2016.11.06 MKS II Dąbrowa Górnicza - TS Wisła Kraków 71:66

Z Historia Wisły

8 listopada 2016

Porażka na własne życzenie

Z wielkimi nadziejami na drugie zwycięstwo z rzędu jechała w niedzielne przedpołudnie drużyna Wisły Kraków na drugoligową potyczkę do Dąbrowy Górniczej.

Wprawdzie gospodarze wygrali dwa ostatnie ligowe mecze, ale to Smoki były typowane jako zwycięzca tej potyczki. Jak się okazało papierowe dywagacje można wrzucić do kosza na śmieci a to kto jest lepszy weryfikuje tylko boisko i postawa na nim. Mecz rozpoczął się od prowadzenia Wisły i przez trzy i pół kwarty był pod kontrolą chłopaków z Reymonta a wynik cały czas oscylował wokół 10-12 punktów przewagi. To co stało się w ostatnich pięciu minutach meczu naprawdę trudno wytłumaczyć. Dąbrowa zaczęła agresywnie kryć na całym boisku a drużyna gości kompletnie nie mogła sobie z tym poradzić ,popełniając masę strat co doprowadziło w końcowym rozrachunku do remisu w regulaminowym czasie gry i dogrywki w której będący na fali chłopcy z Dąbrowy przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Przegraliśmy mecz, którego nie mieliśmy prawa przegrać. Trzydzieści pięć minut graliśmy porządne zawody i ….. "zgłupieliśmy". Masa strat, błędów, panika i gra się nam kompletnie posypała. Strasznie żal bo naprawdę mimo osłabień kadrowych mogliśmy wyszarpać to zwycięstwo, ale z drugiej strony muszę pochylić czoła przed młodym zespołem z Dąbrowy, trenerem i 17-letnim Adamem Skibą. Zagrał czwartą kwartę i dogrywkę jak profesor pokazując na czym polega gra na pozycji rozgrywającego. Dla mojego zespołu to była gorzka lekcja koszykówki, co i tak nie zmieni ,pomimo porażki mojego zdania, że mam "zajebistych chłopaków". Ja pomimo podeszłego wieku tez miewam pięć minut "zaćmienia umysłu". Wiem, że w następnym meczu będą sobie chcieli udowodnić, że to był tylko wypadek przy pracy";. - to komentarz trenera Piecucha.

MKS II Dąbrowa Górnicza - TS Wisła Kraków 71:66 (9:14, 17:22, 11:12, 21:10, dog.13:8)

Źródło: http://www.wawelskiesmoki.pl

Wawelskie Smoki przegrywają po dogrywce

Koszykarzom krakowskiej Wisły nie udało się niestety podtrzymać zwycięskiej serii, którą zapoczątkowali przed tygodniem, kiedy to wygrali z akademikami z Opola. W wyjazdowej rywalizacji z rezerwami MKS-u Dąbrowa Górnicza długo wprawdzie prowadziliśmy, ale czwarta kwarta należała już do gospodarzy, którym udało się doprowadzić do dogrywki. W niej byli już lepsi i cały mecz zakończył się wynikiem 66-71. Po tej porażce nasz zespół spada niestety na ostatnie miejsce w tabeli grupy C II ligi.

MKS II Dąbrowa Górnicza - TS Wisła Kraków 71-66 (9-14, 17-22, 11-12, 21-10, d. 13-8)

TS Wisła: Jakub Żaczek 21 (2x3, 16 zb., 6 bl.), Michał Ejiofor 15 (10 zb., 2 bl.), Wojciech Gorgoń 11 (3 as., 4 prz.), Jakub Natkaniec 8 (2x3, 8 str.), Jakub Wojciechowski 7, Marcin Siwak 3 (1x3), Jakub Miszkurka 1 (1 bl.), Piotr Łucka 0, Błażej Karlik 0, Alexander Rumian 0, Krzysztof Czajka 0.


Źródło: wislaportal.pl