Artykuły prasowe. Koszykówka kobiet 1970/1971

Z Historia Wisły

Spis treści

Artykuły prasowe. Koszykówka kobiet 1970/1971

W HOLANDII rozpoczynają się dziś mistrzostwa Europy koszykarek

Echo Krakowa. 1970, nr 213 (11 IX) nr 7783

W HOLANDII rozpoczynają się dziś mistrzostwa Europy koszykarek. Polki bronią, zdobytego we Włoszech, podczas poprzednich mistrzostw brązowego medalu. W grupie eliminacyjnej przeciwniczkami naszych zawodniczek będą zespoły: ZSRR (poza konkurencją) Holandii, Włoch i Węgier.

Dwie pierwsze drużyny kwalifikują się do finału.

Trener A. Pstrokoński zabrał do Holandii następującą dwunastkę zawodniczek: Ogłozińska, Rogowska, Wojtal (Wisła)


Rozpoczynają się rozgrywki I ligi

Echo Krakowa. 1970, nr 261 (6 XI) nr 2831

W sobotę, 7 bm., rozpoczynają się rozgrywki I ligi w koszykówce kobiet. Odbędą się one nowym systemem, drużyny grają ze sobą po dwa razy w pierwszej i po dwa razy w drugiej rundzie. I liga liczy osiem zespołów, dwa ostatnie spadają do II ligi. Udział biorą: Wisłą, Spójnia Gdańsk, ŁKS Łódź, Polonia i AZS Warszawa, Lech, Olimpia i AZS Poznań.

O przygotowaniach do sezonu siedmiokrotnych mistrzyń Polski — Wisły informuje nas trener zespołu — Ludwik MIĘTTA.

— Przygotowania: do sezonu rozpoczęliśmy w sierpniu. Najpierw był: Obóz w Zakopanem, później treningi w Krakowie.

Pod koniec września wyjechaliśmy do, Kowna, gdzie rozegraliśmy dwa mecze, z kolei braliśmy udział w turnieju o „Puchar Lajkonika”, w którym zajęliśmy drugie miejsce, lecz wygraliśmy z czołowym zespołem ZSRR — Dynamo Moskwa. Następnie graliśmy w turnieju w Nowym Sadzie, gdzie wywalczyliśmy pierwsze, miejsce. Drużyna jest dobrze przygotowana do rozgrywek. Będą one jednak w tym roku niezwykle trudne. Mistrzostwa rozpoczynamy od spotkań w Poznaniu z Olimpią.

— W jakim składzie wystąpicie w tegorocznych rozgrywkach? : — W takim samym jak w zeszłym sezonie. Mam do dyspozycji następujące zawodniczki: Wojtal, Ogłozińską, Likszową, Rogowską, Szostak-Grabowską, Górkę, Sułkowską, Soję, Biesiekierska. Guzik, Gołąbek, Starowiejską, Ślęczkę i Wagę.

— Najgroźniejsze przeciwniczki? — Na pewno koszykarki Spójni Gdańsk i ŁKS-u. Nie jedną niespodziankę mogą sprawić zespoły warszawskie: Polonii i AZS-u.

(KAS)

Przed rundą rewanżową

Gazeta Krakowska. 1971, nr 8 (11 I) nr 7112

Pod koniec stycznia br. rozpoczynają się rozgrywki drugiej decydującej rundy ekstraklasy koszykarzy. Kibice tej popularnej dyscypliny sportowej oczekują poprawy stylu gry naszych najlepszych drużyn, powrotu do efektywnego „szybkiego ataku”.

Zdajemy sobie sprawę, że polska koszykówka musi się dostosować do poziomu i założeń taktycznych koszykówki światowej. Większość drużyn narodowych hołduje grze pozycyjnej, ostrożnej. Hasło — lepiej nie ryzykować — stało się naczelnym zadaniem wielu szkoleniowców. Z punktu widzenia trenerskiego może to i słuszne. Warto jednak przypomnieć, że przed kilku laty trudno było zdobyć bilety wstępu na spotkania „Wawelskich Smoków”, którzy byli inicjatorami stylu polegającego na szybkim ataku. Jest to trudny i wyczerpujący system gry, wymagający żelaznej kondycji i posiadania dobrych rezerw. Burze oklasków nagradzały jednak wysiłki zawodników, spotkania ligowe stawały się niezapomnianym widowiskiem. A i efekt był znakomity — tytuł mistrza Polski zdobyty przez koszykarzy Wisły.

