2015.12.13 TS Wisła Kraków - UKS Kadet Oświęcim 49:47

Z Historia Wisły

Relacje z meczu

Zwycięski pościg, w dramatycznych okolicznościach

To, co wydarzyło się w niedzielny (13.12) wieczór w głównej hali Wisły, było po prostu fantastyczne!

Drużyna Smoków osłabiona brakiem swojego kapitana (Kamil Gross - stłuczenie mięśnia czworogłowego uda) oraz - co było widać już po dwóch minutach spotkania - bardzo zmęczona po bardzo dobrym w jej wykonaniu turnieju w Katowicach musiała sprostać bardzo mocnej, o rok starszej drużynie z Oświęcimia. Przeciwnik przyjechał po dwa punkty walcząc od pierwszych sekund o każdą piłkę. Pierwsza kwarta stała pod znakiem niecelnych rzutów z półdystansu i niestety prostych strat naszej drużyny. Grając przeciwko tak mocnemu fizycznie rywalowi trzeba walczyć i grać szybko z piłką i bez. Tych elementów zdecydowanie brakowało. Druga odsłona to minimalna poprawa w wykonaniu naszych zawodników. Po przerwie na boisko wybiegł tylko zespół z Oświęcimia, a Smoki zostały chyba w szatni … Run 19:0!! w wykonaniu gości i chyba nikt z licznie przybyłych kibiców nie wierzył, że ten mecz jest do wygrania… Nikt z wyjątkiem Głównych Bohaterów tego wspaniałego sportowego boju. W czwartej kwarcie sygnał do ataku dał Hamera z Guzikiem grając skutecznie do kosza. Gospodarze uwierzyli, że pomimo braku sił można ten mecz wygrać. Z każdą kolejną akcją Smoki broniły coraz lepiej. Kropkę nad i postawił zawodnik z numer 2 na koszulce - Klaudiusz Basa. Ostatnie dwie minut, przegrywamy 39:44. Najpierw zaliczył przechwyt, później dwa celne rzuty wolne. Do końca nieco ponad minuta, zbieramy, piłka wędruje do Basy, ten mija przeciwnika i trafia trójkę po koźle. Kolejna udana obrona Wisły i następna celna trójka Klaudiusza wyprowadza nas na prowadzenie 47: 44, a kibiców doprowadza do wrzenia. Zwycięstwo staje faktem!

To, co się dzisiaj wydarzyło, było niesamowite. Pomimo braku sił i słabej dyspozycji sportowej mój zespół po raz kolejny w tym sezonie udowodnił, że jest bardzo mocny psychicznie. Chłopcy posiadają dużą wiarę w swoje umiejętności oraz w siebie nawzajem i mają WIELKIE SERCE do walki. Bycie Waszym trenerem i obserwowanie zza linii bocznej daje mi ogromną satysfakcję z bycia częścią drużyny. Gratuluję Wam jeszcze raz zwycięstwa i charakteru! - na gorąco skomentował trener Biliński.

TS Wisła Kraków - UKS Kadet Oświęcim 49:47 (11:14, 12:7, 4:19, 22:7)

Garść statystyk:

Guzik: 17 pkt, 12 zb, 3 blk, Jarzębowicz: 4 pkt, 16 zb, 3 prz, 2 blk Basa: 10 pkt ( 2/5 za 3), 5 prz, 2 as.


Źródło: wawelskiesmoki.pl