Alelega Luxembourg S.à r.l. i Noble Capital Partners Ltd właścicielami Wisły Kraków SA

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Potencjalni wiślaccy inwestorzy spotkali się z prezydentem Krakowa)
(Potencjalni wiślaccy inwestorzy spotkali się z prezydentem Krakowa)
Linia 24: Linia 24:
- Nowi inwestorzy Wisły chcą budować w Krakowie akademie piłkarskie. Pokazywali foldery z takimi akademiami w Chinach. Są też zainteresowani budową hotelu na terenach miasta przy stadionie od strony ul. Reymonta. Jest plan zagospodarowania dla tego terenu. Trzeba sprawdzić, czy wszystko byłoby z nimi zgodne - powiedział z kolei, dla "Gazety Krakowskiej", prezydent Majchrowski, przyznając zarazem, że inwestorzy zapowiedzieli wpłatę pieniędzy, wynikających z umowy z TS Wisła, dzięki którym zostaną właścicielami piłkarskiej spółki akcyjnej "Białej Gwiazdy".
- Nowi inwestorzy Wisły chcą budować w Krakowie akademie piłkarskie. Pokazywali foldery z takimi akademiami w Chinach. Są też zainteresowani budową hotelu na terenach miasta przy stadionie od strony ul. Reymonta. Jest plan zagospodarowania dla tego terenu. Trzeba sprawdzić, czy wszystko byłoby z nimi zgodne - powiedział z kolei, dla "Gazety Krakowskiej", prezydent Majchrowski, przyznając zarazem, że inwestorzy zapowiedzieli wpłatę pieniędzy, wynikających z umowy z TS Wisła, dzięki którym zostaną właścicielami piłkarskiej spółki akcyjnej "Białej Gwiazdy".
 +
 +
 +
'''Źródło:''' [http://www.wislaportal.pl '''wislaportal.pl''']
 +
 +
===Biznesmeni czy przebierańcy - co dalej z Wisłą?===
 +
 +
Bardzo poważnym błędem zarządu Wisły Kraków, który w minioną sobotę podał się do dymisji, był niemalże całkowity brak transparentności w działaniu. Wprawdzie w wielu wywiadach prezes Marzena Sarapata wiele o tym mówiła, ale czym więcej mówiła, tym niestety mniej się z tym działo. Samo wydawanie newslettera, dla oczyszczenia gęstniejącej atmosfery wokół klubu, dawało niewiele. Problem w tym, że po oddaniu akcji spółki w nowe ręce i po powołaniu tymczasowego prezesa, w osobie Adama Pietrowskiego, z transparentnością jest niestety równie źle.
 +
 +
'''Komu oddaliście nasz klub?!
 +
'''
 +
 +
Przeciętny kibic Wisły zwyczajnie nie wie kto dziś podejmuje w Wiśle decyzje i kto tak naprawdę jest właścicielem "Białej Gwiazdy"? Przykre to, ale prawdziwe. Poprzedni zarząd klubu popełnił wiele wizerunkowych błędów i choć przez dwa i pół roku słyszeliśmy, że "Wisła jest na sprzedaż", to gdy ostatecznie do sprzedaży doszło (?) oddano 112-letnią historię tak, jakby sprzedawano nie jeden z najważniejszych klubów piłkarskich w Polsce, a co najwyżej osiedlowy warzywniak!
 +
 +
Czy kibicom wystarczy pokątnie podawana informacja o spotkaniu włodarzy Wisły, w tajemniczym hotelu w Zurichu? Czy wystarczy dramatycznie lakoniczny komunikat o "warunkowej sprzedaży"? Czy pierwotnie zapowiadana konferencja prasowa, która ostatecznie się nie odbyła, to w jakikolwiek sposób rzetelne traktowanie kibiców? Przez takie działanie nowi właściciele (?) są jedną wielką zagadką i przeciętny kibic "Białej Gwiazdy" może czuć ogromny niepokój. Wszyscy zaś pozostali - mają powody do "szydery". Niestety słusznej.
 +
 +
'''Bogacze, czy przebierańcy?
 +
'''
 +
 +
Obecność nowych właścicieli (?) na meczu z Lechem Poznań wzbudziła oczywiście ogromne zainteresowanie. Problem w tym, że poza faktem iż panowie spotkali się z zespołem i sztabem trenerskim - zapewniając że wszelkie zaległości finansowe zostaną uregulowane, to na dziś - właśnie przez brak poważnego traktowania kibiców - zarówno pan Vanna Ly, jak i pan Mats Hartling jawią się bardziej jako "tanie podróbki" Jackiego Chana i Hulka Hogana, niż poważni biznesmeni, którzy przejmują jeden z największych klubów piłkarskich w Polsce!
