2019.03.27 Wisła CANPACK Kraków - Energa Toruń 82:68

Z Historia Wisły

Spis treści

Relacje medialne

Gramy z Energą Toruń!

27 marca 2019

W środę (tj. 27 marca) Wisła CANPACK Kraków przed własną publicznością ostatni mecz sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi Kobiet. Podopieczne trenera Wojciecha Eljasz-Radzikowskiego zmierzą się z Energą Toruń. Początek środowego spotkania zaplanowano na godzinę 18:30.

Po dwudziestu czterech kolejkach Energa Toruń z bilansem osiemnastu zwycięstw i czterech porażek plasuje się na drugim miejscu Energa Basket Ligi Kobiet. Liderką teamu prowadzonego przez Štefana Svitka jest 26-letnia litewska środkowa Laura Svaryte notująca średnio 13.1 punktów na mecz.

Wisła CANPACK Kraków – Energa Toruń, środa, godzina 18:30

Źródło: wislacanpack.pl

Odszedł jako zwycięzca

Źródło: TS Wisła Data publikacji: 26 marca 2019

Już jutro o godzinie 18:30 koszykarki Wisły CANPACK rozegrają ligowe spotkanie z Energą Toruń. Środowy mecz będzie ostatnim, w jakim zawodniczki Białej Gwiazdy wystąpią przed własną publicznością w fazie zasadniczej sezonu 2018/2019, dlatego tym goręcej zapraszany Państwa na halę przy ulicy Reymonta 22.

Toruński zespół jest aktualnie wiceliderem ligowej tabeli, krakowskie koszykarki plasują się na szóstej pozycji. Jutrzejszego wieczora mamy nadzieję obejrzeć dobry mecz, a przede wszystkim wszyscy kibice krakowskiej Wisły wierzą w to, że koszykarki Białej Gwiazdy odniosą zwycięstwo, które ustawi zespół Wojciecha Eljasza-Radzikowskiego w niezłej pozycji przed meczami play-off.

Spotkania między Wisłą a Energą Toruń nie należą do klasyków polskiej koszykówki i nie ma sensu oszukiwać siebie i innych, że jest inaczej. Obydwa zespoły łączy jednak kilka faktów, które warto przypomnieć sobie przed jutrzejszym spotkaniem. Barwy Energi reprezentowała w sezonie 2014/2015 Małgorzata Misiuk, Urodzona w 1991 w Białymstoku zawodniczka rok później przywdziała koszulkę Wisły i występowała w krakowskim zespole w latach 2015-2017, zdobywając mistrzostwo w roku 2016 i srebrny medal dwanaście miesięcy później. Obydwa zespoły trenował także skądinąd znany i lubiany w Krakowie szkoleniowiec, czyli Elmedin Olmanić. O tym trenerze warto napisać kilka słów…

Gramy z Energą Toruń

Źródło: TS Wisła Data publikacji: 27 marca 2019

Koszykarki Wisły CANPACK wystąpią dziś o godzinie 18:30 po raz ostatni przed własną publicznością w fazie zasadniczej sezonu 2018/2019. Przeciwnikiem krakowskich koszykarek będzie wicelider tabeli Basket Ligi Kobiet Energa Toruń.

Toruński zespół prowadzi znany dobrze w Krakowie Stefan Svitek. Słowacki trener prowadził Wisłę CANPACK Kraków w latach 2013-2015 i zdobył z Białą Gwiazdą dwa mistrzowskie tytuły w sezonach 2013/2014 i 2014/2015. Jego aktualne podopieczne zajmują drugie miejsce w ligowej stawce, w dwudziestu dwóch meczach odniosły one osiemnaście zwycięstw i czterokrotnie zeszły z parkietu pokonane.

W przekroju całego sezonu najwięcej punktów dla toruńskiego zespołu zdobyła Laura Svaryte, która od początku rozgrywek zdobyła 288 punktów. Urodzona w 1992 roku Litwinka jest także druga pod względem średniej punktów zdobytych na mecz. W tej klasyfikacji palmę pierwszeństwa w ekipie z miasta Mikołaja Kopernika niepodzielnie dzierży Nirra Fields. Dwudziestopięcioletnia Kanadyjka może pochwalić się średnią 15,3 punktu zdobytego na mecz.

