2022.01.25 Wisła Kraków - Karabach Agdam 0:0

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 19:23, 30 sty 2022; Kyzcwezs (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
2022.01.25, mecz towarzyski, Belek, Gloria Sports Arena, 14:45 czasu polskiego, wtorek, 8°
Wisła Kraków 0:0 Karabach Agdam
widzów:
sędzia: Wojciech Myć do 90. minuty.
Bramki
Wisła Kraków
Mikołaj Biegański grafika:zmiana.PNG (91' Paweł Kieszek)
Dawid Szot grafika:zmiana.PNG (76' Konrad Gruszkowski)
Joseph Colley grafika:zmiana.PNG (91' Serafin Szota)
Maciej Sadlok grafika:zmiana.PNG (76' Michal Frydrych)
Matěj Hanousek grafika:zmiana.PNG (76' Sebastian Ring)
Starzyński grafika:zmiana.PNG (63' Młyński) grafika:zmiana.PNG (114' Gądek)
Patryk Plewka grafika:zmiana.PNG (91' Gieorgij Żukow)
grafika:zk.jpg Enis Fazlagić grafika:zmiana.PNG (91' Momo Cissé)
Michal Škvarka grafika:zmiana.PNG (76' Nikola Kuveljić)
Stefan Savić grafika:zmiana.PNG (91' Dor Hugi)
Jan Kliment grafika:zmiana.PNG (76' Felicio Brown Forbes)

Trener: Adrián Guľa
Karabach Agdam
L.Gugeszaszwili grafika:zmiana.PNG (46' E.Balayev) grafika:zmiana.PNG (91' A.Ramazanov)
Marko Vešović grafika:zmiana.PNG (71' Abbas Hüseynov)
Maksim Medvedev grafika:zmiana.PNG (71' Bəhlul Mustafazadə)
Kevin Medina grafika:zmiana.PNG (71' Rahil Məmmədov)
Toral Bayramov grafika:zk.jpg grafika:zmiana.PNG (71' Elvin Cəfərquliyev)
Kady grafika:zmiana.PNG (71' Rustam Achmedzade)
Q.Qarayev grafika:zmiana.PNG (71' N.Quliyev) grafika:zmiana.PNG (123' B.Hüseynov)
İsmayıl İbrahimli v (71' Richard)
Filip Ozobić grafika:zmiana.PNG (71' Leandro Andrade)
Abdellah Zoubir grafika:zmiana.PNG (71' Ramil Şeydayev)
Ibrahima Wadji grafika:zk.jpg grafika:zmiana.PNG (71' Musa Qurbanlı)

Trener: Qurban Qurbanov
Mecz trwał 3x45 minut.

Kapitan: Maciej Sadlok grafika:zmiana.PNG Michal Frydrych

Lawka rezerwowych: Paweł Koncewicz-Żyłka

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

#MisyonBelek2022: Ostatni sprawdzian przed ligą

We wtorkowe popołudnie Wiślacy przystąpią do ostatniego testu przed powrotem na ekstraklasowe boiska. Tym razem podopieczni trenera Adriána Guľi zmierzą swoje siły z zespołem Qarabağ FK, który sprawdzi aktualną formę Białej Gwiazdy.


25.01.2022r.

J. Sumera


Zgrupowanie w tureckim Belek powoli dobieg końca, co oznacza, że piłkarska wiosna zbliża się wielkimi krokami. Zanim jednak piłkarze Białej Gwiazdy wrócą do Polski, by przygotowywać się do starcia z Rakowem, czeka ich ostatni mecz kontrolny i pojedynek z Qarabağ FK.

Ostatni zespół na tureckim rozkładzie jazdy krakowian to jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Azerbejdżanie, który dotychczas 8-krotnie sięgał po mistrzowski tytuł i 6-krotnie po krajowy puchar. Ponadto 4 razy wywalczył tytuł wicemistrza, 3-krotnie plasował się na najniższym stopniu podium w ligowej tabeli. W bieżącej edycji rozgrywek Qarabağ FK jest na dobrej drodze po 9. mistrzowską koronę w swojej historii. Po 14 kolejkach piłkarze z Azərsun Arena mają na swoim koncie 33 oczka i plasują się na pozycji lidera z siedmioma punktami przewagi nad drugim Qəbələ FK.

