2021.08.29 Raków Częstochowa - Wisła Kraków 1:0

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 11:15, 31 sie 2021; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)

Niegościnna Częstochowa: Raków - Wisła 1:0

W 3. kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-18 Biała Gwiazda prowadzona przez trenera Adriana Filipka udała się do Częstochowy, by tam rozegrać ligowy mecz z miejscowym Rakowem. Górą w tej grze okazali się być gospodarze, którzy po bramce Miłosza Roguli pokonali rywala i zainkasowali ważny komplet punktów w tej kampanii, wracając tym samym na zwycięską ścieżkę.


29.08.2021r.

A. Warchał

Oba zespoły do tego spotkania przystępowały z nadzieją na zdobycie trzech ligowych punktów. Tym bardziej, że poprzednia kolejka Centralnej Ligi Juniorów U-18 zarówno dla Rakowa Częstochowa, jak i dla krakowskiej Wisły nie była zbyt udana, bowiem gospodarze musieli uznać wyższość Jagiellonii Białystok, a drużyna prowadzona przez trenera Adriana Filipka straciła punkty w meczu ze Stalą Rzeszów, przez co w niedzielna potyczka zapowiadała się niezwykle ciekawie.

W pierwszej połowie niedzielnego meczu obie drużyny starały się przejąć kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, tworząc sobie sytuacje do strzelenia bramek. Zarówno drużyna z Częstochowy, jak i Biała Gwiazda walczyły o to, by trafić do siatki rywala po raz pierwszy, jednak w kilku sytuacjach brakowało wykończenia pod bramką przeciwnika, co sprawiło, że w pierwszej odsłonie meczu nie zobaczyliśmy bramek i obie drużyny schodziły na przerwę bez goli, jednak z nadzieją, że w drugich 45 minutach obraz gry ulegnie zmianie i którejś z drużyn uda się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

W pierwszym kwadransie drugiej połowy podopieczni trenera Adriana Filipka mieli spory problem z budowaniem składnych akcji pod bramką Rakowa Częstochowa. Krakowianie próbowali zaskoczyć przeciwnika zarówno krótkimi, jak i dłuższymi podaniami, ale w niedzielnym meczu drużyna spod Wawelu nie potrafiła postawić „kropki nad i”. Co nie udało się Wiśle, powiodło się Rakowowi. Po niespełna godzinie gry Miłosz Rogula wygrał przebitkę z graczami z Krakowa i z linii pola karnego uderzył na bramkę strzeżoną przez Szewczyka, a bramkarz Białej Gwiazdy nie poradził sobie z tym strzałem i musiał wyciągać piłkę z siatki. Po stracie gola drużyna spod Wawelu walczyła jeszcze o korzystny rezultat, ale próby Wiślaków nie przyniosły żadnego zagrożenia i ostatecznie do Raków mógł cieszyć się ze zdobycia kompletu punktów.

Raków Częstochowa U-18 - Wisła Kraków U-18 1:0 (0:0)

1:0 Miłosz Rogula 58'

Raków Częstochowa: Noweta - Krawczyk, Siuda, Szymocha, Cuber, Wireński, Bęben, Rogula, Cierpiał, Skupień, Kucharczyk

Ławka rezerwowych: Muszyński, Wójcik, Błasik, Jezierski, Makarski, Sitek, Trzepizur

Wisła Kraków: Szewczyk - Kutwa, Jania, Koncewicz-Żyłka, Kamil Głogowski - Gądek, Ziarko, Duda, Chełmecki, Madembo – Michał Głogowski, Stachoń

Ławka rezerwowych: Letkiewicz, Skrobański, Stachoń, Gurgul, Bartoń, Stanek, Grzybowski

Czerwona kartka: Arkadiusz Ziarko


Źródło: wisla.krakow.pl