22 grudnia 2018 roku doszło do pierwszego meczu pomiędzy tymi drużynami w aktualnym sezonie. Wisła CANPACK Kraków przegrała tamto spotkanie 86-94. Bardzo dobra postawa Leonor Rodriguez niestety nie pomogła krakowskiemu zespołowi. Fenomenalnie grająca tamtego dnia Irlandka Alice Kunek zdobyła dla Torunianek dwadzieścia dwa punkty i wydatnie przyczyniła się do zwycięstwa Energi.

Zapraszamy na halę!

Źródło: koszykarki.tswisla.pl


Udany rewanż Wisły CANPACK Kraków

27 marca 2019

W środowe popołudnie w hali TS Wisła rozegrany został przedostatni mecz sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi Kobiet. Wisła CANPACK Kraków bez większych problemów pokonała Energę Toruń 82-68.

Najskuteczniejszą zawodniczką Wisły CANPACK Kraków była dziś Maria Conde, która zapisała na swoim koncie 23 punkty. Drugą strzelczynią Białej Gwiazdy była Maria Araujo – 18 punktów. W drużynie z Torunia najlepsza na parkiecie była zdobywczyni 15 punktów – Alice Kunek.

Na zakończenie sezonu zasadniczego podopieczne trenera Wojciecha Eljasz-Radzikowskiego zmierzą się w najbliższą sobotę (tj. 30 marca, godz. 19:10) na wyjeździe z Eneą AZS Poznań.


Wisła CANPACK Kraków – Energa Toruń 82-68 (22-14, 19-21, 15-18, 26-15)

Wisła CANPACK: María Conde 23, María Araújo 18, Mercedes Russell 10, Leonor Rodríguez 9, Magdalena Ziętara 6, Sofija Aleksandravicius 6, Jordin Canada 4, Justyna Żurowska-Cegielska 4, Anna Jakubiuk 2.

Energa Toruń: Alice Kunek 15, Katarzyna Trzeciak 14, Rebecca Harris 12, Ana-Marija Begić 9, Agnieszka Skobel 8, Renáta Březinová 5, Roksana Schmidt 1, Emilia Tłumak 2, Laura Svaryte 2, Melissa Diawakana 0.

Źródło: wislacanpack.pl

enne ligowe zwycięstwo

Źródło: TS Wisła Data publikacji: 28 marca 2019

Koszykarki Wisły CANPACK Kraków ograły wczoraj na własnej hali Energę Toruń. Podopieczne Wojciecha Eljasza-Radzikowskiego zwyciężyły Torunianki 82-68.

Od początku meczu przewagę na parkiecie posiadała drużyna Białej Gwiazdy. Wisła narzuciła wiceliderowi swój styl gry, a po pierwszej kwarcie miała już przewagę ośmiu punktów. Zresztą na przerwę Wiślaczki również schodziły do szatni jako strona przeważająca. Niebezpiecznie zrobiło się na koniec kwarty trzeciej, kiedy to zawodniczki z Torunia doskoczyły do krakowskiego zespołu na trzy punkty. Ostatnia ćwiartka okazała się jednak kluczowa dla Wisły CANPACK, albowiem w niej koszykarkom Białej Gwiazdy udało się odzyskać kontrolę nad spotkaniem co finalnie doprowadziło do zwycięstwa różnicą czternastu punktów.

Najskuteczniejszą krakowską zawodniczką okazała się Maria Conde. Dwudziestodwuletnia Hiszpanka zdobyła aż dwadzieścia trzy punkty. Najwięcej oczek w zespole z Torunia miała Alice Kunek. Irlandka zdobyła piętnaście oczek, po raz kolejny w tym sezonie dając się we znaki krakowskiej drużynie.

Zespołowi Wisły CANPACK gratulujemy zwycięstwa!


Wisła CANPACK Kraków – Energa Toruń 82-68 (22-14, 19-21, 15-18, 26-15)

Wisła CANPACK: María Conde 23, María Araújo 18, Mercedes Russell 10, Leonor Rodríguez 9, Magdalena Ziętara 6, Sofija Aleksandravicius 6, Jordin Canada 4, Justyna Żurowska-Cegielska 4, Anna Jakubiuk 2.

