Artykuły prasowe. Piłka nożna 1970/1971

Z Historia Wisły

Spis treści

Artykuły prasowe. Piłka nożna 1970/1971



Relacje prasowe

Premia w Intertoto i dobry start w I lidze hasłem zawodników Wisły. VII

Echo Krakowa. 1970, nr 171 (24 VII) nr 7741


JEDYNYM reprezentantem Krakowa w I lidze piłki nożnej jest Wisła. Sympatycy „kopanej” w naszym mieście z wielkim zainteresowaniem śledzą przebieg spotkań Intertoto i czekają na start krakowian w rozpoczynających się 9 sierpnia rozgrywkach I ligi.

O przygotowaniach piłkarzy „Białej Gwiazdy” rozmawiamy z równikiem I drużyny — mjr B. MICHALISZYNEM. — Cykl przygotowań do sezonu, oparty jest na udziale naszych piłkarzy w rozgrywkach Intertoto. i, moim zdaniem, daje to dobre rezultaty. W Intertoto spotykamy się z zespołami, które reprezentują różne style gry. Wymaga to od naszych zawodników stosowania w poszczególnych meczach innych założeń taktycznych. Możemy do drużyny wprowadzać, beż obawy straty mistrzowskich punktów, młodych piłkarzy, którzy przechodzą chrzest bojowy przy publiczności nieraz o dużym temperamencie.

Tak było np. ostatnio w Holandii.

Licznie zebrana publiczność na stadionie w Utrechcie przez mecz dopingowała swych piłkarzy przy pomocy różnego rodzaju trąbek i trąb.

— Jeśli już mówimy o meczu w Utrechcie, to przecież w Krakowie w spotkaniu z DOS-em mieliście przygniatającą przewagę, a w Holandii przegraliście. Co było tego powodem? — Przede wszystkim graliśmy w zasadzie z inną drużyną, znacznie silniejszą. Przód kilkunastu dnia-? mi trzy kluby w Utrechcie połączyły się. Nie graliśmy więc z DOS-em, tylko z SC Utrecht, bo taką nazwę przyjął po przeprowadzonych fuzjach nowy klub. My natomiast wystąpiliśmy osłabieni, graliśmy bez Szymanowskiego i Musiała, którzy brali udział w reprezentacjach Polski, seniorów i młodzieżowej. Ponadto w Utrechcie nie było kontuzjowanych: Kotlarczyka i Hausnera.

— Najbliższe plany? — Jutro gramy z duńskim zespołem Hvidovre. Mecz ten ma decydujące znaczenie w walce o zajęcie pierwszego miejsca w tegorocznych rozgrywkach Intertoto.

Chcielibyśmy, podobnie jak w ub. r. zdobyć premię.

29 bm. jedziemy na obóz do Myślenic, 1 sierpnia gramy ostatni mecz w ramach Intertoto ze szwajcarską drużyną Winterthur. Po tym spotkaniu wracamy z powrotem do Myślenic, skąd bezpośrednio udamy się do Mielca. Tam bowiem 9 sierpnia gramy pierwszy mecz ligowy ze Stalą. Do zdrowia powrócił już Kotlarczyk, natomiast w Utrechcie został kontuzjowany Stroniarz i udział tego zawodnika w obozie stoi pod znakiem zapytania. Tak więc do dyspozycji są obecnie następujący zawodnicy: Gonet, Sikorski, Szymanowski, Wójcik, Kawula, Musiał, Konior, Krawczyk, Polak, Kotlarczyk, Stadnicki, Sputo, T.

Michaliszyn, Fliśnik, Lendzion, Obarzanowski, Kmiecik, Adamus i Skupnik. Treningi prowadzi Węgier G. Teleky. Chcielibyśmy dobrze wystartować w rozgrywkach I ligi. Nasi napastnicy muszą jednak poprawić swoją skuteczność. Włośnię brak skuteczności, w sytuacjach podbramkowych jest największym mankamentem zespołu. (KAS)


Turniej Miast Targowych

Echo Krakowa. 1970, nr 180 (4 VIII) nr 7750

WŚRÓD 99 zespołów z całej Europy, które poszczególne związki krajowe zgłosiły, do piłkarskiego Turnieju Miast Targowych znalazła się niespodziewanie krakowska Wisła, którą na miejsce Zagłębia Wałbrzych zgłosił PZPN obok GKS Katowice, Stali Rzeszów, i Górnika Zabrze lub Ruchu.

