2022.03.25 Puszcza Niepołomice - Wisła Kraków 0:5

Z Historia Wisły

2022.03.25, mecz towarzyski, Wola Chorzelowska, boisko Hotelu Rado, 11:30, piątek, 14°
Puszcza Niepołomice 0:5 (0:2) Wisła Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki
0:1
0:2
0:3
0:4
0:5
9' Dor Hugi
34' Elvis Manu
67' Jan Kliment
71' Luis Fernández
86' Zdeněk Ondrášek
Puszcza Niepołomice
zawodnik testowany
Grzegorz Aftyka
Bartosz Włodarczyk
Jakub Bartosz
Kamil Kościelny
Łukasz Sołowiej
Sebastian Górski
Taras Zawijśkyj
Jakub Serafin
Émile Thiakane
Szymon Kobusiński

trener: Tomasz Tułacz
Wisła Kraków
Paweł Kieszek
Serafin Szota
Alan Uryga
Maciej Sadlok
Sebastian Ring
Mateusz Młyński Grafika:Kontuzja.png grafika:zmiana.PNG (70' Stefan Savić)
Nikola Kuveljić grafika:zmiana.PNG (70' Marko Poletanović)
Michal Škvarka grafika:zmiana.PNG (70' Luis Fernández)
Dor Hugi
Elvis Manu
Jan Kliment grafika:zmiana.PNG (70' Zdeněk Ondrášek)

trener: Jerzy Brzęczek
Kapitan: Maciej Sadlok

W drużynie Puszczy grali także:
Kacper Cichoń, Wojciech Hajda, Piotr Mroziński, Tomasz Wojcinowicz, dwóch zawodników testowanych.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

Wiślacy zagrają sparing z Puszczą Niepołomice

Drużyna Białej Gwiazdy przebywa na mini zgrupowaniu w Woli Chorzelowskiej, gdzie kontynuuje przygotowania do ligowych zmagań. Punktem zwieńczającym obóz w województwie podkarpackim będzie sparing z Puszczą Niepołomice, który rozegrany zostanie w piątek 25 marca o godzinie 11.30.


24.03.2022r.

Redakcja

Mecz kontrolny nie będzie transmitowany.


Źródło: wisla.krakow.pl

Relacje z meczu

Wysoka wygrana Wisły w sparingu z Puszczą

Piątek, 25 marca 2022 r.


W związku z przerwą na mecze reprezentacyjne piłkarze krakowskiej Wisły wyjechali na zgrupowanie do podkarpackiej Woli Chorzelowskiej. I niejako na jego podsumowanie zmierzyli się w spotkaniu towarzyskim z I-ligową Puszczą Niepołomice, którą pokonali aż 5-0.

Bramki dla Wisły strzelili Dor Hugi i Elvis Manu w pierwszej połowie oraz Jan Kliment, Luis Fernández i Zdeněk Ondrášek w drugiej części tego meczu.

Po raz pierwszy od października ubiegłego roku, a więc po prawie pięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, w drużynie "Białej Gwiazdy" wystąpił Alan Uryga. Niestety potyczkę z ekipą z Niepołomic z urazem zakończył z kolei Mateusz Młyński.

Zgrupowanie wiślaków na Podkarpaciu kończy się w sobotę, a od wtorku zespół rozpocznie mikrocykl przed czekającym nas w następną niedzielę arcyważnym spotkaniem ligowym z Piastem Gliwice.

Piątek, 25.03.2022 r. 11:30:

0 Puszcza Niepołomice-5 Wisła Kraków

  • 0-1 Dor Hugi (9.)
  • 0-2 Elvis Manu (34.)
  • 0-3 Jan Kliment (67.)
  • 0-4 Luis Fernández (71.)
  • 0-5 Zdeněk Ondrášek (86.)

Puszcza Niepołomice:

  • zawodnik testowany
  • Grzegorz Aftyka
  • Bartosz Włodarczyk
  • Jakub Bartosz
  • Kamil Kościelny
  • Łukasz Sołowiej
  • Sebastian Górski
  • Taras Zawijśkyj
  • Jakub Serafin
  • Émile Thiakane
  • Szymon Kobusiński

Grali także:

  • Kacper Cichoń
  • Wojciech Hajda
  • Piotr Mroziński
  • Tomasz Wojcinowicz
  • dwóch zawodników testowanych

Wisła Kraków:

  • Paweł Kieszek
  • Serafin Szota
  • Alan Uryga
  • Maciej Sadlok
  • Sebastian Ring
  • Dor Hugi
  • Nikola Kuveljić
  • (70. Marko Poletanović)
  • Michal Škvarka
  • (70. Luis Fernández)
  • Elvis Manu
  • Mateusz Młyński
  • (70. Stefan Savić)
  • Jan Kliment
  • (70. Zdeněk Ondrášek)

Spotkanie towarzyskie.

