2014.10.19 TS Wisła II Kraków - MKS Limanowa Bank Spółdzielczy 73:107

Z Historia Wisły

2014.10.19, III liga, Kraków, hala Wisły,
Wisła II Kraków 73:107 MKS Limanowa Bank Spółdzielczy
I: 20:39
II: 6:27
III: 14:30
IV: 33:11
Sędziowie: Komisarz: Widzów:




I runda 2 kolejka 19.10.2014 TS Wisła II - MKS Limanowa Bank Spółdzielczy 73:107 ()

Relacje z meczu

Lodowaty prysznic.

Po pierwszym bardzo dobrym meczu w wykonaniu zespołu w rozgrywkach III ligi z drużyną Niwy Oświęcim ze sporymi nadziejami i optymizmem Wiślacy przystępowali do kolejnej konfrontacji.

Tym razem ponownie w roli gospodarza podejmowali zespół Limblachu Limanowa. Niestety to co zafundowali nam w niedzielne popołudnie (19.10) trudno określić innym słowem jak blamaż. Od początku zdecydowaną przewagę osiągnęli goście, którzy wyprowadzali wiele skutecznych kontrataków wykorzystując straty oraz niecelne rzuty zespołu Wisły. Jeśli do tego dodać bardzo słabą defensywę w wykonaniu gospodarzy, brak powrotu do obrony oraz niezrozumiałą nerwowość w grze to trudno było oczekiwać cudu i wyrównanej walki.

Co tu dużo mówić. Moi chłopcy z niezrozumiałych dla mnie przyczyn zagrali dziś tak, że momentami zastanawiałem się czy aby na pewno to mój zespół. Takiego łomotu jak w pierwszej połowie to szczerze powiem, nie przypominam sobie na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Nie mam pretensji o porażkę. Ale styl i podejście mentalne do meczu wzbudzają we mnie wielki niepokój i zmartwienie. Gramy już drugi sezon w III lidze i niedopuszczalne jest żeby chłopak, który gra już kilka lat w koszykówkę nie walczył i miał w oczach strach. Jeśli do tego nie bronimy i nie realizujemy tego co ustalamy w szatni czy w czasie przerw na żądanie ,to naprawdę nie jest dobrze. Wczoraj my laliśmy Koronę a dziś chłopaki z Limanowej zlali nas okrutnie. Zrobię to co ma w planie jeden z moich podopiecznych (akurat najjaśniejsza postać dzisiejszego meczu) Jakub Natkaniec i schowam się pod kołdrę . Niech zapadnie cisza.- tyle komentarza trenera Piecucha

TS Wisła II Kraków - MKS Limblach Limanowa 73:107 (20:39, 6:27, 14:30, 33:11)


Źródło: wawelskiesmoki.pl