Energa Toruń: Alice Kunek 15, Katarzyna Trzeciak 14, Rebecca Harris 12, Ana-Marija Begić 9, Agnieszka Skobel 8, Renáta Březinová 5, Roksana Schmidt 1, Emilia Tłumak 2, Laura Svaryte 2, Melissa Diawakana 0.

Źródło: koszykarki.tswisla.pl

Wypowiedzi po meczu: Wisła CANPACK - Energa

Wiceliderujący rozgrywkom Energa Basket Ligi Kobiet zespół z Torunia wydawał się być faworytem meczu z Wisłą CANPACK Kraków i to nawet pomimo tego, że spotkanie to rozegrane miało być w hali przy ulicy Reymonta. Toruński team przyjechał do Krakowa mając na swoim koncie osiem kolejnych zwycięstw i mocno celował w kolejne. W skutecznych rzutach lepsza okazała się jednak ekipa "Białej Gwiazdy", która wygrała 82-68. Oto co po tym meczu powiedziały zawodniczki oraz trenerzy obydwu drużyn.

Štefan Svitek (trener Energii): - Gratulacje dla zespołu z Krakowa. Ciężko jest mi coś powiedzieć po tym meczu, bo zagraliśmy najsłabsze spotkanie w tym sezonie. Staraliśmy się coś zrobić jeszcze z tym meczem, wygraliśmy trzecią kwartę i kilka razy dochodziliśmy na jeden, dwa punkty, ale nie potrafiliśmy wyjść na prowadzenie. Gdyby to nam się udało, to może ten mecz by się zmienił w naszą stronę, ale ostatnia kwarta należała do Wisły. Jeszcze raz gratulacje i powodzenia w play-offach.

Wojciech Eljasz-Radzikowski (trener Wisły CANPACK): - Bardzo bałem się tego meczu, bo po ostatnich porażkach z CCC i z Artègo, byliśmy trochę mentalnie podłamani i to było widać, szczególnie w procesie treningowym. Toruń to jest świetny zespół, który ma świetnych trenerów. Wygrał osiem ostatnich spotkań i był mocno rozpędzony, ale udało nam się to zatrzymać, przejąć kontrolę nad tempem meczu, co w naszym przypadku jest bardzo ważne. Nie udało nam się zatrzymać naszego przeciwnika na ofensywnych tablicach, ale to rzadko komu udaje się w tej lidze, bo są świetni w tym elemencie. Dobrym momentem było postawienie strefy, wybiliśmy rywala z rytmu i bardzo wyraźnie wygraliśmy czwartą kwartę.

Katarzyna Trzeciak (zawodniczka Energii): - Gratulacje dla zespołu z Krakowa. Ten mecz od początku nie układał się po naszej myśli, grałyśmy bardzo statycznie, nie grałyśmy swojej koszykówki i cały czas musiałyśmy gonić ten wynik. Momentami faktycznie nam się to udawało, ale nie potrafiłyśmy tego przełamać na naszą korzyść. Co dogoniłyśmy zespół z Krakowa, to nam odskakiwał. Miałyśmy bardzo dużo strat - stąd 20 punktów dla Wisły. I to jest jeden z aspektów, który dał Wiśle wygraną.

María Conde (zawodniczka Wisły CANPACK): - Wiedziałyśmy co będziemy musiały dziś zrobić, żeby wygrać to spotkanie i dzięki temu rozegraliśmy dobre zawody. Nasza praca w defensywie wyglądała dziś dobrze, skutecznie zmieniałyśmy również schematy bronienia, za co gratulacje należą się naszemu trenerowi. Dobrze wyglądała dziś gra z szybkiego ataku, ale są aspekty, nad którymi będziemy musiały popracować, jak chociażby zbiórki w ataku, bo one dziś nie funkcjonowały zbyt dobrze. Po tym spotkaniu jesteśmy pozytywnie nastawione na kolejne mecze, już w fazie play-off.


Dodał: AG, Redakcja, KK

Źródło: wislaportal.pl

Galeria