  • Rado Resort, Wola Chorzelowska.
  • Pogoda: 14°.

Źródło: wislaportal.pl

Sparing na piątkę: Wisła - Puszcza 5:0

Pobyt Wiślaków w Woli Chorzelowskiej zakończyło sparingowe starcie z Puszczą Niepołomice, która w piątkowe przedpołudnie sprawdziła formę 13-krotnego mistrza Polski. Na boisku miejscowego Kolorado podopieczni trenera Jerzego Brzęczka nie pozwolili rywalowi na zbyt wiele i odnieśli pewne zwycięstwo 5:0.


25.03.2022r.

Redakcja


Spotkanie w Woli Chorzelowskiej rozpoczęło się od sytuacji Puszczy, kiedy to z dalszej odległości niecelnie uderzył Sołowiej. Odpowiedź Wisły była jednak bezbłędna, bowiem w 9. minucie precyzyjnym strzałem sprzed pola karnego popisał się Hugi i umieścił piłkę pod poprzeczką. Sześćdziesiąt sekund później szczęścia spróbował Kuveljić, jednak tym razem skutecznie interweniował golkiper testowany przez pierwszoligowca. Krakowianie przejęli inicjatywę i kreowali kolejne sytuacje, utrzymując się przy piłce na połowie przeciwnika, zmuszając go do wytężonych działań w defensywie. Te nie uchroniły jednak niepołomiczan od utraty drugiego gola w 34. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Manu, wykorzystując podanie Škvarki.

Słowacki pomocnik również miał okazję ku temu, by samemu umieścić piłkę w siatce, jednak najpierw niewiele pomylił się z rzutu wolnego, a następnie nie udało mu się skutecznie sfinalizować zespołowej akcji, skutkiem czego na przerwę Wiślacy schodzili z dwubramkowym prowadzeniem.

Trzy dołożone

W drugiej połowie jako pierwsi zaatakowali podopieczni trenera Tułacza, którzy ruszyli do odrabiania strat. W 54. minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego Aftyki wprowadziło sporo zamieszania pod wiślacką bramką, gdzie z trudem interweniował Kieszek. Podobnie było dziewięć minut później, kiedy to po stałym fragmencie gry piłka obiła słupek, po czym znalazła się w rękach bramkarza Wisły.

Po przerwie krakowianie nie mieli co prawda zbyt wielu okazji, ale te, które potrafili sobie stworzyć wykorzystywali bezlitośnie. W 67. minucie po raz trzeci skierował piłkę do siatki Kliment, który wykorzystał nieporozumienie w szykach obronnych rywala. Pięć minut później Biała Gwiazda prowadziła już różnicą czterech bramek, gdy efektowne wejście z ławki rezerwowych zanotował Fernández, kierując futbolówkę między słupki. Nie był to jednak koniec strzeleckich popisów Wiślaków, gdyż na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Savić przytomnym podaniem obsłużył Ondráška, który ustalił wynik na 5:0.

Wisła Kraków - Puszcza Niepołomice 5:0 (2:0)

  • 1:0 Hugi 9’
  • 2:0 Manu 34’
  • 3:0 Kliment 67’
  • 4:0 Fernández 72’
  • 5:0 Ondrášek 87’

Wisła Kraków: Kieszek - Ring, Sadlok, Uryga, Szota - Kuveljić (70’ Poletanović), Škvarka (70’ Fernández) - Młyński (70’ Savić), Hugi, Manu - Kliment (70’ Ondrášek)

Puszcza Niepołomice: Zawodnik testowany - Aftyka, Włodarczyk, Bartosz, Kościelny, Sołowiej, Górski, zawodnik testowany, Serafin, Thiakane, Kobusiński

Ławka rezerwowych: Mysak, Cichoń, Demyanenko, Hajda, Wojcinowicz, Mroziński, Wroński


Źródło: wisla.krakow.pl


Pomeczowe wypowiedzi trenerów

Brzęczek: Mamy jeden cel, ale musimy podchodzić do niego ze spokojem i z wyrachowaniem

Zgrupowanie Białej Gwiazdy w Woli Chorzelowskiej dobiega końca. Ostatnim akcentem na Podkarpaciu był sparing z pierwszoligową Puszczą Niepołomice, którą Wiślacy ograli 5:0. O mijającym tygodniu i przygotowaniach do ligowych potyczek opowiedział trener 13-krotnego mistrza Polski - Jerzy Brzęczek.


25.03.2022r.

