2019.08.10 Wiślanie Jaśkowice - Wisła II Kraków 3:2
Z Historia Wisły
| Wiślanie Jaśkowice | 3:2 (0:0) | Wisła II Kraków | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: Maciej Koster z Krakowa. | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
| Kapitan: Jakub Bartosz | ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Grad goli po przerwie, minimalna porażka rezerw na start sezonu
10.08.2019r. Krzysztof Pulak
Gracze drugiego zespołu Białej Gwiazdy podzielili los pierwszej drużyny Wisły i ponieśli w sobotnie popołudnie porażkę, przegrywając w Skawinie z Wiślanami Jaśkowice 2:3. Wszystkie bramki padły po zmianie stron, a gole dla naszego zespołu strzelili Damian Korczyk oraz Emmanuel Kumah.
Już w 6. minucie swoich sił próbowała Biała Gwiazda, kiedy to płasko z krawędzi szesnastki uderzył Balicki, ale bramkarz rywali popisał się odpowiednią interwencją. Wydawało się, że to dopiero początek natarć ze strony Białej Gwiazdy, ale późniejsze wydarzenia przesądziły o końcowym rezultacie.
Zagrożenie ze strony przeciwnika przyszło chociażby w 25. minucie, gdy czujny Broda obronił niebezpieczny strzał Wiślan. Tuż przed przerwą w dobrej sytuacji odnalazł się ponownie Balicki, ale został w ostatnim momencie zablokowany i nie zdołał otworzyć wyniku rywalizacji.
Gol w pierwszej akcji
W pierwszej akcji drugiej odsłony meczu wiślacka defensywa popełniła błąd, a Kotwica pewnie dobił strzał swojego kolegi z zespołu. Gracze Białej Gwiazdy odpowiedzieli zaledwie kilkadziesiąt sekund później za sprawą zespołowej akcji po dalekim wznowieniu Brody, którą skutecznym uderzeniem zamknął Korczyk. Niestety, w 61. minucie strata Wiślaków na prawej stronie boiska sprawiła, że przed dogodną sytuacją znów stanęli gospodarze. Tym samym Krasuski dał zespołowi z Jaśkowic na prowadzenie, posyłając futbolówkę obok naszego bramkarza.
Pięć minut później gospodarze wywalczyli jedenastkę, którą skutecznie na gola zamienił Ochman. Biała Gwiazda w końcowych minutach odważniej ruszyła do ataku i jednym z efektów była kontaktowa bramka dla rezerw Wisły. Kumah dobrze znalazł się na lewym skrzydle i pewnie pokonał bramkarza Wiślan w sytuacji sam na sam. Niestety, podopieczni trenera Adriana Filipka nie zdołali odwrócić losów spotkania i premierowe spotkanie rezerw Wisły Kraków w IV rozgrywkach zakończyło się minimalną porażką.
W środę o godzinie 17.30 piłkarze drugiej drużyny Białej Gwiazdy zmierzą się z Orłem Piaski Wielkie.
Źródło: wisla.krakow.pl
Damian Korczyk: Zapłaciliśmy za własne błędy
10.08.2019r. Krzysztof Pulak
W sobotnie popołudnie w Skawinie drużyna rezerw Białej Gwiazdy minimalnie przegrała z Wiślanami Jaśkowice 2:3 w meczu inaugurującym sezon IV-ligowych rezerw. Jedną z bramek dla Wisły Kraków zdobył Damian Korczyk, z którym porozmawialiśmy o tym spotkaniu.
„Na początku zbyt chaotycznie rozgrywaliśmy piłkę i stwarzaliśmy przez to sytuacje dla przeciwnika. Gdy uspokoiliśmy grę, zaczęliśmy lepiej operować futbolówką tak, jak z reguły to się nam udaje. W drugiej połowie straciliśmy gola właśnie przez nasz błąd przy wyprowadzeniu piłki spod własnej bramki” - powiedział.
Wiślacy walczyli o korzystny rezultat do samego końca spotkania, ale niestety nie udało się im zgarnąć chociażby punktu. „Po chwili wyrównaliśmy, ale później posypały się kolejne pomyłki z naszej strony i przeciwnik to wykorzystał. Strzeliliśmy jeszcze gola kontaktowego, ale więcej niestety nie zdołaliśmy zdobyć. Tak, jak mówiłem wcześniej zapłaciliśmy za własne błędy. Ceną był wynik tego spotkania” - mówił rozgoryczony piłkarz.
Uniwersalność
Jedną z zalet Damiana Korczyka na boisku jest uniwersalność. Dzięki temu trener może wystawiać go na różnych pozycjach i liczyć na jego wsparcie w wielu aspektach gry. „W sobotę występowałem na lewej pomocy, ale moim zadaniem było także wspieranie prawej flanki. Natomiast w ostatnich sparingach przed sezonem byłem wystawiany jako lewy defensor. Wszystko zależy od sytuacji kadrowej w drużynie i aktualnych potrzeb drużyny” - wyjaśnił gracz.
To właśnie „Kori” zdobył pierwszą ligową bramkę dla rezerw Białej Gwiazdy, chociaż dla samego zawodnika liczą się nie indywidualne statystyki, a dobro zespołu. „Sytuacja wyszła spontanicznie, wykończyłem akcję i cieszę się, że tak się to potoczyło. Mogłem zdobyć gola dla naszej drużyny, ale naszym celem jest jak najlepsza gra i trzy punkty w każdym spotkaniu. Przy okazji pragnę robić progres na poziomie seniorskim i walczyć o powołanie do pierwszego zespołu Wisły” - zakończył Damian Korczyk.
Źródło: wisla.krakow.pl
Cały mecz
https://www.facebook.com/183831149082715/videos/501322610621965/ Studio Sportowe Skawina
