Artykuły, wywiady. Koszykówka kobiet 2017/2018

Z Historia Wisły

Co słychać na hali? Koszykarski półmetek

Data publikacji: 03-01-2018 09:15


Zawodniczki Białej Gwiazdy są na półmetku zmagań ligowych w Basket Lidze Kobiet. Sobotnie spotkanie z PGE MKK Siedlce będzie początkiem rundy rewanżowej fazy zasadniczej sezonu ligowego. Jest to więc idealny czas na małe podsumowanie tego, co do tej pory wydarzyło się na parkietach zarówno Ekstraklasy, jak i Euroligi.


Do sezonu Wisła przystąpiła jako praktycznie nowy zespół. W Krakowie została tylko Magdalena Ziętara, która zresztą w rozgrywkach 2017/2018 pełni rolę kapitana, a także Jordi Aragones. Hiszpański szkoleniowiec terminował jako asystent u Jose Hernandeza, teraz pracuje w sztabie Krzysztofa Szewczyka, który od maja ubiegłego roku jest trenerem Wisły.

Zmiany kadrowe

Przed rozpoczęciem rozgrywek zespół Białej Gwiazdy pozyskał następujące koszykarki: hiszpańską rzucającą Leonor Rodriguez, rozgrywającą z Jamajki Maurite Reid i występującą na tej samej pozycji Dominikę Owczarzak. Do drużyny dołączyły również środkowe, czyli pochodząca ze Stanów Zjednoczonych Cheyenne Parker i Litwinka Giedrė Labuckienė oraz Dominika Miłoszewska, a także skrzydłowe: Niemka Sonje Greinacher, Macedonka Jelena Antić i Klaudia Niedźwiedzka. Wiślacki team uzupełniły utalentowane zawodniczki z Akademii Wisły CANPACK, czyli Julia Natkaniec i Aleksandra Klimas.

Przedsezonowe występy Wisły napawały sporym optymizmem, bowiem Biała Gwiazda dobrze radziła sobie w sparingach. W rozgrywanym w hali TS Wisła Międzynarodowym Turnieju o Puchar Prezesa CANPACK, zawodniczki z Krakowa zajęły trzecie miejsce, a tydzień później z eskapady do Gdyni przywiozły zwycięstwo w II Memoriale Franciszki Cegielskiej i Małgorzaty Dydek-Gdynia Super Team. Dlatego też niemałym szokiem dla kibiców i przede wszystkim chyba samych zawodniczek była inauguracyjna porażka w Siedlcach. Miejscowe PGE MKK pokonało Białą Gwiazdę 62-58, co zresztą zostało uznane przez miejscowych kibiców jako chyba największy sukces w historii siedleckiej drużyny. Czas pokazał jednak, że były to „złe miłego początki”. Wisła wygrała zdecydowanie na własnej hali z Widzewem, pokazując tym samym, że porażka w pierwszej kolejce była zwyczajnym wypadkiem przy pracy. Spotkanie to było również debiutem Aleksandry Klimas i Julii Natkaniec, czyli dwóch wychowanek Białej Gwiazdy.

Przygoda z Euroligą

W październiku rozpoczęła się także euroligowa przygoda Wiślaczek. Niestety, „grupa śmierci” nie okazała się zbyt łaskawa dla Białej Gwiazdy. Nasze koszykarki nie zaliczą występów na europejskich parkietach do szczególnie udanych. Z reguły brakowało niewiele, czasami zwycięstwo z rąk wypadało w ostatnich sekundach, jak chociażby w rozgrywanym w Dniu Wszystkich Świętych meczu z Familią Schio. Wisła przegrała to spotkanie 72-74 będąc, patrząc na przebieg całego spotkania, zespołem zdecydowanie lepszym. Co gorsza, do wcześniej kontuzjowanej Dominiki Owczarzak po wspomnianym meczu dołączyła Jelena Antić, a w zespole nie było już Dominiki Miłoszewskiej, która 20 października rozwiązała kontrakt. Problemy kadrowe i porażka w ostatnich sekundach nie załamały jednak zawodniczek Wisły, ale tylko wzmocniły Białą Gwiazdę jako zespół. Na kolejne ligowe spotkanie z lubelskimi Pszczółkami koszykarki wybiegły w koszulkach „Jelena, Mała - jesteśmy z Wami”, solidaryzując się w ten sposób z kontuzjowanymi koleżankami. Nie próżnowali także działacze, którzy zdołali pozyskać dwie nowe zawodniczki. W Krakowie pojawiła się serbska rozgrywająca Tamara Radocaj i występująca na tej samej pozycji urodzona w Mieście Królów Polski - Katarzyna Suknarowska-Kaczor. Po tych transferach Wisła wygrała euroligowy mecz z francuskim BLMA, a zwycięstwo 85-67 dodało zawodniczkom Białej Gwiazdy sporo optymizmu przed dwoma kluczowymi spotkaniami w Basket Lidze Kobiet. Najpierw krakowianki przywiozły triumf z Bydgoszczy, gdzie wygrały 78-67 z miejscowym Artego, by po dwóch tygodniach na własnym parkiecie ograć mistrza Polski - Ślęzę Wrocław. Pojedynek zakończył się rezultatem 74-65 dla Wisły.

Najlepszą średnią punktową w rozegranych do tej pory dwunastu meczach ligowych ma Leonor Rodriguez. Hiszpanka może pochwalić się liczbą 17,3 punktu na mecz.

Czas na rewanż

W sobotę 6 stycznia o godzinie 17:00 pojedynkiem z PGE MKK Siedlce Biała Gwiazda rozpocznie rundę rewanżową, a już w środę 3 stycznia o godzinie 19:00 Wisła rozegra spotkanie z CB Avenida Salamanca w ramach rozgrywek Euroligi. Z pewnością w tym sezonie w hali nie zabraknie sportowych emocji związanych grą koszykarek Wisły CANPACK Kraków.

Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl