2016.10.08 TS Wisła Kraków - KK Polonia Bytom 70:83

Z Historia Wisły

11 października 2016

Lider za mocny

W trzeciej kolejce II ligi koszykarze Wisły po raz pierwszy zaprezentowali się przed własną widownią podejmując ekipę aktualnego lidera tabeli z Bytomia.

Choć z racji meczu piłkarskiej reprezentacji i późnej pory na trybunach pojawiło się niewielu kibiców to Ci, którzy przyszli nie żałowali, bo byli świadkami dobrego meczu. Zdziesiątkowana wirusem grypy oraz kontuzjami drużyna gospodarzy postawiła bardzo trudne warunki pierwszemu w tabeli zespołowi z Górnego Śląska. Rozpoczęło się, od 0: 6, ale efektowne wejście pod kosz Piotrka Łucki daje pierwsze punkty gospodarzom i od tego momentu mecz robi się naprawdę ciekawy. Twarda mocna obrona z obu stron, ciekawe akcje w ataku, pojedynki 1x1 liderów zespołów, walka na tablicach, czyli to, co w koszykówce najbardziej się podoba. Bytomianie cały czas utrzymują kilku punktową przewagę i kiedy w trzeciej kwarcie wzrosła ona do prawie dwudziestu punktów wydawało się, że chłopaki z Reymonta pękną a mecz może zakończyć się wysokim zwycięstwem gości. Nic z tych rzeczy, ostatnie dziesięć minut zawodów były najlepsze w wykonaniu Wisły, która zniwelowała w pewnym momencie straty do 9 punktów, jednak doświadczenie i przewaga fizyczna drużyny z Bytomia robi swoje i mecz kończy się ich zwycięstwem.

Pełny Szacun dla mojej ekipy. Bez Janka Reraka (kontuzja kostki), Wojtka Gorgonia, Michała Ejiofora (grypa żołądkowa), prosto z łóżka na parkiecie starał się pomagać na ile mógł Jakub Natkaniec, przeziębiony także Jakub Miszkurka, a chłopaki znowu udowodnili, że mają charakter i bardzo chcą pokazać, że należy się z nimi liczyć i traktować z szacunkiem. Jeśli trener po meczu słyszy od graczy i trenerów zwycięskiej ekipy słowa gratulacji i uznania za dobrą grę pod adresem swoich podopiecznych to nic więcej z mojej strony nie muszę dodawać. - skomentował zawody trener Piecuch

TS Wisła Kraków - KK Polonia Bytom 70:83 (17:22, 18:22, 18:24, 17:15)

Źródło: http://www.wawelskiesmoki.pl

Lider zbyt mocny, ale wiślacy tanio skóry nie sprzedali

Koszykarze krakowskiej Wisły przegrali niestety swój trzeci kolejny mecz w rozgrywkach II ligi, ale po raz kolejny była to porażka, której wiślacy nie muszą się wstydzić. W rywalizacji z bytomską Polonią, która dotychczas swoich rywali wyłącznie gromiła, wiślacy wprawdzie przegrali, ale różnicą tylko trzynastu punktów, bo 70-83.

TS Wisła Kraków - KK Polonia Bytom 70-83 (17-22, 18-22, 18-24, 17-15)

TS Wisła: Jakub Wojciechowski 17 (1x3), Michał Chrabota 15 (1x3, 3 as., 3 str.), Jakub Żaczek 11 (1x3, 12 zb., 3 prz., 1 bl.), Piotr Łucka 11 (2x3), Marcin Siwak 8 (2x3, 3 str.), Maciej Gębala 5 (1x3), Jakub Natkaniec 2, Dominik Krakowiak 1, Błażej Karlik 0, Jakub Miszkurka 0 (1 bl.), Dawid Cepuchowicz 0.


Źródło: wislaportal.pl