2023.07.29 Jutrzenka Giebułtów - Wisła II Kraków 0:3

Z Historia Wisły

ZWYCIĘSKI SPARING REZERW W GIEBUŁTOWIE

2 tygodnie temu

Druga drużyna Białej Gwiazdy w ramach przygotowania do zbliżającego się sezonu miała okazję rywalizować w wyjazdowym meczu sparingowym z Jutrzenką Giebułtów. Mecz ten zakończył się pewnym zwycięstwem krakowskiej drużyny 3:0, a bramki zdobywali Adam Pieniądz, Michał Zimon i Dominik Sarga.

Pierwsza połowa przebiegała dynamicznie i przyniosła wiele dobrych sytuacji wypracowanych przez obie drużyny. Jako pierwsi szansę na zdobycie gola otwierającego wynik meczu mieli goście, kiedy to w 9. minucie Karol Sałamaj spróbował zaatakować bramkę gospodarzy, ale golkiper miejscowych wykazał się refleksem. Następnie przyszła kolej na zawodników Jutrzenki, którzy chcąc utrzeć nosa rozpędzonym graczom z Reymonta, oddali dwa groźne strzały, jednak przy pierwszej próbie Jakub Złoch zdołał powstrzymać napastnika Jutrzenki, wybijając futbolówkę, natomiast w drugim przypadku golkiper Wisły był na posterunku.

Krakowianie starali się naciskać na przeciwników, kreując sobie kolejne dogodne sytuacje pod bramką gospodarzy. W 21. minucie Wiślacy byli bliscy celnego trafienia. Szansę ponownie wykorzystać chciał, tym razem obsłużony przez Mariusza Kutwę, Karol Sałamaj, który czubkiem buta uderzył w futbolówkę, jednak niecelnie. Potem stery chwilowo przejęli gracze Jutrzenki, dwukrotnie strasząc Patryka Letkiewicza mocnymi uderzeniami, lecz to na nic się zdało. Niedługo później groźny strzał na bramkę strzeżoną przez golkipera Jutrzenki oddał Karol Tokarczyk, a po kilku minutach okazję miał jeszcze Jakub Niewiadomski, jednak żadnemu ze wspomnianych zawodników nie udało się odnaleźć drogi do bramki przeciwników.

Dobra skuteczność Wisły

Już na początku drugiej połowy Wiślacy mocno przycisnęli rywali, dzięki czemu niespełna dziesięć minut po rozpoczęciu gry mogli cieszyć się z objętego prowadzenia po strzale Adama Pieniądza. Krakowianie nie zamierzali jednak spocząć na laurach, oddając kolejne strzały na bramkę zespołu Jutrzenki. Piłkę w siatce umieścił niedługo później Dominik Sarga, ale sędzia odgwizdał spalonego, potem swoich sił spróbował jeszcze Adam Pieniądz, lecz znów bez efektu.

Starania Wiślaków wreszcie przyniosły oczekiwane rezultaty, kiedy to, po podaniu zdobywcy pierwszego gola, w 73. minucie Michał Zimon oddał celny strzał, podwyższając prowadzenie. Idąc za ciosem, już kilkadziesiąt sekund później Kuba Wiśniewski dograł do Dominika Sargi, a ten trafił do siatki, ustalając wynik na 3:0.

Jutrzenka Giebułtów - Wisła II Kraków 0:3 (0:0)

  • Bramki dla Wisły: Adam Pieniądz 53’, Michał Zimon 73’, Dominik Sarga 75’

Wisła II Kraków: Patryk Letkiewicz (46’ Kacper Szewczyk) - Kuba Wiśniewski, Jakub Złoch (62’ Anton Tarusow), Jakub Niewiadomski (54’ Dominik Sarga), Jakub Madej - Mariusz Kutwa (46’ Maciej Jania), Michał Zimon - Karol Sałamaj, Karol Tokarczyk (65’ Dawid Słabosz), Adam Pieniądz - Mateusz Stanek (54’ Maciej Kuziemka).

JOP: BYŁO TO DLA NAS WAŻNE SPOTKANIE

2 tygodnie temu

Zawodnicy drużyny rezerw w ostatnim meczu sparingowym przed startem sezonu ligowego pokonali na wyjeździe Jutrzenkę Giebułtów 3:0. Zwycięskie starcie z rywalami z Giebułtowa podsumował trener zespołu, Mariusz Jop.

Podopieczni trenera Mariusza Jopa w kolejnym meczu sparingowym mieli okazję sprawdzić się na tle zawodników Jutrzenki Giebułtów. W spotkaniu tym Wiślacy okazali się bardziej skuteczni od gospodarzy, wygrywając 3:0 po strzałach Adama Pieniądza, Michała Zimona oraz Dominika Sargi. Jak twierdzi trener drużyny Białej Gwiazdy, mecz ten stanowił dobre przetarcie przed nadchodzącymi rozgrywkami i przyniósł cenne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w spotkaniach ligowych. „Rozegraliśmy dzisiaj ostatni sparing przed startem sezonu ligowego i ponownie zwyciężamy. Zależało nam, by ten mecz rozegrać na wyjeździe, ponieważ chcemy oswajać zawodników z warunkami, z którymi będą mieć styczność w meczach ligowych. Mam tutaj na myśli takie rzeczy jak infrastruktura czy jakość boiska. Pod tym względem mecz był więc nowością dla nas, ale z pewnością stanowił wartościowe doświadczenie. Nie chcemy zmieniać swojego sposobu grania. Bardziej zależy nam na tym, by nasz styl odpowiednio przystosować do rywali oraz do warunków na murawie. Dzisiaj wielu zawodników zagrało już w pełnym wymiarze czasowym, więc biorąc pod uwagę aspekt fizyczny i ostatnią prostą w przygotowaniach do ligi, było to dla nas ważne spotkanie.” - powiedział szkoleniowiec.


Źródło: akademia.wisla.krakow.pl