Artykuły prasowe. Piłka nożna 1959

Z Historia Wisły

Spis treści

Artykuły prasowe. Piłka nożna 1959


Dziennik Polski podaje szczegółowe wyniki ligi międzywojewódzkiej, czyli rezerw Wisły.

‎‎

Zebranie sekcji piłki nożnej TS Wisła. 6 I

‎‎

Echo Krakowa. 1959, nr 3 (5/6 I)


ZEBRANIE sekcji piłki nożnej TS Wisła odbędzie się w dniu 6 stycznia br. w Domu Sportu przy ul. Reymonta 32.

O przybycie proszeni są zarówno zawodnicy, jak i sympatycy klubu. Początek zebrania o godz. 10,


Piłkarze Wisły o swych błędach i przyszłości

Gazeta Krakowska. 1959, nr 5 (7 I) nr 3295


Sportowcy i działacze piłkarscy aktywizują się coraz bardziej przed nadchodzącym sezonem piłkarskim. Wczoraj odbyło się zebranie sekcji piłkarskiej TS Wisła, na którym dokonano podsumowania pracy za miniony okres i wyborów nowych władz.

Rok ubiegły nie był specjalnie pomyślny dla piłkarzy I drużyny.

Do ostatniej chwili los Wisły był niepewny, w I lidze. Ambitna postawa całego zespołu pozwoliła jednak zażegnać niebezpieczeństwo i ostatecznie Wisła zajęła VII miejsce w tabeli, pozostając nadal obok Ruchu Chorzów — klubem, który nie rozstał się nigdy z I ligą od początku jej istnienia. -jej? W roku minionym obok tych raczej smutnych chwil, były I bardzo radosne; drużyna juniorów zdobyła mistrzostwo Polski. Temu wydarzeniu najwięcej też poświęcono miejsca w sprawozdaniu i dyskusji. Wszyscy byli zdania, że dla Wisły zaczęły się lepsze czasy i że juniorzy — drużyna mistrza Polski — będą kiedyś ostoją klubu.

Wystąpienia wszystkich dyskutantów były bardzo serdeczne i nacechowane troską o swój umiłowany klub. Wiele jednak z nich napiętnowało nie zawsze „kryształową” postawę piłkarzy pierwszej drużyny. Dyskutanci apelowali do zawodników szczególnie o większą ambicję i lepszą postawę sportową.

W czasie dyskusji zawodnik Gamaj poruszył znaną sprawę dyskwalifikacji swojej, W. Kościelnego i Kotaby za nieodpowiednie zachowanie się Ich. W restauracji ha Woli Ju3towskiej. Ganiaj domagał się wyjaśnienia szczegółów dyskwalifikacji.

Niestety ze strony zarządu zebrani nie usłyszeli odpowiedzi, jedynie prasa otrzymała komunikat następującej treści: Zarząd TS Wisła W Krakowie komunikuje, że na wniosek sekcji piłki nożnej w oparciu o uzyskane dodatkowe wyjaśnienia uchyla zarzuty odnośnie niewłaściwego zachowania się W miejscu publicznym zawodników sekcji pliki nożnej: Wiesława Gamaja, Włodzimierza Kościelnego i Zbigniewa Kotaby.

Zarząd TS WISŁA Komunikat ten sporządzony naprędce — uważamy — nie wyjaśnia sprawy odpowiednio i dla dobra atmosfery w sekcji piłki nożnej powinien jeszcze zostać uzupełniony kilku szczegółami, o których przedstawiciele prasy poinformowani zostali nieoficjalnie i bardzo marginesowo. Na zebraniu pożegnano bardzo serdecznie odjeżdżającego z Krakowa dotychczasowego trenera Wisły p. Kuchynkę i w dowód uznania za jego wysiłek nadano mu dyplom honorowy. Jednocześnie też powitano nowego trenera węgierskiego p. Kośa, który objął już treningi Wisły.

Drużyna mistrza Polski Juniorów i działacze, którzy przyczynili się do jej sukcesów. otrzymali pamiątkowe Znaczki TS Wisła.