 +
 +
Niewiele wniosła też wizyta obydwu panów u prezydenta Jacka Majchrowskiego, a jeśli już, to dodała kolejnych wątpliwości. I nie chodzi tutaj jedynie o bieganie po budynku magistratu z otwartym parasolem pana Ly. Wizje 50 boisk treningowych, które rzekomo miałyby być przez naszych nowych inwestorów już wybudowane, brzmią dokładnie tak samo, jak wyszukiwanie w otchłaniach Internetu informacji o funduszach inwestycyjnych Alelega Luxembourg S.à r.l. i Noble Capital Partners Ltd.
 +
 +
Może nie mamy wielkiej wiedzy o produktach finansowych, ale z tego co nam wiadomo - fundusze inwestycyjne polegają na wspólnym lokowaniu środków finansowych. Polegają na zaufaniu, do podmiotu, w który się inwestuje. Czy po tym co dotychczas zobaczyliśmy - przekazalibyście swoje pieniądze na konto Alelega Luxembourg S.à r.l. lub Noble Capital Partners Ltd.? O ile oczywiście jakiekolwiek konto tych podmiotów bylibyście w stanie... znaleźć!
 +
 +
Wątpliwości odnośnie nowych właścicieli (?) Wisły Kraków SA jest więc całe mnóstwo i prawdę mówiąc zupełnie nie zdziwi nas, gdy zarówno pana Ly, jak i pana Hartlinga... nigdy więcej już nie zobaczymy. Oczywiście jeśli tak się rzeczywiście stanie, warto będzie zastanowić się na czym polegać miała cała ta maskarada? I kto oraz w jakim celu ją zorganizował?! Jeśli zaś jakimś dziwnym zrządzeniem losu na konto wiślackiej spółki wpłyną środki w wysokości 12,2 mln złotych - co "przyklepie" transakcję - wątpliwości może być... jeszcze więcej! Jeśli bowiem pan Ly rzeczywiście chce - jak mówił podczas wizyty u Majchrowskiego - inwestować w Krakowie oraz jego okolicy, równie dobrze mógł to zrobić bez "pakowania" swoich pieniędzy (?) w Wisłę...
 +
 +
'''Co dalej?
 +
'''
 +
 +
Do mitycznej daty - 28 grudnia - pozostały już tylko dwa dni. Dziś cała władza w Wiśle spoczywa w rękach pana Adama Pietrowskiego i to niestety dla nas kolejna tajemnicza postać. Śmiemy twierdzić, że choć wokół polskiej piłki każdy z nas (oraz Was) obraca się od wielu zapewne lat, to wcześniej nikt o panu Pietrowskim zwyczajnie nie słyszał.
 +
 +
Oczywiście nie mamy podstaw do tego, aby w jakikolwiek sposób osobę pana Pietrowskiego deprecjonować, aby mówić o nim jakkolwiek źle, ale dopóki na wiślackim koncie nie znajdą się środki pieniężne - cała sytuacja wydaje się niestety mocno groteskowa. I co gorsze - mało wiarygodna. Uwiarygodnić całość mogą tylko pieniądze i choć te są dla przeciętnego "zjadacza chleba" kolosalne, to bacząc na wiślacką historię, bacząc na markę oraz na wciąż rozwijającą się polską ligę - mądrze zarządzany klub wcale nie musi być studnią bez dna. Coraz prężniej i z "głową" działająca wiślacka akademia, nieprzeciętna rzesza fanów oraz klubowy znaczek, który rozpoznawany jest na całym świecie - to wartości, które ciężko przeliczyć na pieniądze. I to nawet jeśli dziś nasza spółka rzeczywiście zadłużona jest na kwotę około 40 mln złotych. Bacząc choćby na nowy przetarg praw do transmisji meczów Ekstraklasy oraz fakt, że w Krakowie wciąż jest moda na "chodzenie" na mecze Wisły - nasz klub ma podstawy do tego, aby być solidną firmą...
 +
 +
Pytanie wydaje się jednak zasadne - czy solidności dodadzą mu nowi, więcej niż tajemniczy inwestorzy? Na dziś mamy co do tego ogromne wątpliwości.
 +
 +
 +
Dodał: Redakcja

