Artykuły, wywiady. Koszykówka mężczyzn 1961/1962

Z Historia Wisły

Spis treści

Artykuły, wywiady. Koszykówka mężczyzn 1961/1962

Koszykarze Wisły już myślą o sezonie

‎‎

Gazeta Krakowska. 1961, nr 167 (17 VII) nr 4088


Koszykarze Wisły na zgrupowaniu w Zakopanem

‎‎‎‎

Echo Krakowa. 1961, nr 176 (29/30 VII) nr 4996


Koszykarze krakowskiej Wisły wyjeżdżają z końcem sierpnia do Belgii, gdzie wezmą udział w międzynarodowym turnieju w Liege.

Chcąc jak najlepiej przygotować się do belgijskich występów zespół „Wawelskich Smoków” udaje się do Zakopanego gdzie będzie trenować aż do dnia wyjazdu. W zakopiańskim „Imperialu” trenować będzie drużyna pierwszoligowa (jedynie bez Wawry, który objął treningi sekcji koszykówki Cracovii i J. Murzynowskiego, który przeniósł się do Wrocławia) oraz drużyna juniorów. Zajęcia poprowadzą trenerzy mgr M. Mochnacki i mgr J. Mikułowski. Kierownikiem zgrupowania będzie Z. Bałuciński


Zawodowcy Wisły zademonstrują nowy system gry

‎‎‎‎

Echo Krakowa. 1961, nr 233 (4 X) nr 5053


Wprawdzie od inauguracji rozgrywek ligowych w koszykówce dzielą nas jeszcze przeszło trzy tygodnie, tym niemniej przygotowania drużyn do czekających ich spotkań są w pełnym toku. Postąp w tej dziedzinie sportu poszedł tak daleko naprzód, że koszykarze chcąc stanąć do mistrzostw w pełnym pogotowiu bojowym muszą kilka miesięcy wcześniej rozpoczynać przygotowania, Nie zapomina o nich czołowa drużyna krakowska, Wisła.

W sierpniu zespół przebywał na trzytygodniowym zgrupowaniu w Zakopanem, następnie w Krakowie w rozgrywkach „O Błękitną Wstęgę” a obecnie gości w Czechosłowacji, gdzie startował w międzynarodowym turnieju w Ostrawie. W najbliższych dniach koszykarze Wisły wezmą jeszcze udział w dwóch turniejach na terenie CSRS a to w Koszycach i w Svicie.

— Pobyt w Czechosłowacji naszych zawodników stanowi jeden z etapów przygotowań do ligowych rozgrywek — mówi kierownik sekcji mgr inż. J. Janowski, który po zakończeniu turnieju w Ostrawie powrócił onegdaj do Krakowa.

— O ile zgrupowanie w Zakopanem miało charakter szkoleniowo-kondycyjny, o tyle podczas turnieju możemy już w większym stopniu przekonać się o przydatności poszczególnych zawodników. W Czechosłowacji przebywa 13 koszykarzy, ż których każdy został wypróbowany w grze.

W Ostrawie zajęliśmy czwarte miejsce, przegrywając z WEF Ryga,...Uranią Genewa i NHKG Ostrawa, zwyciężając natomiast Spartaka Brno. Turniej wykazał małą odporność psychiczną naszych koszykarzy.

We wszystkich meczach prowadziliśmy do przerwy różnicą kilku punktów, ale mimo to w trzech wypadkach ponieśliśmy porażki na skutek zbyt nerwowej gry. Drużyna z pewnością nie jest jeszcze u szczytu formy. W dodatku zawodnicy nie są oswojeni z nowymi piłkami produkcji francuskiej „Busnela”, obowiązującymi w tegorocznych rozgrywkach. Mam nadzieję, że dwa najbliższe turnieje w CSRS, jak również kilka spotkań towarzyskich w kraju pozwolą naszym koszykarzom na jak najlepszy start w mistrzostwach.

Jak się dowiadujemy z dalszej rozmowy z zespołu ligowego ubędzie w tym roku Wawro, poświęcający się pracy trenerskiej oraz Murzynowski, który otrzymał, skreślenie i przenosi się do Wrocławia. Zespół uzupełniony zostanie młodymi zawodnikami „własnego chowu”. Trzon drużyny stanowią: Wójcik, Pacuła, Niewodowski, Paszkowicz, Czernichowski, Likszo, Górnicki, Dąbrowski, Malec, Kassyk, Paleta a z nowych „twarzy” ujrzymy: Surówkę, Mościńskiego, Cmuta, Guzika, Piotrowskiego i Bydonia.