Do nowych władz sekcji weszli: kpt. Wójcik — jako kierownik; Zemczak, Kossobudzkl, Kiliński, Voigt, Bohonowicz, Żak, Michalak, Freider, Frandofert, Kowalski, Kowalczyk, Jamróz, Mederer, Rymsza, Straus, Szwajda, płk Kuriata, Jędrzejczyk, Wartnik i Jaśko — członkowie sekcji. (R. M.)


Wywiadziki na gorąco Trener Wisły Kosa mówi.,.

Wisła — jak już podawaliśmy — pozyskała od 1 bm. — nowego trenera p. Kośa. Z sympatycznym Węgrem rozmawiamy po zebraniu sekcji piłkarskiej.

— Jaką drużynę trenował Pan przed przybyciem do Polski? — Ostatnio miałem drugoligowy zespół PBSC — Budapeszt i wprowadziłem go do I ligi — A wcześniej? — Byłem trenerem narodowej drużyny rumuńskiej oraz trenowałem cały szereg drużyn I i II ligi węgierskiej.

— Jaka była Pańska kariera piłkarska? — Grałem przez kilkanaście lat w węgierskich klubach ligowych. Dwa razy występowałem w I reprezentacji narodowej i jedenaście w drugiej.

Sympatycznemu trenerowi węgierskiemu życzymy przyjemnego pobytu w naszym mieście i owocnej pracy z drużyną Wisły.

Rozmawiał: R. M.

W Domu Sportu przy ul. Reymonta 22, odbędzie się zebranie wszystkich drużyn piłkarskich TS Wisła. 18 I

‎‎

Echo Krakowa. 1959, nr 10 (14 I)

W niedzielę dn. 18 bm. w Domu Sportu przy ul. Reymonta 22, odbędzie się zebranie wszystkich drużyn piłkarskich TS Wisła, z wyjątkiem kadry ligowej i zespołów trampkarzy. Początek zebrania o godz. 10,30.

Zebranie organizacyjne zawodników sekcji piłki nożnej TS Wisła drużyn rezerwowych. 22 I

Echo Krakowa. 1959, nr 16 (21 I) nr 4226

Zebranie organizacyjne zawodników sekcji piłki nożnej TS Wisła drużyn Ib, A-klasy, B-klasy i juniorów, odbędzie się jutro tj. 22 bm. hali TS Wisła o-godz. 18.

Na linii Zakopane

Gazeta Krakowska. 1959, nr 21 (26 I) nr 3311

Na linii Zakopane Nr. 10-67 Pogoda, humor i apetyt dopisują „wiślakom"

Telefonistka krakowskiej centrali międzymiastowej — kiedy poprosiłem o szybkie połączenie mnie z „Imperialem” w Zakopanem, gdzie obozuje drużyna piłkarzy „Wisły”, — wyraźnie się ożywiła. Wyczułem, że jest chyba zapalonym kibicem „Wisły”. Przypuszczenia moje potwierdziły się... Za chwilę ostro zadzwonił telefon. Łączę.

Miałem szczęście stronie dał się Przystępuję więc — Dzień dobry! się pan podzielić z nami i naszymi Czytelnikami wrażeniami z obozu?

— Ależ oczywiście, bardzo chętnie. Na wstępie muszę panu powiedzieć, że obóz udał nam się wyśmienicie. Wszyscy jesteśmy zdrowi (nikt nie rozbił się na nartach), zadowoleni i weseli.

— Jaki charakter ma wasz obóz? — Przede wszystkim kondycyjny, co. jednak nie przeszkadza chłopcom — mimo że dostają „wycisk" — mieć dobre humory.

— W jakich wymiarach jest ten „wycisk"? — Trener Kośa aplikuje chłopcom do południa półtorej godziny ćwiczeń i tyle samo po południu..

pad każdym słyszeć głos od razu „do Czy może Zakopane 10-67.

względem gdyż po drugiej kierownika obozu p. Żaka, rzeczy”: — Jakiego typu są zajęcia? — Marszobiegi, zabawy na śniegu, gry, gimnastyka, ćwiczenia z piłką lekarską i oczywiście z normalną.

— Co robicie po zajęciach treningowych? — Chodzimy wspólnie do kina, na wycieczki, organizujemy zabawy towarzyskie i sportowe.

