2016.10.23 TS Wisła Kraków - KS Pogoń Ruda Śląska 53:66

Z Historia Wisły

24 października 2016

Czarna seria trwa.

Piąta kolejka miała być dla seniorów Wisły przełomowym momentem w drugoligowej rywalizacji.

W niedzielny (23.10)wieczór dość liczna grupa kibiców zasiadła na trybunach z nadzieją, że młody ambitny zespół po serii ciężkich meczów i porażek przełamie fatalną passę i odniesie pierwsze zwycięstwo w sezonie. Pierwsza połowa meczu mogła się podobać, dobre akcje z obu stron, wynik cały czas oscylujący blisko remisu, niezła defensywa z obu stron i choć na przerwę Wiślacy schodzili z trzy punktowym deficytem, to zapowiadało się bardzo ciekawe drugie dwadzieścia minut. Niestety początek trzeciej kwarty był fatalny w wykonaniu gospodarzy. Pięć akcji z rzędu i nietrafione łatwe rzuty zakończone niestety skuteczną ripostą ze strony gości okazały się kluczowym momentem dla losów rywalizacji. Wisła walczyła bardzo ambitnie, broniąc agresywnie na całym boisku i przechwytując kilka piłek, niestety nic nie chciało wpaść do kosza ani z bliskiej ani dalekiej odległości. Kolejny mecz, kolejna porażka, już piąta i ciągle otwarta kwestią pozostaje pytanie, kiedy i czy w ogóle nastąpi przełamanie.

Stało się to, co czasem się w sporcie zdarza. Zespół po serii niepowodzeń widząc szansę na pierwsze zwycięstwo tak bardzo chciał w końcu się przełamać, że niestety poszło to w drugą stronę. Chcieliśmy dziś rozstrzelać przeciwnika trójkami oddając ich aż 38, z pod samej obręczy też nie chciało wpaść, choć naprawdę chłopcy wypracowywali sobie czyste i przygotowane pozycje strzeleckie. Myślę, że i my trenerzy i chłopcy musimy skupić się nad dalszą pracą a do każdego meczu podchodzić tak jak do ostatnich trzech rywalizacji (Przemyśl, Bytom, R8 Politechnika), czyli skoncentrowani i zmotywowani, ale niespięci i"przemotywowani";. Widziałem złość i zawód u zawodników po meczu a i mi tuż po zawodach i w domu chodziły po głowie różne rzeczy. Musimy sobie uświadomić w końcu, że jesteśmy bardzo młodym zespołem i o każde zwycięstwo będzie bardzo trudno, ale przecież zdawałem sobie z tego sprawę wierząc i stawiając akurat na tych zawodników. Dalej z Szymonem Czepcem wierzymy i będziemy robić swoja robotę, a chłopaki? Znam ich od lat i wiem, że są tak samo albo jeszcze bardziej ambitni niż ja i w końcu zaskoczą. Można im na razie zarzucić, że robią błędy, że brakuje im doświadczenia, ale ambicji i waleczności na pewno nie. To najlepszy fundament do odbicia od dna. A tak przy okazji dziękuję kilku osobom - Przyjaciołom, którzy wytłumaczyli mi, że kosztem własnej ambicji zapominam o tym, co jest najważniejsze w pracy trenera - wierze, zaufaniu i wsparciu dla każdego człowieka, w moim przypadku do i dla DRUŻYNY - tyle podsumowania trenera Piecucha

TS Wisła Kraków - KS Pogoń Ruda Śląska 53:66 (16:16, 14:17, 7:14, 16:19)


Źródło: http://www.wawelskiesmoki.pl

Piąta porażka Wawelskich Smoków

Bardzo źle sezon 2016/2017 w koszykarskiej II lidze rozpoczął się dla drużyny "Wawelskich Smoków". Wiślacy przegrali pierwszych pięć spotkań w tych rozgrywkach i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli swojej grupy. Dziś nasz zespół okazał się gorszy od Pogoni Ruda Śląska, z którą przegrywamy 53-66.

TS Wisła Kraków - KS Pogoń Ruda Śląska 53-66 (16-16, 14-17, 7-14, 16-19)

TS Wisła: Wojciech Gorgoń 19 (2x3, 4 str., 3 prz.), Jakub Żaczek 10 (2x3, 10 zb., 3 as., 4 str., 4 bl.), Jakub Wojciechowski 9 (1x3, 4 str.), Piotr Łucka 5 (1x3, 3 prz.), Michał Chrabota 3 (1x3), Jakub Natkaniec 3 (1x3, 3 prz.), Maciej Gębala 2, Michał Ejiofor 2, Krzysztof Czajka 0, Marcin Siwak 0, Jakub Miszkurka 0.

Źródło: wislaportal.pl