Artykuły prasowe. Koszykówka kobiet 1975/1976

Z Historia Wisły

Spis treści

Artykuły prasowe. Koszykówka kobiet 1975/1976

  • Plany koszykarek. 2
  • Koszykarki mistrzyniami. 6

Nabór do sekcji dziewcząt

Gazeta Południowa. 1975, nr 240 (31 X) nr 8578

Podobnie jak w latach przednich Sekcja Koszykówki GTS „Wisła” prowadzi nabór do sekcji dziewcząt i chłopców urodzonych w 1961 r. i młodszych. Zapisy przyjmowane są codzienniewgodz.od10do18whallu oraz w pokoju nr 57 Domu Sportu przy ul. Reymonta 22, w terminie do dnia 30. XI. 1975 r.


Gazeta Południowa. 1975, nr 262 (26 XI) nr 8600

W rozegranych w ostatnią sobotę i niedzielę meczach o wejście do II ligi koszykówki uzyskano wyniki: KOBIETY: Stal Racibórz — Wisła II Kraków 65:39 (35:19) i 52:60 (37:32),

TRENER polskich koszykarek Z. Olesiewicz dokonał wyboru 18-osobowej kadry olimpijskiej

Echo Krakowa. 1976, nr 2 (3/4 I) nr 9384

TRENER polskich koszykarek Z. Olesiewicz dokonał wyboru 18-osobowej kadry olimpijskiej, w której znalazło się 7 zawodniczek z Krakowa: E. Biesiekierska, L. Berniak, H. Iwaniec, H. Kaluta, T. Starowieyska, M. Ponikwia (wszystkie z I-ligowej Wisły)


Chcemy awansować do półfinału PE

Gazeta Południowa. 1976, nr 3 (5 I) nr 8631

TRENER KOSZYKAREK WISŁY - L. MIĘTTA:


W najbliższą środę meczem w Sofii z tamtejszym Akademikiem koszykarki krakowskiej Wisły zainaugurują swoje występy w ćwierćfinale Pucharu Europy. Krakowski zespół już wielokrotnie występował w rozgrywkach pucharowych. Na ten temat rozmawiamy z trenerem Ludwikiem MIĘTTĄ, który już 21 sezon(!) prowadzi pierwszą drużynę Wisły.

— Występy w Pucharze Europy — mówi L. Miętta — zainaugurowaliśmy w sezonie 1933/64, a pierwszym naszym przeciwnikiem był mistrz Maroka. Ogółem w rozgrywkach pucharowych rozegraliśmy do tej pory 58 spotkań, z czego 37 zakończyło się naszym zwycięstwem. Spotykaliśmy się z drużynami z 15 krajów, najczęstszym rywalem był znakomity zespół radziecki TTT Ryga (graliśmy z nim 10 spotkań) oraz. mistrz Francji — Clermont (6 razy).

— Wasze największe sukcesy? — W sezonie 1969/70 dotarliśmy aż do finału, gdzie nie sprostaliśmy jednak TTT Ryga (przegraliśmy w Krakowie 45:61, a w rewanżu 42:59).

Trzon zespołu stanowiły wówczas: Likszo, Ogłozińska, Szostak, Górka, Rogowska, Wojtal, Starowieyska. Najbardziej dramatyczne pojedynki stoczyliśmy w półfinale ze Spartą Praga. U siebie wygraliśmy tylko 54:52, toteż w rewanżu Czechosłowaczki były faworytkami. Mój zespół zagrał znakomity mecz i pokonaliśmy prażanki 55:48.

Świetne mecze z TTT Ryga stoczył mój zespół w półfinale PE w sezonie 1965/66. W Krakowie — co było olbrzymią sensacją — wygraliśmy 57:53. W tym pamiętnym spotkaniu Likszowa zdobyła 25 pkt., a Szostak 19 pkt. W rewanżowym pojedynku graliśmy równie dobrze, długo ważyły się szale zwycięstwa. Ostatecznie wygrał zespół z Rygi 58:49 (24:29).

— Wróćmy jednak do dnia dzisiejszego. Jak przebiegały Wasze przygotowania do meczu z Akademikiem? — Po ostatnich meczach ligowych mieliśmy krótką przerwę. Była ona bardzo potrzebna, gdyż zespół wykazywał już pewne oznaki zmęczenia bojami ligowymi i meczami w PE. Tuż po świętach zorganizowaliśmy krótkie, pięciodniowe zgrupowanie w Limanowej. Obecnie intensywnie ćwiczymy w hali Korony (tutaj bowiem rozegramy rewanżowy pojedynek z Akademikiem, gdyż w hali Wisły zorganizowana będzie w tym czasie giełda odzieżowa — przyp. autora).

