2020.01.26 Wisła Kraków - Sokół Kocmyrzów 3:1

Z Historia Wisły

CLJ: Zwycięski sparing młodych Wiślaków

Juniorzy starsi Białej Gwiazdy nie tracą czasu podczas przygotowań do rozgrywek ligowych. W drugim meczu kontrolnym rozegranym Wiślacy pokonali Sokoła Kocmyrzów 3:1, a o zwycięstwie przesądziły trafienia Kacper Wydra, Sławomir Chmiel i Daniel Wolak.


26.01.2020r.

S. Tłok, K. Biedrzycka

400mm.pl


W pierwszej połowie przez dłuższy czas grę prowadzili goście, którzy częściej utrzymywali się przy piłce. Wynikało to pewnie z większego doświadczenia, a co za nim idzie boiskowego opanowania. Mimo to, więcej sytuacji mieli gracze z R22, którzy w 38. minucie wykorzystali błąd w obronie przeciwników. Wówczas Kacper Wydra znalazł się w sytuacji sam na sam i dał Wiśle prowadzenie. Goście także mieli swoją okazję, ale obronną ręką wyszedł Kais Al-Ani. Do przerwy utrzymał się wynik 1:0.

Po zmianie stron lepiej wyglądała Biała Gwiazda. Było widać więcej swobody w działaniach ofensywnych naszej drużyny, jednak cztery minuty po wznowieniu gry podopieczni trenera Filipka stracili bramkę. Później rywal oddał kilka groźnie wyglądających strzałów z dystansu, ale na szczęcie żaden z nich nie wpadł do siatki. W ostatniej fazie rywalizacji strzelali już tylko Wiślacy. Najpierw po rzucie rożnym w 69. minucie Sławomir Chmiel zaskoczył przeciwnika, uderzając z pięty, a później w 86. minucie akcję całego zespołu wykończył Daniel Wolak.

Wisła Kraków - Sokół Kocmyrzów 3:1 (1:0)

Bramki dla Wisły: Wydra, Chmiel, Wolak

Wisła Kraków: Al-Ani - Warczak, Rachfalik, Hoyo-Kowalski, Ziarko - Ćwik. Szywacz, Głogowski -Nocoń, Wydra, Myszogląd

II połowa: Kais (65’ Zagórowski) - Sałamaj, Maćkowiak, Żyłka, Szmigielski - Ćwik, Szywacz, zawodnik testowany - Wolak, Chełmecki, Chmiel


Źródło: wisla.krakow.pl

Filipek: Nie jest to grupa zmanierowanych gwiazd

Nie tylko pierwsza drużyna krakowskiej Wisły przygotowuje się do startu nowej rundy. Do kolejnych meczów w lidze przygotowują się także zawodnicy występujący w Centralnej Lidze Juniorów. Co na temat tego okresu powiedział trener CLJ-ki - Adrian Filipek?


27.01.2020r.

Redakcja

400mm.pl


Trener wiślackiej drużyny grającej w Centralnej Lidze Juniorów odniósł się na początek do tego, co na tę chwilę udało się już osiągnąć, jeżeli chodzi o przygotowania do startu nowej rundy tej ekipy. „Przygotowania idą zgodnie z planem. Mamy 14 jednostek treningowych za sobą. Skupialiśmy się na działaniach ofensywnych i defensywnych - w pierwszym tygodniu na ofensywie, w drugim na defensywie. Mieliśmy okazje zagrać na koniec sparingi, przećwiczyć te rzeczy. Zawodnicy chcą się uczyć, a my jako sztab będziemy chcieli im zapewniać możliwość edukacji piłkarskiej jeżeli chodzi o teorię i praktykę, więc myślę, że małymi krokami będziemy szli do przodu” - zapewnił Filipek.

Jak powiedział opiekun młodzieży, za zawodnikami krakowskiej Wisły 14 jednostek treningowych. Na czym dokładniej podczas ich trwania piłkarze Białej Gwiazdy skupiali się najbardziej? „Jednostki treningowe podzieliliśmy tematycznie. Tak, żeby te tematy były ze sobą w pewien sposób powiązane i żeby nie skupiać się na wszystkim, tylko na poszczególnych elementach. To tak naprawdę podstawy, ale chcemy dążyć w nich do perfekcji, bo uważam, że to jest najważniejsze. Jeśli to opanujemy, to można wykonać bardziej rozbudowane rzeczy” - powiedział trener.

Jak wiadomo, za osiągane dobre lub złe wyniki w meczach sparingowych nie ma żadnych konsekwencji, jeżeli chodzi o rozgrywki ligowe. Ale czy mimo tego dla trenera Adriana Filipka wyniki w grach kontrolnych schodzą na dalszy plan? „Wczoraj graliśmy turniej na hali. Zajęliśmy w nim drugie miejsce i nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony. Był to turniej charytatywny i halowy, ale ja chcę wygrywać wszystko, co jest możliwe do wygrania i myślę, że moi zawodnicy tak samo. W sparingach wynik nie jest najważniejszy, bo on nie da nam trzech punktów, aczkolwiek po to wychodzimy na boisko, żeby wygrywać. Czy to są sparingi, czy mecze – chcemy wyjść, zrealizować założone cele, wykorzystać to, czego się uczymy na treningach i dzięki temu osiągnąć zwycięstwo” - stwierdził opiekun drużyny CLJ.

Na koniec trener Adrian Filipek opowiedział, w czym dostrzega największe zalety swojej drużyny i gdzie jego zdaniem tkwi siła tej drużyny. „Siła jest w ludziach. Jest to grupa chłopców, którzy mają umiejętności na określonym poziomie. Z tego co widzę, to ci chłopcy chcą się uczyć i myślę, że to duży plus. Nie jest to grupa zmanierowanych gwiazd, tylko grupa chłopców, którzy przyzwoicie potrafią grać w piłkę i chcą z każdym dniem być lepsi. Powiedziałem im na początku, że jeżeli ktoś chce przechodzić obojętnie obok meczu, to niestety, ale nie ma miejsca dla niego w tej szatni. Jeżeli ktoś zostaje, to decyduje się na to, że staje się profesjonalistą i robi wszystko na sto procent. Tak, jakby był w zespole grającym w Lidze Mistrzów, bo skoro sztab podchodzi do swoich obowiązków profesjonalnie, to tego samego oczekujemy od zawodników. Na razie nie mogę powiedzieć, że na kimś się zawiodłem. To młodzi chłopcy, wchodzą w świat piłki seniorskiej, uczą się tego wszystkiego. Popełniane są błędy, ale wydaje mi się, że to wynika bardziej z niewiedzy i zaniedbań z lat poprzednich niż z ich złej woli” - zakończył Filipek.


Źródło: wisla.krakow.pl