Wspomnienia z przeszłości

Drużyna z siedzibą w mieście Ağdam nie jest obca zawodnikom Białej Gwiazdy, bowiem w 2010 roku los skojarzył obie ekipy w ramach III rundy eliminacji do Ligi Europy. Wówczas za zdecydowanego faworyta tego pojedynku uchodziła Wisła, jednak z awansu do kolejnej fazy cieszyć się mogli Azerowie, którzy wygrali w dwumeczu 4:2, sprawiając tym samym niemałą niespodziankę. Wartym odnotowania jest fakt, że na ławce trenerskiej Atlılar zasiadał wówczas Qurban Qurbanov, który po dziś dzień - nieprzerwanie od 2008 roku - piastuje funkcję szkoleniowca tego zespołu.

Piątkową potyczkę z Qarabağ FK będzie można obejrzeć za pośrednictwem transmisji na kanale YouTube. Początek meczu punktualnie o godzinie 16.45 czasu miejscowego (14.45 czasu polskiego).


Źródło: wisla.krakow.pl

Relacje z meczu

Bezbramkowy remis z Azerami

Wtorek, 25 stycznia 2022 r.


W swoim ostatnim meczu towarzyskim, w trakcie zimowego zgrupowania w Turcji, piłkarze krakowskiej Wisły zmierzyli się z najlepszą aktualnie drużyną Azerbejdżanu, którą jest Qarabağ Ağdam. Grano nietypowo, bo trzy razy po 45 minut, ale pomimo tak długiej rywalizacji goli nie oglądaliśmy. Najlepszą okazję - aby tak nie było - zmarnował Jan Kliment, którego strzał z rzutu karnego obronił bramkarz.

Wiślacy nieźle rozpoczęli spotkanie z przygotowującym się do występów w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy zespołem Qarabağu i już w 2. minucie po dobrym dograniu Dawida Szota swoją okazję miał grający po raz pierwszy w naszych barwach i pozyskany z MŠK Žilina - Enis Fazlagić. Macedończyk uderzył jednak nieznacznie obok słupka. I choć w kolejnych minutach mecz był bardzo wyrównany, to lepsze sytuacje stwarzali sobie nasi rywale. Bez zarzutu w naszej bramce spisywał się jednak Mikołaj Biegański, który w 6. minucie sparował na rzut rożny strzał pod poprzeczkę Abdellaha Zoubira. Na pewno młodego golkipera pochwalić też należy za obronę z 26. minuty, gdy wybronił uderzenie Filipa Ozobicia. W 33. minucie świetnie spisał się z kolei Joseph Colley, który aż dwukrotnie blokował uderzenia rywali. Na pierwszą przerwę w tym meczu to jednak Wisła mogła zejść z prowadzeniem, ale dobrze strzał Klimenta sparował Luka Gugeszaszwili.

Drugą część meczu lepiej rozpoczęli wiślacy, którzy mieli okazję już w 48. minucie, ale Fazlagić został zablokowany. Po chwili "Biała Gwiazda" stworzyła sobie doskonałą okazję do otwarcia wyniku, bo prowadzący ten mecz polski sędzia Wojciech Myć wskazał na "jedenastkę" po faulu na Stefanie Saviciu. Do "wapna" podszedł Kliment i choć uderzył w lewy róg bramki, to świetnie spisał się Emil Balayev, który nie tylko odbił strzał napastnika Wisły, ale i dobitkę Michala Škvarki. "Jedenastka" mocno podrażniła piłkarzy z Azerbejdżanu, którzy ruszyli do ataków, ale znów dobrze spisał się Biegański, który w 57. minucie odbił groźne uderzenie zza pola karnego İsmayıla İbrahimliego. Zanim minęła 90 minuta kapitalną okazję miał jeszcze w 79. minucie Leandro Andrade, ale fatalnie przestrzelił. Z kolei w 83. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Savicia - głową dobrze uderzył Konrad Gruszkowski, tyle że stojący na linii bramkowej Richard - zdołał piłkę wybić.