Wersja z dnia 07:09, 17 sty 2019

Spis treści

Fakty

2018.12.22 Komunikat Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków

Towarzystwo Sportowe „Wisła” Kraków informuje, iż od godziny 16.00 nie jest już właścicielem piłkarskiej spółki Wisła Kraków SA. Zarząd oraz Rada Nadzorcza złożyli rezygnację. Informację dotyczącą nowych władz przekaże w osobnym komunikacie nowy właściciel klubu.

Źródło: tswisla.pl

2018.12.22 Komunikat Wisły Kraków SA

W sobotę 22 grudnia 100 procent akcji Wisły Kraków SA trafiło do funduszy inwestycyjnych Alelega Luxembourg S.à r.l. i Noble Capital Partners Ltd. Członkowie Zarządu klubu oraz Rady Nadzorczej zrezygnowali dziś z pełnionych funkcji, a ich dymisja została przyjęta.

Tymczasowym prezesem Wisły Kraków SA został Adam Pietrowski. Nowy Zarząd i Rada Nadzorcza zostaną ogłoszone w najbliższych dniach.

Dotychczasowemu Zarządowi dziękujemy za pracę na rzecz Wisły i życzymy powodzenia!

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl


Potencjalni wiślaccy inwestorzy spotkali się z prezydentem Krakowa

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, potencjalni właściciele Wisły Kraków SA spotkali się dziś z prezydentem miasta Krakowa, Panem Jackiem Majchrowskim. Po zakończenu tej wizyty nie udzielili jednak zgromadzonym w magistracie dziennikarzom żadnego komunikatu.

Widać to m.in. na zamieszczonym przez dziennikarzy "Gazety Krakowskiej" na Twitterze filmie wideo (zobacz poniżej), na którym Mats Hartling oraz Adam Pietrowski, po wyjściu z gabinetu prezydenta, ominęli zgromadzonych tam przedstawicieli mediów. W spotkaniu brał też udział Vanna Ly.

- Nowi inwestorzy Wisły chcą budować w Krakowie akademie piłkarskie. Pokazywali foldery z takimi akademiami w Chinach. Są też zainteresowani budową hotelu na terenach miasta przy stadionie od strony ul. Reymonta. Jest plan zagospodarowania dla tego terenu. Trzeba sprawdzić, czy wszystko byłoby z nimi zgodne - powiedział z kolei, dla "Gazety Krakowskiej", prezydent Majchrowski, przyznając zarazem, że inwestorzy zapowiedzieli wpłatę pieniędzy, wynikających z umowy z TS Wisła, dzięki którym zostaną właścicielami piłkarskiej spółki akcyjnej "Białej Gwiazdy".


Źródło: wislaportal.pl

Biznesmeni czy przebierańcy - co dalej z Wisłą?

Bardzo poważnym błędem zarządu Wisły Kraków, który w minioną sobotę podał się do dymisji, był niemalże całkowity brak transparentności w działaniu. Wprawdzie w wielu wywiadach prezes Marzena Sarapata wiele o tym mówiła, ale czym więcej mówiła, tym niestety mniej się z tym działo. Samo wydawanie newslettera, dla oczyszczenia gęstniejącej atmosfery wokół klubu, dawało niewiele. Problem w tym, że po oddaniu akcji spółki w nowe ręce i po powołaniu tymczasowego prezesa, w osobie Adama Pietrowskiego, z transparentnością jest niestety równie źle.

Komu oddaliście nasz klub?!