— Jaka jest pogoda w Zakopanem? — Do wczoraj (rozmawialiśmy w piątek — przyp. red.) była świetna słoneczna pogoda i lekki mróz. Dziś pogoda zaczyna się trochę psuć, ale jest bardzo ciepło.

— Czy trener Kośa zadowolony jest z chłopców i na odwrót? — Pan Kośa prowadzi bardzo interesująco zajęcia.

Jest przy tym niezwykle wymagający i żąda zdyscyplinowania.

Chłopcy są jednak bardzo zadowoleni z trenera —powadzonych zajęć. Sympatycznemu Węgrowi pomaga w zajęciach dzielnie Adaś Wapiennik.

— Czy dopisują Wam apetyty? —Bardzo! Na razie jednak nie notujemy oficjalnie -,wyczynów" w jedzeniu i z tego też powodu nie mogę panu podać rekordzistów.

— Kiedy wracacie do Krakowa? — 29 stycznia i tu będziemy dalej trenować. Później — jak wiadomo, wyjeżdżamy na Węgry.

Kiedy kończyliśmy rozmowę wokół p. Żaka (tak mi oświadczył) zebrała się spora grupka piłkarzy: Leśniak, Kawula, Maniecki, Snopkowski oraz trenerzy Kośa i Wapiennik.

Wszyscy prosili, aby w ich imieniu pozdrowić kibiców sportowych naszego miasta^ Rozmawiał: R. MALINOWSKI

Gorzej z Wisłą.

Echo Krakowa. 1959, nr 86 (14 IV) nr 4296

Nie chodzi wprawdzie o porażkę w Zabrzu, na którą byliśmy w zasadzie przygotowani, lecz o styl w jakim ją ponieśli piłkarze „czerwonych”. W sumie obie krakowskie jedenastki okupują 10 i 11 miejsce w tabeli, z małymi widokami na poprawę.


W Wiśle na eksperymentowanie za późno. IV

Echo Krakowa. 1959, nr 87 (15 IV) nr 4297

‎‎


W Wiśle na eksperymentowanie za późno „stara gwardia" winna wziąć odpowiedzialność za losy drużyny

Cały sportowy Kraków mówi teraz tylko o piłkarzach Wisły, którzy po 4 kolejce spotkań mistrzowskich znajduję się wspólnie z Ruchem na ostatnich miejscach w tabeli. Tak jak z pewnością kierownictwo Wisły, także i starzy działacze oraz sympatycy, zastanawiają się co należałoby uczynić, aby ratować ulubioną drużynę.

Nie ma bowiem krakowianina któremu obojętne byłyby losy tej jednej z najstarszych w kraju drużyn. Niech to będzie najzagorzalszy sympatyk Cracovii, kibic. Wawelu czy zwolennik Garbarni — obojętne, każdy zdaje sobie sprawę, że Wisła wspólnie z drużyną biało-czerwonych jest jak gdyby symbolem podwawelskiego sportu.

Tymczasem od kilku lat piłkarze Wisły (i nie tylko Wisły) grają coraz słabiej, przechodzą wyraźny kryzys. Datuje się on od czasu, gdy trzymano się kurczowo starych zawodników a pogłębił się on wówczas, gdy z jednej krańcowości popadło się w drugą i radykalnie odmłodzono skład.

STARE BŁĘDY

Chcąc znaleźć obecnie najlepszą, słuszną drogę prowadzącą do uratowania drużyny przed spadkiem, trzeba przypomnieć sobie początek tegorocznego sezonu, kiedy to po pozyskaniu zagranicznego trenera p. Kosy, zastanawiano się nad ustaleniem składu reprezentacyjnej jedenastki. I wówczas — moim zdaniem — popełniono zasadniczy błąd, że nie wzięto pod uwagę koncepcji częściowego odmłodzenia pierwszej drużyny a szczególnie ataku. Owszem starano się próbować niektórych graczy na nowych pozycjach, ale były to te same twarze co dawniej. Przyszły rozgrywki mistrzowskie a wraz z nimi niepowodzenia... Trudno się temu dziwić, bowiem ci sami zawodnicy na Innych pozycjach czuli się jeszcze gorzej jak dawniej. Tym bardziej, że trener zaczął przestawiać drużynę na grę defensywną z podwójnym stoperem i „czwórką” w ataku. Eksperyment ten zawiódł na całej linii i chyba wszyscy są o tym przeświadczeni.