Jako że obydwa zespoły umówiły się na dodatkową połowę - można było żartować, że powinny grać do... pierwszej bramki, ale ta nie chciała "wpaść". W 96. minucie na słupek piłkę sparował Paweł Kieszek, z kolei w 113. słupek po drugiej stronie boiska obił Dor Hugi. Swoje okazje mieli też jeszcze w 120. minucie Andrade, który znów spudłował, a także minutę później - po świetnym podaniu od Hugiego - Momo Cissé. Nasz nowy skrzydłowy w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił jednak w jego nogi i mecz zakończył się bezbramkowo.

Dodajmy, że podobnie jak w poprzednich spotkaniach towarzyskich tej zimy trener Adrián Guľa dał okazję na grę przedstawicielowi wiślackiej młodzieży. Ponad 20 minut na murawie przebywał bowiem Dorian Gądek.

Wtorek, 25.01.2022 r. 14:45:

0 Qarabağ Ağdam-0 Wisła Kraków

Qarabağ Ağdam:

  • Luka Gugeszaszwili
  • (46. Emil Balayev)
  • (91. Amin Ramazanov)
  • Marko Vešović
  • (71. Abbas Hüseynov)
  • Maksim Medvedev
  • (71. Bəhlul Mustafazadə)
  • Kevin Medina
  • (71. Rahil Məmmədov)
  • Toral Bayramov
  • (71. Elvin Cəfərquliyev)
  • Kady
  • (91. Rustam Achmedzade)
  • Qara Qarayev
  • (91. Nihad Quliyev)
  • (123. Bədavi Hüseynov)
  • İsmayıl İbrahimli
  • (91. Richard)
  • Filip Ozobić
  • (91. Leandro Andrade)
  • Abdellah Zoubir
  • (91. Ramil Şeydayev)
  • Ibrahima Wadji
  • (91. Musa Qurbanlı)

Wisła Kraków:

  • Mikołaj Biegański
  • (91. Paweł Kieszek)
  • Dawid Szot
  • (76. Konrad Gruszkowski)
  • Joseph Colley
  • (91. Serafin Szota)
  • Maciej Sadlok
  • (76. Michal Frydrych)
  • Matěj Hanousek
  • (76. Sebastian Ring)
  • Piotr Starzyński
  • (63. Mateusz Młyński)
  • (114. Dorian Gądek)
  • Patryk Plewka
  • (91. Gieorgij Żukow)
  • Enis Fazlagić
  • (91. Dor Hugi)
  • Michal Škvarka
  • (76. Nikola Kuveljić)
  • Stefan Savić
  • (91. Momo Cissé)
  • Jan Kliment
  • (76. Felicio Brown Forbes)

Spotkanie towarzyskie.

  • Gloria Sports Arena, Belek, Turcja.
  • Sędzia: Wojciech Myć (do 90. minuty).
  • Pogoda: 6°.

Źródło: wislaportal.pl

#MisyonBelek2022: Bezbramkowe przetarcie z Qarabağ FK

Próba generalna przed powrotem na ligowe boiska odbyła się w nieco zmienionej formule, a piłkarze Wisły Kraków i Qarabağ FK na murawie spędzili łącznie 135 minut. Ostatecznie żadnej ze stron nie udało się umieścić piłki w siatce, skutkiem czego potyczka z 8-krotnym mistrzem Azerbejdżanu zakończyła się bezbramkowym remisem.


25.01.2022r.

J. Sumera


Wtorkowy sparing podzielony został na trzy 45-minutowe połowy. Początek pierwszej z nich toczył się w szybkim tempie, a jako pierwsi uderzyli gracze z Azerbejdżanu i miało to miejsce w 6. minucie. Wówczas na mocne uderzenie sprzed pola karnego zdecydował się Zoubir, jednak czujność zachował Biegański, który bez większych problemów wyłapał futbolówkę. Qarabağ FK mocniej nacisnął na Białą Gwiazdę, dłużej utrzymywał się przy piłce i coraz częściej gościł w okolicach jej pola karnego, gdzie brakowało jednak konkretów.

