Artykuły, wywiady. Koszykówka mężczyzn 1962/1963

Z Historia Wisły

Spis treści

Artykuły, wywiady. Koszykówka mężczyzn 1962/1963

Wakacje się kończą

Gazeta Krakowska. 1962, nr 185 (6 VIII) nr 4414

Wakacje się kończą, o intensywnym treningu pomyśleli już koszykarze. Wielu miłośników tej dziedziny sportu interesują przygotowania do sezonu drużyny mistrza Polski Wisły Kraków.

Trener mgr Mochnacki na zgrupowaniu w Zakopanem nie będzie miał kompletu. Likszo udaje się wraz z reprezentacją Polski na turniej do Włoch (z Krakowa jedzie również między, narodowy sędzia mgr Stawarz).

W obozie kadry młodzieżowej w Warszawie wezmą udział Czernichowski i Malec. Trudno w tych warunkach przerabiać założenia taktyczne, trudno wyznaczać zadania dla całego zespołu i poszczególnych graczy. Trener Mochnacki nie zdradza na razie „pierwszej piątki", sądzimy, że nic się nie zmieni: Wójcik, Pacuła, Likszo, Czernichowski i Niewodowski stanowią zbyt silną konkurencję dla swych kolegów.

Nie można Jednak zapominać o dobrym zapleczu, do Zakopanego pojadą Górnicki, Piotrowski, Paskal, Guzik, Pietrzyk, Nowak i inni. Przecież trzeba walczyć o miejsce w ligowej „dwunastce".

Na centralnym obozie kadry Juniorów wyróżnili się młodzi koszykarze Wisły: Pietrzyk, Michałowski, Południak, Zając i Przewięda. Z Krakowa znajdowali się tam również Łędzki, Pułapski i Gielżycki (Korona).

Kierownikiem wyszkolenia był trener Wisły mgr Mikułowski a Jednym z trenerów J. Będkowski — trener Korony.

Po zgrupowaniu w Zakopanem — Wisła organizuje 18 września do-roczny turniej „O Błękitną Wstęgę” z udziałem paru drużyn zagranicznych.

Bardzo trudne zadanie czeka trenera wiślaczek. Praktycznie dopiero od 1. X. trener Miętta „zbierze swe owieczki”. Wisła dała do 1 kadry aż cztery zawodniczki: Szydłowską, Wężyk, Wojtal i Dalską.


Zgrupowania, spotkania międzypaństwowe, wyjazd na turniej do Włoch, a następnie mistrzostwa Europy w Miluzie (22—29 września) wyłączają tę czwórkę z treningów klubowych.

Na obozie kondycyjnym w Zakopanem znajdą się pozostałe koszykarki: Dudek, Kubik, Sala, Matejko, Czuwaj, Rzepecka, Matias, Cembronowicz i inne. Górka przebywa na urlopie macierzyńskim a Karut prawdopodobnie zasili krakowski AZS (studiuje na WSWF).

W październiku Wisła planuje zorganizowanie międzynarodowego turnieju koszykówki kobiet.

To są pierwsze wiadomości z „placu boju”, być może w drużynach zajdą jeszcze jakieś zmiany osobowe i szkoleniowe. Do sezonu ligowego daleko, czekamy na dalsze wiadomości. (F)


Karty wolnego wstępu na cały sezon rozgrywek koszykówki

Gazeta Krakowska. 1962, nr 250 (20/21 X) nr 4479

TS Wisła zawiadamia te można Już nabywać karty wstępu na cały sezon koszykówki. Ważne one będą na wszystkie mecze ligowe spotkania o Puchar Europy. Cena — 158 zł. Nabywać, można w firmie Voigt przy ul. Floriańskiej 47.



Echo Krakowa. 1962, nr 264 (9 XI) nr 5389

TS WISŁA zawiadamia, że w firmie Voigt przy ul. Floriańskiej oraz w kasach hali Wisły są w sprzedaży karty wolnego wstępu na cały sezon rozgrywek koszykówki.

Gazeta Krakowska. 1962, nr 268 (10/11 XI) nr 4497

Wisła zawiadamia...

...że. w F-mie Voigt przy ul. Floriańskiej oraz w kasach sobotnich i niedzielnych zawodów koszykówki znajdują się w przedsprzedaży KARTY WOLNEGO WSTĘPU na cały sezon. Karty w cenie a 150.— zł są numerowane i mają zabezpieczone stałe miejsca w 5-tym sektorze na hali.

... że sekcja koszykówki przeprowadza nabór do drużyn młodzieżowych — przyjmując zapisy dziewcząt i chłopców w wieku 11—14 lat (rocznik 1951 — 1948).