Sympatycy piłkarstwa w podwawelskim grodzie cieszą się z wyróżnienia wiślaków, którzy wyrastają na jeden z eksportowych zespołów naszego, kraju. Ale., czy nie za dużą tego, dobrego? Zwycięstwo w „Intertoto” kosztowało krakowian Sporo wysiłku. Teraz start w ligowych szrankach.

Warto więc zastanowić się przed ostateczną decyzją prawda?


Praca wychowawcza z piłkarzami Wisły

Echo Krakowa. 1970, nr 189 (14 VIII) nr 7759

Już widać efekty


Przed rokiem pisaliśmy wiele o nowych formach w pracy wychowawczej, które wprowadziła sekcja piłkarska krakowskiej Wisły, energicznie prowadzona przez płk mgr Hieronima MĄKĘ i grono ofiarnych działaczy. Warto więc przypomnieć, że m. in. istnieje tabela współzawodnictwa, gdzie punkty dodatnie zdobywa 5ię nie tylko za dobrą grę, ale również za postawę, za pilność, subordynację, a punkty ujemne za wykroczenia nie tylko natury sportowej, ale i wychowawczej.

W podsumowaniu sezonu 1969/70 w grupie kadry I-ligowej zwyciężył utalentowany obrońca Antoni Szymanowski, przed doświadczonym W. Kawulą: i utrzymującym się w formie II. Skupnikiem. Cała trójka była wzorem dla innych pod każdym względem Wgrupió6 rezerw triumfował awansowany ostatnio do pierwszej jedenastki - K. Obarzanowski, wśród juniorów— J. Janiszewski, który ma wszelkie dane, aby wyrosnąć na. dobrego Stopera, w dwóch rezerwowych grupach juniorów — W. Pamuła i Z. Niedzielski, a wśród trampkarzy J. Lenk i Z. Suliński.

Oczywiście jeden sezon, energicznej pracy na tym polu, nie czyni wiosny. Ale już teraz wyraźnie poprawiła się sytuacja w sekcji, a efekty tego coraz częściej można zobaczyć również na boiskach, kiedy s!. występują zawodnicy z „białą gwiazdą” na koszulce. (F)


Kosztem krakowskiego piłkarstwa ratują warszawską Gwardię?

Echo Krakowa. 1970, nr 264 (10 XI) nr 2834


W OSTATNICH DNIACH WIELE SIĘ MÓWI WŚRÓD SYMPATYKÓW PIŁKARSTWA W GRODZIE PODWAWELSKIM, ŻE NASZYM KOSZTEM MA SIĘ RATOWAĆ PIŁKARZY WARSZAWSKIEJ GWARDII PRZED DEGRADACJĄ Z 1 LIGI. OTRZYMALIŚMY W TEJ SPRAWIE WIELE TELEFONÓW A NAWET LISTÓW.

„Dlaczego „Echo” milczy, a w całym mieście mówi się, że czołowi piłkarze "Wisły mają zasilić warszawską Gwardię?" — dopytuje się jeden z czytelników podpisany: Entuzjasta piłkarstwa.

„Byłem niedawno w Myślenicach, gdzie wiślacy przebywali na krótkim zgrupowaniu pisze p. J. M. i chociaż podczas treningu wypatrywałem oczy, to nie dostrzegłem jednego z najlepszych obrońców w kraju — Szymanowskiego, Dlaczego?".

Nie braliśmy tych sygnałów Czytelników na serio, ale okazało się, że w meczu że Stalą Rzeszów rzeczywiście w drużynie Wisły zabrakło Szymanowskiego.

Tego dnia wieczorem znów rozdzwoniły się telefony do redakcji z pytaniami w tej skrawie, a poniedziałkowa poczta przyniosła nowe listy.

Pań Zygmunt Kowalski piszę wprost: Od wielu lat obserwowaliśmy odpływ z Krakowa piłkarzy, ale Wisła z reguły potrafiła utrzymać zawodników. Nawet w okresie poborowym jej zawodnicy mogli odsługiwać służbę wojskową w miejscowych jednostkach, skąd byli zwalniani na treningi i mecze. Tymczasem ostatnio na okres służby wojskowej zabrano Szymanowskiego do Warszawy, gdzie ma on wzmocnić warszawska Gwardię. Mówi się również o zabraniu do stolicy Musiała, Kmiecika i Fliśnika.