Niewykorzystana szansa

W dalszej fazie pierwszej odsłony spotkania obraz gry nie uległ zmianie i to 8-krotny mistrz Azerbejdżanu nadal był stroną przeważającą i niewiele brakowało, by w 25. minucie piłka zatrzepotała w wiślackiej siatce. Tak się jednak nie stało, bo ponownie na wysokości zadania stanął Biegański, czym uchronił swój zespół przed utratą bramki. Podopieczni trenera Qurbanova nie zwalniali tempa, skutkiem czego w 33. minucie po raz kolejny zakotłowało się pod bramką zespołu spod Wawelu, gdzie tym razem arbiter dopatrzył się pozycji spalonej, na której znajdował się atakujący Zoubir. Wiślakom z wielkim trudem przychodziło zawiązywanie akcji ofensywnych, lecz sześć minut później potrafili odpowiedzieć oni szybkim kontratakiem. Savić prostopadłym podaniem uruchomił Klimenta, który wbiegł w pole karne i uderzył w kierunku bramki, ale Quqesasvili zdołał sparować piłkę do boku.

W poszukiwaniu trafień

Na drugą połowę krakowianie wybiegli w niezmienionym zestawieniu i natychmiast ruszyli do ataku. W 48. minucie w dogodnej pozycji strzeleckiej znalazł się Fazlagić, jednak próba młodzieżowego reprezentanta Macedonii Północnej w ostatniej chwili została zablokowana. Po chwili do głosu doszli Azerowie, jednak pięć minut później to Wisła mogła objąć prowadzenie, kiedy to w polu karnym faulowany został Savić. Sędzia dopatrzył się przewinienia i podyktował rzut karny dla Białej Gwiazdy, jednak uderzenie Klimenta skutecznie obronił bramkarz, który poradził sobie również z dobitką Škvarki.

Qarabağ FK postawił na ofensywę i czynił wszelkie starania, by sforsować linię defensywną 13-krotnego mistrza Polski. Bliski szczęścia był między innymi Ibrahimil, który huknął sprzed pola karnego, zmuszając Biegańskiego do efektowanej parady. Upływające minuty nie dostarczały zbyt wielu sytuacji podbramkowych, a działania boiskowe w głównej mierze toczyły się w środkowej strefie, którą zagęścili zawodnicy zarówno jednej, jak i drugiej drużyny. W 84. minucie o sporym szczęściu mogli jednak mówić gracze aktualnego wicemistrza Azerbejdżanu, kiedy to dośrodkowanie z rzutu rożnego Savicia spowodowało wielkie zamieszanie, ale ostatecznie żaden z Wiślaków nie zdołał skierować piłki do siatki.

Bramka zadrżała

Ostatnia część potyczki z azerskim Qarabağ FK stała pod znakiem przewagi graczy dowodzonych przez trenera Qurbana Qurbanova, którzy szybko, po cztery minuty po rozpoczęciu trzeciej połowy, postraszyli Kieszka i obili słupek wiślackiej bramki. Uczynił to konkretnie Sheidaev, który w 110. minucie po raz kolejny spróbował szczęścia, lecz tym razem posłał piłkę wysoko ponad poprzeczką. Trzy minuty później odpowiedzieli Wiślacy, którzy nie pozostali dłużni i za sprawą Hugiego również sprawdzili stan obramowania bramki. W końcowych fragmentach wtorkowego pojedynku oba zespoły z wielkim zaangażowaniem realizowały przedmeczowe założenia i za wszelką cenę poszukiwały sposobu na zdobycie decydującego trafienia. Tego dnia w tureckim Belek żadna bramka jednak nie padła, a towarzyskie spotkanie pomiędzy Wisłą Kraków a Qarabağ FK zakończyło się wynikiem 0:0.