W ligowych spotkaniach koszykarze Wisły zamierzają stosować w ofensywie przede wszystkim szybki atak a w grze defensywnej wszystkie i formy łącznie z pressingiem.

I polegającym na bardzo krótkim kryciu na obszarze całego : boiska. Jak widać, zawodnicy hołdują nowoczesnemu systemowi gry.

Po raz pierwszy od wielu lat terminarz rozgrywek ligowych jest dość korzystny dla Wisły, zwłaszcza odnośnie spotkań z najgroźniejszym przeciwnikiem — warszawską Legią. Wbrew długoletniej tradycji spotkanie z zespołem warszawskim w pierwszej rundzie odbędzie się nie w Krakowie lecz w Warszawie a dopiero rewanż rozegrany zostanie w hali Wisły. W pierwszych spotkaniach mistrzowskich „wiślacy” grają ze Startem w Lublinie i z AZS w Warszawie. Już podczas tych meczów będziemy mogli się częściowo przekonać czy obecne przygotowania dadzą pożądane efekty.


Turniej rzutów wolnych do kosza

  • 20.10. Kolejny konkurs rzutów do kosza.
‎‎‎‎
‎‎‎‎

Echo Krakowa. 1961, nr 248 (21/22 X) nr 5068

Piękny sukces odniosła juniorka Wawelu — A. Cygal wygrywając turniej rzutów wolnych do kosza i jednocześnie ustanawiając rekord okręgu rezultatem 23 pkt. Drugie miejsce zajęła Dudek — 12 pkt. a trzecie Janaszko — 9 pkt. (obie Wisła). Drużynowo: 1. Wawel 29 pkt, 2. Wisła 1 — 24 pkt., Wisła 11 — 20 pkt.

W konkurencji mężczyzn zwyciężył Kassyk przed Surówką (obaj Wisła) po 33 punkty (Kassyk miał lepszą pierwszą serię). Trzecie miejsce zajął Słotołowicz (Wawel) 26 pkt. Zespołowo: 1. Wisła — 85 pkt., 2 Podgórze — « pkt. , 3. Cracovia — 34 pkt. Startowało około 100 zawodników z pięcia klubów (AZS, Podgórza, Cracovii, Wawelu i Wisły)

Gazeta Krakowska. 1961, nr 250 (21/22 X) nr 4171

W dorocznym turnieju rzutów wolnych do kosza o nagrody KOZKosz i „Tempa” został wczoraj ustanowionym nowy rekord okręgu w konkurencji kobiet. Juniorka Wawelu Cygal osiągnęła 23 punkty (poprzedni rekord wynosił 18) i zajęła pierwsze miejsce przed Dudek (Wisła) 12 i Janaszko (Wisła) 9 pkt. Drużynowo: 1. Wawel 29 pkt., 2. Wisła I 24 pkt., 3. Wisła II 20 pkt. W konkurencji mężczyzn zwyciężył Kassyk (Wisła) 33 pkt. przed Surówką (Wisła) 33 (gorsza pierwsza seria) i Słotołowiczem (Wawel) 26 pkt. Drużynowo: 1. Wisła 85 pkt., 2. Podgórze 40 pkt.,

Dziś w hali Wisły odbędzie się towarzyskie spotkanie w koszykówce mężczyzn Wisła—Cracovia.

Gazeta Krakowska. 1961, nr 224 (21 IX) nr 4145

W rozegranym wczoraj wewnętrznym turnieju Wisły rzutów wolnych do kosza w konkurencji kobiet nieoczekiwanie zwyciężyła Oszastowa 18 pkt. przed Górką 18 i Rzepecką — 16. Oszastowa i Górka wynikami tymi poprawiły rekord okręgu Rzepeckiej, wynosił 17 pkt. W konkurencji mężczyzn poziom był żenująco słaby, zwycięzca Guzik zdobył 23 pkt. Niewodowskim i Likszo po 15. Rekord okręgu należy do Wawro — 44 pkt.

Krakowski Okręgowy Związek Koszykówki zorganizował wczoraj w sali TS Wisła spotkanie z działaczami odznaczonymi Srebrną Odznaką PZKosz

‎‎‎‎

Echo Krakowa. 1961, nr 276 (24 XI) nr 5096

Krakowski Okręgowy Związek Koszykówki zorganizował wczoraj w sali TS Wisła spotkanie z działaczami odznaczonymi Srebrną Odznaką PZKosz i juniorami, którzy reprezentując nasze miasto zdobyli pierwsze miejsce w tradycyjnych rozgrywkach o „Puchar Miast”.

