Aleksander Buksa

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 180: Linia 180:
– Zważywszy na to, że jest rok młodszy bardzo dobrze dawał sobie radę na turnieju z mocnymi przeciwnikami. Uważam, że jego atutem jest chłodna głowa. To co jest najważniejsze dla napastnika. W polu karnym nie wariuje i wie co z piłką zrobić. Ten atut może pozwolić mu grać na wysokim poziomie. Bardzo dobra lewa noga, prawa niewiele gorsza. Teraz dopiero od kilku tygodni zaczynamy mocno pracować indywidualnie w ramach szkoły, skupiając się nad techniką strzału – mówi trener Wisły 2002 [[Adrian Filipek]].
– Zważywszy na to, że jest rok młodszy bardzo dobrze dawał sobie radę na turnieju z mocnymi przeciwnikami. Uważam, że jego atutem jest chłodna głowa. To co jest najważniejsze dla napastnika. W polu karnym nie wariuje i wie co z piłką zrobić. Ten atut może pozwolić mu grać na wysokim poziomie. Bardzo dobra lewa noga, prawa niewiele gorsza. Teraz dopiero od kilku tygodni zaczynamy mocno pracować indywidualnie w ramach szkoły, skupiając się nad techniką strzału – mówi trener Wisły 2002 [[Adrian Filipek]].
 +
 +
'''Źródło:''' [http://www.akademiawisly.pl '''akademiawisly.pl''']
 +
 +
==ZAMO: Aleksander Buksa również z powołaniem==
 +
 +
Wśród 40 najzdolniejszych piłkarzy z rocznika 2003 znalazł się trenujący na co dzień w roczniku starszym Aleksander Buksa. Nasz zawodnik pojedzie na Zimową Akademię Młodych Orłych, która odbędzie się od 4 do 10 lutego w Bydgoszczy. Na liście powołanych znajduje się również uczeń wiślackiej klasy, [[Patryk Warczak]].
 +
 +
Dla Aleksandra Buksy nie będzie to pierwszy wyjazd na zgrupowanie nieoficjalnej kadry Polski. Wcześniej uczestniczył w Letniej Akademii Młodych Orłów, był też powoływany na mecze towarzyskie reprezentacji – w ostatnim, przeciwko Litwie, zagrał 40 minut i strzelił bramkę.
 +
 +
– Oprócz treningów stricte piłkarskich, chcemy aby nasi zawodnicy rozwijali się także w kontekście sprawności ogólnej. Cały mikrocykl treningowy został przygotowany na tę okazję przez Remigiusza Rzepkę, a więc trenera pracującego na co dzień z pierwszą reprezentacją Polski. Będziemy pracować nad poszczególnymi zdolnościami motorycznymi, pojawi się sporo zajęć usprawniających na hali, z akcentami na gibkość i akrobatykę. Będą także zajęcia w terenie, gdzie również można przeprowadzić efektywny trening motoryczny oraz chcemy wprowadzić inne dyscypliny sportu. Oprócz tego, przeprowadzimy te same testy, które robimy podczas LAMO, tak aby mieć nowe dane do diagnozy postępu tych zawodników – na łamach portalu Łączy Nas Piłka mówi trener reprezentacji Polski do lat U21, Marcin Dorna.
 +
 +
Tydzień wcześniej na obóz z rocznikiem młodszym pojedzie [[Bartosz Kutrzeba]].
'''Źródło:''' [http://www.akademiawisly.pl '''akademiawisly.pl''']
'''Źródło:''' [http://www.akademiawisly.pl '''akademiawisly.pl''']
[[Kategoria: Zawodnicy (piłka nożna)|Buksa Aleksander]]
[[Kategoria: Zawodnicy (piłka nożna)|Buksa Aleksander]]

Wersja z dnia 17:31, 26 sty 2017

Aleksander Buksa
Informacje o zawodniku
kraj Polska
urodzony 15.01.2003
pozycja napastnik
reprezentacja U-12, U-14
przebieg kariery AP 21
AP Wisła Kraków
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.
Powołanie dla Aleksandra Buksy, wrzesień 2016.Źródło: akademiawisly.pl
Powołanie dla Aleksandra Buksy, wrzesień 2016.
Źródło: akademiawisly.pl
Aleksander Buksa.Źródło: akademiawisly.pl
Aleksander Buksa.
Źródło: akademiawisly.pl
Aleksander Buksa.Źródło: akademiawisly.pl
Aleksander Buksa.
Źródło: akademiawisly.pl
Aleksander Buksa.Źródło: akademiawisly.pl
Aleksander Buksa.
Źródło: akademiawisly.pl

Aleksander Buksa (ur. 15 stycznia 2003 r.) - zawodnik drużyny rocznika 2003 i 2002 Akademii Piłkarskiej Wisła Kraków; reprezentant Polski zespołów młodzieżowych, brat Adama.