Wisła Kraków - Qarabağ FK 0:0

Wisła Kraków: Biegański (91’ Kieszek) - Hanousek (76’ Ring), Sadlok (76’ Frydrych), Colley (91’ Szota), Szot (76’ Gruszkowski) - Plewka (91’ Żukow), Fazlagić (91’ Cissé) - Savić (91’ Hugi), Škvarka (76’ Kuveljić), Starzyński (63’ Młyński, 114’ Gądek) - Kliment (76’ Brown Forbes)

Qarabağ FK (skład wyjściowy): Quqesasvili - Vešović, Medvedev, Medina, Bayramov, Qarayev, İbrahimli, Ozobić, Borges, Zoubir, Wadji


Źródło: wisla.krakow.pl


Pomeczowe wypowiedzi trenerów

Guľa: Drużyna idzie w dobrym kierunku

Wtorkowa potyczka z Qarabağ FK zakończyła sparingowe zmagania Wiślaków podczas okresu przygotowawczego do rundy rewanżowej PKO Bank Polski Ekstraklasy. Krakowianie bezbramkowo zremisowali w tureckim Belek z ekipą z Azerbejdżanu w nietypowym meczu trwającym 135 minut.


25.01.2022r.

K. Biedrzycka


„To był bardzo dobry mecz z rywalem z wysokiej półki. Taki sparing był niezwykle potrzebny drużynie ze względu na poziom, szybkość czy intensywność. Wiadomo, że więcej musieliśmy pracować bez piłki, ale zespół sobie poradził - zwłaszcza w defensywie i w środkowej strefie boiska, gdzie zamykaliśmy przestrzenie. Oczywiście przeciwnik z taką jakością tworzył sobie okazje w bocznych sektorach boiska. Nam na pewno zabrakło wykorzystania sytuacji, które sobie wypracowaliśmy - ze stałych fragmentów gry czy z kontrataku. Niestety nie wykorzystaliśmy też ani rzutu karnego, ani dobitki, ale z drugiej strony to spotkanie pokazało, że drużyna idzie w dobrym kierunku. Wraz z trenerem przeciwnika zdecydowaliśmy, że zagramy więcej niż regulaminowy czas gry, co było dobrą decyzją, gdyż zapewniliśmy piłkarzom intensywność meczową, a dodatkowo zobaczyliśmy rywalizację, co pomaga w budowie drużyny. Cieszę się, że zagrali Michal Frydrych i Michal Škvarka, a także jestem zadowolony zwystępu Enisa Fazlagicia, który pokazał, dlaczego Wisła po niego sięgnęła. Widoczny był też charakter zespołu i zaangażowanie, bo wyciągnęliśmy wnioski z ostatniego meczu. Oczywiście chcemy być bardziej efektywni w ofensywie, ale wierzę, że to też przyjdzie” - zaczął opiekun Wiślaków. „Drużyna dobrze zareagowała w tym meczu, chcieliśmy pokazać się z dobrej strony w każdej z części. Wszyscy zawodnicy dali z siebie wszystko, teraz mamy czas na to, by pracę ze sparingu przełożyć na ligowe boiska. Cieszę się z postawy w defensywie, ale martwi mnie brak bramek. Kliment miał swoje okazje, ale najpierw nie zdołał pokonać bramkarza, a później zmarnował rzut karny. Widać było jednak pracę z przodu, po których przyszła też szansa Dora Hugiego czy Momo Cissé. Takie sytuacje musimy zamykać i wykorzystywać. Do tego doszedł wysoki poziom golkipera przeciwnika, ale wierzę, że doświadczenie wyniesione z treningów czy z meczów kontrolnych zaprocentuje w przyszłości w lidze. Mamy się o co zahaczyć, aby wykorzystać to w meczach o stawkę” - dodał.

W oczekiwaniu na powrót

We wtorkowym starciu kontrolnym opiekun Białej Gwiazdy wciąż nie mógł skorzystać z dwójki napastników: Zdenka Ondráška i Lusia Fernándeza Kiedy zawodnicy będą trenować z kolegami? „Zdeněk i Luis pracują indywidualnie po przebytym przeziębieniu i aktualnie są w treningu biegowym. Z każdym dniem wchodzą na wyższy poziom intensywności, ale najważniejsze jest to, aby doszli do siebie i mogli pracować na pełnych obrotach. Liczę, że jeszcze przed końcem obozu dołączą do drużyny” - zaznaczył opiekun Wiślaków.


Źródło: wisla.krakow.pl

Galeria sportowa