Treningi odbywać się będą 2 razy w tygodniu w hali WISŁY, a zapisy przyjmują trenerzy bezpośrednio w hali: dziewczęta - trener T. Dąbrowski — we wtorki i piątki o godzinie 15.30 — 17.00 a chłopców trener T. Swoboda w poniedziałki i czwartki o godzinie 15.30 — 17.00

Nabór do drużyn młodzieżowych

Echo Krakowa. 1962, nr 264 (9 XI) nr 5389

POD HASŁEM "Idziemy w ślady mistrzów” sekcja koszykówki TS Wisła przeprowadza nabór do drużyn młodzieżowych przyjmując zapisy dziewcząt i chłopców w wieku 11—14 lat. Zapisy przyjmują trenerzy w hall przy ul. Reymonta.


Turniej rzutów wolnych

Gazeta Krakowska. 1963, nr 9 (11 I) nr 4547

Krakowski Okręgowy Związek Koszykówki wraz z redakcją „Tempo” po raz trzeci organizuje ciekawy, mało jeszcze rozpowszechniony turniej rzutów wolnych. Na czym polega ten turniej? Trzeba w trzech seriach uzyskać jak największą ilość koszy. Seria kończy się przy niecelnym rzucie.

W pierwszym turnieju w 1960 r. startowało 60 zawodników i zawodniczek. W konkurencji kobiet indywidualnie zwyciężyła Rzepecka (Wisła) 14 pkt. przed Wężyk (Wisła) 10 pkt. i Chechelską (Wisła) 10 pkt. Drużynowo: Wisła 25 pkt. Wśród mężczyzn: 1. Wawro (Wisła) 44 pkt. — rekord okręgu, 2. Niewodowski (Wisła) 43 pkt., 3. Chanek (Sparta) 24 pkt.; drużynowo — Wisła — 108 pkt. W 1961 r.: kobiety: 1. Cygal (Wawel) 23 pkt. — rekord okręgu, 2. Dudek (Wisła) 14 pkt., 3. Janeczko (Wisła) 9 pkt.; drużynowo — Wawel — 29 pkt.; mężczyźni: 1. Kassyk (Wisła) 33 pkt., 2. Surówka (Wisła) 33 pkt., 3. Słotołowicz (Wawel) 26 pkt.; drużynowo: Wisła — 85 pkt. Startowało 48 zawodniczek i 33 zawodników.

Tegoroczny turniej zostanie rozegrany w najbliższą sobotę 12 bm. w hali Wisły o godz. 16. Za względu na wyjazd pierwszych drużyn kobiet Wisły i Wawelu na mecze ligowe — dla tych drużyn odbędzie się drugi rzut turnieju w innym terminie.

Turnieje podobne są rozgrywane w innych państwach, np. w ZSRR — od kilku lat rzuty wolne stanowią osobną konkurencję koszykówki.

Pierwszym propagatorem tego turnieju w Krakowie był znany trener mgr Mochnacki. (P)

Gazeta Krakowska. 1963, nr 11 (14 I) nr 4549

I etap turnieju Krak. Okr. Zw. Kosz, i redakcji „Tempo” w rzutach wolnych do kosza przyniósł duży sukces Wężyk (Wisła), która uzyskała 33 punkty ustanawiając nowy rekord okręgu. Jej seria 3, 8 i 22. Gdyby nie tak słabe dwie pierwsze serie — rekord mógłby zahaczyć o granicę rekordu mężczyzn — 43 pkt. Dalsze miejsca wśród kobiet zajęły: 2. Matejko 27, 3. Sokół-Kubik 11, 4. Szydłowska 10, 5. Wojtal 8, 6. Likszo-Pabiańczyk 6 (wszystkie Wisła). Przypominamy, że poprzednio rekord należał do Cygal (Wawel) i wynosił 23 pkt. Konkurencja mężczyzn stała na bardzo niskim poziomie. Zwycięzca 15 N. 12, Jacek Wójcik (Wisła) uzyskał pkt. przed Naskrętem (Sparta Huta) 14 pkt., Malcem (Wisła) Paskalem (Wisła) 11, Słotołowiczem i Kassykiem po 10. Organizatorzy dołożą chyba starań by drugi etap odbył się przy znacznie większej ilości zawodników i by poziom konkurencji mężczyzn był znacznie wyższy.

Walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze sekcji koszykówki TS Wisła. 25 II

Echo Krakowa. 1963, nr 46 (23/24 II) nr 5477

Walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze sekcji koszykówki TS Wisła odbędzie się w poniedziałek 25 bm. o godz. 17 w świetlicy klubowej, ul. Reymonta 22.