K. Biedrzycka


„Cały okres, który za nami, był bardzo pożyteczny, to czas bardzo ciężkiej pracy. Cieszę się, że mogliśmy tutaj przyjechać i zakończyć zgrupowanie sparingiem. Zagrali w nim przede wszystkim ci zawodnicy, których nie miałem okazji zobaczyć w warunkach meczowych. Zyskałem bardzo pozytywne informacje. Z jednej strony cieszymy się, że mamy reprezentantów, ale z drugiej trochę żałuję, iż nie mieli okazji popracować teraz z nami. Jedyną negatywną wiadomością jest uraz Mateusza Młyńskiego. Mam nadzieję, że nie jest to nic poważnego, ale badania wykonamy dopiero po powrocie do Krakowa” - zaczął szkoleniowiec Wisły Kraków.

Mijający tydzień był intensywny dla Wiślaków, którzy na boisku nieopodal ośrodka Rado Resort przygotowywali się do kluczowej części sezonu. „Myślę, że zrealizowaliśmy praktycznie wszystkie aspekty, które zaplanowaliśmy na ten okres. Zredukowaliśmy jedynie obciążenia w jeden dzień ze względu na intensywność pracy, jaką wykonali zawodnicy. Na pewno widoczne było olbrzymie zaangażowanie zespołu. Sami piłkarze czują, że pomimo zmęczenia i ciężkich treningów towarzyszy im energia i agresywność działań na boisku, bo właśnie o to nam chodziło” - dodał.

Osiem meczów, jeden cel

Drużyna Wisły do Krakowa wraca w sobotnie popołudnie i już na własnych obiektach będzie kontynuować pracę rozpoczęta w województwie podkarpackim. „Po powrocie do Krakowa zawodnicy mają wolne w niedzielę i w poniedziałek. Spotykamy się we wtorek, który zainicjuje normalny mikrocykl przed meczem z Piastem Gliwice. Zaczynamy od jednych zajęć, na środę zaplanowaliśmy dwa treningi, od czwartku będziemy trenować raz dziennie. Mam nadzieję, że kadrowicze wrócą zdrowi, bez kontuzji. Być może na początku będą potrzebować nieco regeneracji i dojścia do siebie po spotkaniach w swoich zespołach narodowych, co oczywiście im zapewnimy, ale liczę, że później już będą mogli normalnie przygotowywać się do meczu z Piastem. Zdajemy sobie sprawę, że przed nami osiem bardzo ważnych potyczek. Mamy jeden cel, ale musimy podchodzić do niego ze spokojem i z wyrachowaniem, co będzie ważnym czynnikiem, aby móc wykrzesać potencjał z drużyny” - zakończył trener Białej Gwiazdy.


Źródło: wisla.krakow.pl


Pomeczowe wypowiedzi zawodników

Hugi: Musimy wnieść naszą jakość w najbliższym starciu

Spotkanie kontrolne kończące krótkie zgrupowanie Wiślaków w Woli Chorzelowskiej zakończyło się po myśli Białej Gwiazdy, która zdecydowanie pokonała zespół Puszczy Niepołomice. Autorem pierwszego trafienia otwierającego worek z bramkami był Dor Hugi, który ładnym strzałem pod poprzeczkę pokonał testowanego bramkarza pierwszoligowca.


26.03.2022r.

Redakcja


Przed ostatnimi ośmioma meczami tego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy Wiślacy oraz pozostałe zespoły w stawce mieli nieco więcej czasu na doszlifowanie umiejętności oraz poprawienie szwankujących elementów. W przypadku Białej Gwiazdy przerwa reprezentacyjna służyć może też przełamaniu i nabraniu pewności siebie. Czy wygrane starcie z I-ligową Puszczą Niepołomice może być punktem zwrotnym na drodze krakowian do zakończenia tej edycji rozgrywek? „Mam taką nadzieję. Naprawdę wierzę, że możemy wyciągnąć pozytywy zarówno z tego spotkania sparingowego, jak i z całego obozu. Osobiście mam także nadzieję na grę i możliwość zostawienia serca oraz umiejętności na boisku dla Wisły” - powiedział słowem wstępu pomocnik, odnosząc się również do przyswajania pomysłu na grę trenera Brzęczka: „Zaadaptowałem się do filozofii trenera od pierwszego dnia. Cały czas jestem przygotowany na moment, gdy wyznaczy mnie do gry.”

