2023.11.25 Wisła Kraków U-17 - Polonia Warszawa U-17 4:0

Z Historia Wisły

U-17: Cztery gole i trzy punkty w starciu z Polonią

2 miesiące temu | 25.11.2023, 15:32


Zespół U-17 w ramach 16. kolejki Centralnej Ligi Juniorów podejmował na własnym terenie drużynę MKS Polonia Warszawa. Zawodnicy Patryka Jałochy po raz kolejny w tym sezonie wykazali się dobrą dyspozycją, pokonując rywali 4:0 po strzałach Antoniego Wójcika, Szymona Kawały, Jakuba Janiszewskiego oraz trafieniu Eryka Daczewskiego z rzutu karnego.

Gospodarze już na początku spotkania przejęli inicjatywę, szybko tworząc sobie dogodne sytuacje do strzału. Po jednej z pierwszych akcji, przeprowadzonej już w 2. minucie, Aleksy Rokosz posłał piłkę w pole karne, jednak golkiper przeciwników zdołał wybić piłkę, natomiast chwilę później zawodnik ten ponownie spróbował zaatakować bramkę gości, lecz tym razem przyjezdnych przed stratą uratowała poprzeczka. Wiślacy wciąż nie ustępowali w staraniach sforsowania defensywy zespołu z Warszawy, wskutek czego okazji do objęcia prowadzenia przez gospodarzy nie brakowało. Krakowianie kontrolowali przebieg spotkania i odważnie wdzierali się pod bramkę drużyny przeciwnej, utrzymując przewagę nad rywalami. W 17. minucie Nathan Lis zaadresował piłkę w pole karne do Aleksego Rokosza, a ten był blisko otwarcia wyniku meczu, jednak golkiper z Warszawy dobrze odczytał jego intencję. Na kolejne ataki nie trzeba było długo czekać - w 22. minucie, po podaniu Łukasza Staniowa, na bramkę uderzył Szymon Kawała, po chwili strzał oddał też Jakub Molenda, ale obie próby okazały się niecelne. Goście wciąż starali się odpowiadać rozpędzonym gospodarzom, lecz przez dłuższy czas nie potrafili znaleźć sposobu na utarcie im nosa. Zawodnicy z Warszawy dopiero pod koniec pierwszej połowy doszli na chwilę do głosu, przeprowadzając kilka ataków, z których ostatecznie nic nie wynikało.

Worek z bramkami został rozwiązany

Po zmianie stron zespoły powróciły do realizacji założeń, starając się odnaleźć drogę do bramki przeciwników. Warszawiacy w drugiej połowie byli już bardziej aktywni i próbowali pokrzyżować plany gospodarzom, jednak ci nie zamierzali pozwolić rywalom na przejęcie sterów w tym meczu. Podopieczni Patryka Jałochy odważnie rozpoczęli drugą połowę, dążąc do celnego trafienia, co w 50. minucie poskutkowało golem zdobytym przez Antoniego Wójcika. Krakowanie na tym nie poprzestali, gdyż w 61. minucie, za sprawą bramki Szymona Kawały, podwyższyli prowadzenie na 2:0. Swoje okazje wykreowali sobie również przyjezdni, zmuszając nawet Jakuba Kowalskiego do interwencji, lecz to Wiślacy pozostawali stroną dominującą. Gospodarze niestrudzenie do samego końca walczyli o jak najlepszy rezultat, a w 88. minucie meczu drogę do bramki rywali odnalazł Jakub Janiszewski, dając swojemu zespołowi trzeciego gola. Na tym jednak nie koniec popisu skuteczności w wykonaniu graczy Wisły, gdyż Eryk Daczewski pewnym strzałem wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Maksymie Tsymbaliuku, ustalając tym samym wynik 4:0.

Wisła Kraków U-17 - MKS Polonia Warszawa U-17 4:0 (0:0)

  • 1:0 Antoni Wójcik 50’
  • 2:0 Szymon Kawała 61’
  • 3:0 Jakub Janiszewski 88’
  • 4:0 Eryk Daczewski 90+4’ (k)

Wisła Kraków U-17: Jakub Kowalski - Nathan Lis, Kacper Symula, Szymon Urbanik, Eryk Daczewski, Jakub Małek, Łukasz Staniów, Szymon Kawała, Antoni Wójcik, Aleksy Rokosz, Jan Molenda

Ławka rezerwowych: Miłosz Frost, Maksym Tsymbaliuk, Maciej Szmydt, Piotr Rzońca, Mateusz Kania, Bruno Skoczek, Jakub Janiszewski, Jakub Czubernat, Dawid Szczepaniak


Jałocha: Wygraliśmy ten mecz w naszym stylu

2 miesiące temu | 26.11.2023, 18:03

Zawodnicy U-17 w sobotę pokonali na własnym terenie graczy Polonii Warszawa 4:0 i tym samym dopisali cenne trzy punkty. Występ swoich podopiecznych ocenił trener młodych Wiślaków, Patryk Jałocha.

Piłkarze Białej Gwiazdy od początku starcia dominowali, zawiązując niezliczoną ilość składnych akcji, jednak w pierwszej części spotkania nie zdołali zwieńczyć okazji celnym trafieniem. Przełomowy moment nastąpił za to w drugiej połowie, kiedy to niespełna pięć minut po rozpoczęciu drogę do bramki rywali odnalazł Antoni Wójcik. Gospodarze kontynuowali realizację zadań, a do końca spotkania skutecznością wykazał się jeszcze Szymon Kawała, Jakub Janiszewski oraz Eryk Daczewski, który tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra wykorzystał rzut karny.

„Rozegraliśmy dzisiaj bardzo dobre spotkanie z jedną z lepszych drużyn w naszej lidze i powiem szczerze, że w żadnym momencie nie obawiałem się o końcowy wynik tego meczu. Zdobyliśmy cztery bramki, co może się wydawać dobrym rezultatem, ale sytuacji stworzyliśmy co najmniej drugie tyle i już w pierwszej połowie powinniśmy prowadzić. Najbardziej cieszy mnie jednak to, że wygraliśmy ten mecz w naszym stylu, strzeliliśmy kolejny raz bramki, odbierając piłkę wysoko na połowie przeciwnika. Przez większość cześć gry byliśmy drużyną posiadającą piłkę i kreującą sytuacje. Warto też podkreślić, że poprawiliśmy dzisiaj organizację gry w obronie niskiej, w której kilkukrotnie musieliśmy funkcjonować. Słowa uznania kieruję do całej drużyny oraz do sztabu za pracę i wysiłek, który włożyli w dzisiejszy mecz” - powiedział trener Patryk Jałocha.

Wiślaków przed zimową przerwą czeka jeszcze jedno spotkanie ligowe, w którym staną w szranki z Igloopolem Dębica. Mecz ten zostanie rozegrany w niedzielę o godzinie 12:00. Udostępnij

Źródło: akademia.wisla.krakow.pl