Gazeta Krakowska. 1963, nr 50 (28 II) nr 4588

lnż. Janowski -»etatowo« przewodzi koszykarzom Wisły

Podwójny tytuł mistrza Polski koszykarzy Wisły — w konkurencji seniorów i juniorów — to wyczyn jakim żaden polski klub nie może się poszczycić. Na walnym zebraniu sprawozdawczowyborczym sekcji koszykówki wyraźnie podkreślono, że dopiero jednoczesne sukcesy seniorów i juniorów mówią o prawidłowej pracy sekcji.

Nie uda się chyba pierwszoligowej drużynie koszykarzy Wisły obronić tytułu mistrzowskiego.

Do dwóch porażek — z Legią i AZS Toruń — w normalnych warunkach „wiślacy” nie przyznają się. Trudno, to Jest jednak nieodwracalne i trzeba w tym sezonie postawić na... drużynę żeńską. Wysokie zwycięstwo wiślanek nad AZS AWF jest rękojmią, że najlepszym zespołem ligowym zostaną w tym sezonie krakowianki.

Poziom klasy Juniorów krakowskich jest wysoki. To nie paradoks — czasem trudniej Jest zdobyć mistrzostwo okręgu niż...

Polski. Juniorki Wawelu i Wisły od lat toczą zacięte boje o prymat w Krakowie, a obie te drużyny mogą z powodzeniem walczyć o I i II lokatę w Polsce.

To samo dotyczy juniorów, Wiśle przybyło dwóch rywali — młode zespoły Cracovii i Korony.

Panuje zgodna opinia, że sekcja koszykówki Wisły Jest najsilniejszą w Polsce. Zasługa to nie tylko zawodniczek i zawodników lecz także kadry działaczy.

Opiekun koszykarzy z ramienia zarządu klubu mjr Oleksy wręczył dyplomy uznania najofiarniejszym działaczom: ob. ob. Janowskiemu, Kirschanek, Bałucińskiemu, Zębatemu i Brodzie.

Prezes KOZKosz J. Seifert stwierdził, że coraz większy dystans dzieli koszykarzy Wisły od pozostałych klubów krakowskich.

Dobra praca przynosi owoce.

Na zakończenie zebrania dokonano wyboru nowych władz sekcji. Kierownikiem 33-osoboweJ sekcji został ponownie lnż. Janowski, a przew. rady sekcji — płk. Jaworski. (P)

W poniedziałek koszykarze Wisły wybrali nowe władze sekcji.

Echo Krakowa. 1963, nr 49 (27 II) nr 5480


Kierownikiem został ponownie mgr inż. Jan Janowski a zastępcami ppłk mgr Tadeusz Jaworski i Maciej Wężyk. Przewodniczącym rady sekcji został ppłk mgr T. Jaworski, a zastępcą dyr. B. Michalski. Ponadto w skład prezydium wchodzą J. Kirschanek, Z. Bałuciński, L. Miętta i mgr W Zębaty. Opiekunem sekcji z ramienia prezydium Towarzystwa jest mjr J. Oleksy. (F)

Echo Krakowa. 1964, nr 59 (10 III) nr 5795

‎‎‎

Wielkie święto wiślaków

Przedstawiamy mistrzynie Polski w koszykówce na rok 1964. Od lewej: Kubik-Sokół, Matejko, Matias, Czuwaj, Szydłowska, Szostak, Cembronowicz, Górka-Szaflik, Michalik, Likszo, Wojtal i Dudek. Fot. W. Książek

Mistrzowie witali mistrzynie na krakowskim dworcu

Wydarzenie bez precedensu w polskiej koszykówce

WCZORAJ rano na dworcu kolejowym w Krakowie odbyła sią niecodzienna uroczystość sportowa. Z Poznania wracały do podwawelskiego grodu koszykarki Wisły, które po dwóch zwycięstwach nad Olimpią i Lechem zdobyły powtórnie mistrzostwo Polski.

Kiedy z wagonu zaczęły wychodzić zawodniczki w otoczeniu trenera L.-Miętty i kierowniczki J.

Kirachanek Otoczone zostały przez liczne grono sympatyków. Pierwszy złożył gratulacje prezes TS Wisła płk Stanisław Żmudziński, który w asyście członków Zarządu (mgr M. Kogutek, mgr K. Nowosielski, ppłk J. Oleksy, mgr St. Krokoszyński), wręczył zawodniczkom wiązanki kwiatów. Przyszli również w komplecie koszykarze, którzy przynieśli transparent: „Witamy mistrzynie”. Całusom i gratulacjom nie było końca. Mistrzowie — mistrzyniom i odwrotnie...