Prezes KOZKosz — Jan Seifert wręczył Srebrne Odznaki PZKosz mgr J. Mikułowskiemu, A. Wąsikowi, S. Kapci, M. Janowskiemu, W. Chociejowi, mgr J. Holocherowi I red. K. Starowiczowi.

W skład drużyny juniorów, która zdobyła ..Puchar Miast" wchodzili: Słotołowicz i Ronikier (Wawel). Kostołowski i Stawiarczyk (MKS), Dylejko, Michałowski, Pietrzyk, Rychłowicz, Wójcik, Pischinger, Piotrowski, Guzik (Wisła) i Łęcki (Kocona). Wraz z Juniorami serdeczne gratulacje zbierał trener Zdzisław Dąbrowski

Z wizytą u mistrza Polski.

‎‎‎‎

Echo Krakowa. 1962, nr 68 (21 III) nr 5193


“Wawelskie Smoki“ to też chłopcy z białą gwiazdą.

— ZDOBYLIŚCIE MISTRZOSTWO POLSKI — krzyknął ktoś w szatni wiślaków, kiedy byli już po meczu z Lechem. Wiadomość o zwycięstwie „Czarodziei z Bielan” nad Legią dotarła bowiem do Poznania niemal równocześnie z końcowym gwizdkiem sędziów.

— Tak, to były emocjonujące mistrzostwa i zaskakujący finisz — stwierdza współtwórca sukcesów i tytułu mistrzowskiego, trener mgr Michał Mochnacki. W zasadzie w przededniu decydującej . rozgrywki byliśmy w najtrudniejszej sytuacji, ponieważ kontuzja Niewadowskiego pokrzyżowała nam szyki. Trzeba było przestawić się na inną grę, bo także Pacuła jak i Wójcik a nawet Czernichowski nie znajdowali się w pełni sił. Ale na szczęście wszystko mamy już za sobą i cieszymy się ze zdobycia upragnionego mistrzostwa.

Razem z drużyną i zarządem TS Wisła, ze zdobycia pierwszego miejsca cieszy się cały sportowy Kraków. Ileż to lat czekaliśmy na to mistrzostwo? Aż osiem! W 1954 roku wiślacy zasiedli na tronie i chociaż w międzyczasie bez przerwy odgrywali czołową rolę w ekstraklasie, to jednak pierwsze miejsce za każdym razem im uciekało.

— Wiślakom niepisane jest zdobywać mistrzostwo — próbowano żartować w trakcie rozgrywek. Okazało się, że jest pisane, chociaż w powiedzeniu tym było trochę prawdy.

Warto bowiem zauważyć, że popularne „Wawelskie Smoki” mają na swym koncie zaledwie dwa mistrzowskie tytuły i kilka wicemistrzowskich a przecież od wielu, wielu lat odgrywają niepoślednią rolę w polskiej koszykówce, dając ogólnie do reprezentacji aż 14 zawodników. W okresie międzywojennym — olimpijczyków: mgr Ed. Szostaka i dr P. Sieka (m. in. igrzyska w Berlinie) oraz A. Czyńskiego, a od roku 1946 do chwili obecnej: J. Arieta, J. Bętkowskiego, Z. Dąbrowskiego, A. Kowalówkę, T. Pacułę, W. Wawro, M. Wężyka, St. Wójcika, J. Murzynowskiego, R. Niewodowskiego i K. Czernichowskiego.

Jeśli dodać do tego wicemistrzostwo Polski i II miejsce w Pucharze Polski drużyny żeńskiej, z której w latach powojennych aż 8 zawodniczek występowało w reprezentacji: J. Kirschanek, M. Kowalówka, H. Oszastowa, I. Mamińska-Knast, J. Pudlówna, E. Wężyk, B. Szydłowska i I. Górka — to będziemy mieli obraz wieloletnich sukcesów sekcji koszykówki TS Wisła, która założona została w roku 1928. — Oczywiście niepełny byłby obraz ostatnich sukcesów naszej sekcji — stwierdza wieloletni kierownik i opiekun mgr inż. Jan Janowski — gdybyśmy nie wspomnieli o drużynach młodszych.

W ubiegłym sezonie nasze juniorki wywalczyły przecież mistrzostwo Polski a juniorzy — wicemistrzostwo. Także obecnie nasi juniorzy przebrnęli już zwycięsko przez turniej półfinałowy i mają ogromne szanse na zdobycie pierwszego miejsca. Wszystkie te osiągnięcia to w poważnej mierze zasługa zarządu z prezesem płk St. Żmudzińskim na czele, który w odróżnieniu od innych klubów widzi nie tylko piłkarzy, ale wszystkie pozostałe sekcje a wśród nich koszykówkę. Poza tym mamy w sekcji oddamy aktyw działaczy z mjr J. Oleksym, J. Kirschanek, Z. Bałcińskim, W. Zębatym oraz świetnych wychowawców z trenerem mgr M. Mochnackim, L. Mięttą, J. Mikułowskim i H. Oszastową na czele.