Spis treści

Sezon 2014/2015

  • zawodnik drużyny U-13 (Młodzicy)
  • debiut w Reprezentacji Polski U-13

Sezon 2015/2016

Sezon 2016/2017

  • zawodnik drużyny U-15 (Trampkarze)

Historyczne występy dwóch młodych wiślaków: Aleksandra Buksy i Kamila Rokosza – reportaż

25 Listopada 2014

Za nami historyczne mecze reprezentacji Polski U-12 i U-13, które dwukrotnie, w ubiegłym tygodniu, zmierzyły się ze swoimi rówieśnikami ze Słowacji. Wystąpiło w nich dwóch zawodników naszej Akademii: jedenastoletni Aleksander Buksa i rok starszy Kamil Rokosz, którzy stali się tym samym najmłodszymi reprezentantami Polski w historii Wisły Kraków. Spore wyróżnienie, ale i duża odpowiedzialność, by nie był to ostatni raz. – Olek to rozważny chłopak, więc nie wydaje mi się, żeby nagle „odleciał”. Wystarczy chwilę z nim porozmawiać, by przekonać się, że to rozważny chłopak – opisuje swojego podopiecznego Mateusz Stolarski. I ciężko się z nim nie zgodzić, bo Buksa, jak się zaraz przekonamy w rozmowie, jest bardzo rozsądny.

Każdy młody chłopak, który interesuje się piłką marzy, by reprezentować własny kraj. Jest to cel, do którego dążyć może nawet i przez całą swoją karierę. Występy z orzełkiem na piersi to ogromne wyróżnienie, które dowartościowuje i motywuje do dalszej pracy. To marzenie dla Olka i Kamila zaczęło się spełniać już w szkole podstawowej. Może to być pozytywny impuls dla zawodnika, ale i równie dobrze, taka młoda osoba, może sobie nie poradzić z presją. – Te spotkania to przede wszystkim nagroda dla wyróżniających się zawodników podczas letniego zgrupowania, dlatego nie rozpatrywałbym tego pod względem plusów i minusów – tłumaczy Bartłomiej Zalewski, opiekun kadry U-12, przy czym dodaje, że to spora rola dla nich, trenerów, żeby taki młody zawodnik za szybko, po takim sukcesie, nie osiadł na laurach.

Zorganizowane mecze ze Słowacją były specjalną nagrodą dla dzieci, które przebywały podczas obozu Letniej Akademii Młodych Orłów w Gniewinie. Poniedziałkowe starcia Polacy zakończyli bez strzelonej bramki, natomiast oba wtorkowe mecze zostały przez podopiecznych Roberta Wójcika (kadra U-13) i Bartłomieja Zalewskiego (U-12) wygrane, odpowiednio: 3:0, 2:1. Założenie było takie, żeby każdy z chłopców zagrał tyle samo minut. Obaj wiślacy mieli swój udział w tych zwycięstwach – strzelili po jednej bramce, a na dodatek Rokosz pełnił rolę kapitana. Dlaczego akurat on, odpowiada nam Robert Wójcik: – Nie mieliśmy żadnego głosowania wśród zawodników, sam tak postanowiłem. Widziałem już tych chłopców wcześniej, podczas letniego zgrupowania i po prostu uznałem, że Kamil posiada odpowiednie cechy, predyspozycje by pełnić tę funkcję. W tych meczach pokazał się z dobrej strony w defensywie – tłumaczy. Było to spore przeżycie dla zawodników, bo na spotkanie nie przyszli już tylko rodzice, ale też inni trenerzy i widzowie. – Na początku pierwszego meczu widać było po chłopcach lekkie zdenerwowanie, ale później już ta presja z nich powoli schodziła – dodaje Wójcik.

