2014.01.26 TS Wisła Kraków - KS Korona Kraków 46:69
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 46:69 | Krakowska Korona Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: 14:12 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 8:22 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: 14:18 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: 10:17 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
26 stycznia 2014
Kryzys
W niedzielne przedpołudnie (26.01.2014) kadeci rozegrali awansem mecz w ramach ligi kadeta B a przeciwnikiem był zespół Korony Kraków.
Jeśli ktoś myślał, że będzie lekko łatwo i przyjemnie tak jak w ostatnim spotkaniu tych drużyn w grudniu gdzie mecz zakończył się 34 punktowym zwycięstwem Wiślaków to dziś srodze się zawiódł. Koroniarze zagrali dziś bardzo dobre zawody, świetnie bronili wywierając ciągłą presję na graczy gospodarzy i zasłużenie wygrali 69:46. Wisła za to grała niemrawo, wolno, nie broniła i przede wszystkim popełniła aż 38 strat.
Mój zespół wyraźnie dopadł kryzys. Heroiczna walka o awans do finałowej szóstki w głównych rozgrywkach kadeta kosztował moich chłopaków mnóstwo zdrowia i kiedyś musiał przyjść dołek co właśnie ma miejsce. Jednak 38 strat to rekord sezonu i powód do wstydu i dla mnie i dla chłopaków. Można przegrać ale trzeba trzymać pewien stały poziom poniżej którego po prostu nie wypada już przecież zaprawionemu w bojach zespołowi schodzić. Korona wygrała bo po prostu chciała tego bardziej od nas i super broniła. Gratulacje dla trenera i chłopaków. - podsumował trener Piotr Piecuch
WISŁA KRAKÓW - KORONA KRAKÓW 46:69 (14:12, 8:22, 14:18, 10:17)
Źródło: http://wawelskiesmoki.pl