Trudno się dziwić radosnemu nastrojowi- w obozie „wiślaków”.

Zdobycie mistrzostwa Polski zarówno przez zespół kobiecy jak i męski jednego klubu jest w Polsce wypadkiem bez precedensu.

— Cieszę się ogromnie — mówił w niedzielę po zwycięskim meczu ze Śląskiem wzruszony prezes TS Wisła płk Stanisław żmudziński — ale teraz jestem sercem z koszykarkami, które właśnie kończą mecz z Lechem.

Dublet byłby najlepszym prezentem dla wszystkich działaczy klubowych za ich ofiarną i często niewdzięczną pracę.

I właśnie ziściły się marzenia prezesa, pozostałych działaczy, zawodników i sympatyków Wisły.

Dwa tytuły i to wywalczone w jednym dniu.

Co mówią o sukcesie najbardziej zainteresowani: Kierownik sekcji koszykówki dr J. JANOWSKI: Nasi koszykarze wykazali w bieżącym sezonie wyjątkowo wysoką formą. W decydującym meczu Śląskiem zaimponowali odpornością nerwową, której brakowało im dawniej.

Trzy razy Śląsk nas dochodził i wyprzedzał, a jednak zawodnicy zdołali się skoncentrować. Gratulacje należą się także zawodniczkom. które w „Dniu Kobiet”, dały nam najwspanialszy prezent, za który mogliśmy się zrewanżować tylko Skromnym „kwiatkiem dla Ewy”.

Trener, mgr J. MIKUŁOWSKI: „Mecz ze Śląskiem był nadzwyczaj zacięty. Pech chciał, że rzut; z półdystansu zawodził i trzeba było szukać innych „dróg” , do zwycięstwa. Na wygraną zapracowali wszyscy zawodnicy”.

Trener drużyny kobiecej L.

Miętta: „Jechaliśmy do Poznania z obawą. Dziewczęta w decydujących meczach i nie wykazywały. dotychczas wielkiej koncentracji. Ale tym razem znalazły ,„receptę” i na Olimpię i na Lecha. Ten ostatni mecz rozstrzygnęły zawodniczki już w pierwszej połowie, uzyskując przewagę 19 pkt. (35:16). Po, przerwie myślami , były przy chłopcach, którzy walczyli ze Śląskiem. Raz po raz dopytywały się o wynik w Krakowie, bo siedzący obok nas Mięciu Gracz (trenuje piłkarzy Olimpii) miał z sobą radio 1 słuchał transmisji. Po meczu, on pierwszy składał nam gratulacje i przekazał życzenia dla

Do sekretariatu TS przerwy napływają gratulacyjne ze wszystkich stron Polski, Jedne z pierwszych wpłynęły od „Przeglądu Sportowego” 1 red. W. Szeremety, przewodniczącego KKKTiT mjr J. Mareckiego, Redakcji „Sportowca” i red. St.

Rzeszota oraz b. zawodników M.

Wężyka i Z. Dąbrowskiego.

(J. F.)

LIKSZO I CZERNICHOWSKI W REPREZENTACJI

Echo Krakowa. 1963, nr 79 (3 IV) nr 5510


A 2 WYSTĘPY wyjechała do Helsinek reprezentacja koszykarzy polskich, która grać będzie z Finlandią (piątek i niedziela). Jak nas poinformował trener W. Zagórski w składzie znajduje się dwóch wiślaków: Likszo i Czernichowski.

Kiedy już jesteśmy przy koszykówce, to warto również wspomnieć, że 23 bm. zobaczymy w naszym mieście międzypaństwowe spotkanie kobiet Polska — Rumunia. Trenerem kadry mianowany został opiekun Wisły: L. Miętta, a na zgrupowanie powołane zostały m. in. Szydłowska, Wojtal i Dalewska z Wisły



Koszykarze i siatkarze przebywają jut „na urlopie”.

Gazeta Krakowska. 1963, nr 88 (13/15 IV) nr 4626

Koszykarze i siatkarze przebywają jut „na urlopie”. Rozgrywki ligowe zakończone i chociaż trwają walki o awans do I i II ligi — warto dokonać podsumowania ubiegłego sezonu. Zainteresowania swe skupimy przede wszystkim na drużynach krakowskich. Zacznijmy od koszykówki.

Koszykarki krakowskie — bezkonkurencyjne Nie tylko ze względu na „słabą płeć” pierwszeństwo mają panie.