Obecnie po pierwszej rundzie rozgrywek krakowianie znajdują się na drugiej pozycji, mając o trzy punkty mniej od lidera — Wybrzeża Gdańsk. Wydaje się, że zespół Jurkiewicza wreszcie zrealizuje swe marzenie i po raź pierwszy sięgnie po prymat w tej dziedzinie sportu.

Czy Wisła potrafi utrzymać lokatę wicelidera do końca rozgrywek? Sądząc z „rozkładu jazdy” drugiej rundy — zadanie to będzie bardzo trudne.

Krakowianie grają na wyjeździe z Lublinianką, Wybrzeżem, Społem Łódź, Kląskiem i AZS Warszawa, a goszczą u siebie tylko Polonię, Legię, Górnika Wałbrzych i Lecha. Najgroźniejszy rywal „białej gwiazdy” w walce o wicemistrzostwo — Śląsk Wrocław — posiada na półmetku tylko o jeden punkt mniej od Wisły. W roli gospodarzy wrocławianie występują w rewanżowych spotkaniach z Wisłą, Wybrzeżem, Lublinianką i AZS Warszawa.

Jeśli jednak krakowianie zmobilizują się, jeśli Likszo, Langiewicz, Seweryn, Ładniak, Gardzina, Langosz, Pietrzyk, Łędzki i Inni nie będą mieli wahań formy i walczyć będą z taką ambicją jak w spotkaniu rewanżowym z AZS Warszawa — Wisła może nie pozwolić się wyprzedzić Śląskowi, a przy sprzyjających okolicznościach — nawet sięgnąć po tytuł mistrzowski.

Ustalona została kadra narodowo-olimpijska koszykarzy. Wisła desygnowała do najlepszej dwunastki” aż trzech zawodników — Seweryna, Ładniaka i Gardzinę. Piszemy — aż trzech — gdyż inne kluby posiadają w kadrze po dwóch względnie po jednym koszykarzu — Jurkiewicz i Cegliński (Wybrzeże), Dolczewski i Trams (Legia), Kwiatkowski (AZS Warszawa), Gula (Polonia), Brzozowski (Lublinianka), Korcz (Śląsk) i Durejko (Lech).

Do kadry młodzieżowej należy Langosz (Wisła). Na minus krakowskiej Koszykówki należy zapisać fakt, że na liście kadry juniorów figuruje tylko jeden krakowianin — Wielebnowski (Korona), podczas gdy w latach poprzednich Kraków mógł się pochwalić znacznie lepszym zapleczem młodych koszykarzy.

Straciły na atrakcyjności rozgrywki I ligi koszykówki kobiet. Mistrz Polski Wisła nie ma bowiem groźnych przeciwników. Jedyne potknięcie się krakowianek w meczu ze Spójnią Gdańsk na wyjeździe to raczej przypadek i skutek zmęczenia po meczach pucharowych. Wisła posiada na półmetku przewagę czterech punktów nad drugim w tabeli Lechem Poznań. Praktycznie już teraz można by składać gratulacje drużynie trenera L. Miętty za powtórzenie zeszłorocznego sukcesu. Trzon zespołu „białej gwiazdy” stanowią: reprezentantki Polski Wojtal, Ogłozińska i Rogowska oraz Likszo, Grabowska, Szaflik. Zespół ten bierze udział w rozgrywkach o „Puchar Europy”. Warto przypomnieć. że w ubiegłej edycji tych rozgrywek krakowianki potrafiły zakwalifikować się do finału, przegrywając jedynie ł bezkonkurencyjnym zespołem TTT Daugawa Ryga Koszykarki Wisły w tym sezonie zakwalifikowały się do ćwierćfinałów PE z szansami na półfinał, a być może i na finał.