Na koniec warto jeszcze raz przedstawić zespół, który sięgnął po mistrzostwo Polski: T. Pacuła, St. Wójcik, K. Czernichowski, B. Likszo, R. Niewodowski, A. Paszkowicz, Cz. Malec, Z. Kassyk, B. Dąbrowski, E. Surówka, J. Górnicki, A. Łuczak, A. Paskal.

Natomiast największe szanse na awansowanie do tej drużyny mają spośród najbardziej utalentowanych juniorów: Jacek Wójcik, Pischinger, Piotrowski, Guzik, Jacek Pietrzyk, Michałowski i Przewięda.

Gratulujemy więc „Wawelskim Smokom” mistrzostwa Polski oraz wszystkich dotychczasowych sukcesów i życzymy nowych.

J. FRANDOFERT.

P. S . W ciągu ostatnich dni TS Wisła otrzymało ponad 100 telegramów gratulacyjnych z okazji sukcesu koszykarzy. M. in. od przewodniczącego KKKFiT — mjr J. Mareckiego, PZKosz., klubów ligowych i licznych sympatyków zamieszkałych w różnych zakątkach kraju. „Wisła pany” — czytamy w telegramie od „Przeglądu Sportowego” i red. W. Szeremety. „Przekazujemy tytuł w godne ręce” — oto wyjątek z telegramu od kierownictwa i drużyny WKS Legia. Gratulacje bez przerwy napływają...


KOSZYKARZE Wisły zakończyli tegoroczny sezon pięknymi sukcesami

‎‎‎‎

Echo Krakowa. 1962, nr 137 (12 VI) nr 5262

KOSZYKARZE Wisły zakończyli tegoroczny sezon pięknymi sukcesami. Sekcja zdobyła dwa tytuły mistrza Polski (juniorzy i seniorzy). Ponadto drużyna kobieca wywalczyła w lidze 3 miejsce.

Podczas uroczystości zakończenia sezonu gratulacjom nie było końca. Z osiągnięć tych dumni są bowiem zarówno zarząd klubu z prezesem płk. St. Żmudzińskim, jak i kierownictwo sekcji z inż., J. Janowskim na czele oraz cała brać koszykarska. Życzymy podobnych sukcesów w nadchodzącym sezonie!.


Gazeta Krakowska. 1962, nr 137 (11 VI) nr 4366

Zakończenia sezonu 1981/62 koszykarze Wisły obchodzili uroczyście, w atmosferze gratulacji, życzeń i serdeczności. Wisła dokonała wyczynu rekordowego” - zdobyła w jednym sezonie dwa mistrzowskie tytuły. „Wawelskie Smoki" wygrały I ligę a juniorzy - zajęli pierwsze miejsce w finale mistrzostw Polski. Prezes Wisły płk. Żmudziński otrzymując pamiątkowy album powiedział: „Wierzcie mi, najlepszym podarkiem dla mnie były wasze mistrzowskie tytuły. Aby i inne sekcje poszły za waszym przykładem”. Prezes KOZKosz mgr Seifert „nawoływał” inne kluby krakowskie do „pogoni” za „wiślakami”. Sekr. generalny PZKosz St.

Kordzik rozpoczął ceremonię wręczenia mistrzowskich pucharów, wiceprzew. KKKFiT mgr Wróbel również obdarował oba zespoły pucharami. Wspaniałe trofeum, Puchar Chiński przekazał Wiśle sekr. gen. Federacji Gwardia mjr Niwiński.

Sporo jeszcze było życzeń i depesz gratulacyjnych, sporo odznak, dyplomów i nagród. Trudno wymienić wszystkich tych, którzy przyczynili się do tych sukcesów, nie można Jednak zapomnieć o wieloletnim kierowniku sekcji, czołowym działaczu polskim w tej dziedzinie sportowej inż. J. Janowskim. W krótkich słowach zobrazował inż. Janowski ubiegły sezon koszykarzy Wisły.

Po raz pierwszy w historii krakowskiej koszykówki drużyna z naszego okręgu będzie reprezentować Polskę w walkach o Puchar Europy. Dołożymy wszelkich starań, by osiągnąć jak najlepsze wyniki. Oby na dłużej nastały „złote czasy krakowskiej koszykówki”. Serdecznie Im tego życzymy, wraz z wszystkimi kibicami „Wawelskich Smoków”.