— Co wiecie o swoich rywalkach? — Akademik Sofia — to wielokrotny mistrz Bułgarii. Bułgarki grają szybką, dynamiczną koszykówkę, są bardzo sprawne, wybiegane. W zespole tym gra aż 6 reprezentantek kraju. Szczególnie groźna będzie Makowjewa (176 cm wzrostu). niezwykle szybka, celnie rzucająca na kosz.

W podobnym stylu gra Michajlowa (177 cm), na centrze występuje licząca 184 cm — Tutzową; pozostałe reprezentantki.. to: Jankowa, (170 cm), Simowa (172), Georgijewa (176). Wszystkie te zawodniczki wielokrotnie oglądałem w akcji, nie przypuszczam więc, aby Bułgarki mogły nas czymś zaskoczyć. Doceniamy klasę rywalek, ale nie zamierzamy w Sofii rezygnować ze zwycięstwa! Uważam, że o wyniku spotkania zadecyduje przede wszystkim gra w defensywie, musimy więc grać w obronie bardzo bojowo, agresywnie.

— Wasz cel w tegorocznych rozgrywkach pucharowych? — Oczywiście chcemy awansować do półfinału Pucharu Europy, a do tego potrzebne będzie zajęcie co najmniej II miejsca w naszej grupie, w której występuje jeszcze mistrz CSRS — Sparta Praga i mistrz Jugosławii — Vazvodac Belgrad.

Chciałbym w tym miejscu przypomnieć o zasadach regulaminowych obowiązujących w Pucharze. Drużyna otrzymuje 1 pkt. za rozstrzygnięcie na swoją korzyść dwóch pojedynków z każdym rywalem. Podam przykład: jeśli będziemy mieć lepszy bilans punktowy z obu spotkań z Bułgarkami (w pierwszej kolejności liczą się zwycięstwa, jeśli każdy z zespołów wygra jeden mecz, decydują kosze) dostaniemy jeden punkt. Podobnie punktowane będą pojedynki ze Spartą i Vazvodacem. I jeszcze jedno — w PE dopuszczalne są wyniki remisowe.

Notował: A. STANOWSKI



Koszykarki i koszykarze WISŁY zasiedli na mistrzowskim tronie!

Gazeta Południowa. 1976, nr 54 (8 III) nr 8682

Koszykarki i koszykarze WISŁY zasiedli na mistrzowskim tronie! Dziś oddajemy głos jednym z twórców wiślackich sukcesów i — trenerom: JERZEMU BĘTKOWSKIEMU i LUDWIKOWI MIĘTCIE.. J. Bętkowski, b. zawodnik Cracovii i Wisły, wielokrotny reprezentant kraju, pracuje w klubie od 11 lat, z dwuletnią przerwą. Pod jego kierunkiem Wisła zdobyła 3 tytuły mistrzowskie i 6 wicemistrzowskich. Ludwik Miętta już 21 rok (!) prowadzi I zespół kobiecy. Wspólnie z drużyną ma w dorobku 10 tytułów mistrzowskich, a od 1963 r. zespól nigdy nie plasował się niżej niż na II miejscu. Oto nasza rozmowa z trenerami:

Koszykarki i koszykarze Wisły na spotkaniu w Urzędzie Miasta

Gazeta Południowa. 1976, nr 56 (10 III) nr 8684


Z okazji zdobycia przez koszykarki i koszykarzy krakowskiej Wisły tytułów mistrzów Polski — w Urzędzie m. Krakowa odbyło się spotkanie władz politycznych i administracyjnych miasta z autorami i twórcami tych sukcesów. W spotkaniu uczestniczyli: I sekretarz KK PZPR — W. Drapich, prezydent m. Krakowa — J. Pękala.

Gratulując sportowcom sukcesów J. Pękala powiedział m. in.: „Tytuły mistrzów Polski zdobyliście nie tylko dla klubu, cieszą, się z nich wszyscy mieszkańcy naszego miasta. J. Pękala szczególnie serdecznie podziękował działaczom klubu za ich ofiarność i zapał.

W. Drapich przekazał na ręce prezesa Wisły — płka Zb. Jabłońskiego — pamiątkowy adres dla klubu. „Wiem, że sukces nie przyszedł łatwo — stwierdził I sekretarz.

— Potrafiliście jednak osobiste ambicje, poparte umiejętnościami, połączyć — a efekty tego są wiadome. To dobry przykład dla krakowskiej młodzieży...” (mik)


Turniej w koszykówce kobiet zorganizowany w ramach obchodów 70-lecia GTS „Wisła”

Gazeta Południowa. 1976, nr 63 (18 III) nr 8691

W pierwszych dniach kwietnia br. w Krakowie odbędzie się wielki międzynarodowy turniej w koszykówce kobiet zorganizowany w ramach obchodów 70-lecia GTS „Wisła”. Turniej będzie silnie obsadzony, zobaczymy jedną z czołowych drużyn europejskich — Francję, dalej reprezentacje: Rumunii, Węgier, Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej i Polski. Dla naszej reprezentacji będzie to dobry sprawdzian przed ważnymi występami w Mistrzostwach Europy (w maju we Francji) i turnieju przedolimpijskim w Hamilton (Kanada). (s)