Przeciętny kibic Wisły zwyczajnie nie wie kto dziś podejmuje w Wiśle decyzje i kto tak naprawdę jest właścicielem "Białej Gwiazdy"? Przykre to, ale prawdziwe. Poprzedni zarząd klubu popełnił wiele wizerunkowych błędów i choć przez dwa i pół roku słyszeliśmy, że "Wisła jest na sprzedaż", to gdy ostatecznie do sprzedaży doszło (?) oddano 112-letnią historię tak, jakby sprzedawano nie jeden z najważniejszych klubów piłkarskich w Polsce, a co najwyżej osiedlowy warzywniak!

Czy kibicom wystarczy pokątnie podawana informacja o spotkaniu włodarzy Wisły, w tajemniczym hotelu w Zurichu? Czy wystarczy dramatycznie lakoniczny komunikat o "warunkowej sprzedaży"? Czy pierwotnie zapowiadana konferencja prasowa, która ostatecznie się nie odbyła, to w jakikolwiek sposób rzetelne traktowanie kibiców? Przez takie działanie nowi właściciele (?) są jedną wielką zagadką i przeciętny kibic "Białej Gwiazdy" może czuć ogromny niepokój. Wszyscy zaś pozostali - mają powody do "szydery". Niestety słusznej.

Bogacze, czy przebierańcy?

Obecność nowych właścicieli (?) na meczu z Lechem Poznań wzbudziła oczywiście ogromne zainteresowanie. Problem w tym, że poza faktem iż panowie spotkali się z zespołem i sztabem trenerskim - zapewniając że wszelkie zaległości finansowe zostaną uregulowane, to na dziś - właśnie przez brak poważnego traktowania kibiców - zarówno pan Vanna Ly, jak i pan Mats Hartling jawią się bardziej jako "tanie podróbki" Jackiego Chana i Hulka Hogana, niż poważni biznesmeni, którzy przejmują jeden z największych klubów piłkarskich w Polsce!

Niewiele wniosła też wizyta obydwu panów u prezydenta Jacka Majchrowskiego, a jeśli już, to dodała kolejnych wątpliwości. I nie chodzi tutaj jedynie o bieganie po budynku magistratu z otwartym parasolem pana Ly. Wizje 50 boisk treningowych, które rzekomo miałyby być przez naszych nowych inwestorów już wybudowane, brzmią dokładnie tak samo, jak wyszukiwanie w otchłaniach Internetu informacji o funduszach inwestycyjnych Alelega Luxembourg S.à r.l. i Noble Capital Partners Ltd.

Może nie mamy wielkiej wiedzy o produktach finansowych, ale z tego co nam wiadomo - fundusze inwestycyjne polegają na wspólnym lokowaniu środków finansowych. Polegają na zaufaniu, do podmiotu, w który się inwestuje. Czy po tym co dotychczas zobaczyliśmy - przekazalibyście swoje pieniądze na konto Alelega Luxembourg S.à r.l. lub Noble Capital Partners Ltd.? O ile oczywiście jakiekolwiek konto tych podmiotów bylibyście w stanie... znaleźć!

Wątpliwości odnośnie nowych właścicieli (?) Wisły Kraków SA jest więc całe mnóstwo i prawdę mówiąc zupełnie nie zdziwi nas, gdy zarówno pana Ly, jak i pana Hartlinga... nigdy więcej już nie zobaczymy. Oczywiście jeśli tak się rzeczywiście stanie, warto będzie zastanowić się na czym polegać miała cała ta maskarada? I kto oraz w jakim celu ją zorganizował?! Jeśli zaś jakimś dziwnym zrządzeniem losu na konto wiślackiej spółki wpłyną środki w wysokości 12,2 mln złotych - co "przyklepie" transakcję - wątpliwości może być... jeszcze więcej! Jeśli bowiem pan Ly rzeczywiście chce - jak mówił podczas wizyty u Majchrowskiego - inwestować w Krakowie oraz jego okolicy, równie dobrze mógł to zrobić bez "pakowania" swoich pieniędzy (?) w Wisłę...

Co dalej?

