazdy. „Chłopcy z Reymonta” postanowili iść za ciosem i w trzynastej minucie Groszaka ponownie pokonał Douglas. Brazylijczyk w zespole Wisły zanotował tym samym już ósme trafienie w siódmym meczu Futsal Ekstraklasy, obejmując tym samym fotel króla strzelców ligi.

Właśnie w tym okresie spotkania, czyli po objęciu prowadzenia drużynę Wisły Krakbet w ostatnich meczach dopadał kryzys. Wydawało się, że jest tak i tym razem, gdyż w 15:28 minucie spotkania, po długim dośrodkowaniu strzałem głową do bramki pilnowanej przez Kamila Dworzeckiego piłkę posłał Tomasz Starowicz, kapitan gości. Odpowiedź Białej Gwiazdy na zaistniałą sytuację była jednak błyskawiczna. W kolejnej minucie spotkania pod bramką rywala podyktowany został rzut wolny za ponowne złapani piłki przez bramkarza ekipy przyjezdnej. Reakcja trenera Korczyńskiego na zaistniałą sytuację była błyskawiczna. Poprosił on o czas i nakreślił swoim podopiecznym schemat rozegrania tego stałego fragmentu gry. Futsaliści Wisły zrealizowali plan w stu procentach, a piłkę do siatki rywala posłał Krzysztof Kusia, który jak przystało na kapitana zażegnał chwilowy kryzys. Po dwudziestu minutach gry krakowianie schodzili do szatni z prowadzeniem 4:1

Po przerwie inicjatywę na boisku przejęła drużyna z Pyskowic uprzykrzając życie stojącemu między słupkami Białej Gwiazdy Kamilowi Dworzeckiemu. „Głowa” rozgrywał jednak fantastyczne spotkanie, nie dając za wygraną był ostoją swojego zespołu, za co trener chwalił go na konferencji pomeczowej. Zapały gości ostudził jednak w 30:36 Siergiej Zadorożnyj, który podwyższył wynik spotkania na 5:1. Kolejną bramkę po dwóch minutach dorzucił kierując piłkę do bramki przeciwnika wślizgiem debiutujący w dzisiejszym spotkaniu w barwach Wisły Adam Jończyk.

Kropkę nad „i” postawił na dwie minuty przed końcem spotkania Siergiej Zadorożnyj ponownie wpisując się na listę strzelców w dzisiejszym dniu. Jednak pół minuty później, wykorzystując rozprężenie Wiślaków zdobyciem siódmej bramki, Kamila Dworzeckiego pokonał były kolega z drużyny, Zbigniew Mirga, ustalając wynik spotkania na 7:2. W ostatniej minucie szkoleniowiec Białej Gwiazdy dał również szanse debiutu w bramce młodziutkiemu Kamilowi Sienkiewiczowi. W ostatnich sekundach spotkania stracha siedemnastolatkowi napędził potężnym strzałem z rzutu wolnego Mateusz Omylak. Gracz Remedium trafił jednak tylko w słupek, a mecz zakończył się wynikiem 7:2.

Wisła Krakbet Kraków zwycięstwem nad zespołem z Pyskowic awansowała na piąte miejsce w tabeli Futsal Ekstraklasy i do lidera AZS UG Gdańsk traci pięć punktów. Nasz rywal zanotował spadek na dziewiątą lokatę.

Wisła Krakbet Kraków 7:2 (4:1) Remedium Pyskowice

Douglas ALVARALHAO DOS SANTOS ’2 ”12 1-0

Piotr MORAWSKI ’7 ”51 2-0

Douglas ALVARALHAO DOS SANTOS ’12 ”38 3-0

3-1 Tomasz STAROWICZ ’15 ”28

Krzysztof KUSIA ’16 ”42 4-1

Siergiej ZADOROŻNYJ ’30 ”36 5-1

Adam JONCZYK ’32 ”33 6-1

Siergiej ZADOROŻNYJ ’37 ”03 7-1

7-2 Zbigniew MIRGA ’37 ”31

Źródło: wislafutsal.pl

http://www.youtube.com/watch?v=XTYjWJJTe-Q&feature=youtu.be - video