Kamil Rokosz to środkowy obrońca. Można powiedzieć, że w Wiśle gra od zawsze – jest w Wiśle od momentu uformowania się grupy naborowej rocznika 2002 i 2003. Co można było wyróżnić u Rokosza? Jego byli trenerzy podkreślają, że przede wszystkim zadziorność, nieustępliwość i rzetelność, z jaką przykładał się do treningów. Rok temu został przesunięty do rok starszej drużyny. Od niedawna występuje również w reprezentacji Małopolski, gdzie również pełni funkcję kapitana. Po meczach ze Słowakami trener Wójcik chwalił młodego wiślaka za pewną grę w defensywie. Oprócz tego, w drugim spotkaniu, Kamil zdobył bramkę.

Dużo pozytywnych wrażeń ze zgrupowania we Wrocławiu przywiózł ze sobą też Aleksander Buksa, którego występy na żywo oglądał tata. Rodzina Buksów może już powoli uchodzić za piłkarską – starszy brat Olka, Adam, z powodzeniem występuje w młodzieżowych reprezentacjach Polski, a od lata tego roku jest zawodnikiem Lechii Gdańsk. Wcześniej trenował między innymi w Wiśle Kraków. Na razie jednak ciężko mówić o podobieństwach w ich grze. O młodszym z braci mówi Mateusz Stolarski: – Olek ma fajną cechę: umie grać bez piłki. Potrafi się tak poruszać, by łatwiej było mu dochodzić do sytuacji. Podobnie jak Adam potrafi zastawić się, jest bardzo dobry w grze tyłem do bramki. Zalewski zwraca z kolei uwagę na szybkość i przebojowość młodego napastnika. Te cechy były najbardziej widoczne w tych dwóch reprezentacyjnych spotkaniach. W jednym z nich Buksa zdobył otwierającą spotkanie bramkę. Olek jest zawodnikiem lewonożnym i, jak mówi, wzoruje się na gwieździe polskiej reprezentacji, Arkadiuszu Miliku. Drugim piłkarzem, który imponuje młodemu wiślakowi jest Zlatan Ibrahimović. W Akademii Wisły jest od niedawna, poprzednim jego zespołem była krakowska Akademia Piłkarska 21. O swoim powołaniu mówi tak: – Jako pierwszy informację przekazał mi trener klubowy. Bardzo się ucieszyłem, jak pewnie każdy z powołanych, bo to wielkie wyróżnienie. Pojechaliśmy, zakwaterowaliśmy się w hotelu, było fajnie. Przed każdym treningiem mieliśmy szczegółową odprawę, dużo wiedzy przekazali nam trenerzy – opowiada. Pytany o to, czy rozmawiał z bratem, który na swoim koncie ma już sporo reprezentacyjnych zgrupowań, odpowiada, że codziennie miał z nim kontakt, w którym Adam radził mu, jak się zachowywać na boisku. Przyniosło to korzyści na boisku, bo, choć w pierwszym meczu Buksa miał kilka sytuacji, których nie wykorzystał, tak w drugim spotkaniu zdobył bramkę. Trener Zalewski uznał Olka za jednego z wyróżniających się zawodników. – Ma cechy kompletnej „dziewiątki”, ale w tym wieku ciężko coś więcej powiedzieć – przyznaje.

Dwóch adeptów Akademii Wisły zaczęło spełniać swoje marzenia w bardzo młodym wieku. Swój talent poparli pracą, determinacją i zawziętością. Dali przykład kolegom, że rzetelność i sumienność na treningach zostaje wynagradzana.

Niewątpliwą atrakcją dla młodych kadrowiczów była obecność na meczach zawodników seniorskiej Reprezentacji Polski wraz z trenerem Adamem Nawałką oraz prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem. Widok na trybunach takich gwiazd jak Robert Lewandowski czy Artur Boruc w czasie rozgrywania przez nich meczów na wrocławskim boisku był niezapomnianym przeżyciem dla chłopaków!

Źródło: akademiawisly.pl

Dwaj reprezentanci Polski – Kamil Rokosz i Aleksander Buksa – zawodnikami listopada Akademii!

