2020.03.01 Wisła Kraków - Unia Oświęcim 5:1

Z Historia Wisły


Udany końcowy egzamin Wiślaków przed startem ligi

Podopieczni Adriana Filipka w sobotnie południe zmierzyli się z czwartoligową Unią Oświęcim. Młodzi Wiślacy po słabszym początku meczu wrócili do gry i zakończyli ostatni sprawdzian przed startem ligi wysokim zwycięstwem. Gracze Białej Gwiazdy pokonali rywali różnicą aż czterech goli.


01.03.2020r.

Redakcja

400mm.pl


Pierwsze minuty były wyrównane, obie drużyny szukały swoich szans po szybkich atakach i celnych górnych podaniach. W 15. minucie Chełmecki wychodził sam na sam po zadaniu kolegi z zespołu, ale sędzia dopatrzył się faulu podczas walki bark w bark. W 28. minucie Rachfalik od tyłu podciął jednego z rywali we własnym polu karnym, a piłkarz Unii Oświęcim pewnie wykonał jedenastkę, umieszczając podcinką futbolówkę pod samą poprzeczkę.

W 35. minucie Klimek przytomnie zagrał do Chełmeckiego i na tablicy wyników pojawił się remis. Ten sam piłkarz podwoił swój dorobek strzelecki osiem minut później, gdy zamknął dobre dośrodkowanie z prawego skrzydła Wiślaków. Po krótkiej przerwie krakowianie nie stracili animuszu i pokazywali różne kreatywne schematy rozgrywania akcji. Swojego szczęścia szukał Szywacz, który uderzał piłkę „nożycami”, ale strzał nie zdołał pokonać golkipera rywali.

Wciąż w bramce Białej Gwiazdy czujnością musiał się wykazywać Zagórowski, który dwukrotnie dobrze zapobiegł utracie gola przez zawodników Wisły. Ofensywny koncert Białej Gwiazdy rozpoczął się w końcowych minutach, gdy Wolak umiejętnie wykończył akcję całego zespołu. Dwanaście minut później Płonka zmieścił futbolówkę pod samą poprzeczką po dobrym rozegraniu kolegi z drużyny, a na chwilę przed końcowym gwizdkiem bramkarza Unii z dystansu zaskoczył technicznym strzałem Ćwik. Tym samym juniorzy Wisły ostatecznie pokonali rywali 5:1

Wisła Kraków U-18 - Unia Oświęcim 5:1 (2:1)

Bramki dla Wisły:

1:1 Chełmecki 35’

2:1 Chełmecki 43’

3:1 Wolak 76’

4:1 Płonka 87’

5:1 Ćwik 90’

Wisła (podstawowy skład): Zagórowski - Pischinger, Koncewicz-Żyłka, Rachfalik, Ziarko - Duda, Hoyo-Kowalski - Chmiel, Klimek - Szywacz - Chełmecki


Filipek: Grać to, co chcemy i potrafimy

Podopieczni Adriana Filipka w sobotnie południe rozegrali ostatni sparing przed startem rundy wiosennej w CLJ U-18. Młodzi Wiślacy pokonali Unię Oświęcim 5:1, ale opiekun drużyny juniorów zwracał uwagę w pomeczowych wypowiedziach również na mankamenty w grze Białej Gwiazdy.


02.03.2020r.

Krzysztof Pulak

400mm.pl


Jakie były założenia trenera na mecz z IV-ligowym rywalem? „Chcieliśmy klasycznie przećwiczyć to, co trenowaliśmy w trakcie tygodnia. Pragnęliśmy mieć piłkę i dobrze organizować grę. Nie robiliśmy jednak tego najlepiej. Zawodnicy są jeszcze trochę zmęczeni. Muszę z nimi po prostu porozmawiać, nie wyglądało to jeszcze tak, jakbym oczekiwał” - stwierdził szkoleniowiec.

Intensywność taka sama

Sztab trenerski robi wszystko, aby drużyna Wisły była jak najlepiej przygotowana do pierwszej wiosennej kolejki. „Na pewno intensywność zajęć będzie jeszcze utrzymywana, natomiast objętość ulegnie zmniejszeniu tak, żeby przygotować się do pierwszego meczu w odpowiedni sposób. Wiele się nie zmieni. Będziemy kontynuować to, co robimy. Pragniemy ćwiczyć pewne elementy, które chcemy, aby występowały w naszej grze. Będziemy też doskonalić różne zachowania, by jak najlepiej prezentować się w pierwszym meczu rundy” - zapowiedział trener.

Czego możemy się spodziewać po premierowym spotkaniu, który Wiślacy rozegrają już w sobotę o godzinie 12.00 przeciwko rówieśnikom z Gwarka Zabrze. „W pierwszym meczu gra rywala to zawsze jest duża niewiadoma, bo wiele rzeczy mogło się zmienić w danej drużynie podczas zimy. Musimy patrzyć na siebie i grać to, co chcemy i potrafimy. Jeśli to się nam uda, to nie będziemy musieli spoglądać na rywala” - zakończył Adrian Filipek.


Źródło: wisla.krakow.pl