Do mitycznej daty - 28 grudnia - pozostały już tylko dwa dni. Dziś cała władza w Wiśle spoczywa w rękach pana Adama Pietrowskiego i to niestety dla nas kolejna tajemnicza postać. Śmiemy twierdzić, że choć wokół polskiej piłki każdy z nas (oraz Was) obraca się od wielu zapewne lat, to wcześniej nikt o panu Pietrowskim zwyczajnie nie słyszał.

Oczywiście nie mamy podstaw do tego, aby w jakikolwiek sposób osobę pana Pietrowskiego deprecjonować, aby mówić o nim jakkolwiek źle, ale dopóki na wiślackim koncie nie znajdą się środki pieniężne - cała sytuacja wydaje się niestety mocno groteskowa. I co gorsze - mało wiarygodna. Uwiarygodnić całość mogą tylko pieniądze i choć te są dla przeciętnego "zjadacza chleba" kolosalne, to bacząc na wiślacką historię, bacząc na markę oraz na wciąż rozwijającą się polską ligę - mądrze zarządzany klub wcale nie musi być studnią bez dna. Coraz prężniej i z "głową" działająca wiślacka akademia, nieprzeciętna rzesza fanów oraz klubowy znaczek, który rozpoznawany jest na całym świecie - to wartości, które ciężko przeliczyć na pieniądze. I to nawet jeśli dziś nasza spółka rzeczywiście zadłużona jest na kwotę około 40 mln złotych. Bacząc choćby na nowy przetarg praw do transmisji meczów Ekstraklasy oraz fakt, że w Krakowie wciąż jest moda na "chodzenie" na mecze Wisły - nasz klub ma podstawy do tego, aby być solidną firmą...

Pytanie wydaje się jednak zasadne - czy solidności dodadzą mu nowi, więcej niż tajemniczy inwestorzy? Na dziś mamy co do tego ogromne wątpliwości.


Dodał: Redakcja


Źródło: wislaportal.pl

2018.12.29 Wisła wciąż nie ma pieniędzy na swoim koncie!

Wprawdzie w czołowych portalach internetowych, powołując się na dziennikarzy "Przeglądu Sportowego" oraz RMF FM, odpowiednio Piotra Wołosika oraz Marka Balawajdera - podano "nieoficjalnie" informację o tym, że Wisła "otrzymała przelew od nowych właścicieli", to my na tę chwilę musimy zdementować te doniesienia, bo nie są one niestety zgodne z prawdą!

Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków nie otrzymało bowiem nadal ani żadnego oficjalnego potwierdzenia dokonania przelewu, ani tym bardziej żadne środki finansowe nie znalazły się na właściwych kontach.

Jest to zresztą proste do sprawdzenia i zweryfikowania - rynki międzybankowe w weekendy nie pracują, więc nie mogło dojść do zaksięgowania środków finansowych!

Możemy się tylko domyślać, że gorący temat "sprzedaży Wisły Kraków" został na nowo podgrzany, aby znów nabić dodatkowe wejścia na poszczególne serwisy internetowe!

Źródło: wislaportal.pl

2018.12.29 Oficjalna informacja od Matsa Hartlinga na twitter.com/wislakrakowsa

2018.12.29 Oficjalna informacja od Matsa Hartlinga na twitter.com/wislakrakowsa.
2018.12.29 Oficjalna informacja od Matsa Hartlinga na twitter.com/wislakrakowsa.

2018.12.30 Komunikat Wisły Kraków SA o poważnej chorobie pana Ly!

2018.12.30 Komunikat Wisły Kraków SA o chorobie pana Lyna na twitter.com/wislakrakowsa.
2018.12.30 Komunikat Wisły Kraków SA o chorobie pana Lyna na twitter.com/wislakrakowsa.

Wisła Kraków SA opublikowała na Twitterze najnowszy komunikat nowych właścicieli (?) naszego klubu, który tym razem zawiera niestety kolejne bardzo dziwne treści. Tym razem informacja dotyczy tajemniczej choroby pana Vanny Ly, która spowodować miała "utrudniony z nim kontrakt".

Nam natomiast nie pozostaje chyba nic innego, jak prosić władze TS Wisła o jak najszybsze zakończenie tej farsy, anulowanie tej rzeczywiście chorej transakcji oraz poszukanie kolejnego, tym razem poważnego inwestora! Wybaczcie, ale 112-letnia historia Wisły Kraków na takie traktowanie zwyczajnie nie zasługuje!

