2015.01.04 TS Wisła Kraków - KS Korona Kraków 79:75

Z Historia Wisły

2015.01.04, Kadeci, Kraków,
Wisła Kraków 79:75 Korona Kraków
I: 19:25
II: 16:13
III: 18:13
IV: 13:15, d. 13:9
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:


Korona Kraków:


5 stycznia 2015

Więcej takich meczy!

Bardzo dobry mecz obejrzeli w niedzielne (04.01.2015) południe licznie zgromadzeni kibice.

Spotkały się dwie czołowe ekipy kadetów, Wisła podejmowała na swoim parkiecie zespół Korony Kraków. Pierwsza kwarta to zdecydowanie lepsza gra gości, którzy z minuty na minutę powiększali swoją przewagę, która w 7 minucie osiągnęła 10 punktów (23:13). Czas wzięty przez trenera Piecucha i od tego momentu Wiślacy zaczynają mozolnie odrabiać straty. Na koniec pierwszej połowy 38: 35 dla Korony, ale prawdziwy mecz rozpoczyna się po przerwie. Gospodarze lepiej rozpoczynają tę część spotkania i w 8 minucie trzeciej kwarty prowadzę 53:42. Korona to jednak drużyna z charakterem i nie poddaje się ani przez moment. Walczy o każdą piłkę i w końcówce meczu łapie bliski kontakt punktowy, by na 25 sekund przed końcem meczu rzutem za trzy punkty doprowadzić do remisu oraz dogrywki. W dodatkowych 5 minutach walka idzie na całego, ale tym razem to Wisła może cieszyć się z wygranej.

Szacunek i brawa dla obydwóch zespołów, które, jak na tę klasę rozgrywkową stworzyły bardzo dobre widowisko. Dziś to my byliśmy górą, ale wynik mógł być zupełnie odwrotny a ja i tak powiedziałbym to samo. Zarówno ja jak i trener Andrzej Dudek życzylibyśmy sobie jak najwięcej takich meczy, bo tylko takie potyczki powodują postęp wśród naszych podopiecznych. Brawo Wisła, Brawo Korona - skomentował mecz trener gospodarzy Piotr Piecuch

TS Wisła I Kraków - KS Korona Kraków 79:75 (19:25, 16:13, 18:13, 13:15, d. 13:9)


Źródło: http://www.wawelskiesmoki.pl