Czy piłkarze Wisły, członka federacji „Gwardia”, a więc klubu będącego pod opieką MSW, nie powinni odbywać i służby wojskowej w którejś z jednostek w Krakowie?.

Obowiązek odbywania służby wojskowej nie podlega naszym zdaniem dyskusji, ale rzeczywiście zawodnicy, klubu z pionu gwardyjskiego, jakim jest Wisła, równie dobrze mogą, służyć w wojsku w Krakowie, lub na terenie województwa, aby z powodzeniem nadal mogli występować w swej macierzystej drużynie. Tak zresztą,: dzieje się w Warszawie, Bydgoszczy, Szczecinie i innych miastach gdzie Gwardia posiada silne, wyczynowe sekcje.

Tymczasem reprezentacyjny obroń ca, wychowanek Wisły — Szymanowski odbywa zasadniczą służbę wojskową w Warszawie i ma zasilić szeregi tamtejszej Gwardii. coś tu rzeczywiście nie gra! Ciekawe co na ten temat ma do powiedzenia kierownictwo GTS Wisła? Tym hardziej, że ich piłkarze są naszym rodzynkiem w ekstraklasie! (F)


Piłkarze zakończyli ligowe boje jesiennej rundy

Echo Krakowa. 1970, nr 277 (25 XI) nr 2847

Piłkarze zakończyli ligowe boje jesiennej rundy i jeszcze tylko niektóre drużyny czeka kolejka pucharowa, po której wszyscy zawieszą buty na kolkach, a po krótkim odpoczynku zaczną się szykować do decydującej rozgrywki wiosennej.

Jak spisały się krakowskie zespoły? Z jakimi szansami przystąpią do wiosennych rozgrywek? Niestety, nie mamy zbytnich powodów do zadowolenia. Nie doczekaliśmy się hossy i nadal nie spełniły się pobożne życzenia pod wawelskich kibiców. Pierwszoligowa Wisła po nie najgorszym początku (sam start w Mielcu nie był imponujący), nagle straciła rozpęd i mało :zostało z formy prezentowanej w Pucharze Intertoto. A wszystko zaczęło się od momentu, kiedy niemal pół drużyny miało zmienić I barwy klubowe. Zamieszanie, zdenerwowanie, niepewność wpłynęły na grę w pamiętnym spotkaniu z Zagłębiem, które przegrano 0:3. Dzięki staraniom działaczy zdołano prolongować przejście większości zawodników, do innego klubu i pogodzono się ze stratą Szymanowskiego. Ale regresu formy nie zdołano zahamować.

Mjr Bronisław MICHALISZYN — kier, ligowej jedenastki Wisły: liczyłem, że chłopcy uzbierają 14—15 pkt., ale w sumie miniona jesień nie była dla nas łaskawa.

Wierzę, iż wiosną będzie lepiej.

Nadzieję swe opieram na fakcie, że pozyskujemy od 15 grudnia Wyśmienitego pedagoga— Michała Matyasa, który jak przed laty, może doprowadzić Wisłę na wyżyny tabeli. Tylko 21 tygodnie będą odpoczywać nasi piłkarze, gdyż już od 15 grudnia zabiorą się do pracy. Po zaprawie w Krakowie, w lutym jedziemy najpierw do Myślenic, a następnie do NRD. A w. marcu będziemy walczyć. Oby tylko w niezmienionym składzie.


Przygotowania do wiosennej rundy

Echo Krakowa. 1971, nr 6 (8 I) nr 7882

Kibice, pozbawieni możliwości oglądania zmagań swych pupilów z przeciwnikami dyskutują podczas towarzyskich spotkań przy kawie czy kuflu piwa, nad minionym sezonem, szansami w wiosennej rundzie i dzwonią do redakcji pytając co porabiają piłkarze. Dla nich więc garść informacji, z naszego rekonesansu przeprowadzonego. w 4 ligowych klubach Krakowa.

