2016.11.23 AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice - TS Wisła Kraków 93:63

Z Historia Wisły

27 listopada 2016

Zabrakło amunicji.

Wicelider z Katowic był przeciwnikiem zespołu Wisły w przedostatniej kolejce pierwszej rundy rozgrywek w grupie C drugiej ligi.

Zespół z Katowic tylko w pierwszej kolejce uległ drużynie R8, wszystkie następne 10 spotkań rozstrzygnął na swoją korzyść i był zdecydowanym faworytem meczu, tym bardziej, że grał na swojej hali. Wiślaków ostatnio prześladuje fatum w postaci kontuzji i chorób i na mecz pojechali bez swoich czołowych strzelców (Chrabota, Natkaniec, Gębala). Pojedynek od początku toczył się pod dyktando gospodarzy, którzy grali szybko i zdecydowanie, dobrze bronili i wyprowadzali skuteczne kontry. Dominowali w walce na tablicach a do tego dobrze dysponowany kapitan drużyny Łukasz Szczypka do przerwy zaaplikował 4 trójki a w całym meczu 7 razy trafił zza łuku, koledzy dodali jeszcze 4 celne rzuty dystansowe i w elemencie, który do tej pory był mocną stroną chłopaków z Reymonta wynik 11:1 dla Katowiczan.

Przegraliśmy znowu wyraźnie tablicę, graliśmy bardzo nierówno i zdecydowanie słabiej w obronie niż w poprzednich naszych występach. Nie będę tutaj oceniał niektórych moich graczy, ale będę sobie musiał porozmawiać bardzo poważnie z kilkoma chłopakami o ich przyszłości w zespole. Jedynym plusem dzisiejszego meczu był fakt, że zagrali w nim chłopcy, którzy do tej pory dostawali bardzo mało minut i wiem, na kogo będę stawiał i dawał kolejne szanse. Trochę chyba zaczyna się moja drużyna przyzwyczajać do pochwał nawet po przegranych meczach, więc raczej więcej ich nie usłyszą. Rozpoczyna się druga runda i żarty już się naprawdę skończyły. Potrzebujemy zwycięstw i czas gry za zasługi lub wysokość stypendium z dniem dzisiejszym się bezpowrotnie skończył. Miałem ostatnio przyjemność obserwować treningi chłopaków z SMS Władysławowo, wszyscy to 17, 18 letni chłopcy a bilans w bardzo mocnej grupie A to 8:2 i bardzo dobra gra zespołu. Trenerzy Mariusz Niedbalski i Rafał Kalwasiński świetnie pracują z chłopakami a intensywność pracy z drużyną i obciążenia i tempo, w jakim pracują zawodnicy naprawdę dały mi wiele do myślenia. Grudzień i styczeń będą miesiącami prawdy i dla mnie i dla mojego zespołu - tyle trener Piotr Piecuch

AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice - TS Wisła Kraków 93:63 (34:14, 15:16, 26:17, 18:16)

Źródło: http://www.wawelskiesmoki.pl