20 Grudzień 2014

W młodszej kategorii wiekowej zawodnikiem miesiąca został Aleksander Buksa, natomiast w starszej – Kamil Rokosz. Kamil teoretycznie należy jeszcze do tej samej kategorii, do której Buksa, ale swoimi występami w starszej drużynie udowodnił, że zasługuje na to wyróżnienie. Nagrody młodym zawodnikom wręczone zostały w Kraków Arenie, przez Przemysława Lecha i Bogdana Zająca, a na młodych zawodnikach, z pewnością, wrażenie musiało zrobić to, że gdy wychodzili po nagrodę, to w tle leciała piosenka „Simply the best”. – Super sprawa, jest to ogromne wydarzenie dla tych młodych chłopaków – komentował Lech, który nie ukrywał, że pomysł z nagrodą miesiąca jest świetny.

Listopad był wyjątkowym miesiącem dla obu zawodników. Zarówno Olek Buksa, jak i Kamil Rokosz, zostali powołani do występów w historycznych meczach reprezentacji Polski, odpowiednio: U-12 i U-13. Zaprezentowali się tam bardzo dobrze – obaj zdobyli po jednej bramce, a Rokosz pełnił rolę kapitana. I niewątpliwie to miało wielki wpływ podczas przyznawania przez trenerów Akademii indywidualnych nagród.

W Wiśle Kraków Rokosz jest już od siedmiu lat i gra na pozycji środkowego obrońcy. – Jest pracowitym chłopakiem, który zna swoje zalety, ale i wie nad czym ma pracować. Bardzo dobrze potrafi wyprowadzić piłkę z obrony, jest waleczny, dobrze gra w sytuacjach „1 na 1” i pojedynkach główkach – opisuje swojego podopiecznego trener Michał Jania, podkreślając, że Kamil mimo tego, że jest rok młodszy od kolegów z drużyny, to jest podstawowym zawodnikiem.

Z kolei Olek Buksa w Akademii Wisły jest od tego lata, ale już zdążył się na tyle wyróżnić, że w ostatnim czasie awansował do drużyny rok starszej. – Fajnie zaprezentował się podczas turnieju, szybko zaaklimatyzował się w zespole i strzelał dla nas ważne i ładne bramki. Czy będzie występował na stałe w tej drużynie – przekonamy się po nowym roku – mówi trener Jania. Z kolei trener rocznika 2003 Mateusz Stolarski podkreśla, że u Buksy widać takie cechy, jak dobra gra tyłem do bramki, czy utrzymanie piłki. Potrafi też w łatwy sposób znaleźć się w sytuacji bramkowej.

Nagrody wręczał m.in. Bogdan Zając, który z tymi zawodnikami miał już styczność w listopadzie: – Z tą dwójką spotkałem się już we Wrocławiu, razem z całym sztabem szkoleniowym i piłkarzami obserwowaliśmy ich podczas meczów ze Słowacją. Zaprezentowali się bardzo dobrze, strzelili po bramce i jeżeli dalej się będą tak rozwijać, to kolejne powołania będą przychodzić do Wisły.

Źródło: akademiawisly.pl

Aleksander Buksa powołany do reprezentacji Polski do lat 14

08 Wrzesień 2016

Aleksander Buksa otrzymał powołanie do reprezentacji Polski do lat 14 (r. 2003) na zbliżające się zgrupowanie, które odbędzie się w dniach 21-24 września w Bydgoszczy. Zakończy się ono meczem towarzyskim z Litwą.

Dla Buksy nie jest to pierwsze powołanie do reprezentacji, ponieważ debiutował w niej prawie dwa lata temu w sparingowym meczu ze Słowacją, wtedy też strzelił swoją pierwszą dla Polski bramkę. Od początku tego sezonu lewonożny napastnik trenuje ze starszymi kolegami z rocznika 2002. Przypomnijmy, że z tej drużyny mieliśmy w ostatnim czasie aż osiem powołań na selekcyjne zgrupowanie reprezentacji do lat 15, które rozpocznie się za cztery dni.