Gazeta Południowa. 1976, nr 80 (8 IV) nr 8708

W turnieju koszykówki kobiet o Puchar 70-lecia GTS „Wisła”

Międzynarodowy turniej w koszykówce kobiet o Puchar 70-lecia Wisły wygrała pierwsza reprezentacja Polski, która jako jedyna drużyna w turnieju nie poniosła porażki. Wczoraj Polki w decydującym meczu wygrały z Francją 62:56 (26:31). II lokatę w tabeli zajęły Węgry, które miały wprawdzie tę samą ilość zwycięstw co Francja, ale wygrały bezpośredni pojedynek. Również o zajęciu V lokaty przez Kanadyjki zadecydowało ich zwycięstwo nad Polską II. Najlepszą zawodniczką turnieju uznano Guidotti (Francja), najlepszą strzelczynią była Kiss (Węgry) — 114 pkt.


Sekcja Koszykówki GTS „Wisła” przysporzyła klubowi w jubileuszowym roku 70-lecia — najwięcej sławy i chwały.

Gazeta Południowa. 1976, nr 128 (7 VI) nr 8756

Sekcja Koszykówki GTS „Wisła” przysporzyła klubowi w jubileuszowym roku 70-lecia — najwięcej sławy i chwały. Zarówno bowiem zespół kobiecy jak i męski — wywalczyły tytuły mistrzowskie. Kobiety uczyniły to już po raz dziesiąty w historii klubu, mężczyźni po raz siódmy.

Miłym akcentem kończącego się sezonu 1975/76 było spotkanie z zawodniczkami, zawodnikami, trenerami, działaczami i ich opiekunami. Wśród gości znaleźli się m. in. prezydent m. Krakowa J. Pękala, I z-ca przewodniczącego PFS T. Ulatowski.

Prezes PZKosz. A. Jeż udekorował zawodniczki i zawodników mistrzowskich zespołów pamiątkowymi złotymi medalami.

Podczas spotkania wręczono tytuły Mistrzów Sportu. Otrzymali je: E. Biesiekierska, P. Langosz, M. Ładniak, J. Dolczewski, działacze Sekcji Koszykówki: J. Adamczyk, F. Tumidajski, W. Galicki, Srebrne Honorowe Odznaki PZKosz.: T. Starowieyska, H. Iwaniec, D. Kwiatkowski, W. Wiśniewski a także lekarz zespołu L. Pietras.

Serdeczne życzenia i gratulacje złożono też na ręce szkoleniowców, a przede wszystkim obu trenerów — Ludwika Miętty, który już 21 rok prowadzi zespół kobiecy i Jerzego Bętkowskiego, pod wodzą którego już po raz trzeci zespół sięgnął po prymat w kraju. Wielkie brawa należą się działaczom sekcji, pracującej pod kierownictwem mjr J. Bicia, (ans)


Tegoroczny sezon koszykówki był niezwykle udany dla Wisły

Echo Krakowa. 1976, nr 128 (8 VI) nr 9510

Tegoroczny sezon koszykówki był niezwykle udany dla Wisły: dwa tytuły mistrzowskie — koszykarek i koszykarzy, pozwalają bez przesady nazwać Kraków stolicą polskiej koszykówki, a klub postawić na najwyższym miejscu krajowej hierarchii. Nic więc dziwnego, że zakończenie sezonu miało bardzo uroczysty przebieg że zaszczycił je swą obecnością prezydent J. Pękala, a także liczne grono działaczy sportowych z Warszawy i Krakowa. Były w trakcie spotkania gratulacje dla trenerów obydwóch drużyn: Jerzego Bętkowskiego i Ludwika Miętty, dla zawodniczek i zawodników mistrzowskich zespołów, dla działaczy sekcji pracującej pod kierunkiem mjr Józefa Biela, było wreszcie ogłoszenie przez prezesa klubu płk Z. Jabłońskiego sekcji koszykówki aa najlepszą w roku 70- lecia istnienia Wisły. W długiej historii tego klubu zdobycie 10 tytułów mistrzowskich przez dziewczęta i 7 przez chłopców stawiać można także wśród osiągnięć największych.

W trakcie spotkania Elżbieta Biesiekierska, Marek Ładniak i Piotr, Langosz otrzymali tytuły „Mistrzów sportu”, E. Biesiekierska, J. Adamczyk, J. Dolczewski, W. Galicki, P. Langosz i F. Tumidajski — złote odznaki PZKosz, H. Iwaniec, D. Kwiatkowski, L. Pietras, D. Starowieyska i W. Wiśniewski — srebrne odznaki PZKosz, a wszystkie zawodniczki i zawodnicy mistrzowskich drużyn złote medale Związku za wywalczenie prymatu w polskiej koszykówce