Piłkarze z białą gwiazdą rozpoczęli tuż po Nowym Roku przygotowania do wiosennej rundy. Na razie trener M. Matyas ze swym asystentem mgr A. Talikiem prowadzą na sali ćwiczenia ogólnorozwojowe. Do końca stycznia wiślacy będą trenować w hali (codziennie) przy czym Intensywność zajęć będzie systematycznie wzrastać. Czas od 1 do 14 lutego drużyna spędzi w Myślenicach a następnie wyjedzie na dwa tygodnie do NRD. W Halle Wiślacy będą trenowali wspólnie z piłkarzami miejscowego SC Chemie. Plan pobytu opracowany został szczegółowo podczas pobytu w NRD kierownika drużyny mjr B. Michaliszyna i przewiduje oprócz wspólnych treningów, także mecze sparringowe wiślaków z zespołami niemieckimi.


Gazeta Krakowska. 1971, nr 8 (11 I) nr 7112

Piłkarze krakowscy nie skapitulowali przed siarczystym mrozem. Przygotowania do sezonu ligowego trwają, nie można bowiem zmarnować ani jednego dnia. Oto krótka relacja z pracy treningowej klubów krakowskich: WISŁA — trener M. Matyas i A. Talik dysponują 18 piłkarzami objętymi przygotowaniami do rozgrywek ligowych. Treningi halowe są poświęcone w głównej mierze wyrobieniu siły i zręczności. Częstą formą treningu jest koszykówka czy gry ruchome. Chcąc ukrócić plotki informujemy że najlepszy piłkarz krakowski Adam Musiał pozostałe nadal w zespole „białej gwiazdy”. W pierwszych dniach lutego piłkarze Wisły udają się na dwutygodniowy obóz do Myślenic, a w dniach 18. II. — 4. III br. będą przebywać w Halle (NRD).

Przygotowania w Myślenicach. II

Echo Krakowa. 1971, nr 36 (12 II) nr 7912

Na stadionie Dalinu w Myślenicach od rana do zmroku tłoczno. Piłkarze „Białej Gwiazdy” z dala od rodzin i kibiców szlifują tu od 1 lutego formę przed wiosennymi bojami w ekstraklasie.

W Myślenicach przebywa 24 zawodników: bramkarze — Stroniarz, Gonet, Sikorski i Cisowski, obrońcy — Janiszewski, Wójcik, Kotlarczyk, Polak, Konior, Płonka i Z. Michaliszyn, oraz pomocnicy i napastnicy — Studnicki, Sputo, Krawczyk, Sarnat, Fliśnik, Lendzion, Stachel-Hnatio, Kmiecik, Skupnik, Adamus, T. Michaliszyn, Mrugalski oraz Polonek.

Brakuje więc tylko Musiała, który z kadrą. narodową przebywa w Jugosławii. W porównaniu do ubiegłego sezonu nie ma też Hausnera i Obarzanowskiego, którzy leczą się oraz. Kawuli. Ten Ostatni wyjechał do USA. Kierownikiem zgrupowania jest mjr B. Michaliszyn a duet szkoleniowy stanowią — trener M. Matyas oraz jego asystent mgr A. Talik.

— Od połowy, grudnia, kiedy to opiekę nad drużyną objął trener M. Matyas — informuje nas kierownik sekcji mjr mgr L. Snopkowski — ćwiczyła w Krakowie, a obecnie przechodzi ostrą zaprawę nad Rabą. Nastrój w zespole jest doskonały. Zawodnicy tryskają zdrowiem i są pełni optymizmu.

Ale co dalej? Jaki jest plan przygotowań do sezonu? I tu okazuje się, że pod znakiem zapytania stoi kolejne zgrupowanie, które początkowo miało się odbyć w NRD, a w drugiej wersji w Bułgarii. W NRD gospodarze chcieli skrócić wiślakom pobyt a zwiększyć ilość planowanych spotkań, co mijało się z planem M. Matyasa, natomiast Bułgarzy z braku miejsc odmówili gościny.

W tym miejscu należy wyrazić Zdziwienie, że Federacja Gwardii nie zapewniła krakowianom obozu, chociaż dla warszawskiej Gwardii załatwiła przygotowania w Jugosławii, a poznańskiej Olimpii w Bułgarii. Nie świadczy to zbyt ładnie o Federacji.

Wracając do przygotowań wiślaków, należy podkreślić, że zarówno sekcja, jak i zarząd Towarzystwa czynią wszystko, aby zapewnić pierwszej drużynie należyte warunki do treningu.

