Artykuły prasowe. Koszykówka kobiet 1976/1977

Z Historia Wisły

Spis treści

Artykuły prasowe. Koszykówka kobiet 1976/1977

Trener koszykarek Wisły — L. Miętta

Gazeta Południowa. 1976, nr 232 (12 X) nr 8860


Zakończony w niedzielę białostocki turniej, który zainaugurował rozgrywki o mistrzostwo I ligi koszykarek, potwierdził nasze przypuszczenia, że walka o pierwsze miejsce w tabeli będzie w tym sezonie bardziej wyrównana niż w latach ubiegłych.

Z postawy mojego zespołu jestem zadowolony, jest dobrze przygotowany do rozgrywek. Wygraliśmy cztery spotkania, w tym trzy pierwsze w efektownym stylu. Przegraliśmy co prawda z AZS-em Poznań, ale po dobrym, wyrównanym spotkaniu. Dał się jednak odczuć brak w drużynie Rogowskiej, która potrafiła celnie rzucić z półdystansu. W obecnej sytuacji kadrowej znacznie lepiej gra nam się przy szybkim ataku, słabiej natomiast w ataku pozycyjnym.

W Białymstoku bardzo dobrze grały poznanianki. Zespół występuje już w pełnym składzie, na dodatek został wzmocniony reprezentantką Polski juniorek — Komorowską. Do tytułu mistrzowskiego kandydują także łodzianki, także ŁKS został wzmocniony reprezentantką Polski juniorek — Wołujewicz. Groźna będzie warszawska Polonia, chociaż w Białymstoku zespół ten wypadł nieco poniżej swych możliwości, jest chyba jeszcze niedotarty.

Pewne jest jedno — czeka nas bardzo trudny sezon. W najbliższą sobotę i niedzielę gramy spotkania ligowe z Włókniarzem Białystok we własnej hali, a w poniedziałek wyjeżdżamy do Goeteborga, spotkamy się tu w pierwszym meczu pucharowym z mistrzem Szwecji,



REDAKCJA „Gazety" Południowej” zorganizowała plebiscyt na 5 najlepszych trenerów

Echo Krakowa. 1977, nr 38 (17 II) nr 9715

REDAKCJA „Gazety" Południowej” zorganizowała plebiscyt na 5 najlepszych trenerów województw: krakowskiego, “tarnowskiego i nowosądeckiego w roku 1976. Plebiscyt cieszył się dość dużym powodzeniem — wpłynęło bowiem do redakcji 4035 kuponów. Pierwsze miejsce zajął Stanisław MAJOREK (trener narodowego zespołu szczypiornistów i szkoleniowiec SZS-AZS PM Tarnów) 7451 pkt. przed Czesławem Korzeniem (trener zapaśników Wisłoki Dębica) — 7038 pkt., Jerzym Bętkowskim (trener koszykarzy Wisły) — 6015 pkt, Ludwikiem Mięttą (trener koszykarek Wisły)


Koszykarki Wisły są już mistrzyniami Polski

Echo Krakowa. 1977, nr 62 (18 III) nr 9739

MIMO iż do zakończenia rozgrywek ekstraklasy pozostała jeszcze jedna podwójna kolejka spotkań, koszykarki Wisły są już mistrzyniami Polski, zdobyły ten zaszczytny tytuł po raz... jedenasty. Zaczęło się w roku 5963 i od tego czasu, w ciągu piętnastu lat, zawodniczki z „Białą Gwiazdą” nie zajęły nigdy w I lidze gorszego miejsca niż drugie.

Współtwórcą sukcesów krakowskich koszykarek jest LUDWIK MIĘTTA, który trenuje zespół Wisły od 1955 roku. Trenera nowo kreowanych mistrzyń Polski poprosiliśmy o rozmowę na temat kończącego się sezonu.

— Przed rokiem Wisła obchodziła 70-lecie, ten jubileusz koszykarki uczciły zdobyciem złotego medalu w ligowych rozgrywkach. Obecnie zaś wypada 50 rocznica powstania Krakowskiego Okręgowego Związku Koszykówki. Przed kilku miesiącami zapewniłem prezesa KOZKosz., E. Surówkę, iż nasz zespół dołoży wszelkich wysiłków, aby uczcić w ten sam sposób święto krakowskiej koszykówki. Bardzo się cieszę, że to nam się udało. Jeśli chodzi o kończący się sezon, to uważam iż był on najtrudniejszy w mojej, dość, długiej, pracy trenerskiej. Mam na myśli wszystkie ligowe zespoły, w których przede wszystkim występują studentki i uczennice. Do normalnych pojedynków mistrzowskich doszły mianowicie dodatkowe turnieje, w sumie każda drużyna mus. rozegrać 45 meczów.

