2015.04.14 Wisła Krakbet Kraków - Euromaster Chrobry Głogów 6:4

Z Historia Wisły


Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

MECZ O AWANS DO FINAL FOUR

Ledwo opadły emocje związane z niedzielnym meczem w Gliwicach, a już czeka nas kolejne spotkanie. We wtorek rozegramy rewanż 1/4 HPP z Euromaster Chrobry Głogów.

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym, rozgrywanym w Głogowie ponad miesiąc temu, padł remis 2-2. Sprawa awansu do turnieju finałowego jest więc ciągle otwarta.

Z głogowianami graliśmy we własnej hali całkiem niedawno, bo w Wielką Sobotę. Ligowy mecz zakończył się wygraną Białej Gwiazdy 5-1. Trener gości zapowiedział jednak, że we wtorek Euromaster postawi Wiśle cięższe warunki, dlatego też możemy spodziewać się ciekawego meczu.

Wiślacy do spotkania przystąpią osłabieni brakiem kilku zawodników. Czech i Pater pauzować muszą w związku z nadmiarem żółtych kartek, zaś kontuzja wyeliminowała z meczu Piotra Morawskiego i nieobecnego od dłuższego czasu Douglasa.

Naszym zawodnikom potrzebne będzie więc niewątpliwie wsparcie kibiców. Zapraszamy do hali na godzinę 19:00!

HPP: Wisła Krakbet Kraków – Euromaster Chrobry Głogów

14.04. godz. 19:00

WSTĘP WOLNY!


Źródło: wislafutsal.pl

Klepnąć awans. Futsaliści grają o Final Four!

Liderująca rozgrywkom Futsal Ekstraklasy ekipa krakowskiej Wisły na moment zmuszona będzie oderwać się od tych rozgrywek i przestawić na inne - Halowego Pucharu Polski. W nich czeka bowiem wiślaków tzw. "postawienie kropki nad i". Bo nie wątpimy, że mimo problemów kadrowych, futsalowa ekipa "Białej Gwiazdy" wykorzysta atut własnego parkietu i w rewanżowym meczu 1/4 finału HPP - ogra zespół KGHM Euromaster Chrobry Głogów.

Trzeba jednak pamiętać, że w rozgrywkach tych wiślacy mieli jak dotąd co najmniej ciężkie przeprawy. W 1/16 finału dopiero po dogrywce ograliśmy bowiem I-ligowy zespół - Nbit Gliwice. W kolejnej rundzie do awansu potrzebna była już nie tylko dogrywka, ale i lepsze strzelanie rzutów karnych, a te nasz zespół wykonywał lepiej od ekipy Red Dragons Pniewy.

W ćwierćfinale przypadkowości jest już jednak znacznie mniej, bo do tego, żeby awansować - należy okazać się lepszym zespołem w dwumeczu. W pierwszym zaś spotkaniu z Chrobrym nasza drużyna zremisowała na wyjeździe 2-2. I to na pewno dobra pozycja wyjściowa, przed czekającym nas właśnie rewanżem w hali przy ulicy Reymonta. I to nawet jeśli Marcin Czech i Adrian Pater pauzować będą na nadmiar żółtych kartek, a Piotra Morawskiego i Douglasa z gry wyeliminowały kontuzje. Wiślacy są bowiem niewątpliwie faworytem tej rywalizacji i nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać za obrońców Pucharu Polski kciuki.

Dodajmy, że kolejna runda rozgrywana będzie już na zasadzie turnieju "Final Four", który zaplanowano na 9 i 10 maja, a teraz nie pozostaje nam już nic innego, jak zaprosić Was do wiślackiej hali na mecz z drużyną z Głogowa!

Hala Wisły przy ulicy Reymonta 22. Wtorek, 14 kwietnia, godzina 19:00.

Dodał: Redakcja


Źródło: wislaportal.pl

Relacje z meczu

ZAGRAMY W FINAL FOUR!

Wisła Krakbet Kraków pokonała w rewanżowym meczu 1/4 finału HPP Euromaster Chrobry Głogów 6:4 i tym samym awansowała do Final Four. Wiślacy staną więc przed szansą na obronę trofeum. Mecz rozpoczął się od szybkiego i zimnego prysznica dla zawodników Wisły. Po nie najlepszym wyprowadzeniu piłki przez naszego bramkarza, gola zdobyli goście. Strzał Urbaniaka dobił Łukasz Pieczyński i już w 13 sekundzie na tablicy widniał wynik 0-1. Nasi gracze obudzeni takim obrotem spraw, jak najszybciej chcieli odrobić straty. Co kilka chwil stwarzali sobie dogodne sytuacje do zdobycie gola. Udało się to w końcu w 6 minucie, gdy po rzucie rożnym do siatki trafił Bondar.