KOGO WYBRAĆ? Nawet najlepszy trener nie jest czarodziejem

„z pustego nie naleje Tym bardziej p. Kosa, który zbyt mało miał czasu, aby poznać drużynę, a jeszcze mniej, aby zobaczyć i przeanalizować styl gry przeciwników.

Wisła dysponuje w chwili obecnej niewielką liczbą zawodników mogących grać w ekstraklasie. W bramce jest Leśniak i jego kandydatura na tej pozycji nie powinna podlegać dyskusji. W rezerwie pozostał jeszcze Wł. Machowski.

Także ustalenie linii obrony nie nastręcza trudności. Tak Monicą czy Snopkowski oraz Kawula i Budka należą zazwyczaj do mocnych punktów drużyny. Dobry poziom gry reprezentują pomocnicy. Jest ich pod dostatkiem: Michel, Jędrys, Morek, Domański i Wójcik. W najlepszej bodaj formie znajdują się: niezawodny Michel i powracający do swej życiowej formy Jędrys. Z każdym meczem coraz lepiej spisuje się młody, utalentowany Wójcik.

Na tym jednak zamyka się lista zawodników, na których w zasadzie spoczywa dotychczas ciężar walki w mistrzowskich rozgrywkach.

NEWRALGICZNY PUNKT DRUŻYNY

Teraz zaczynają się dopiero kłopoty. Linia ataku Wisły grała od wielu sezonów bardzo chimerycznie a ostatnio wręcz niemrawo.

Z niewiadomych powodów zgasł talent Rogozy, przestał czynić postępy Adamczyk — zawodnicy, z którymi wiązano największe nadzieje. Także Gamaj, Machowski., Maniecki czy Wł. Kościelny obniżyli swoje loty. Nie powiodła się także próba z Siwkiem. Jeden jedyny K. Kościelny rozpoczął tegoroczny sezon z wielkim animuszem.

Kto obok wymienionych kandyduje do pierwszej drużyny? Nowy nabytek — Opoka spisywał się w kilku meczach nieźle, ale nie nadzwyczajnie, Obecnie nabawił się kontuzji i musi pauzować. Z młodej generacji warto wnikliwiej obserwować postępy reprezentacyjnego juniora Sykty oraz Nowaka.

„10” NAPASTNIKÓW

To jest właśnie ta „10” zawodników, którzy mogą wystąpić w ataku Wisły. Który z nich jest lepszy, którego gra gwarantuje w mniejszym czy większym stopniu spełnienie nadziei klubu, sympatyków drużyny, trenera?! Wybór jest trudny, gdyż ryzyko jest bardzo duże a efektem utrzymanie się w ekstraklasie lub... tu odstukajmy — degradacja. Czy wobec tego można eksperymentować i zaryzykować radykalne odmłodzenie składu, wystawiając dwóch juniorów naraz? Chyba nie! W obecnym stadium rozgrywek jedynym — wydaje się — wyjściem będzie wystawienie zgranych ze sobą zawodników.

Nawet jeśli nie są w najwyższej swojej formie mogą, oni i muszą wziąć na swe barki odpowiedzialność za losy drużyny, muszą wykrzesać z siebie wszystkie umiejętności i ambicję.

Nie jestem predestynowany do ustalania składu, ale pozwolę sobie zaproponować poniższy: Leśniak — Monica rez., Snopkowski, Kawula, Budka — Michel, Jędrys rez., Wójcik — Machowski rez., Sykta, K. Kościelny, Adamczyk, Gamaj, Maniecki.

DLACZEGO CI A NIE INNI?

Teraz jeszcze kilka słów o ataku. Kandydatura skrzydłowych wiąże się ze zgraniem Manieckiego czy Machowskiego z pozostałą trójką zawodników. Tym bardziej że Maniecki jest nadal bardzo ruchliwy i bojowy a poza tym dysponuje niezłym strzałem z biegu. Nieco gorzej gra w tej chwili Machowski, który zatracił ciąg na bramkę, ale nie wolno zapominać, że rozumie się nawzajem z K. Kościelnym. Zresztą przed 44 min.. gry może go zastąpić Sykta.