Wisła może najmniej odczyta trudy tych spotkań, mogłem bowiem do gry wystawić większą ilość zawodniczek niż inne kluby, to pa pierwsze, po drugie zaś, wcześniej niż zwykle odpadliśmy z rozgrywek o Puchar Europy. Nie wiem, czy udałoby się nam pogodzić udział w dalszej części tego międzynarodowego turnieju z ligowymi mistrzostwami. Obecny system, rozgrywek naszej ekstraklasy "(w całej Europie nie ma takiego) nie sprzyja postępowi czołowych polskich zespołów, przede wszystkim jest za dużo meczów, a w pojedynkach ze słabszymi przeciwniczkami lepsze drużyny nie muszą wkładać pełni sił, co powoduje u nich brak koncentracji. Dla dobra polskiej koszykówki regulamin mistrzostw I ligi musi ulec jak najszybciej zmianie. — Jak Pan ocenia inne zespoły i, przede wszystkim, swoją drużynę? — W tym sezonie największe postępy uczyniły: Spójnia Gdańsk i AZS Poznań. Jeśli chodzi o Wisłę, to drużyna przystąpiła do rozgrywek dobrze przygotowana pod względem fizycznym i dzięki temu wytrzymała te naprawdę trudne mistrzostwa. O wartości zespołu zadecydował również szczęśliwy dobór zawodniczek z których każda wnosi coś innego do gry całego kolektywu, i tak przykładowo: Iwaniec i Kaluta — bojowość i żywiołowość, Berniak i Wiśniewska skuteczność w wykańczaniu akcji, Biesiekierska — umiejętność zbierania piłek pod obu koszami, Starowieyska i Wojtal — rozwagę. Janinie Wojtal należą się szczególnie gorące brawa za ambitną grę, jest ona wzorem dla młodszych koleżanek. Na koniec chciałbym podziękować zawodniczkom za grę, a zarządowi klubu i wszystkim działaczom na czele z J. Bielem i T. Sułkowskim za troskliwą opiekę i pomoc, — Na pana ręce składamy serdeczne gratulacje dla całej drużyny a także życzenia kolejnych sukcesów, kolejnych mistrzowskich tytułów.


„Sportowiec” ogłosił plebiscyt na najlepszą koszykarkę

Gazeta Południowa. 1977, nr 109 (16 V) nr 9035

W tym roku już po raz 10 redakcja tygodnika „Sportowiec” ogłosiła plebiscyt na najlepszą koszykarkę i najlepszego koszykarza sezonu 1977. Oba plebiscyty przyniosły generalny triumf reprezentantom krakowskiej Wisły — wśród kobiet I miejsce zdecydowanie wywalczyła HALINA IWANIEC — 41 punktów przed Elżbietą Gumowską (AZS Poznań) 25 punktów i drugą krakowianką — Haliną Kalutą — 18 punktów. Głosowano też na dwie najlepsze piątki roku. W pierwszej znalazły się: Iwaniec, Gumowska, Berniak z Wisły, Kalińska z Polonii i Storożyńska z ŁKS. Druga piątka to: Kaluta, Zagórska (Spójnia Gd.), Malfois (Spójnia), Fromm (Lech), Gorzelana (Spójnia). Wśród mężczyzn najwięcej punktów zgromadził ANDRZEJ SEWERYN z Wisły — 35 punktów, II był Franciszek Niemiec (Resovia) 26 punktów, III — Edward Jurkiewicz (Wybrzeże) 18 punktów. Pierwsza piątka przedstawia się następująco: Seweryn, Niemiec, Jurkiewicz. Fiedorczuk (ŁKS), Garliński (Śląsk), a druga: Kijowski (Lech), Dolczewski (Wisła), Młynarski (Górnik Wałbrzych), Myrda (Resovia), Chudeusz (Śląsk). Laureatom — H. Iwaniec i A. Sewerynowi serdecznie gratulujemy. (ANS)

Trener koszykarek krakowskiej Wisły LUDWIK MIĘTTA uhonorowany

Gazeta Południowa. 1977, nr 121 (30 V) nr 9047

Trener koszykarek krakowskiej Wisły LUDWIK MIĘTTA został jednym z 10 laureatów tegorocznego plebiscytu „honorowej trybuny najlepszych trenerów i wychowawców młodzieży”. W tym roku już po raz piąty wybierano 10 wyróżniających się nie tylko w pracy szkoleniowej, ale także w działalności wychowawczej — trenerów i wychowawców sportowej młodzieży. Do współzawodnictwa zgłoszono 69 osób. Przypomnijmy, że Ludwik Miętta od 1955 r. trenuje koszykarki Wisły, które pod jego kierunkiem 11 razy zdobyły mistrzostwo kraju, 5 razy tytuł wicemistrza i wielokrotnie startowały w Pucharze Europy. Również i nasza redakcja przyłącza się do życzeń dla trenera Wisły. Serdecznie gratulujemy! (ans)