Nadchodzącą, wiosenną rundę piłkarze Wisły traktują bardzo poważnie. Wiadomo, że od ich postawy zależy, czy dojdzie do skutku planowany wyjazd do USA na zaproszenie polonijnego zespołu z Chicago. Wstępną zgodę wyraziły już władze zwierzchnie, ale pod warunkiem zajęcia dobrego miejsca na finiszu rozgrywek ekstraklasy.

Inauguracja sezonu ligowego w Krakowie

Gazeta Krakowska. 1971, nr 65 (18 III) nr 7169

Inauguracja sezonu ligowego w Krakowie nastąpi spotkaniami Wisła — Stal Mielec (godz. 14.30) i Cracovia — ŁKS (godz. 11 30).

Podajemy kilka danych drużynach krakowskich:

WISŁA

Już 18 grudnia ubiegłego rozpoczęli przygotowania do rewanżowej rundy ekstraklasy piłkarze Wisły. W lutym br. krakowianie wyjechali na zgrupowanie do Myślenic gdzie rozegrali kilka spotkań sparringowych — z Dalinem 9:0, Wawelem 3:0 i Zagłębiem Wałbrzych 1:1.

Po krótkim pobycie w Krakowie piłkarze „białej gwiazdy” udali się do NRD Krakowianie pokonali tam Dynamo Berlin 2:0 i przegrali w tym samym stosunku z Dynamem oraz pokonali Vorwaerts Berlin 1:0.

W spotkaniu wyjazdowym po powrocie do kraju Wisła wygrała z ŁKS-em 2:0 a wczoraj mecz sparringowy z Górnikiem Jaworzno 2:0 (0:0) — bramki dla Wisły zdobyli: Lendzion i Sarnat.

Nowych „twarzy” w jedenastce krakowian nie będzie, zabraknie w tym sezonie Kawuli, Hausnera i Obarzanowskiego. Kierownikiem drużyny jest mjr Br. Michaliszyn a trenerem M. Matyas.

Wisła wystąpi w roli gospodarza w rundzie wiosennej w spotkaniach ze Stalą Mielec, Szombierkami, Pogonią. Górnikiem Zabrze, Zagłębiem Wałbrzych, Polonią Bytom i Legią a na wyjeździe grać będzie z GKS-em, Ruchem, Gwardią, Zagłębiem Sosnowiec, Stalą Rzeszów i ROW-em.

PREZYDIUM ZARZĄDU GTS WISŁA DOKONAŁO OCENY PRACY SEKCJI PIŁKARSKIEJ Z MŁODZIEŻĄ

Echo Krakowa. 1971, nr 37 (13/14 II) nr 7913

NIEDAWNO PREZYDIUM ZARZĄDU GTS WISŁA DOKONAŁO OCENY PRACY SEKCJI PIŁKARSKIEJ Z MŁODZIEŻĄ. STWIERDZONO, ŻE DZIAŁALNOŚĆ TA JEST PRAWIDŁOWA I ZDAJE EGZAMIN, CZEGO DOWODEM JEST CORAZ LICZNIEJSZY AWANS MŁODYCH WISLAKÓW DO REPREZENTACJI JUNIORÓW POLSKI I KRAKOWA.

I tak w minionym sezonie w zawodach międzypaństwowych i międzynarodowych występowało 6 wiślaków: Garlej, Fliśnik, Hnatio-Stachel, Kapka, Kmiecik i Sikorski. Dodajmy, że w reprezentacji młodzieżowej grali niedawni juniorzy: Szymanowski i Musiał.

Podsekcja młodzieżowa w składzie: mjr W. Szwajca (kierownik), A. Dziuba, J. Gałas, S. Gamaj, S. Kostecki, J. Kowalski, J. Krawczyk, S. Kruk, J. Rymsza, W. Zemczak i M. Zborowski nie ogranicza się do pracy ha odcinku sportowym, ale prowadzi szeroko zakrojoną działalność wychowawczą, utrzymując ścisły kontakt z rodzicami i szkolą.