Wisła zdobyła tytuł mistrza Polski seniorek, Wawel w odmłodzonym składzie wywalczył „brązowy medal”, młode koszykarki Wawelu uzyskały tytuł mistrzowski Juniorek, trenerem kadry narodowej został mianowany Ludwik Miętta, trener Wisły. To wszystko przemawia za całkowitą supremacją koszykarek krakowskich na „rynku krajowym”. Wierzymy, że pozycji tej Kraków nie straci i w najbliższych latach...

Koszykarze Wisły zagrali w tym sezonie życiowy mecz pokonując mistrza ZSRR CSKA Moskwa. Żadnej dotąd europejskiej drużynie nie udało się tego dokonać. Trzecia pozycja w tabeli ligowej Wisły mogła z powodzeniem być wyższa. Legia, Śląsk i Wisła przedstawiają mniej więcej równą klasę i każda z tych drużyn mogła zdobyć tytuł mistrzowski. Sparta Nowa Huta nie poczyniła żadnych postępów. W końcówce uratowała się przed spadkiem, lecz warto pomyśleć o radykalnej poprawce w tym klubie. Osobny rozdział — to pozycja krakowskich Juniorów. Ich porażka z młodymi koszykarzami Katowic budzi obawę o przyszłość krakowskiej koszykówki. Pierwszy wypadek w historii, by młodzi koszykarze krakowscy zostali wyeliminowani przez swych kolegów ze Śląska. To bardzo niemiły zgrzyt w minionym sezonie krakowskiej koszykówki...


Po 10-dniowym pobycie w Luksemburgu i Belgii

Gazeta Krakowska. 1963, nr 137 (11 VI) nr 4675

Pod koniec ub. tygodnia powrócili do Krakowa po 10-dniowym pobycie w Luksemburgu i Belgii koszykarze krakowskiej Wisły. Jak się wiodło i jaki poziom reprezentowali przeciwnicy, z tymi pytaniami zwracamy się do trenera drużyny mgr Mikułowskiego i wielokrotnego reprezentanta Polski mgr Pacuły.

W meczach z notowanymi przeciwnikami zagraliśmy bardzo poprawnie. Na 5 pojedynków wy graliśmy 4, a tylko 1 raz ulegliśmy drużynie BC Ostenda, którąś potem w meczu rewanżowym pokonaliśmy prawie że w identycznym stosunku w Jakim doznaliśmy porażki. Krótka charakterystyka przeciwników: Etzella Luksemburg, z którą wygraliśmy mecz 2 punktami to właściwie nie zespół klubowy lecz oficjalna reprezentacja kraju. Rancing Mechelen (wygraliśmy 4 punktami) to w tej chwili 4 drużyna ligi belgijskiej, która wzmocniona Londonem Stiwernisem prawdopodobnie nie będzie miała groźniejszych rywali w tym kraju. W zasadniczym turnieju w Ostendzie spotkaliśmy się w pierwszym meczu z Charleton Francja zasiloną trzema amerykańskimi Murzynami. Wygraliśmy z nimi 8 punktami. Drużyna ta na pewno podobałaby się naszej publiczności.

Dodajmy, że przeprowadziliśmy wstępne rozmowy na temat udziału tego zespołu w naszych zawodach o „Błękitną Wstęgę Wisły”.

Gospodarze turnieju — BC Ostenda — ponieśliśmy z tym zespołem jedyną porażkę 10 punktami.

Drużyna ta, bardzo dobrze wyszkolona technicznie, grająca konsekwentnie „strefą”, na którą w pierwszym spotkaniu nie znaleźliśmy właściwej recepty. Udało się nam to dopiero w meczu rewanżowym, który wygraliśmy 11-ma punktami. Duży wpływ na wynik miał fakt, że rewanż ro2e- k graliśmy Już na sali. Pozostałe spotkania graliśmy na wolnym powietrzu. Wyniki i forma jaką zademonstrowaliśmy sądząc po wynikach w pełni nas zadowalają. Sądzimy, że zadowoleni również są krakowscy zwolennicy koszykówki. Rozmawiał A. Piaskowy===Skład kadry narodowej=== Echo Krakowa. 1963, nr 163 (13/14 VII) nr 5594

POLSKI Związek Koszykówki ustalił ostatnio skład kadry narodowej, która przygotowywać się będzie do wrocławskich mistrzostw Europy. Najwięcej zawodników wprowadził do kadry AZS AWF Warszawa (6). Kraków reprezentują zawodnicy Wisły — Czernichowski, Likszo i Malec