Oczy skierowane na najbliższy mecz

Ośrodek Rado Resort na Podkarpaciu po raz kolejny gościł drużynę Wisły Kraków, tym razem przez pięć dni, w których sumiennie realizowała przygotowany przez sztab szkoleniowy plan treningowy. Jak to mini-zgrupowanie ocenia autor pierwszego trafienia w meczu z Puszczą? „Obóz treningowy był naprawdę udany. Mamy świetnego trenera, z którym przepracowaliśmy ten tydzień na wysokiej intensywności i który dodaje nam pewności siebie. Teraz wszyscy koncentrujemy się na następnym meczu. Musimy wnieść naszą jakość w najbliższym starciu i odnieść zwycięstwo. To w tym momencie najważniejsze” - zadeklarował 26-letni zawodnik, zdradzając również, na którym elemencie gry skupiali się podopieczni Jerzego Brzęczka: „Myślę, że najważniejszą kwestią było kontrolowanie piłki. Kiedy masz pod kontrolą futbolówkę, masz też pod kontrolą spotkanie. Ważnym zadaniem była również poprawa współpracy w zespole i mam nadzieję, że udało nam się to osiągnąć”.


Źródło: wisla.krakow.pl

Uryga: Każdy kolejny mecz jest ważny, najważniejszy!

Na zakończenie mini zgrupowania w Woli Chorzelowskiej podopieczni trenera Jerzego Brzęczka sprawdzili swoją formę na tle Puszczy Niepołomice, z którą rywalizowali w piątkowe przedpołudnie. Towarzyską potyczkę, zakończoną zwycięstwem Wiślaków 5:0, a także pracę wykonaną na Podkarpaciu podsumował wracający do gry obrońca Białej Gwiazdy - Alan Uryga.


27.03.2022r.

J. Sumera


Po okresie rehabilitacji defensor Białej Gwiazdy wrócił do dyspozycji trenera i podczas piątkowego sparingu spędził na murawie pełne 90 minut. Zawodnik nie krył radości z powrotu na boisko i zapewnił, że jest gotowy do występów w Ekstraklasie. „Przede wszystkim cieszę się z tego, że wróciłem na boisko i po raz pierwszy od kilku miesięcy mogłem wystąpić w pełnym wymiarze czasowym. Na pewno był to dla mnie bardzo ważny moment, na który długo czekałem. Mam więc nadzieję, że teraz tych minut będzie coraz więcej, bo jestem gotowy do gry i chcę pomagać drużynie” - rozpoczął Uryga.

Dobry prognostyk

Krakowianie nie pozwolili pierwszoligowej Puszczy na zbyt wiele i odnieśli okazałe zwycięstwo, które, zdaniem piłkarza, może zapoczątkować pozytywną serię także na szczeblu ligowym. „Nie pamiętam, kiedy po raz ostatni cieszyliśmy się ze zwycięstwa. Bardzo nam tego brakuje, a wygrana z Puszczą była niewielką namiastką tej radości. Wiem, że to tylko sparing, ale wierzę głęboko, że będzie to pierwszy krok ku temu, by zacząć punktować w lidze, bo nie ma co ukrywać, że ta niekorzystna seria mocno na nas ciąży. Z niecierpliwością wyczekujemy więc na to jedno spotkanie, które przyniesie nam ten upragniony triumf i otworzy drogę do kolejnych” - kontynuował zawodnik.

W pełni wykorzystany czas

Sparing z Puszczą Niepołomice zakończył kilkudniowe zgrupowanie Wiślaków w Woli Chorzelowskiej, gdzie nie brakowało ciężkiej i wytężonej pracy. „Za nami intensywny czas, który kosztował nas wiele wysiłku. Mocno pracowaliśmy szczególnie nad aspektem fizycznym i powiem szczerze, że nieco obawiałem się piątkowego meczu właśnie pod tym względem, bo ostatnie dni były naprawdę ciężkie. Jestem więc zbudowany naszą postawą, że po takim obciążeniu treningowym potrafiliśmy zagrać bardzo fajne spotkanie z Puszczą, co jest pozytywnym zwieńczeniem tego okresu” - dodał Wiślak.

Świadomość i odpowiedzialność

Teraz przed piłkarzami 13-krotnego mistrza Polski kluczowe spotkania w kontekście walki o utrzymanie na szczeblu PKO Bank Polski Ekstraklasy. Obrońca podkreśla, że sztab i zawodnicy doskonale zdają sobie sprawę z odpowiedzialności spoczywającej na ich barkach. „Popularne jest stwierdzenie, że przed nami osiem finałów. Mówią o tym kibice, mówią o tym media, mówimy o tym również my, bo zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji. Każdy kolejny mecz jest ważny, najważniejszy, dlatego w tym przypadku cała nasza uwaga skupia się na rywalizacji z Piastem. Jest to dla nas chwila prawdy, której towarzyszy pełna świadomość tego, że margines błędu został już niemal w całości wykorzystany” - zakończył Alana Uryga.


Źródło: wisla.krakow.pl

Galeria sportowa