Kolejne minuty to wymiana ciosów ze strony obu ekip, chociaż poziom spotkania troszkę spadł. Na kolejnego gola kibice musieli czekać do 14 minuty, jednak trafienie to widzów raczej zmartwiło niż ucieszyło, gdyż ponownie na prowadzenie wyszli zawodnicy z Głogowa. Kamila Dworzeckiego pokonał Piotr Pietruszko.

Gospodarze chcieli jeszcze przed przerwą wyrównać, m.in. w efektowny sposób pokonać bramkarza rywali próbował Jonczyk, jednak futbolówka nie znalazła drogi do siatki i na przerwę schodziliśmy przegrywając 1:2.

Po wznowieniu gry krakowianie jak najszybciej dążyli do wyrównania. Udało się to już po 2’30sek. ponownie za sprawą Oleksandra Bondara. Dla gospodarzy wynik ten jednak nie był satysfakcjonujący i cały czas walczyli oni o kolejne gole. Sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi, postanowił wziąć Mikołaj Zastawnik, który przejął piłkę w środku pola i popędził z nią na bramkę Tomkowiaka, nie dając szans bramkarzowi. Kilka minut później znów młody Wiślak miał spory udział w zdobyciu bramki przez Wisłę, bowiem to po dwóch faulach na nim popełnionych w jednej akcji sędziowie podyktowali dla Białej Gwiazdy przedłużony rzut karny. Decyzja ta wzbudziła sporo kontrowersji w obozie gości, jednak na nic zdały się protesty trenerów i zawodników. Do piłki podszedł Siergiej Kowal i pewnie wykorzystał stały fragment gry. Goście nie złożyli broni, a trener Trznadel zdecydował się na grę z wycofanym bramkarzem. Wariant ten szybko przyniósł pożądany efekt, a mocnym strzałem pod poprzeczkę Dworzeckiego pokonał ponownie Łukasz Pieczyński. Odpowiedź Wiślaków była jednak jeszcze szybsza, bo ledwie 9 sekund po wznowieniu potrzebował Paweł Budniak by zdobyć 5 gola dla Wisły Krakbet.

W kolejnych minutach na parkiecie doszło do kilku starć pomiędzy zawodnikami obu ekip, a w efekcie jednego z nich widzowie zobaczyli najpierw czerwoną kartkę dla Łukasza Pieczyńskiego (za dwa żółte kartoniki) i zaraz po tym … trafienie z rzutu wolnego Grzegorza Nowaka. Na tablicy widział wynik 5:4, a ewentualny kolejny gol dla Euromaster przemiowałby awansem do Final Four właśnie zespół gości. Ci jednak musieli radzić sobie na parkiecie w czwórkę przez dwie z trzech pozostałych do końca spotkania minut, tak więc nie byli w stanie zagrozić bramce krakowian.

Na 7 sekund przed końcową syreną awans Wisły przypieczętował Siergiej Kowal, który skutecznie dobił swój strzał i tym samym ustalił wynik spotkania na 6:4.

Wisła Krakbet Kraków po emocjonującym spotkaniu pokonała więc Euromaster Chrobry Głogów i dzięki temu zwycięstwu „Biała Gwiazda” zagra Final Four Halowego Pucharu Polski!

Wisła Krakbet Kraków: Kamil Dworzecki, Kamil Lasik, Miłosz Kocot – Mikołaj Zastawnik, Roman Vakhula, Siergiej Kowal, Sebastian Wojciechowski, Oleksandr Bondar, Paweł Budniak, Tomasz Bieda Ricardinho, Adam Jonczyk.

Euromaster Chrobry Głogów: Michał Długosz, Filip Tomkowiak – Grzegorz Nowak, Piotr Pietruszko, Sebastian Szala, Dariusz Pieczyński, Kamil Kaczmar, Tomasz Urbaniak, Mateusz Herbuś, Łukasz Pieczyński.

WISŁA KRAKBET KRAKÓW – EUROMASTER CHROBRY GŁOGÓW 6:4

Bramki: O. Bondar (6’08; 22’23), M. Zastawnik (26’39), S. Kowal (29’35; 39’53), P. Budniak (31’55) – Ł. Pieczyński (0’13; 31’46), P. Pietruszko (13’58), G. Nowak (36’46)

Źródło: wislafutsal.plEuromaster Chrobry Głogów (futsal)