Źródło: wislaportal.pl

2018.12.30 TS Wisła wstrzymuje się z decyzjami

W dalszym ciągu nie wiadomo jaka będzie przyszłość piłkarskiej Wisły Kraków. Na konto spółki w dalszym ciągu nie dotarł przelew od nowych właścicieli klubu Alelega i Noble Capital Partners.

Nowi właściciele mieli do 28 grudnia czas na przedstawienie potwierdzenia wykonania przelewów do właścicieli. To był jeden z warunków zostania pełnoprawnym właścicielem Wisły Kraków SA. Dotąd tego jednak nie zrobili.

Jak informuje „Przegląd Sportowy” TS Wisła Kraków ma prawo anulować podpisaną umowę i ponownie stać się posiadaczem 100 procent akcji. Na razie jednak wstrzymuje się z takimi decyzjami.

– Decyzją całego zarządu uznaliśmy, że wstrzymamy się na razie z decyzjami i będziemy czekać na zaksięgowanie przelewu. Wierzymy, że nie jest przypadkiem, że wiele osób zapewnia nas, iż wszystko będzie dobrze. Nie podjęliśmy decyzji, do kiedy czekamy. Chcemy się spotkać w poniedziałek i porozmawiać o tym, co będziemy robić dalej – powiedział, cytowany przez „Przegląd Sportowy”, członek zarządu TS Wisła Kraków Rafał Wisłocki.

Jednocześnie poinformował, że zarząd TS Wisła cały czas jest w kontakcie z przedstawicielem jednego z nowych właścicieli Matsem Hartlingiem.

Źródło: wislakrakow.com

2018.12.31 Komunikat Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Zarząd Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków podjął stosowne działania, mające doprowadzić do wyjaśnienia sprawy związanej z przejęciem piłkarskiej spółki przez Panów Vanna Ly i Matsa Hartlinga. W poniedziałek 31 grudnia odbyły się spotkania Zarządu Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków m.in. z przedstawicielem kancelarii prawnej, która analizuje zapisy w umowie sprzedaży Wisły Kraków SA.

Do 31 grudnia do godziny 18.30 TS Wisła Kraków nie otrzymało potwierdzenia przelewu, żadne środki nie wpłynęły również na konta Spółki.

Uznano, że na chwilę publikacji komunikatu warunki umowy nie zostały spełnione.

Aktualnie Zarząd Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków działa w czteroosobowym składzie reprezentowanym przez dwóch Wiceprezesów i dwóch Członków Zarządu. Na ten moment Klub nie planuje zmian w strukturach Zarządu.

W odpowiedzi na liczne zapytania ze strony mediów oraz opinii publicznej informujemy, że z dniem 1 stycznia 2019 roku przestanie obowiązywać umowa najmu powierzchni pod siłownię, zlokalizowanej w hali TS Wisła przy ulicy Reymonta 22 w Krakowie, przez jej dotychczasowego najemcę – Pana Pawła Michalskiego. Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Została również zwarta umowa najmu z innym podmiotem.

Na piątek, 4.01., planowana jest również konferencja prasowa dotycząca sytuacji Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków oraz Spółki Akcyjnej. O jej szczegółach informować będziemy w osobnym komunikacie.

Zarząd Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków

Źródło: tswisla.pl

2019.01.02 Komunikat Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków

W środę 2 stycznia 2019 roku unieważniono umowę przejęcia Wisły Kraków SA przez Panów Vanna Ly i Matsa Hartlinga. Oznacza to, że prawnie jedynym akcjonariuszem piłkarskiej spółki jest Towarzystwo Sportowe „Wisła” Kraków.

Jednoczenie informujemy, że na stanowisko Prezesa Zarządu Wisły Kraków SA powołano Tadeusza Czerwińskiego, który od dziś będzie pełnił rolę sternika klubu.

Więcej informacji przekażemy podczas konferencji prasowej, którą zaplanowano na piątek 4 stycznia.

O miejscu i godzinie konferencji poinformujemy w osobnym komunikacie.

Zarząd Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków

Źródło: tswisla.pl

Linki do artykułów prasowych