2014.01.17 Wisła Krakbet Kraków - Euromaster Chrobry Głogów 8:0

Z Historia Wisły

2014.01.17, Ekstraklasa, 12. kolejka, Kraków, Hala Wisły,
Wisła Krakbet Kraków 8:0 Euromaster Chrobry Głogów
widzów:
sędzia:
Bramki
Wisła Krakbet Kraków
Euromaster Chrobry Głogów

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Jeszcze dziesięć! Wisła – Euromaster 8:0

Zgodnie z planem rozpoczęli futsalowcy Wisły rundę rewanżową rozgrywek Ekstraklasy. Wiślacy pokonali we własnej hali Euromaster Głogów 8:0.

Wynik dzisiejszego meczu mówi właściwie wszystko o jego przebiegu. Wiślacy przez pełne czterdzieści minut dominowali na parkiecie, nie pozostawiając ambitnym gościom najmniejszych złudzeń w kwestii ich ewentualnych zdobyczy punktowych. Wiślacy grali uważnie w obronie, a kilka akcji w ofensywie musiało się podobać nawet najwybredniejszym znawcom futsalu. Oprócz tego na osobną uwagę zasługuje przygotowanie motoryczne naszej drużyny. We wcześniejszych meczach mieliśmy od czasu do czasu zastrzeżenia w tej materii, dzisiaj zaś siłowo nasz zespół wyglądał lepiej niż dobrze.

Wiślacy prowadzenie powinni objąć już na początku 2. minuty, kiedy to Zadorożny, zamiast podawać do Douglasa, sam, bez skutku, usiłował umieścić piłkę w siatce gości. Co się jednak odwlecze… Dwie minuty później wiślacy mieli aut na wysokości pola karnego głogowian. Korczyński wypatrzył świetnie ustawionego na wprost bramki Morawskiego, a ten precyzyjnym strzałem zdobył pierwszego gola.

Wisła w dalszym ciągu przeważała, a gra toczyła się głównie na połowie gości. Sytuacji strzeleckich wiślacy nie stwarzali jednak zbyt wiele. Skoro nie udawało się z ataku pozycyjnego, trzeba było spróbować z kontry. W 8. minucie przeprowadził ją w pojedynkę Zadorożny. Siergiej przebiegł z piłką całe boisko, utrzymując się przy niej nawet po faulu jednego z przyjezdnych. W efekcie stanął oko w oko z głogowskim bramkarzem, i lekkim, ale bardzo nieprzyjemnym strzałem zdobył drugie trafienie dla Białej Gwiazdy.

W ciągu trzech minut po strzeleniu drugiej bramki wiślacy, za sprawą Wojciechowskiego, mogli jeszcze dwukrotnie pokusić się o kolejne trafienie. Niestety, nie udało się. Potem nieco śmielej zaatakowali goście, ale Dworzecki był bardzo czujny.

W 18. minucie padł trzeci gol dla Wisły. Na naszej połowie zderzyli się Nowak i Wojciechowski. Wiślacy wyszli z kontratakiem. Korczyński podholował piłkę pod bramkę gości, dograł do świetnie ustawionego Czecha, a ten dopełnił formalności.

Przed drugą połową wydawało się, że jedynym problemem będzie to, ile bramek wiślacy zaaplikują głogowianom. I rzeczywiście tak się stało. A nas dodatkowo ucieszyło to, że bramki, które strzelali nasi zawodnicy, były naprawdę przedniej urody. W 24. minucie rozpoczął Zadorożny, puszczając piłkę między nogami bramkarza gości. Minutę później kolejna piękna akcja wiślaków. Ładne podanie z własnej połowy do Morawskiego. Ten leciutko przytrzymuje piłkę na wysokości pola karnego, na wprost bramki przeciwników. W tym momencie nadbiega Douglas i uderza nie do obrony. 5:0.

Nasza przewaga jest miażdżąca. 28. minuta. Rzut wolny dla wiślaków na połowie rywali. Vakhula króciutko odgrywa do Zadorożnego. Siergiej uderza precyzyjnie po ziemi. I ma hat-tricka. A Wisła ma szóstą bramkę.

W 35. minucie o swoich niebanalnych możliwościach przypomina Douglas. Przejmuje piłkę na naszej połowie. Podciąga z nią kilka metrów. Uderza jak z armaty. Piłka odbija się od słupka i wpada do bramki. 7:0. Cudowny gol! Ale to jeszcze nie koniec mocnych akcentów. W 39. minucie kolejny atomowy cios. Wyprowadza go Piotr Morawski. Piłka po jego strzale niczym pocisk (trzeba było nie lada uwagi, aby ją dostrzec) trafia w samo okienko głogowskiej bramki. Kolejny fenomenalny gol dzisiejszego wieczoru.

Biała Gwiazda zwycięża więc 8:0. Zwycięża w stylu, w jakim w spotkaniach z nieco słabszymi rywalami czynić to powinna. Ten styl trzeba teraz przekuć na następne zwycięstwa. Ile powinno ich być? No cóż, do końca rozgrywek zostało jeszcze dziesięć kolejek. A więc? Jeszcze dziesięć!

Wisła Krakbet Kraków – Euromaster Głogów 8:0 (3:0)

1:0 Piotr Morawski 3’12”

2:0 Sergiej Zadorożny 7’10”

3:0 Marcin Czech 17’08”

4:0 Sergiej Zadorożny 23’32”

5:0 Douglas Alvaralhao 24’34”

6:0 Sergiej Zadorożny 27’24”

7:0 Douglas Alvaralhao 34’56”

8:0 Piotr Morawski 38’42”

Źródło: wislafutsal.pl