2015.12.13 TS Wisła Kraków - KS Cracovia 1906 SMS MG Kraków 71:39

Z Historia Wisły


Relacje z meczu

Dwa zwycięstwa - różne mecze

Po bardzo dobrym występie na turnieju w Katowicach przyszedł czas na ligowe granie i potwierdzenie dobrej dyspozycji w niedzielnym i poniedziałkowym meczu w lidze Chłopca Starszego.

W niedzielę (13.12) Wisła rozgrywała wyjazdowy pojedynek z drużyną Radwan Sport. Chyba chłopcy byli jeszcze myślami na turnieju, bo męczyli się przez długi czas grając wolno, niemrawo i zupełnie nie w stylu, do jakiego przyzwyczaili swoich wiernych kibiców. Dopiero druga połowa a szczególnie czwarta kwarta momentami przypominała to, nad czym pracuje z drużyną na treningach trener Piecuch. Mocniejsza defensywa i wyprowadzane z niej kontrataki to właśnie to, czego na dzień dzisiejszy oczekuje od swoich podopiecznych trener.

W poniedziałek(14.12) pierwsze derby. Prowadzony przez znanego Trenera Adama Szota zespół Cracovii to już ograny w turniejach i zaprawiony w bojach team. Zapowiadał się ciekawy mecz i choć wynik wskazywałby na coś innego -taki też był. Licznie dopingujący swoje pociechy rodzice oraz kibice, byli świadkami interesujących zawodów. Były i efektowne akcje i momenty dobrej defensywy, była walka, ambicja i zaangażowanie, a to elementy, które najbardziej doceniają trenerzy a najbardziej oklaskują kibice. W zespole gości jest naprawdę kilku bardzo ciekawie zapowiadających się chłopców i każdy kolejny pojedynek obu ekip będzie coraz bardziej zacięty, a przecież o to właśnie na tym etapie szkolenia właśnie chodzi.

W sobotę chłopaki wyszli na parkiet i myśleli, że mecz sam się wygra, jednak muszę pochwalić moich podopiecznych, którzy bardzo dobrze zareagowali na reprymendę w przerwie meczu i w drugich dwudziestu minutach zabrali się do mocniejszej pracy na parkiecie. Mecz z Cracovią to mniej więcej to, czego oczekuję od mojej drużyny, aczkolwiek zdążyłem chłopaków poznać na tyle dobrze by z cała odpowiedzialnością postawić tezę, że stać ich na dużo więcej. Myślę, że mecz, jak na tę kategorię wiekową stał naprawdę na niezłym poziomie i obie ekipy pokazały, że niektóre elementy koszykarskiego abecadła opanowały w stopniu, co najmniej przyzwoitym - tymi słowami zakończył podsumowanie trener Piotr Piecuch

KS Radwan Sport - TS Wisła Kraków 32:75 (2:19, 9:18, 12:18, 9:20)

TS Wisła Kraków - KS Cracovia 1906 Kraków 71:39 (19:11, 16:11, 9:8, 27:9)


Źródło: www.wawelskiesmoki.pl