Próba z Monieckim na łączniku nie zdała egzaminu a i Rogoza ma spore zaległości treningowe.

Także młodziutki Nowak nie grał jeszcze w zestawieniu ze starszymi zawodnikami i wstawienie go na trudne spotkanie z Pogonią byłoby sporym ryzykiem. Pozostaje więc skorzystać na prawym łączniku z usług K. Kościelnego, który przechodzi renesans formy i z pewnością równie dobrze jak na skrzydle będzie się czuł na starej pozycji. Na przeciwległej stronie Gamaj będzie miał szanse udowodnić, że nie zatracił swych największych walorów: szybkości, zwrotności i zaskakującego strzału. Zgrany z kolegami Adamczyk odzyskać winien w tym zestawieniu ataku 80 proc, swojej dawnej wartości.

Z pewnością kandydatury nasze znajdą zwolenników i licznych oponentów. Ale o to właśnie chodzi... Tylko wymiana poglądów może przyczynić się do ustalenia względnie najlepszej jedenastki Wisły na najbliższe spotkania.

J. FRAND0FERT


Turniej piłkarskiego dla drużyn niezrzeszonych

Echo Krakowa. 1959, nr 205 (4 IX) nr 4415

Przypominamy, że ostateczny termin zgłoszeń do turnieju piłkarskiego dla drużyn niezrzeszonych, organizowanego przez Wisłę upływa w sobotę 5 bm. A więc jeszcze tylko dziś i jutro przyjmowane będą w sekretariacie Wisły (ul. Reymonta 22) zgłoszenia zespołów.

W rozgrywkach mogą wziąć udział chłopcy urodzeni w latach 941—1944. Spotkania odbywać się będą dwa razy po 30 minut. Po upływie wspomnianego czasu o zwycięstwie zadecydują rzuty karne. Rozgrywki przeprowadzone zostaną na bocznym boisku Wisły, — spotkanie finałowe na boisku głównym.

Oprócz turnieju drużynowego przewidziany jest turniej indywidualny, którego program obejmuje m. in. takie konkurencje jak: podbijanie piłki głową, podbijanie piłki nogą, strzał do celu oraz wyrzut z linii bocznej.

Wyróżniający się zawodnicy będą mogli być przyjęci do sekcji piłki nożnej TS Wisła.


Echo Krakowa. 1959, nr 208 (8 IX) nr 4418

‎‎

Losowanie spotkań turnieju piłkarskiego dla drużyn nie zrzeszonych, odbędzie się jutro o godz. 12,30 w sekretariacie klubu przy ul. Reymonta 22.



Wisła poważnie zadłużona w PZPN

Gazeta Krakowska. 1959, nr 270 (11 XI) nr 3569


Jak podaje komunikat nr 44/59 Polskiego Związku Piłki Nożnej z dnia 4 bm. niemal wszystkie kluby I i II ligi są poważnie zadłużone w PZPN-ie.

Najwięcej długów za taksy sędziowskie i inne rozliczenia ma Wisła — bo aż 32.200 zł. Na drugim miejscu znajduje się Ruch — 19.237 zł, na trzecim ŁKS — 11.382 zł.

Z krakowskich klubów Cracovia jest winna 1.200 zł za opłatę taks sędziowskich, Wawel z tego samego tytułu 600 zł i Unia Tarnów 1.800 zł.

W Domu Sportu TS Wisła odbyło się walne zebranie sekcji piłki nożnej. 13 XII

Echo Krakowa. 1959, nr 289 (11 XII) nr 4499

W niedzielę, 13 bm. w Domu Sportu TS Wisła odbędzie się walne zebranie sekcji piłki nożnej. Początek o godz. 9,30.


Gazeta Krakowska. 1959, nr 296 (11 XII) nr 3595

W najbliższą niedzielę o godz. 9.30 w Domu Sportu przy ul. Reymonta odbędzie się walne zebranie Sekcji piłkarskie) TS Wisła. Obecność wszystkich członków obowiązkowa. Zarząd Sekcji zaprasza wszystkich swoich sympatyków.