Źródło: akademiawisly.pl

KURO Piłkarz Października: Aleksander Buksa

11 Listopad 2016

Ryszard Niemiec i Aleksander Buksa.Źródło: akademiawisly.pl
Ryszard Niemiec i Aleksander Buksa.
Źródło: akademiawisly.pl

Październik był miesiącem Aleksandra Buksy! Młody napastnik występujący w Wiśle Kraków 2002 został wybrany KURO Piłkarzem Października Akademii. Wyróżnił się w Turniej Czterech Narodów oraz dwukrotnie w derbach Krakowa. Nagrodę otrzymał z rąk prezesa Małopolskiego Związku Piłki Nożnej Ryszarda Niemca w przerwie meczu Kraków – Lwów z okazji 105-lecia MZPN-u.

Buksa urodził się 15 stycznia 2003 roku. Od tego sezonu trenuje przede wszystkim z rocznikiem starszym, w nim też gra większość meczów. Początek października stracił jednak przez drobny uraz. Ale do gry wrócił w najlepszym momencie. Zagrał na prawym skrzydle w derbach rocznika 2002, przyczyniając się do zwycięstwa 2:0, a trzy dni później był wiodącą postacią w myślenickim Turnieju Czterech Narodów, gdzie rywalami wiślaków byli Liverpool FC, MSK Żylina i Hertha BSC. Reprezentant Polski do lat 14 strzelił Słowakom bramkę i asystował przy trafieniu na 1:0 w meczu z berlińczykami. Później zagrał w kolejnych derbach, tym razem w swoim roczniku – 2003 – wziął sprawy w swoje ręce i gdy Wisła przez godzinę nie mogła sforsować obrony Cracovii najpierw uderzeniem sprzed pola karnego dał prowadzenie, a trzy minuty później dogrywał do Macieja Łabuza, który ustalił wynik spotkania.

Dla Olka jest to już drugie takie wyróżnienie. Wcześniej został najlepszym zawodnikiem miesiąca do lat 14 w listopadzie 2014 roku.

– Zważywszy na to, że jest rok młodszy bardzo dobrze dawał sobie radę na turnieju z mocnymi przeciwnikami. Uważam, że jego atutem jest chłodna głowa. To co jest najważniejsze dla napastnika. W polu karnym nie wariuje i wie co z piłką zrobić. Ten atut może pozwolić mu grać na wysokim poziomie. Bardzo dobra lewa noga, prawa niewiele gorsza. Teraz dopiero od kilku tygodni zaczynamy mocno pracować indywidualnie w ramach szkoły, skupiając się nad techniką strzału – mówi trener Wisły 2002 Adrian Filipek.

Źródło: akademiawisly.pl

ZAMO: Aleksander Buksa również z powołaniem

Wśród 40 najzdolniejszych piłkarzy z rocznika 2003 znalazł się trenujący na co dzień w roczniku starszym Aleksander Buksa. Nasz zawodnik pojedzie na Zimową Akademię Młodych Orłych, która odbędzie się od 4 do 10 lutego w Bydgoszczy. Na liście powołanych znajduje się również uczeń wiślackiej klasy, Patryk Warczak.

Dla Aleksandra Buksy nie będzie to pierwszy wyjazd na zgrupowanie nieoficjalnej kadry Polski. Wcześniej uczestniczył w Letniej Akademii Młodych Orłów, był też powoływany na mecze towarzyskie reprezentacji – w ostatnim, przeciwko Litwie, zagrał 40 minut i strzelił bramkę.

– Oprócz treningów stricte piłkarskich, chcemy aby nasi zawodnicy rozwijali się także w kontekście sprawności ogólnej. Cały mikrocykl treningowy został przygotowany na tę okazję przez Remigiusza Rzepkę, a więc trenera pracującego na co dzień z pierwszą reprezentacją Polski. Będziemy pracować nad poszczególnymi zdolnościami motorycznymi, pojawi się sporo zajęć usprawniających na hali, z akcentami na gibkość i akrobatykę. Będą także zajęcia w terenie, gdzie również można przeprowadzić efektywny trening motoryczny oraz chcemy wprowadzić inne dyscypliny sportu. Oprócz tego, przeprowadzimy te same testy, które robimy podczas LAMO, tak aby mieć nowe dane do diagnozy postępu tych zawodników – na łamach portalu Łączy Nas Piłka mówi trener reprezentacji Polski do lat U21, Marcin Dorna.

Tydzień wcześniej na obóz z rocznikiem młodszym pojedzie Bartosz Kutrzeba.

Źródło: akademiawisly.pl