W pracy z młodzieżą wiślacy natrafiają czasem na przeszkody m. in. ze strony PZPN, który, zapatrzony jest głównie na wyniki reprezentacji. I tak zbyt często odrywa się młodych piłkarzy od środowiska, co — podkreślił zresztą w swym wystąpieniu na walnym zjeździe KOZPN mjr B. Michaliszyn. Dał przykład reprezentacyjnego juniora — Garleja. który został ukarany przez centralę, za to że musiał zrezygnować z kolejnego zgrupowania kadry. A tymczasem zawodnik ten z uwagi na obozy opuszczał zajęcia i zjawił się miast na początku września, dopiero 6 października w szkolę i nie zezwolono mu już na kolejny wyjazd.

Także federacja Gwardia mniej, niż należy udziela pomocy. M. in. nie dotuje akcji obozowo-kolonijnej, która jest przecież jednym z ogniw pracy z piłkarską młodzieżą. Na ten cel trzeba więc we własnym zakresie wygospodarować środki. A młodzieży jest coraz więcej. Wyciąga się ją z turniejów masowych, które weszły już w rodzinie wiślackiej do tradycyjnych. Ponadto podsekcja młodzieżowa organizuje kontakty międzynarodowe jak m. in. turniej w okresie ferii wiosennych, a jej zespoły uczestniczą w różnych rozgrywkach. Wystarczy nadmienić, że wszystkie 3 zespoły juniorów zajmujące czołowe miejsca w swych klasach rozgrywkowych a pierwsza drużyna awansowała do finału ogólnopolskiego turnieju w Zawierciu. Prezydium GTS Wisła pozytywnie oceniło pracę z młodzieżą piłkarską i postanowiło dalej stwarzać jej jak najlepsze warunki do podnoszenia swych umiejętności.


Podsumowanie przygotowań do rundy wiosennej

Echo Krakowa. 1971, nr 49 (27/28 II) nr 7925

Aura jakby się uwzięła na piłkarzy Wisły. Kiedy (zaplanowano sparring z wałbrzyskim Górnikiem, pogoda zapowiadała się ciepła i ładna, z chwilą jednak wybiegnięcia na boisko obydwu jedenastek, zaczął padać śnieg.

— Jak pech to pech! — skwitował wyczyny aury, trener piłkarzy „Białej Gwiazdy” — Michał Matyas.

Sympatykom piłkarstwa w Krakowie znane są kłopoty z przygotowaniami zespołu Wisły do sezonu. Jak ostatecznie wyglądają wasze piany — pytam trenera.

— Po powrocie z Myślenic zabraliśmy się do treningu w Krakowie.

W międzyczasie rozegraliśmy towarzyski mecz z Wawelem, który wygraliśmy 3:0 (1:0) a właśnie na dziś (rozmawialiśmy w środę w południe) sparrujemy z Zagłębiem.

W, dalszym etapie przewidujemy krótki „wypad" do NRD. gdzie rozegramy dwa towarzyskie spotkania z-l-ligowym zespołem BSC (28 bm. i 2 marca) i wracamy do podwawelskiego grodu, Dalej wyjeżdżamy do Łodzi, gdzie grać będziemy 7 marca z tamtejszym ŁKS-em i ostatnim naszym sprawdzianem będzie spotkanie 14 marca w Krakowie z opolską Odrą. I na tym koniec, ponieważ już 21 marca gramy u siebie pierwszy mecz mistrzowski z mielecką Stalą.

— Czy ma Pan już koncepcję składu jedenastki? — Koncepcję mam, ale niekonkretną. Daję szanse wszystkim członkom kadry a najlepsi wystąpią przeciwko Stall. Nie mam łatwej sytuacji. ponieważ wyjazd Kawuli do USA I strata Szymanowskiego bardzo skomplikowały i ograniczyły nasze możliwości ustawienia obrony i ii linii. Także strata Hausnera może się okazać bardziej odczuwalna niż to na oko wygląda.

— Czy mamy to rozumieć, że obawia się Pan wiosennej rundy? — Każdy powinien na zimne dmuchać, chociaż wierzę że zawodnicy dołożą wszelkich starań, aby grać jak najlepiej. Dodatkowym momentem mobilizacji winna być szansa wyjazdu zespołu na tournee do USA, bo przecież n-ligowców władze piłkarskie nie puściłyby za „wielką wodę".

Dziękujemy za Informacje 1 życzymy dobrej pogody w przedsezonowych przygotowaniach.

Rozmawia!: (J.F.)